Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pontony Sevylor ( HF 210 ) - opinie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 09 wrzesień 2009 - 23:43

http://www.wszystkow...rodukt-907.html

Witam
Prosiłbym o opinie na temat pontonow tej firmy. Co prawda chodzi o najmniejszego szkraba, ale kazda info bedzie cenna. Ponton ma słuzyc jednej osobie do krotkich spływow, przemieszcania sie w leniwym nurcie rzecznym na wyspy czy odsłoniete opaski. Czy łowienie zniego na kotwicy to juz lekka przesada?
Pozdrawiam

#2 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 10 wrzesień 2009 - 06:49

http://www.wszystkow...rodukt-907.html

Witam
Prosiłbym o opinie na temat pontonow tej firmy. Co prawda chodzi o najmniejszego szkraba, ale kazda info bedzie cenna. Ponton ma słuzyc jednej osobie do krotkich spływow, przemieszcania sie w leniwym nurcie rzecznym na wyspy czy odsłoniete opaski. Czy łowienie zniego na kotwicy to juz lekka przesada?
Pozdrawiam

Nie znam tej marki ale znam ta wielkość :D .
Uważam, że 210cm do łowienia się nie nadaje. Miałem, tej wielkości pontonik, jeszcze Made in USRR.
Ciasny i krótki.
Ledwo raportówkę z przynętami mieściłem. Do przepływania na miejscówki jak najbardziej OK.
Sprzedałem karpiarzowi z okolic Gdańska. Do wywożenia zestawów i nęcenia jemu jak znalazł ;)

#3 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 10 wrzesień 2009 - 08:19

Marcel, jak na jedną osobę to 2.6m będzie oki. Przy silniku 5km latasz jak wodolot. Kilku kolegów smiga po rzece takimi jednostkami ( f-my Kolibri)...

#4 OFFLINE   Czez

Czez

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 281 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 10 wrzesień 2009 - 08:40

W zeszłym roku nosiłem się z zamiarem kupna pontonu tej marki, ale 360. Zasięgnąłem opinii u użytkowników i w zasadzie w segmencie ok. 1000 zł. nie znalazłem nic ciekawszego. Pontonu nie kupiłem, ale miałem nim okazję popływać i łowić z niego. Model 360 jest teoretycznie przeznaczony dla 4 osób. Chodzi chyba tylko o podziwianie widoków bo 4 osoby nie mają szans na łowienie z niego, chyba że podlodówkami ;) Dwóm spinningistom jest ciasno. Piszę to dlatego, że w linku jest zdjęcie dwojga wędkarzy łowiących z 210 :lol: z czego facet stoi. W 360 stanąć się da (czasem wręcz trzeba np. na siusiu), ale spinningowania bym nie zaryzykował. No i jeszcze jedna sprawa, pływałem na wodach stojących.

Co do modelu 210, to jeszcze za PRL miałem ruski ponton w tej rozmiarówce. Łowiłem z niego sam i było ciasno, a byłem wtedy 30 kg młodszy...ale łowić się da, kwestia tylko czy takie się da komuś odpowiada, czy też nie ;)

#5 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 10 wrzesień 2009 - 11:05

Troszke niepokojące jest ,że ponton np. 250cm waży 7,5kg :wacko:
Z czego oni go zrobili?

Dla własnego bezpieczenstwa weż min 250-280cm jakikolwiek by był wyrób.

#6 OFFLINE   wujek

wujek

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 5781 postów
  • Imię:Jan
  • Nazwisko:Soroka

Napisano 10 wrzesień 2009 - 12:00

Mój Kaiman 320cn waży 50kg więc coś w tym jest, chyba że nie ma sztywnej podłogi i pawęży pod silnik.

#7 OFFLINE   Maciejowaty

Maciejowaty

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1177 postów
  • LokalizacjaLegionowo

Napisano 10 wrzesień 2009 - 12:10

To ,że nie ma sztywnej podłogi ani pawęży to pewne ,ale tak ,czy inaczej waga powinna wzbudzić podejrzenia o solidność tego produktu.

Marcin,

Rognis miał podobny ponton wiekszego rozmiaru, pogadaj z nim.

#8 OFFLINE   MaleX

MaleX

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 487 postów
  • LokalizacjaTeren prywatny
  • Imię:Marcin

Napisano 10 wrzesień 2009 - 12:30

Waga nie powinna dziwić bo to zwykły ceratowiec. Pewnie da radę do desantów, ale za te pieniądze możesz znaleźć ruską gumę, cięższa ale bardziej odporna na urazy mechaniczne i po prostu bezpieczniejszą. Z rosyjskich wynalazków łowiłem ponad 10 lat (w Bugu), bez komfortu, ale wówczas przekonałem się o zasobności rzeki, tyle, że było to dawno, w zeszłym wieku :mellow: .
Aaa, zapomniałem dodać, sevlyorem pływał znajomy, po roku syczał i ogólnie był mocno zszargany, mój radziecki syczał po pięciu latach, wizyta u wulkanizatora rozwiązała temat, ale to guma...

#9 OFFLINE   tymon

tymon

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 863 postów
  • Imię:Tomek

Napisano 10 wrzesień 2009 - 14:19

Mam ponton firmy Sevylor ale jeszcze produkcji francuskiej. Ma 3 metry długości. Nie ma sztywnej podłogi, brak pawęży, ale jakość wykonania jeszcze bardzo dobra.Waży ok. 20kg. Materiał to nie cerata. Dałem za niego w 2002 roku ok. 100zł. Facet przywoził pontony z zachodu. Do dziś jest w użytkowaniu. Ani razu nie był talkowany, a w zimie złożony leżakował sobie w pomieszczeniu gospodarczym.
W między czasie dzieci używały go jako basenu :lol:
Dziś nadal stoi na dworze wypełniony wodą. Ma jedną wielką łatę na łączeniu na zewnętrznej komory.Oczywiście zrobiona dziura z własnej niewiedzy. Pomyliłem kolejność pompowania komór.Żaden wulkanizator nie miał chęci podjęcia się naprawy. Zrobiłem to sam i od 2002 roku nie ma z nią problemów. Ostatnio przepompowałem podłogę i strzeliła, ale to też ewidentnie moja wina. Pływałem nim po Wiśle sam jak i z kumplem. Na jeziorze nawet razem wędkowaliśmy. Jednak to 3 metry i możliwość siedzenia na czubie i tyle. Stanie to porażka bez sztywnej podłogi. Niestety jakość wykonania obecnych pontonów jest kiepska. Więc tak jak większość polecam w tych pieniądzach jeżeli nie planujesz używać silnika to zakupić coś made in ZSRR. Nawet nowe Ufimki wyjdą taniej. Można jeszcze trafić dobrego Stomila. Jak chcesz coś nowego to w cenie 1135zł był pontonik Wild Lake Grup długości 2m z pawężą, ławeczką i sztywną podłogą. Waga coś koło 30kg. Może to jest to czego szukasz.

#10 OFFLINE   P.Rozbiecki

P.Rozbiecki

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 297 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 wrzesień 2009 - 10:03

Witam
kilka lat temu pływałem pontonem Sevylora mojego kolegi, tyle że o długości ok. 3 metrów. Do kompletu pawęż i silnik Hondy 2 KM.
W opisie skupię się na wadach, gdyż te przeważały nad zaletami.

Bardzo niska odporność na urazy mechaniczne:
- Ponton nie nadawał się do łowienia w trudnych, rzecznych warunkach, w których często istnieje ryzyko kontaktu z kamieniami, gałęziami, etc. Doszło do tego, że mój kolega dorobił do niego specjalną powłokę z tkaniny, chroniącą dno (rozwiązanie ekstremalne, ale konieczne…)
- Materiał szybko ulegał zniszczeniu (pęknięcia), w wyniku normalnej eksploatacji. Szczególnie podatne na uszkodzenia były miejsca szwów od wewnętrznej strony – trudne do trwałej naprawy.

Pozostałe wady
- Małe, krótkie - niepraktyczne wiosła. Brak możliwości pływania na nich. Służyły do korekty ustawienia
- Mało wydajna pompka ręczna – czasochłonne i męczące pompowanie

Zaleta
- Wyglądał ładnie

Reasumujac:
Jeśli omawiany w I poście ponton jest podobny o użytkowanego przeze mnie, to łowienia w nim ma sens na basenie i wyłącznie w kombinezonie wypornościowym. Chyba, że kolega Marcel chce być przewodnikiem wędkarskim w Krainie Wiecznych Łowów...

Od ponad 10 lat do desantowo-spływowego łowienia wykorzystuję rosyjski ponton „Lisiczajka”, o dł. Ok. 2,2 metra. Mało wygodny ale do tej pory nie wymagał klejenia i nie zawiódł. A w trakcie eskapad i transportu sporo przeszedł i przepłynął. Nie demonizuję tu jego wytrzymałości, ale ta cecha to dla mnie priorytet przy rzecznym łowieniu z pontonu. Nawet w sytuacji, gdy ponton będzie używany „lajtowo”.

Pozdrawiam,
Piotr Rozbiecki


#11 OFFLINE   Marcel

Marcel

    pasjonaci

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1391 postów
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Leloch

Napisano 15 wrzesień 2009 - 07:59

Dziekuje za odpowiedzi. :D

#12 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 16 wrzesień 2009 - 22:19

Z dawnych lat (to chyba jeszcze francuska produkcja) mam taki ponton w rozmiarze 360. Używałem go mało, jeden spływ rzeką we 2 i kilka razy na starorzeczach.

Jest to ceraciak, bez sztywnej podłogi. Skutkiem tego długotrwałe łowienie kończy się bólem gnatów ale do desantu / pływania moim zdnaiem sie nadaje. Pompka nożna jest dosyc wydajna, ponton dosyc szybko daje sie napompowac i oproznic z powietrza . Model 360 ma dwie niezalezne komory zewnetrze, do tego oddzielnie dmuchana podloge, z tego co pamietam dwie oddzielne mniejsze komory wokół podłogi, dwie dmuchane poduszki - tak że z tą krainą wiecznych łowów to tak nie o razu myślę, chociaż oczywiście jak to przy ceraciaku trzeba uważać.

#13 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 wrzesień 2009 - 12:18

Jezeli to cerata to dodalbym jeszzce jedna dosc istotna rzecz. Taki ponton jest dobrze zwijalny przy temperaturach nie nizszych niz jakies 10-12st C.
Mam podobny ale czy tej f-my nie dam glowy.
Do desantow nabylbym gumowy ruski. Do plywania Kaimana albo Kolibri ze sztywna podloga i paweza.

Gumo




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych