Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sposób na sandacza


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
74 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 07 październik 2009 - 06:30

arhuku, a czy w miejscu w którym łowisz na dnie są racicznice? Jakiś czas temu zacząłe tracić w jednym miejscu przynęty zawieszone na 15cm wolframach. Z początku sądziłem, że to duży szczupak robi mi obcinki. Zmieniłem przypon na 50cm i... wyciągnałem kawał sieci rybackiej (sic!) obwieszonej łańcuszkiem racicznic - zagadka wyjaśniona. Fakt, że na początku oczami wyobraźni widziałem jak zacinam taką ponad metrówkę :D.
Ściąganie przynęty z haczyka nie zawsze musi oznaczać branie, czasami gumka lekko się zaklinuje między kamieniami i przy podbiciu gumka zjeżdża w dół, a wyobraźnia pracuje :D
Pozdrawiam.

#22 OFFLINE   mirr

mirr

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 27 postów
  • Lokalizacjanad brzegiem Wisły

Napisano 07 październik 2009 - 07:04

witam

arhuku - jeśli nie czujesz w łokciu, obserwuj szczytówkę, a najlepiej plecionkę w miejscu jej styku z powierzchnią wody. każde jej drgnięcie, zatrzymanie czy przesunięcie może oznaczać branie. może spróbuj podejść je z innego kąta - parę metrów wyżej/niżej...

sposób na skuteczne zacięcie? - nie znam;) wczoraj po wielu skubnięciach i kombinacjach (z dozbrojką włącznie) kończyły mi się już pomysły, a jednak znalazłem - zostawiając gumę przez kilka sekund nieruchomą na dnie - zjadł ją całą, mimo że nie była mała a on niewielki

miałem gdzieś kiedyś rippera z pięknymi dwoma głębokimi szramami na boku przez całą długość;)

#23 OFFLINE   Arek Kubale

Arek Kubale

    Forumowicz

  • Fotograficy
  • PipPip
  • 440 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 07 październik 2009 - 08:57

@Jack Daniels

Trudno mi w 100% wykluczyć obecność racicznic, ale nie widziałem ich tam zbyt dużo.

@mirr

Właśnie nabyłem plecionke fluo, może to coś zmieni i dostrzegę jakieś niuanse, które teraz najwyraźniej uchodzą mojej uwadze. Inny kąt, dozbrojka - też wypróbuję :D.

A ślady na gumie są dość drobne, można je podciągnąć pod nakłucia, nie przekraczają 2-3mm, a kształt mają jakby łamany (nie są liniami prostymi). Hmm :unsure:.

#24 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 07 październik 2009 - 18:24

witam

arhuku - jeśli nie czujesz w łokciu, obserwuj szczytówkę, a najlepiej plecionkę w miejscu jej styku z powierzchnią wody. każde jej drgnięcie, zatrzymanie czy przesunięcie może oznaczać branie. może spróbuj podejść je z innego kąta - parę metrów wyżej/niżej...

sposób na skuteczne zacięcie? - nie znam;) wczoraj po wielu skubnięciach i kombinacjach (z dozbrojką włącznie) kończyły mi się już pomysły, a jednak znalazłem - zostawiając gumę przez kilka sekund nieruchomą na dnie - zjadł ją całą, mimo że nie była mała a on niewielki

miałem gdzieś kiedyś rippera z pięknymi dwoma głębokimi szramami na boku przez całą długość;)


Czasami dozbrojka nic nie daje, a wręcz przeszkadza. Proponuję dokładnie obejrzeć główkę i jej okolice. Też miewam takie sytuacje że za cholerę nie da rady nic zaciąć. Często na gumy 12-16cm. Zazwyczaj okazuję się że ryby biorą od głowy a nie od d...py strony :lol: pomaga założenie haka 3\0 do 16cm przynęty bez udziwnień typu dozbrojka.

#25 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 20 październik 2009 - 06:45

Czy po ostatnim ochłodzeniu zauważyliście zwiększoną aktywność drapieżników? Połowiliście coś? Na co, gdzie :D?

#26 OFFLINE   TomSuw

TomSuw

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 448 postów
  • LokalizacjaPomorze środkowe
  • Imię:TOM
  • Nazwisko:SUW

Napisano 20 październik 2009 - 18:24

Witam, moje sandaczowe łowy skończyły się wraz z ciągiem tarłowym troci czyli od 1 października, najlepsze okresy mam z głowy bo łowię w pomorskiej rzece, w jej przyujściowym odcinku tzw. kanale :/. W okolicy mam 2 jeziora gdzie ostatnimi laty było bardzo dużo sandaczy, w jednym nich 8emki są łowione bardzo często, masowo wchodzą takie kloce na tarło z morza.Pozdrawiam

#27 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 21 październik 2009 - 06:44

z morza powiadasz... a próbowałeś łowić sandacze w morzu? Przyłowem pewnie będą dorsze.. a może na odwrót.. łowiąc dorsze, złowiłeś może sandacza :D?

#28 OFFLINE   TomSuw

TomSuw

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 448 postów
  • LokalizacjaPomorze środkowe
  • Imię:TOM
  • Nazwisko:SUW

Napisano 21 październik 2009 - 10:38

Łowiąc okonie i węgorze zdarzają się sandacze, na tobiasza. Rybacy często mają sandacze, ale dość daleko do brzegu i są to ładne sztuki 3kg-5kg i większe. Jeszcze w nocy nie próbowałem walczyć gumą na morzu, ale spróbuje w nadchodzącym sezonie. U mnie sandacza jest dosyć dużo tylko by brały wśród tych maluchów takie 60, a nawet 50 by zdarzały się częściej...bo takich do 45 cm jest naprawdę multum.

#29 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 27 październik 2009 - 07:51

Powiedzcie mi prosze drodzy Koledzy...
Powiedzcie proszę na czym polega turlanie gumy? Jeżeli mam pojęcie na czym polega łowienie z opadu, łowienie na szuranego to jakoś turlania gumy nie moge sobie wyobrazić. Jeżeli dobrze myślę to zarzuca się przynętę (gumowa oczywiście) i pozwala się jej na to, żeby nurt przesuął ją po dnie, nie zwijamy linki, a jedynie wybieramy luz kołowrotkiem. Guma ma być uzbrojonaw na tyle lekką główkę, żeby nurt mógł ją unosić powoli nad dnem... Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić. Z góry dziękuję za odpowiedź.

#30 OFFLINE   Jack__Daniels

Jack__Daniels

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2210 postów
  • LokalizacjaJelenia Góra/Horten

Napisano 29 październik 2009 - 07:07

to podpowiedzcie prosze jak to jest z tym turlaniem.

#31 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 29 październik 2009 - 17:29

Ja robię to tak jak napisałeś, z tym że jakoś skuteczne to nie jest gdy sprowadzasz po łuku. Trochę inaczej sprawa ze skutecznością wygląda gdy prowadzisz do siebie. Niestety w rzekach typu Wisła strasznie dużo się rwie, szczególnie na odcinkach miejskich,nawet linka 30lbs niewiele pomaga.

#32 OFFLINE   Mawer

Mawer

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 31 postów
  • Imię:Mario

Napisano 28 listopad 2016 - 16:48

Witam chcę zacząć tak naprawdę z Sandaczami , oglądałem dużo poradników ale mam tu Parę pytań 
1. Jak dobierać główkę do głębokości wody?
2. Łowić z 2 podbić czy z 1 podbicia a może na "szuranego" ?
3. Jakie przynęty "Dają" wam wyniki ? (nie chodzi dokładnie o model chociaż też możecie napisać jak to nie tajemnica ) tylko o kolory , rozmiary , czy kopyta czy jaskółki 

Wszystkim co się wypowiedzą bardzo dziękuje :) Pozdrawiam



#33 OFFLINE   ezehiel

ezehiel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3591 postów
  • LokalizacjaLa La Land
  • Imię:Marcin

Napisano 28 listopad 2016 - 16:51

http://jerkbait.pl/t...kolory-przynęt/


  • kostom63 lubi to

#34 OFFLINE   Tomus

Tomus

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 403 postów
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Janik

Napisano 28 listopad 2016 - 17:10

Cześć !!!!! Chyba najpopularniejszą metodą jest jigowanie - łowienie z opadu. Ale tak samo skutecznie można łowić sandacze prowadząc przynętę w toni, tylko zwijając... na woblery nawet na wahadła ! Sam musisz raczej do tego dojśc metodą prób i błędów oraz jak najczęstszym byciem nad wodą !!! . Póki co proponuję Ci połowić na gumy, lekkie cięzsze, prowadzone na różne sposoby i być jak najczęściej nad wodą o różnych porach !!!! tak samo o 15 jak i o 3 w nocy. Jak już ogarniesz pory żerowania i będziesz miał jakieś kontakty, wtedy pokombinuj z prowadzeniem, przynętami aby jak najbardziej wykorzystać chwilę żarcia sandaczy :)

1. temat rzeka czasami daje 5g na 1m wody i czasami 5g na 5m. Ale proponuję np.
1m-5g
2m- 7g
3m - 10
4m - 12
Moim zdaniem chyba najpopularniejsze optimum

2. temat rzeka. Ale najprościej rób 1,2 lub 3 szybkie obroty korbką (zależy to od wielu rzeczy) i to jest moim zdaniem najprostsze i bardzo skuteczne podbicie

3. Jeżeli chodzi o gumy próbuj coś 7-10cm w jasnych kolorach :)


Użytkownik Tomus edytował ten post 28 listopad 2016 - 17:11


#35 OFFLINE   Tom@son

Tom@son

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • Lokalizacja麻疹の近くの町

Napisano 28 listopad 2016 - 17:45

Sandacz to szlachetny przeciwnik i nie da się zgłębić wszystkiego w paru zdaniach.

Trzeba chłonąć wiedze i przede wszystkim samemu próbować nad wodą.

 

Najprostszą chyba metodą jest opukiwanie dna gumkami czy kogutami.

Jakiegoś jednego schematu jak to zwykle w łowieniu ryb nie ma.

Każdy ma swoje wypracowane przez lata sposoby.

 

Jak to mawiają - Machaj wedą, ryby bedą.

Kilka złowionych sandaczy pozwoli już na jakieś pierwsze wnioski.

 

Cierpliwości i powodzenia, bo Sandacz to godny i chimeryczny przeciwnik.



#36 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 28 listopad 2016 - 18:51

Sam dziś się o tym przekonałem wydawało Mi się że już mam oprawcowaną taktykę a dziś wszystko legło w gruzach.Skuteczne były jigi tak między 10/12gr dziś taki sam stan wody na rzece i reagowały na gumy obciążone 15gr.Wielkość gumy też miała znaczenie.Tu nie ma pewniaków trzeba ciągle gonić zajączka.

#37 OFFLINE   Jack

Jack

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 87 postów
  • LokalizacjaKluczbork

Napisano 01 grudzień 2016 - 16:35

Ja i koledzy ostatnie w nocne sandacze łowiliśmy na woblery.

Kolega Tomuś potwierdzi na Oderce skuteczność woblerka typu Ferrox

https://www.fishing-...g-1,0-3,0m/3315


  • karpiu08 lubi to

#38 OFFLINE   blackhat01

blackhat01

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów

Napisano 25 czerwiec 2018 - 09:51

Cześć. Namierzyłem ciekawą opaskę przy której podobno jest sandacz. Niestety nie potrafię się do niego dobrać. Ilośc głazów która się przy niej znajduje, skutecznie utrudnia łowienie przez ilość zaczepów. Na ostatniej wyprawie straciłem okolo 9 gum. Wyglądało to tak że przez cały czas musiałem wiązać nową. Próbowałem woblerem ale niestety woda przy opasce jest bardzo spokojna a nurt który mógłby znieść woblera znajduje się około 20 metrów od stanowiska z którego nie mogę dorzucić.
Prosił bym o wskazanie drogi jaki zestaw zastosować?
Myslałem o drop shocie, ciezarek powinien latwiej uwalniać się z zawad.
Myślałem też o woblerze na bocznym troku i woblerze ze sbirulino. Ze sbirulino nie wiem tylko czy nie splosze sandacza zerujacego przy powierzchni? Lowił ktoś z was tak?

Proszę o rady.
Pozdrawiam



#39 ONLINE   miramar69

miramar69

    jadę na ryby i nie będzie mnie trochę , trzeba odpocząć od

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4960 postów
  • LokalizacjaSANDOMIERZ
  • Imię:MARIUSZ

Napisano 25 czerwiec 2018 - 10:17

... jest już parę tematów o sandaczach np :

http://jerkbait.pl/t...-miejsca/page-4

 

wpisz w wyszukiwarkę magiczne słowo "sandacz" i czytaj do upadłego.....  ;)  :)


Użytkownik miramar69 edytował ten post 25 czerwiec 2018 - 10:23

  • Jano lubi to

#40 OFFLINE   blackhat01

blackhat01

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 10 postów

Napisano 25 czerwiec 2018 - 10:26

"wpisz w wyszukiwarkę magiczne słowo "sandacz" i czytaj do upadłego" caly czas to robie i nie mam odpowiedzi ^^


  • cabage lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych