[sacha]

http://www.teczowelowisko.pl/ 

Dla mnie nowość. Dzwoniłem przed chwilą z myślą o ew. lodzie i okoniach ale mało kto tam łowi z lodu ale jachać można. Pani jednak mówiła że mają dużo szczupaka a wiem że na JB są fani łowienia tej ryby. Co prawda nie wiem gdzie jest Wersminia ale z centralnej Polski tu chyba bliżej.

[Sławek.Sobolewski]

Po galerii widać, że głównie karpia się łowi. Szkoda też, że nie można wypuszczać ryb.

 

 

 

Złowione ryby, których nie zamierzamy zabrać ze sobą oraz uszkodzone zgłaszamy i pozostawiamy bez opłat obsłudze łowiska. Pstrąga łowimy tyle, ile chcemy zabrać.

[godski]

Tylko to nie jezioro....

[mariuszwf]

A kto Ci zabroni wypuszczać ryby

[skius]

Jak łowisko jest tęczowe to trzeba jakoś się przygotować (zabezpieczyć) 

 

Jest pare km blizej (w strone Mławy) bardziej dzikie i kiedyś b.rybne łowisko.(było płatne)

 Sporo hektarów wody,teraz chyba już bez własciciela i bez opłat.Miejscowosć Niedanowo.

Użytkownik skius edytował ten post 25 listopad 2014 - 14:21

[Sławek.Sobolewski]

Jest pare km blizej (w strone Mławy) bardziej dzikie i kiedyś b.rybne łowisko.(tez płatne)

 

Jakie to łowisko?

[skius]

W połwie drogi miedzy Mławą a Nidzicą.

Po lewej stronie(jadac do Nidzicy) Niedanowo.

Łowiłem tam klika razy.Szereg stawów (rozlewisk) połaczonych kanałami.

Był piękny szczupak,okoń,karp,płoć.

Płytko dosyc,

Ktoś tam kiedyś brał za to symboliczne opłaty,teraz juz chyba nie.

Może warto zajrzec?

Kiedys miało nazwe "łowisko im. profesora......(nie pamietam)

 

Zresztą te okolice(Mława ,Działdowo) miały jeszcze niedawno sporo fajnych łowisk.

Żwirownie za Działdowem,Aleksandrowo koło Strzegowa....itp

Teraz zakaz,albo trzeba komus dac pare złotych za mozliwość połowienia.

Użytkownik skius edytował ten post 25 listopad 2014 - 14:40

[Lars]

http://www.teczowelowisko.pl/

Dla mnie nowość. Dzwoniłem przed chwilą z myślą o ew. lodzie i okoniach ale mało kto tam łowi z lodu ale jachać można. Pani jednak mówiła że mają dużo szczupaka a wiem że na JB są fani łowienia tej ryby. Co prawda nie wiem gdzie jest Wersminia ale z centralnej Polski tu chyba bliżej.

Tak się składa, że znam to łowisko dość dobrze. Bardzo ciekawe miejsce dla spławikowców i grunciarzy. Znam kilka osób, które odwiedzają je ze spiningiem ale raczej na początku maja i późną jesienią. W pozostałym okresie sezonu bardzo mocno zarośnięte. Zbiornik bardzo płytki, z drapieżników dominuje szczupak. Sam bardzo lubię w letnie miesiące wpaść tam z odległościówką lub drgającą szczytówką i pobawić się z karpiami. Można ryby wypuszczać bez żadnych problemów, Właścicielka prosi jedynie o zabieranie i oddawanie jej ryb wyglądających na chore lub ranne, co nie powinno nikogo dziwić. Oczywiście za opłatą można sobie złowioną rybkę zabrać.

Jeżeli miałbym polecić jeziora w okolicy Nidzicy na zimowe okonie to nadal jez. Kownatki, Szkotowskie, Omulew, Kiernoz Mały i Duży.

[skius]

No i Zawady.

[Lars]

Na Zawadach już bardzo dawno nie byłem, kiedyś ładne leszcze z lodu się łowiło  . Jeszcze można na okonia z lodu wybrać się na Łańskie. 

[EMMS]

Mówisz o zawodniczych paskach? Bo wody Szwaderek znane są z tego, że głównie pływają w nich płetwy i ości...

[Lars]

Nie twierdzę, że jeziora GR Szwaderki to wędkarskie eldorado, lata świetności mają już dawno za sobą  . Wiem natomiast jedno, że w jeziorach wymienionych przeze mnie można złowić jeszcze ładne okonie z lodu i nie tylko. Nikomu oczywiście nie zagwarantuję sukcesu z marszu, natomiast każdego roku łowi się tam ładne sztuki. W przypadku tych największych jezior oczywistym jest bardzo dobre rozpoznanie łowiska. Po Omulewie i Łańskim można tydzień biegać po lodzie bez rezultatów, natomiast są miejsca, w których można liczyć na bonusy. 

[skius]

Na Omulewie mozna jeszcze sandaczyka udłubać(oczywiście znając miejsce)

Zawady to ogrom szczupaka,który wyciął  resztę ryb

Zresztą bardzo drobnego.

Leszcza na Zawadach nie uświadczysz.

[Lars]

Na Omulewie mozna jeszcze sandaczyka udłubać(oczywiście znając miejsce)

Zawady to ogrom szczupaka,który wyciął  resztę ryb

Zresztą bardzo drobnego.

Leszcza na Zawadach nie uświadczysz.

Oj tak, jeśli chodzi o sandacze i Omulew to prawda. Tej jesieni również połapano sandaczy. Kiedyś to jezioro słynęło z dużych sandaczy i leszczy.

[EMMS]

Nie miałem na myśli tego, że jeziora są zupełnie odrybione, ale jeśli chodzi o ganianie za wiekszymi okoniami czy pajkami jest po prostu kilka lepszych miejsc w okolicy

[Lars]

Nie miałem na myśli tego, że jeziora są zupełnie odrybione, ale jeśli chodzi o ganianie za wiekszymi okoniami czy pajkami jest po prostu kilka lepszych miejsc w okolicy

Pewnie tak

[fonix]

Jezioro Kownatki. Tajemniczy zarządca pogrodził dostęp do wody, niespecjalnie jest jak się po ludzku zwodować. Dalej otworzył płatny parking.

[TTT.]

Swoją drogą, na Kownatkach jakie wyniki? Ostatnio na ościennych jeziorkach sporo drobnicy ale ciężko z większymi okazami