Witam Szanownych Forumowiczów.
Od dłuższego czasu intensywnie przeglądam forum jerkbait i wreszcie postanowiłem stworzyć swój pierwszy wątek.
Na początku wypada się przedstawić
Mam na imię Max, mieszkam w Starachowicach, mam 26 lat. I tak jak Was, drodzy forumowicze, tak samo i mnie dopadła "choroba" strugania woblerów
Swoje przynęty strugam od wiosny 2014 roku. Materiał, z którego wykonuję woblery to drewno lipowe, malowanie czasem pędzelkiem, czasem aero, w zależności od dostępności farb i kompresora. Poniżej kilka fotografii moich "dzieł". Woblerki głównie robione pod kątem łowienia pstrągów, kleni i okoni. Niektóre pomimo pewnych niedociągnięć estetycznych okazywały się wyjątkowo łowne w bieżącym sezonie letnim. Na pierwszym zdjęciu kilkanaście woblerów, które służyły mi w tym sezonie pstrągowym, natomiast na drugim zdjęciu pierwsze woblery z jesiennego strugania, pozostaje uzbroić je w kotwice, wkleić stery i zaczynamy sezon po 1 Stycznia
DSC_3520.JPG 85,11 KB 6 Ilość pobrań
tapeta.jpg 58,65 KB 6 Ilość pobrań
W kolejce do malowania czekają centymetrowe maleństwa typowo pod jazia i klenia. A także większy kaliber na Szczupłego
Użytkownik pstragarz365 edytował ten post 28 grudzień 2014 - 18:19