pontony PRO MARINE - opinie
#41 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 18:14
odnośnie dodatkowych zakupów (wózek, rolka kotwiczna,knagi,kotwica etc)
[/quote]ciekawi mnie technika posługiwania się takim wózkiem przy wodowaniu ... rozumiem, że tyłem do wody (=wózek w wodzie) i jak go potem wyciągnąć? Ten z przytoczonego postu jest przeróbką zwykłego wózka transportowego - jak fizycznie wyciągacie tego typu wózki i co potem (rozumiem, że do samochodu, a nie na ponton )
[/quote]
Dlatego wybrałem te przykręcane po paweży - śrubki są na motylkach i po wodowaniu z silnikiem odkręcam je łatwo w wodzie i do pontonu, dużo miejsca nie zajmują. Jeden minus to ingerencja w sklejke.
Co do silnika, to ja właśnie się bije w myślach - czy ciężki czterosów 15KM Suzuki czy 9,8KM dwusów tohatsu 26 kg - tylko ten drugi gorszy do trollingu no i mniej przyjazny środowisku...
#42 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 18:38
#43 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 18:42
#44 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 19:16
Myślałem cały czas nad niedużą łódką,ale nie mam gdzie jej trzymać,ani jak transportować.A pontony Pro Marine według waszych informacji wyglądają ciekawie.
Ja lubię łowić na jerki i najwazniejsze dla mnie jest to aby można łowić na stojąco.A z tego pontonu chyba żadnego problemu nie ma?
Tylko skąd tu znalesc teraz gotówkę
#45 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 20:17
#46 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 21:12
#47 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 23:20
Jezeli chodzi o wejscie w slizg to tylko samemu z całym osprzętem (czyli :55 kg-ponton, silnik 35 kg, 115 kg ja:(, i reszta - metalowa bańka z paliwem - 15 kg, kotwica - na rzekę biorę ciężką - około 8-9 kg i reszta klamotów jak jedzienie termos, skrzynka itp - jade nim w ślizgu około 25-28km/h (mierzyłem na gpsie). Widzę że tutaj chłopaki zachwalają czterosuwy, z pewnośćią są to silniki bardziej złożone (elektryka,zawory, układ smarowania itd) cięższe i droższe:(. Plusy to na pewno kultura pracy, są przyjazne dla środowiska, nie wydajesz 40 zł za litr oleju do mieszanki itd. Jeżeli chodzi o kopcenie w dwusuwach to jest to kwestia ustawienia tak elektryki jak i iglicy w gaźniku - po tych ustawieniach kopcenie nie powinno być takim utrapieniem , no ale zapach benzyny i spalin pozostaje, bo dwusów na wydechu wypuszcza mieszankę spalin i beznyny z olejem ale jak jedziesz w ślizgu to smród zostawiasz za soba . W kązdym razie nie jest to rozwiązanie ekololgiczne. Ja osobiście kupilem dwusuwa bo nie mialem więcej kasy na kupno czterosuwa. Jezeli zaś chodzi o zapas mocy to często gęsto przy podwyższonym stanie Odry woda na prawdę zapierr... i żeby płynąć pod prąd we dwóch w ślizgu musi być kilka koników więcej niż te 7,5 ktore ja posiadam. A propos wózka to zrobiłem to dokladnie w ten sposob jak jest na castmanii. upierdzielilem wózek magazynowy z praktikera ktory kupilem w promocji za 70 zł . U mnie na Odrze jest kilka takich punktow oddalonych od siebie o kilka kilometrów, gdzie jest normalnie droga betonowa puszczona prosto do wody - kiedyś wojsko z tego korzystalo. rozkładam ponton koło samochodu, pakuję go na gotowo łącznie z silnikiem i podstawiam tez wózek pod pawęź. Ponton opiera się na pawęzi, ktora jest na wózku. Do wózka jest doczepione coś w rodzaju lejec (jak dla konia ), które przekładam pod pontonem. jak podnoszę te lejce - one idealnie się układają po obu stronach kila i jest wszystko stabilne i nie ma szans uciec na bok i powoli zjezdza to wszystko do wody. wózek na szczescie jest tonący (razem z kółkami)jak juz ponton jest w wodzie to wystarczy go lekko odepchnąć - wózek zostaje na dnie i po szarpnięciu tych całych lejec mam go kolo siebie. pozdrawiam kolegów !
#48 OFFLINE
Napisano 28 październik 2010 - 23:32
Ps. jak dobierzesz źle śrubę to silnik nie bedzie osiagal optymalnych obrotow i będzie kicha. Wejdz sobie na www.boats.net - tam jest spis części do większości silników zaburtowycch, pzdr
#49 OFFLINE
Napisano 29 październik 2010 - 00:02
#50 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 09:41
Panowie jak z wytrzymałością tych Pro Marine na przetarcia, pułapki w postaci szkła/ innych ostrych rzeczy na dnie kotwic itp rzeczy? Jak oceniacie żywotność takich pontonów? Jak to przechowujecie, mianowicie czy ponton wymaga dokładnego suszenia? Czy waszym zdaniem jest możliwość instalacji fotela obrotowego przymocowanego do jednej z ławek na pontonie? Zawsze byłem zwolennikiem łodzi ale zaczynam się skłaniać do zakupu pontonu...
#51 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 10:07
#52 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 10:08
1. Na szkła nie ma mocnych. Czy materiał ma 1100g/m2, czy 1200g/m2, czy 1450g/m2 – bez różnicy, jak ma się przebić, to się przebije.
2. Podobnie jest z wpłynięciem na ostrą skałę na dużej prędkości. Rozcięcie bardzo prawdopodobne.
3. Przy małej prędkości i przeciętnych kamieniach po otarciu nie powinno być śladu.
4. Kotwice przynęt w pyskach ryb harcujących przy burcie raczej nie stanowią zagrożenia, trzeba by mieć strasznego pecha. Mojemu pontonowi nie dało rady lekko licząc 200 szczupaków. Za to ja poradziłem sobie z podłogą, przydeptując kotwicę leżącego na niej woblera. Na to faktycznie trzeba uważać.
5. Uważam, że ponton należy dokładnie wysuszyć po użyciu. Co to za przyjemność łowić w pływadle całym usyfionym zgniłą wodą???
6. Ja swój ponton przechowuję w stanie rozłożonym, lekko nadmuchanym. Myślę, że to korzystnie wpływa na zużycie materiału. Co do żywotności – nie wypowiadam się, za krótko używam.
7. Czy można zamontować fotel – pewnie można. Tylko po co? Na balonie bardzo wygodnie się siedzi: czy to prawym, czy lewym.
#53 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 11:32
7. Czy można zamontować fotel – pewnie można. Tylko po co? Na balonie bardzo wygodnie się siedzi: czy to prawym, czy lewym.
Fotel ma oparcie pod plecy co diametralnie zmniejsza obciążenie kręgosłupa.
A jak wiemy łowienie z łodzi mocno daje w kość.
#54 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 11:48
Dodam, że na zwykłej, sztywnej podłodze można sobie postawić pełnowymiarowe krzesełko wędkarskie z oparciem. Mój kolega tak łowi i nie narzeka.
#55 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:00
Dodam, że na zwykłej, sztywnej podłodze można sobie postawić pełnowymiarowe krzesełko wędkarskie z oparciem. Mój kolega tak łowi i nie narzeka.
Ja kiedyś poruszałem się samochodzikiem Suzuki Super Carry z zamontowanymi z tyłu siedzeniami od malucha.
Często te siedzenia wyciągałem i wstawiałem sobie do łódki.
Komforcik
#56 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:08
#57 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:26
#58 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:33
Jedna uwaga – ponton to przede wszystkim mobilność, trudno wycenić ekwiwalent w gotówce…
#59 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:35
#60 OFFLINE
Napisano 16 listopad 2010 - 12:54
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych