Kołowrotek jak kołowrotek, ale żeby powodował tak silne przeżycie religijno-erotyczne to mnie trochę dziwi
Nie dziw Pan nic, po prostu skroplone uczucia wylały mi się wszystkimi dziurkami...
No full nirwanka jednem słowem...
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 14 styczeń 2015 - 15:15
Kołowrotek jak kołowrotek, ale żeby powodował tak silne przeżycie religijno-erotyczne to mnie trochę dziwi
Nie dziw Pan nic, po prostu skroplone uczucia wylały mi się wszystkimi dziurkami...
No full nirwanka jednem słowem...
Napisano 14 styczeń 2015 - 19:51
Zakupowi nowego Exista towarzysza emocje nieosiagalne dla innych kreciolkow, te ciagle oczekiwanie az zacznie w koncu ''zabkowac'' i 2.5 tys pojdzie w pi..u ( zakladajac cene wyjsciowa 3.5 tys zas bo za tysiaka moze ktos kupi na jerkbaicie)
Napisano 14 styczeń 2015 - 19:56
Zakupowi nowego Exista towarzysza emocje nieosiagalne dla innych kreciolkow, te ciagle oczekiwanie az zacznie w koncu ''zabkowac'' i 2.5 tys pojdzie w pi..u ( zakladajac cene wyjsciowa 3.5 tys zas bo za tysiaka moze ktos kupi na jerkbaicie)
Mówisz Michał, że exist też do d...y .
Napisano 14 styczeń 2015 - 20:39
Mówisz Michał, że exist też do d...y .
A nie...
Napisano 14 styczeń 2015 - 20:44
Zakupowi nowego Exista towarzysza emocje nieosiagalne dla innych kreciolkow, te ciagle oczekiwanie az zacznie w koncu ''zabkowac'' i 2.5 tys pojdzie w pi..u ( zakladajac cene wyjsciowa 3.5 tys zas bo za tysiaka moze ktos kupi na jerkbaicie)
Jak kołowrotek jest ciutkę głośniejszy niż kot skradający się w sąsiednim powiecie, to i ten tysiak "na jerkbajcie" mocno w strefie marzeń...
Napisano 15 styczeń 2015 - 03:36
Panowie co jak co, ale jakbyśmy dostali taką zabawkę to każdy z nas by się ucieszył ; )
Napisano 15 styczeń 2015 - 09:49
Mówisz Michał, że exist też do d...y .
Do d..y sa wszystkie stelle, exist jest nie wiem do czego, najpredzej do gabloty
Napisano 15 styczeń 2015 - 10:24
Miałem już dawno zapytać to czym ty krecisz jak większość mlynkow jak i flagowcow jest do dupy? BetoniarkąDo d..y sa wszystkie stelle, exist jest nie wiem do czego, najpredzej do gabloty
Napisano 15 styczeń 2015 - 10:33
Miałem już dawno zapytać to czym ty krecisz jak większość mlynkow jak i flagowcow jest do dupy? Betoniarką
Niezmiennie od wielu lat Twin Powerami dzejdiem, Sustainami ze starych czasow, mam tez Metaroyala. Wsio rabotajet, farba nie schodzi, tryby sie nie zacieraja, nie zabkuja, stukaja czy pukaja.
Napisano 15 styczeń 2015 - 10:44
Napisano 15 styczeń 2015 - 10:54
Czas ich przeminąl,zapomnijmy bo teraz musi się psuć tyczy się to również motoryzacji.W tych czasach zarabia się na serwisie.Można zrobić coś co będzie na lata ale po co?to jest biznes.
Od nas samych zalezy czy akceptujemy narzucane nam warunki czy nie. Jak bedziemy sie slinic na kazda nowosc i kupowac to beda coraz gorsze. Po co nam w kolowrotku morskie przekladnie jak za chwile zaczna krecic jak wspomniana juz betoniarka
Napisano 15 styczeń 2015 - 11:00
Podobnie jak Bujo zatrzymałem się na etapie ''Twin Power - Turki" i w zupełności jest mi z tym dobrze i nie potrzebuje nic ponadto do łowienia
Choć Stelle posiadam w gablocie
Napisano 15 styczeń 2015 - 11:13
Zgadzam się z Tobą ale prędzej czy później zostaniemy do tego zmuszeni bo te stare konstrukcje wieczne nie będą a i z częściami licho.W moim arsenale również zatrzymałem się na roczniki 2001 Ale ostatnio chodzi po głowie coś świeżego (nie znaczy lepszego)Od nas samych zalezy czy akceptujemy narzucane nam warunki czy nie. Jak bedziemy sie slinic na kazda nowosc i kupowac to beda coraz gorsze. Po co nam w kolowrotku morskie przekladnie jak za chwile zaczna krecic jak wspomniana juz betoniarka
Napisano 15 styczeń 2015 - 11:21
Panowie oni tam rynek wschodnio-europejski mają naprawdę głęboko w... i wcale nie pragną tu zaistnieć. To inne pieniądze i inna mentalność. Tam nikt nie łowi po kilka lat jednym kołowrotkiem z prostej przyczyny- oni lubują się w nowościach technologicznych i stać ich na to Cena topowego kołowrotka to równowartość 20 plastikowych woblerów. Jak ktoś chce to mogę dać namiar na dobry sklep w którym nowy EXIST kosztuje w granicach 550 USD.
Szkoda, że ostatnio papier tak skoczył...
Napisano 15 styczeń 2015 - 11:39
TP stukają tak samo jak Stelle, tylko jeszcze w pudełku
Bardzo ładny, serio, kupię cztery, będą super wyglądać poustawiane na półce od najmniejszego do największego, jade zamówić gablotkę u stolarza
Napisano 15 styczeń 2015 - 11:51
Panowie oni tam rynek wschodnio-europejski mają naprawdę głęboko w... i wcale nie pragną tu zaistnieć. To inne pieniądze i inna mentalność. Tam nikt nie łowi po kilka lat jednym kołowrotkiem z prostej przyczyny- oni lubują się w nowościach technologicznych i stać ich na to Cena topowego kołowrotka to równowartość 20 plastikowych woblerów. Jak ktoś chce to mogę dać namiar na dobry sklep w którym nowy EXIST kosztuje w granicach 550 USD.
Szkoda, że ostatnio papier tak skoczył...
Ja wole Twin Powery i normalne zycie niz 16 godzin w korporacji i Existy czy Stelle do d..y
Napisano 15 styczeń 2015 - 12:12
POKOLENIE IKEA.
Napisano 15 styczeń 2015 - 13:24
Panowie oni tam rynek wschodnio-europejski mają naprawdę głęboko w... i wcale nie pragną tu zaistnieć. To inne pieniądze i inna mentalność. Tam nikt nie łowi po kilka lat jednym kołowrotkiem z prostej przyczyny- oni lubują się w nowościach technologicznych i stać ich na to Cena topowego kołowrotka to równowartość 20 plastikowych woblerów. Jak ktoś chce to mogę dać namiar na dobry sklep w którym nowy EXIST kosztuje w granicach 550 USD.
Szkoda, że ostatnio papier tak skoczył...
Poproszę o namiary
Napisano 15 styczeń 2015 - 15:11
Poproszę o namiary
Poszedł priv.
Napisano 15 styczeń 2015 - 17:51
Czytam, zresztą nie poraz pierwszy, że komuś ząbkował exist, więc teraz wiesza na nim psy.
Jestem po raz kolejny zdziwiony.
Stara seria '05 jest u mnie w użytku od momentu pojawienia się na rynku.
Żaden z nich nie ząbkuje i nie widzę szansy, żeby któryś zaczął.
Jest tylko jeden wymóg formalny, żeby tak było u każdego- należy używać ich zgodnie z przeznaczeniem.
Jeśli ktoś sobie wyobraża, że jak kupił młynek za 2-3 tysie, to już może z nim robić wszystko, to jest w błędzie.
Exist, jest kołowrotkiem dedykowanym do Ul (1003, 2004), lekkiego (2500) i średniego spinningu (wielkość 3000 hyper).
Po kilku wypadach nad rzekę z ciężkimi (lub stawiającymi duży opór w wodzie) przynętami i np. po paru próbach wyrwania 30 gr główki z zaczepów,
taki exist 2500 faktycznie zacznie tracić spasowanie i tu już tylko krok do ząbkowania.
Trochę trudniej jest zakatować mechanizm hyper, ale to też się niektórym udało.
Nie wiem jaki będzie ten najnowszy, poprzednią generacją po testach "na sucho" też nie byłem zachwycony,
ale o modelu '05 (właściwie wykorzystywanym), mogę mówić tylko w superlatywach.
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych