[Jozin]

Jakie polecacie żyłki do ultralekkiego spinningu? Mnie interesuje grubość 0,12-0,14mm i fajne jakby było jej więcej niż 150m.

W poprzednim sezonie używałem Dragon Maxima Drop shot 0,16mm dobra i mocna żyłka, 0,14mm też taka jest więc problemu nie będzie, ale 0,12mm już nie ma.

[krzychun]

Musi być lekka.

[Leadrock]

Dla mnie od kilku sezonów liczy się tylko Stroft. Trudno znaleźć lepszą.

[januszz]

Ja również od kilku sezonów używam Strofta 0.12mm.Trochę przegrubiona ale b.dobra.

[Kamil Z.]

Owner Broad-bardzo fajna, choć motki po 100m. Z drugiej strony nie wiem, po co Ci do UL motki +150m?

[Piotreq]

Owner Broad-bardzo fajna, choć motki po 100m. Z drugiej strony nie wiem, po co Ci do UL motki +150m?

Ja już wyłącznie przeszedłem na Ownera Broad 0,16; 0,18 i 0,20 według mnie rewelacyjne monofile.

[Tomasz eS]

Kurde ja kiedyś uwielbiałem ownera . Ale ostatnia dostawa mnie rozczarowała. Teraz jadę na P-line. Szału nie ma ale jest dobrze

[Piotreq]

No ja się jeszcze od ponad 2 sezonów nie naciąłem na tej żyłce, brałem zarówno z internetu jak i stacjonarne sklepy, miałem też P-line ale w starciu z płocką Wisłą poległa po kilku wyjazdach, rwała się strasznie.

[Tomasz eS]

No ja się jeszcze od ponad 2 sezonów nie naciąłem na tej żyłce, brałem zarówno z internetu jak i stacjonarne sklepy, miałem też P-line ale w starciu z płocką Wisłą poległa po kilku wyjazdach, rwała się strasznie.

Brudny San tez szybki załatwiał P-line. Ale podobnie było z innymi żyłkami ...
Zamówię na ten sezon może znowu ownera. Dam mu szansę jeszcze jedna

[Leadrock]

Brudny San tez szybki załatwiał P-line. Ale podobnie było z innymi żyłkami ...
Zamówię na ten sezon może znowu ownera. Dam mu szansę jeszcze jedna

W zeszłym roku będąc na Sanie (na tych brudnych odcinkach też) łowiłem po 10-12 godzin dziennie przez dwa tygodnie i Stroft nie bardzo wymiękał. Bardziej bał się kamieni, ale to wystarczy odciąć końcowy odcinek od czasu do czasu. Może po dłuższym użytkowaniu byłoby gorzej.

Jak na razie nie zauważyłem, żeby Stroft w ogóle się czegoś bał. Mazowiecka Wisła też mu raczej nie straszna... A tam jest niezły syf. 

[Tomasz eS]

Strofta miałem kilka razy. Złego słowa nie powiem .

[Leadrock]

Strofta miałem kilka razy. Złego słowa nie powiem .

Ale zawsze szukasz czegoś lepszego?

[Kamil Z.]

Trzeba tylko brać poprawkę na jego przegrubienie. Choć wg mnie Owner jest bardziej miękki.

[Leadrock]

Trzeba tylko brać poprawkę na jego przegrubienie. Choć wg mnie Owner jest bardziej miękki.

 

Przegrubienie - zgadza się. Ale kiedy o tym wiesz, to już żaden problem. I tak z doświadczenia powiem, że 0,16 strofta jest mocniejsze niż 0,2-0,22 wielu "wiodących producentów. A przegrubienie w strofcie było już kiedyś omawiane. Zazwyczaj wychodzi jakoś 0,02 więcej niż podają na opakowaniu.

 

Co do miękkości - ja akurat zazwyczaj wolę trochę sztywniejsze żyłki, więc dla mnie podwójny plus.

[rebowski12]

Używałem Mikado UV i Robinsona Primera obie 0,14. Z obu byłem zadowolony.

 

[Jozin]

Jakiś model tego strofta czy po prostu stroft i tyle? 

[Leadrock]

Jest parę modeli. GTM najbardziej popularny.

Fluo jest trochę sztywniejszy i jest nieco mniej wytrzymały (dokładnie przeczytaj tabelkę). Jednocześnie fluo jest też bardziej odporne na przetarcia.

[Jozin]

Mi fluo nie potrzebne, chociaż... Jedną kupię fluo a drugą zwykłą. Dzięki

[Leadrock]

Fluo, jako mniej rozciągliwa, bardziej przypomina właściwościami (czucie, kontakt) niż inne żyłki Strofta. Niestety nie przypomina jej mocą.

Ja coraz częściej przestawiam się na fluo. Obserwacja żyłki w wielu przypadkach bardzo zwiększa skuteczność.