Dwa akumulatory - jeden silnik elektryczny
#21 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 15:18
#22 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 15:56
- JanuszD i szczupak1 lubią to
#23 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:03
- Alek_Art. lubi to
#24 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:05
#25 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:06
#26 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:07
#27 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:13
Predkosc Ci spada bo napiecie juz Ci spada ponizej 12V na akumulatorze
#28 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:16
#29 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:18
Użytkownik crizz100 edytował ten post 20 listopad 2014 - 16:18
#30 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 16:36
Nie prowokuję przepychanek, jednak dla dobra Tomka i innych, którzy ewentualnie chcieli by skorzystać może wyjaśnię. Akumulator to nie kondensator, któremu jest niemal zupełnie obojętne jakim prądem będzie rozładowany i tak przy okazji w jakim stopniu. Silnik el. do napędu łodzi "spożywa" znaczny prąd w cyklu ciągłym. Akumulatory mają znamionową pojemność podawaną dla prądu rozładowania np. 6A przy większym prądzie nie jest już tak kolorowo. Nie wdając się w szczegóły dość zawiłe i nudne, dwa połączone równolegle oddają prąd proporcjonalnie mniejszy, ich żeczywista sprawność rośnie. Będąc połączone w czasie ładowania pobierają prąd proporcjonalnie mniejszy i do pełnego naładowania trwa to dłużej (z tego samego prostownika, tak samo nastawionego). Powszechnie wiadomo, że to bardzo dobrze służy akumulatorom. Odnoszę wrażenie, że nie doczytałeś, na mniejszym Tomasz pisał, że przepływa 8km na większy 12km, więc oba są bardzo dobre. Nie ma więc powodu straszyć Kolegi katastrofą, dwa akumulatory połączone pętlą konduktancyjną nie wpadną w rezonans, tętnienie czy inne straszne zależności. Nikt, przynajmniej ja nie próbuję oszukać fizyki, wystarczy ją znać. Prawo Tesli mówi, że "suma prądu wchodzących do węzła jest równa sumie prądów wychodzących z węzła" dotyczy to też rezystancji, napięć a nawet źródeł prądu. Akumulator o mniejszej pojemności przy stałym napięciu ograniczonym obciążeniem jest w stanie wygenerować mniejszy prąd, tworzy się układ samoregulujący. Chyba wyjaśniłem wszystkie dotychczasowe wątpliwości, temat wyczerpałem AMEN
- Tomasz eS, Lepton, Pietruk i 1 inna osoba lubią to
#31 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 17:15
#32 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 19:49
pewnie chodzi mu o I prawo kirchoffa z małą różnicą w definicji
#33 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:21
#34 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:25
Temat wprawdzie wyczerpałem, jednak nie w obronie sprawy, a celem uniknięcia dalszych nieporozumień i NIEUMYŚLNEGO wprowadzania w błąd kolegów którzy pytają ponieważ potrzebują pomocy, wrócę. Owszem pośrednio dotyczą tego 1 prawo Kirchoffa, 2 też ma związek, twierdzenie Thevenina, twierdzenie Nortona, Tesla w swoich pracach usystematyzował i dowiódł, że istnieje uniwersalny związek. Więc pisanie, że nie mam pojęcia o czym mówię, może jest uzasadnione, jednak czy piszący to ma wystarczające kompetencje aby oceniać?
Myślę, że do tematu nie wniesie wiele dalsza analiza tego kto ma rację więc kończę
Pokuj
#35 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:31
Pływałem łącząc ze sobą dwa akumulatory ale były one takiej samej pojemności i producenta, w dodatku plus podłączałem do jednego, a minus do drugiego. Tak sobie wymyśliłem, że wtedy prąd równo się "rozejdzie" . Było wszystko w porządku, na jednym i drugim napięcie po zakończeniu pływania było niemalże identyczne. Ciekaw jestem tej teorii, którą podał @JanuszD, nie słyszałem o niej, byłem przekonany, że słabszy akumulator w tym przypadku bardziej się rozładuje.
Tomasz sprawdź i pochwal się proszę jakie napięcie mają oba po pływaniu, będzie wszystko jasne.
- Tomasz eS lubi to
#36 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:32
Masz to jak w banku ...Pływałem łącząc ze sobą dwa akumulatory ale były one takiej samej pojemności i producenta, w dodatku plus podłączałem do jednego, a minus do drugiego. Tak sobie wymyśliłem, że wtedy prąd równo się "rozejdzie" . Było wszystko w porządku, na jednym i drugim napięcie po zakończeniu pływania było niemalże identyczne. Ciekaw jestem tej teorii, którą podał @JanuszD, nie słyszałem o niej, byłem przekonany, że słabszy akumulator w tym przypadku bardziej się rozładuje.
Tomasz sprawdź i pochwal się proszę jakie napięcie mają oba po pływaniu, będzie wszystko jasne.
- kotwitz lubi to
#37 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:48
Temat wprawdzie wyczerpałem, jednak nie w obronie sprawy, a celem uniknięcia dalszych nieporozumień i NIEUMYŚLNEGO wprowadzania w błąd kolegów którzy pytają ponieważ potrzebują pomocy, wrócę. Owszem pośrednio dotyczą tego 1 prawo Kirchoffa, 2 też ma związek, twierdzenie Thevenina, twierdzenie Nortona, Tesla w swoich pracach usystematyzował i dowiódł, że istnieje uniwersalny związek. Więc pisanie, że nie mam pojęcia o czym mówię, może jest uzasadnione, jednak czy piszący to ma WYSTARCZAJĄCE KOMPETENCJE aby oceniać?
Myślę, że do tematu nie wniesie wiele dalsza analiza tego kto ma rację więc kończę
Pokuj
Kolego wydaje mi sie ze ma, ukonczona elektrotechnika. I szczerze powiedziawszy przez 4 lata studiow nikt jakos nie wspomnial o twierdzeniu Tesli dotyczacym pradow w wezle jak juz to Kirchhoffa. Ktory by sie mogl nieco zdenerwowac za odbieranie mu jego odkryc.
Co do rozladowania to bardziej bedzie rozladowywany ten o wiekszej pojemnosci, z tego wzgledu ze bedzie on wyrownywal napiecie tego slabszego (prady wyrownawcze). Ale do tego trzeba by bylo przeprowadzic pomiary.
Pokój
Użytkownik crizz100 edytował ten post 20 listopad 2014 - 20:52
#38 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 20:49
Użytkownik crizz100 edytował ten post 20 listopad 2014 - 20:52
#39 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 21:37
na pewno duże znaczenie ma stan zużycia obu akumulatorów no i fakt że nie są tej samej pojemności ładunku el. - jeden może się okazać pasożytem i po ich połączeniu odebrać część ładunku - zupełnie jak przy "pożyczaniu prądu" w aucie, w którym padł akumulator. tak jak napisał @crizz100 - do tego trzeba porobić pomiary, a kto się będzie bawił w laboratorium.
z własnego użytkowania dwóch aku o poj. 100Ah (jeden nówka a drugi 3-4letni) używałem ich osobno do silnika, po pierwsze starego nie dało rady naładować już tak jak nowego (mniejsze napięcie do którego się max ładował) a po drugie stary to typowa kwasówka a nowy potoczny "żelowy" więc szkoda było ryzykować ;>
podsumowując kwas poszedł w inne ręce a "żelik" dalej służy.
Tomaszowi życzę sukcesów w swoich działaniach z akusami
- Tomasz eS lubi to
#40 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2014 - 22:37
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych