Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przebicie pontonu na wodzie


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
64 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 27 październik 2009 - 16:29

Jak wodujecie ponton i jak na niego włazicie? :D
Chodzi mi o wodowanie z łagodnego brzegu.
Potrzebne wodery? Jeśli tak, to czy czasem nie nawnosicie błota do środka?

#42 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14822 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 27 październik 2009 - 16:31

Ja uzywam woderopodobnego rozwiazania.
Tzn dotychczas plywalem latem i radzilem sobie w moim obuwiu pokladowym - zobaczysz na wiosne co mam na mysli :D
Do tego podwijane spodnie

Zastrzegam ze mam raczej malo poreczny srodek plywajacy - ponton 360 (+50kg) i silnik 13.5 (+50 kg).

Brudzic sie brudzi, ale to szmate trzeba wozic.
Zreszta co to za wyprawa na ryby bez szmaty :D

Guzu

#43 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 27 październik 2009 - 17:09

Ja nie używam woderów na pontonie, ani do wsiadania na ponton :D
Można spokojnie poradzić sobie bez tego.
Piasek, błotko i tak w cudowny sposób dostaną się na ponton :D
To najprawdopodobniej wina wodników i innych skrzatów - plączą koniom grzywy, szczają do mleka i wsypują piasek do pontonu!

Co do sprzętu używanego na pontonie, to co wyjazd go minimalizuję, wodery to niepotrzebny ciężar. Niezbędne minimum to: sprzęt wędkarski, cuma, kotwica (jak ktoś chce ultralekko to może pewnie i bez kotwicy), ja zabieram też rzutkę ratunkową i kamizelkę ratunkową która służy za siedzisko oraz stolik pod pudełka z przynetami aby nie pukały w dno, jak naleje się wody można na nich usiąść nie mocząc spodni :D

Pozdro
Ictus

#44 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 27 październik 2009 - 17:40

To najprawdopodobniej wina wodników i innych skrzatów - plączą koniom grzywy, szczają do mleka i wsypują piasek do pontonu!



He, he. Się uśmiałem :D

Ja natomiast używam cieniutkich woderów. Najchętniej tak dużych rozmiarowo żebym się w nich zmieścił z normalnym obuwiem na nogach- używam woderów wojskowych od kompletu OP1 czy jakoś tak. Jeśli brzeg jest płaski to trzeba trochę wejść do wody. Tak przy wodowaniu pontonu lub przy wydobywaniu go z wody. Wchodzę do pontonu dwuetapowo- opierając się na zwodowanym już pontonie (na płytkiej wodzie) najpierw płuczę prawego wodera z błota, potem utrzymując go nad powierzchnią wody czekam chwilkę aż ścieknie woda, potem ładuję się ta nogą do pontonu. Następnie będąc już do połowy w środku płuczę lewego wodera, czekam chwilkę i już jestem cały w środku :D Można oczywiście wejść od razu do pontonu, wiele to nie zmieni bo i tak zawsze wody się trochę dostanie do środka, choćby z kotwicy i linki cumowniczej. Jak już jestem w środku to natychmiast zdejmuję wodery i łowię w normalnym, lekkim obuwiu. Wpadnięcie do wody w woderach znacznie obniża nasze szanse na powrót do domu z łowiska. Wodery zwijam ciasno w ruloniki i upycham gdzieś w torbie.
Błota oczywiście troszeczkę jest (niewiele). Ale wsiadając do łódki też przecież naniesie się trochę błota na pokład, nawet wsiadając z pomostu.


#45 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 27 październik 2009 - 22:37

No i git.
Jeszcze tylko znaleźć miejsce na ponton w mieszkanku i można przymierzać się do kupna :D

#46 OFFLINE   filip

filip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 569 postów

Napisano 01 listopad 2009 - 15:18

WITAM

JA MAM BUSCHA 330R I TOHATSU 4 KM, CZĘSTO ŁOWIE SAM I PO ZDEMONTOWANIU TEGO ZESTAWU JEST MASAKRA (JAK PO SIŁOWNI:)),SZCZEGÓLNIE JESIENIOM MATERIAŁ ROBI SIĘ SZTYWNY I MAŁY PROBLEM Z ZAMONTOWANIE PODŁOGI. ALE ŁOWI SIĘ REWELACJA BARDZO STABILNY JEST I WCHODZI W ŚLIZG BEZ PROBLEMU.
;)

#47 OFFLINE   ictus

ictus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1610 postów
  • LokalizacjaWawa
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:W.

Napisano 01 listopad 2009 - 20:26

Zauważyłem, że najłatwiej montuje się podłogę, wkładając listwę od rufy - najistotniejsze jest aby odsunąć gumową burtę, która utrudnia wsunięcie listwy. Samodzielnie montując listwę - wsuwam ją od rufy i jedną ręką przytrzymuję burtę dociskając ją do podłoża, drugą ręką wsuwam listwę na miejsce. Wczoraj pływałem i udało się złożyć i rozłożyć ponton bez większych problemów.

Gorzej, że w trakcie spływu przelew który wyglądał z góry na mały, okazał się blisko metrową kataraktą - i trochę mi zmarzła potem mokra pupa.

pozdro
Ictus

#48 OFFLINE   Robert.B

Robert.B

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaGórka
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:B

Napisano 27 lipiec 2017 - 19:46


  • sucks_one lubi to

#49 OFFLINE   Robert.B

Robert.B

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 181 postów
  • LokalizacjaGórka
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:B

Napisano 27 lipiec 2017 - 19:51

Fajny film ciekawe dlaczego zdecydowali się zniszczyć ponton sądząc po uszczelniaczu w tubach nie trzymał ciśnienia i tym sposobem zostało coś fajnego nam pokazane

#50 OFFLINE   sucks_one

sucks_one

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 879 postów
  • LokalizacjaKonstancin Jeziorna
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Kurek

Napisano 28 lipiec 2017 - 09:29

Stosowanie uszczelniacza nie zawsze musi świadczyć o tym że nie trzymał ciśnienia. Bardzo często ludzie przepompowują balony i pierwsze co puści to komora. 



#51 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4540 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 18 lipiec 2018 - 09:45

Elegancki wykopek, ale do rzeczy.

 

Wiedziałem, że będę kleił, ale nie wiedziałem, że tak szybko ... A już dlaczego to kuriozum choć nie tak do końca ...

Ponad dwa tygodnie temu po zakończonym pływaniu ponton na dechy, pod folię i do roboty. Przedwczoraj kumpel, który był u mnie mówi: Ty powietrze Ci zeszło z jednej z komór. Oczywiście ku ... ić już zacząłem bo dbam o gumiaka deczko. Wczoraj oględziny na szybko i ... nic ! No ciśnienie skoczyło mi odrobinę, ale sobie myślę dziury nie ma to dobrze, zapewne zawór puszcza. Nalałem do zaworu wody i nic ... Cóż, z godzinę może trochę później znalazłem przyczynę: mikro dziurka ... Jak to się stało ?? !! Jedyne co mi przychodzi na myśl to dziurka po jakimś haku czy kotwicy, które ktoś nieopacznie i mało rozsądnie zostawił na brzegu ...

Zatem panowie połamane kotwice i haki albo do wody na dno albo zabierać do domu.



#52 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4658 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 18 lipiec 2018 - 09:52

Ja ze 2 lata temu miałem kontakt ze szkłem na brzegu wodując się, nie dostrzegłem. Na wodzie, że tak powiem kolokwialnie, rura mi zmiękła i trzeba było wiać w te pędy do brzegu- na szczęście silnik był. Dętka PVC, więc klejenie to nie problem jest.


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 18 lipiec 2018 - 09:54

  • S.N. lubi to

#53 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 18 lipiec 2018 - 09:56

Elegancki wykopek, ale do rzeczy.

Wiedziałem, że będę kleił, ale nie wiedziałem, że tak szybko ... A już dlaczego to kuriozum choć nie tak do końca ...
Ponad dwa tygodnie temu po zakończonym pływaniu ponton na dechy, pod folię i do roboty. Przedwczoraj kumpel, który był u mnie mówi: Ty powietrze Ci zeszło z jednej z komór. Oczywiście ku ... ić już zacząłem bo dbam o gumiaka deczko. Wczoraj oględziny na szybko i ... nic ! No ciśnienie skoczyło mi odrobinę, ale sobie myślę dziury nie ma to dobrze, zapewne zawór puszcza. Nalałem do zaworu wody i nic ... Cóż, z godzinę może trochę później znalazłem przyczynę: mikro dziurka ... Jak to się stało ?? !! Jedyne co mi przychodzi na myśl to dziurka po jakimś haku czy kotwicy, które ktoś nieopacznie i mało rozsądnie zostawił na brzegu ...
Zatem panowie połamane kotwice i haki albo do wody na dno albo zabierać do domu.


Jakim sposobem szukałeś mikro dziurki?

#54 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4540 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:03

Dużo cierpliwości i wody :) Jak balon od dołu ma dziurkę to wtedy jest w miarę proste. U mnie właśnie tak było.


Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 18 lipiec 2018 - 10:17


#55 OFFLINE   esoxlucius1

esoxlucius1

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 419 postów
  • LokalizacjaWschód

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:08

Jakim sposobem szukałeś mikro dziurki?

 

Pianę zrobić gąbką na całośći i będzie widać



#56 OFFLINE   Sławek77

Sławek77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1371 postów
  • LokalizacjaWielkopolska

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:11

Pianę zrobić gąbką na całośći i będzie widać


Robiłem już 2 razy i ni h...nie mogę znaleźć.Gdzieś mam mikro bo mi opada ciśnienie gdzieś po ok.2 dniach...😥😤

#57 OFFLINE   M a r a s

M a r a s

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1165 postów
  • LokalizacjaZS
  • Imię:Marek

Napisano 18 lipiec 2018 - 10:12

Prosty sposób ,płyn do mycia szyb Clin. Ma on w rozpylaczu dwie dysze . Ustawiamy na pianę i po kawałku sprawdzamy gumę.Pęcheżyki powietrza pokażą nieszczelność

#58 OFFLINE   Grzegorz B.

Grzegorz B.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaStargard

Napisano 18 lipiec 2018 - 12:34

... Jak to się stało ?? !! Jedyne co mi przychodzi na myśl to dziurka po jakimś haku czy kotwicy, które ktoś nieopacznie i mało rozsądnie zostawił na brzegu ...

Zatem panowie połamane kotwice i haki albo do wody na dno albo zabierać do domu.

 

Dlatego wożę ze sobą płachtę brezentową na której rozkładam/składam ponton. Zanim zacząłem to robić, udało mi się zaliczyć jedną dziurę w ten sposób.



#59 OFFLINE   bob61

bob61

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 125 postów
  • LokalizacjaChyliny/Warszawa
  • Imię:Robert

Napisano 18 lipiec 2018 - 14:17

Rosjanie przetestowali trochę pontony i wychodzi że dużo mogą ( pontony oczywiście ):

 


Użytkownik bob61 edytował ten post 18 lipiec 2018 - 14:18


#60 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4540 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 18 lipiec 2018 - 14:50

Dlatego wożę ze sobą płachtę brezentową na której rozkładam/składam ponton. Zanim zacząłem to robić, udało mi się zaliczyć jedną dziurę w ten sposób.

 

Ja sądzę, że to stało się albo podczas zjeżdżania na wodę albo podczas wyciągania z wody ze wskazaniem na to drugie. Możliwe, że jakiś hak czy kotwiczka zostały na przybrzeżnej roślinności i zrobiły kuku mojemu kolibrii.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych