[rav_id]

Witam,wybieram się w tym roku na wakacje nad zalew Solina,czy ktoś z kolegów z południa mógłby mi dać jakieś rady odnośnie miejsc do spinningowania,oraz ryb które warto tam połowić.

Zajrzyj na lokalne forum: Podkarpacki Serwis Wędkarski http://www.fishing.org.pl. Jest tam osobny wątek o zalewie no i sopro kolegów łowiących tam, na pewno coś podpowiedzą ;-)

[no name]

A kiedy dokladnie kolega się wybiera nad zalew

Użytkownik tony1983 edytował ten post 27 maj 2016 - 12:41

[Abu1978]

A kiedy dokladnie kolega się wybiera nad zalew

Przełom lipca i sierpnia.

[Abu1978]

Mogę jeszcze dodać źe będę łowić z łódki,silnik i aku. zabieram ze sobą.

[no name]

A w jaki rejon się wybierasz
Ja osobiście śmigam od Chreftu po Rajskie
na pewno będę w czerwcu
W lecie raczej też

Jak by co to możemy się zgadać bliżej Twojego wyjazdu

[delux64]

Witam,wybieram się w tym roku na wakacje nad zalew Solina,czy ktoś z kolegów z południa mógłby mi dać jakieś rady odnośnie miejsc do spinningowania,oraz ryb które warto tam połowić.

Własnie jadę w poniedziałek nad Solinę  na urlop jakiś 12.dni łowienia...zabieram sprzęt pływający i zobaczymy..na Podkarpackim forum koledzy chwalą się swymi nowymi wynikami,ale budujące to one nie są ,Solina to rachityczna woda....i ciężko o większy sukces..

[bartsiedlce]

rachityczny

1. w medycynie: dotknięty rachityzmem; odznaczający się skrzywieniem kości; krzywiczy, krzywiczny, krzywicowy;
2. przenośnie: lichy, słaby, wykrzywiony

 

Chyba Koledze chodziło o chimeryczną wodę?

 

chimeryczny

1. «mający kapryśną naturę»

2. «niemożliwy do urzeczywistnienia»

[prezes77]

Ani rachityczny,ani chimeryczny, nazwałbym go specyficznym . Howgh

[no name]

Woda jak każda inna.Jak rybki gryzą to się łowi a ja nie to nie.Proste

Jest tylko jedno małe ale...
Trzeba wiedzieć jak je łowić

Użytkownik tony1983 edytował ten post 28 maj 2016 - 09:20

[Abu1978]

A w jaki rejon się wybierasz
Ja osobiście śmigam od Chreftu po Rajskie
na pewno będę w czerwcu
W lecie raczej też

Jak by co to możemy się zgadać bliżej Twojego wyjazdu

Domek mam wynajęty w zatoce Teleśnickiej.

[pampi]

Hej, w połowie września zamierzam jechać z dziewczyna do miejscowości Wołkowyja na tydzien. Nie byłbym sobą jeśli nie wziąłbym sprzętu wędkarskiego Czy mozna w tej miejscowości kupić pozwolenie?ile kosztuje? Czy jest mozliwosc wypożyczenia tam łódki ? I najważniejsze czy w okolicy tej miejscowości mozna liczyć na ryby sandacz czy moze korzystniej jest wziąć muchówke albo lekkiego spina i poszwedac sie po rzekach ? pozdrawiam

[prezes77]

Pozwolenie kupisz 7km przed Wołkowyją w Myczkowie przy stacji paliw, koszt to 30 zł doba , z łódką i sandaczem różnie może być Podbij bliżej wyjazdu to coś poradzimy

[pampi]

Ok nie omieszkam sie odezwać pzdr

[wędkarzKP]

W Wołkowyji byłem dwa lata temu. Pozwolenie możesz kupić, jak sugeruje kolega Artur. Ja z tego co pamiętam podjechałem do Polańczyka i też dostałem. Jeśli chodzi o łódkę to wtedy (również byłem we wrześniu) nie można było jej wypożyczyć na miejscu. Pojechałem do miejscowości Zawóz. Jest tam ośrodek wypoczynkowy na takiej skarpie(chyba nazywał się Foka), który dysponuje sprzętem pływającym.

Jeśli chodzi o sandacza to przygotuj sobie kilka przynęt z naprawdę ciężką główką. Ukształtowanie dna wprowadza czasem w osłupienie W każdym razie radzić nic nie mogę, bo byłem zbyt krótko na tej wodzie. Niezależnie czy coś złowisz powinieneś być zachwycony - jest pięknie  

[pampi]

Super wyjazd nabiera kolorów

[Ace]

Olchowiec ,mogę spokojnie polecić odnośnie łowienia sandaczy,fajnych okoni,nocleg też do ogarnięcia.

[Ace]

Zerknij koło Wiktoriniego,wyspy zajęczej coś tam powinieneś połowić.

[Piotrek Milupa]

Panowie, być może będę miał okazję spędzić urlop nad Soliną i tu mam pytanie o slipowanie łodzi:

Czy w okolicach Werlasu znajdę jakiś slip i czy macie może sprawdzoną przystań gdzie można by trzymać bezpiecznie łódź?

 

P.S. Rozumiem że cały czas jest zakaz używania spaliny ? 

[Maciek1]

Tak cały czas zakaz używania spaliny obowiązuję.W samym werlasie raczej slipu nie ma najbliższy jest w Zawozie.

[Piotrek Milupa]

Panowie, a jak z przystanią w Werlasie?