Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kombinezon wypornościowy - jaki?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
306 odpowiedzi w tym temacie

#301 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 17 grudzień 2023 - 20:13

Tu dla zainteresowanych naprawdę fajnie wyjaśnione różnice:

 

https://www.ciop.pl/...klucz_spis=1846

 

W skrócie: przeciętny człowiek w wodzie o temp 4*C traci przytomność po ok 5min. W takim Fladenie czy Mullionie klasy D czas wydłuża się do godziny. Czyli sporo. 

Dzisiaj Odra miała 3,6*C. Raz mnie złapał zimny prąd na Mazurach na środku Mikołajskiego latem to się czułem jak sparaliżowany nie mogłem płynąć.

 

Kamizelkę masz morską tak jak moja automatyczna Crewsaver (czy jakoś tak) a zwykłe "styropianowe śródlądowe" mają 100N. Ja w kamizelce nie umiem łowić. Po prostu.



#302 OFFLINE   Wolti

Wolti

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 58 postów

Napisano 18 grudzień 2023 - 00:19

Ja kupiłem sobie na lato bo tez sam pływam kamizelki wędkarskie asekuracyjne -rzekomo 50N jest w miarę wygodna, trochę kieszeni ma. Jak wpadnę jest jakaś pomoc .  Powyżej chyba 100 N jest faktycznie chyba na morze , ja właśnie miałem takie pomarańczowe , jeszcze do trollingu i rzadkiego rzucania były spoko. Tak naprawdę to przedtem pomarańczowych 100N używałem wtedy , gdy nagle zmieniała się pogoda , robiła się ogromna fala a do brzegu/slipu daleko. Przez resze czasu leżały w łódce.  One są obowiązkowym wyposażeniem i często mnie je sprawdzali. 

Ale zużyły/zleżały  mnie się  i gość doradził mnie 150N .To jest kasa wyrzucona w błoto , bo jest to tak grube ,że zapomnij o ruszaniu się w tym. Dodatkowo przy nich to musowo musisz mieć zapięte  w kroczu bo Cię katapultuje z tej kamizelki po wpadnięciu do wody. Te 150 N ma taką wyporność ,że będzie płynąć. kamizelka sobie a Ty sobie. Podobno w tej 150N to już trzeba umieć nawet wpadać do wody i w niej się poruszać. To są tylko teorie bo nie sprawdzałem i nie mam zamiaru sprawdzać ( a podobno wypada  a nawet trzeba) i szczerze bardzo bym nie chciał sprawdzać,  jak się pływa w tej 50/100 i 150 N kamizelce.   Kolejna zasłyszana teoria jest taka, że teoretycznie lepiej mieć kamizelkę na lodzie niż jej nie mieć , ale tez trzeba umieć z niej korzystać bo może nam utrudniać np. obrócenie w przeręblu. 

Tak jak napisał Qh- to jest by dać nam czas na wytarganie się na lód. Moim skromnym zdaniem paradoksalnie lepiej /łatwiej jest się zabezpieczyć w kombinezonie niż w kamizelce. 

Tak szczerze trochę jestem w szoku z ta różnica sadziłem ,ze to jest max 2-3 razy dłużej , czyli tak max 15 minut.  Ale dla mnie to i tak było dużo bo szybciej opadniesz sił próbując dopłynąć do brzegu. wrócić na lód czy na łódkę .

Zaciekawiło mnie też to 10 stopni mówimy o temperaturze wody czy otoczenia bo mnie bardzo często zdarza się pływać jesienią ,że woda jest  zimniejsza niż otoczenie typu woda ma <10 stopni a otoczenie ma powiedzmy w granicach 15 stopni. Jakoś mam zasadę ,ze nie łowie z łodzi jak otoczenie ma mniej niż 10 stopni :D. I zastanawiam się co w takiej sytuacji stosować i właśnie w tym celu rozważałem (oprócz lodu) zakup kombinezonu. 

Tutaj w tym wątku pierwszy raz czytam ,ze jednoczęściowy jest wygodniejszy , bardziej komfortowy od dwuczęściowego. Bo przedtem tylko za jednoczęściowym przemawiało bezpieczeństwo. 


Użytkownik Wolti edytował ten post 18 grudzień 2023 - 00:20


#303 OFFLINE   maut

maut

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 49 postów
  • LokalizacjaStarachowice

Napisano 18 grudzień 2023 - 11:44

Tu dla zainteresowanych naprawdę fajnie wyjaśnione różnice:

 

https://www.ciop.pl/...klucz_spis=1846

 

W skrócie: przeciętny człowiek w wodzie o temp 4*C traci przytomność po ok 5min. W takim Fladenie czy Mullionie klasy D czas wydłuża się do godziny. Czyli sporo. 

Dzisiaj Odra miała 3,6*C. Raz mnie złapał zimny prąd na Mazurach na środku Mikołajskiego latem to się czułem jak sparaliżowany nie mogłem płynąć.

 

Kamizelkę masz morską tak jak moja automatyczna Crewsaver (czy jakoś tak) a zwykłe "styropianowe śródlądowe" mają 100N. Ja w kamizelce nie umiem łowić. Po prostu.

Morsując przy -10 stopni otoczenia, spokojnie wytrzymuję w wodzie 12 do 15 minut i jestem na tyle przytomny aby wyjść z wody ubrać się i pojechać samochodem do domu :D .



#304 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 18 grudzień 2023 - 19:12

Hehehe morsujących to nie dotyczy. Ryby mogą łowić nago. ;)

 

A poważniej. Czasy liczy się dla przeciętniaka. Nie dla morsujacych czy zahartowanych. Poza tym z tego co wiem o morsowaniu wchodzisz do wody stojąc na dnie, pewnie w czapce i rękawiczkach, nie musisz nigdzie płynąc. Jak wpadasz do wody z łódki musisz machać żeby nie utonąć, przepływ przyspiesza wymianę ciepła (jak nie masz kombinezonu).

 

Dzisiaj gadałem z kumplem. Łowi z lodu. On nie zwija basenu na zimę. I sobie do takowego wskoczył w swoim kombinezonie dwuczęściowym. Woda się wlała i chwilę było słabo ale po chwili się ogrzała i już było spoko. Pływał na powierzchni. Jedyne co, to kombinezon suszył potem 10 dni  :D

 

Hartować się warto zawsze. Chodzę boso po śniegu, włażę zima do morza, czasem wytarzam się w śniegu.

 

Ale kombiak i tak jest super i oby się nigdy nie zamoczył.

 

Każdy robi jak chce. To wolny kraj.


Użytkownik Qh_ edytował ten post 18 grudzień 2023 - 19:14


#305 OFFLINE   jacob1993

jacob1993

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 966 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 31 grudzień 2023 - 14:11

Jakie są zalety i wady kombinezonów 1i2 częściowych .
Wpadł mi w oko Westin w4 floation suit 1 czesciowy warty uwagi będę go używal na łódce plus wędkarstwo podlodowe obecnie śmigam w 2 częściowym dam x thermo ale boje się w nim wchodzić na lód bo nie jest wypornosciowy

#306 OFFLINE   Qh_

Qh_

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 632 postów
  • LokalizacjaKobierzyce
  • Imię:Marcin

Napisano 31 grudzień 2023 - 17:19

Dzisiaj był mróz rano. Pływałem kilka godzin w swoim jednoczęściowym i ani przez moment nie zmarzłem. Co innego dłonie pomimo neoprenowych rękawiczek.

Ja innego nie chcę. Pełna wygoda. Zero podwiewania, zahaczania wędką. No i w razie czego w wodzie też lepiej nic się nie podwinie, mniej wody się wleje. Antyhipotermicznie lepszy.

 

Wady, No jak jest za ciepło to tylko rozpijanie, góry nie zdejmiesz. Można zdjąć i wisi wtedy w pasie na pasku. W kiblu też trudniej. Sikanie spoko, gorzej z dwójką ale da się  ;) .

No i trudniej dopasować jak ktoś ma nietypowy rozmiar. Na mnie fladen jak góra była dobra to dół dwóch bym zmieścił …



#307 OFFLINE   jacob1993

jacob1993

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 966 postów
  • LokalizacjaMielec

Napisano 04 styczeń 2024 - 22:50

Na 188cm i 103kg xl będzie ok dama mam xl wlasnie i jest ok




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych