Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okoń, za pysk czy pod brzuszek?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
58 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Leadrock

Leadrock

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaPółpustynia Środkowopolska
  • Imię:Franek

Napisano 24 luty 2015 - 13:42

Ostatnio mi się nieźle oberwało na forum za poruszanie tego tematu :angry: , osobiście uważam że chwyt  za pyszczek + podpórka pod brzuszek jeszcze ujdzie , ale trzymanie za sam pysk + zwisanie reszty korpusu :( . Czysta fizyka - pkt. podparcia + ramie czy jak to się tam naukowo nazywa . A szczególnie w kontekście C&R .

Uważam, że właśnie w kontekście C&R powinno się chuchać na zimne. Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie pozują z okoniem złapanym za pysk i trzymanym w pozycji horyzontalnej.  :angry:

Załóżmy, że nic takiemu okoniowi się nie dzieje (chociaż przy większych sztukach wątpię), to jednak zadajemy mu dodatkowy ból (nie wystarczy, że wisiał nam na haku?).

Czemu okonie w takim chwycie są spokojne? Prawdopodobnie dlatego, że są niejako sparaliżowane. No ale cóż... Moda jest widać ważniejsza od zdrowego rozsądku.

 

Wracając do fizyki i podstawowego pytania - o to jak chwytać przy podbieraniu. 

Myślę, że chwyt za pysk może być nieszkodliwy, jeśli rybę wyciągamy pionowo (nic jej nie wyłamujemy) i jak najszybciej łapiemy w innym punkcie (np. pod brzuchem) i dopiero przechodzimy do trzymania ryby w poziomie.

 

A na koniec refleksja w zakresie estetyki - zdjęcia okoni trzymanych za pysk są wg mnie dużo gorsze od takich jak np. zaprezentował kolega @daniel25 powyżej.

Napięta ryba z wyciągniętym i załamanym pyskiem - to wygląda barbarzyńsko i nienaturalnie.

 

 

A to ,że z wyłamaną szczęką i prosto z tarliska...,kto by się tym przejmował.Przecież zaa dużą wodą tak się łowi,a my przecież gonimy zachód.

Nie od dziś wiadomo, że w takich USA ogromna większość społeczeństwa traktuje przyrodę czysto instrumentalnie. A my za tym ślepo podążamy praktykujemy tzw. C&R i udajemy, że jesteśmy proekologiczni (czy jak to nazwać). Niestety bez głębszej refleksji to zazwyczaj jest szit.

 

 

W powyższych moich wywodach jest sporo żalu i trochę rozgoryczenia, ale zapewniam, że nikogo nie oskarżam i nikogo nie próbuję obrazić. Nie chcę z nikim wojny!



#22 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1742 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 24 luty 2015 - 20:04

Zauważcie, iż okoń nie jest aż tak śliski jak np. szczupak. Jego łuski stroszą się w stresowych sytuacjach . Jak i płetwy grzbietowe. Jest zatem nieco większa przyczepność (chyba większość z Was wie, jak trudno oskrobać okonia) i łatwiej go utrzymać, chociaż spacerkiem bym tego nie nazwał. Należy zwracać zawsze uwagę przy chwycie jakimkolwiek.Zauważcie jedno. Przeważnie łowimy szczyle, przy odhaczaniu obejmujemy je calą dłonią, przytrzymujemy z wyczuciem i po uwolnieniu z grotów przynęty wypuszczamy. (Ja do wody, ale wiem, że nie wszyscy tak robią :angry: ). Przyznaję, a chodzi pewnie o większe sztuki, iż łowiąc z brzegu nie noszę ze sobą podbieraka. Rzadko trafiają mi się sztuki, które wymagają tegoż narzędzia. Okoń nie jest aż tak waleczny przy pobieraniu, ale świadomość kruchości jego pyska mam zawsze. Nie wiem, co bym zrobił, jakby trafił mi się 50-siątak bez podbieraka. Chyba bym odrzucił kija i objął go dwoma ręcami i przytulił do siebie.


  • Alexspin lubi to

#23 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • Twórcy
  • PipPipPipPipPip
  • 15988 postów

Napisano 26 luty 2015 - 23:42

Obojętnie byle z wyczuciem i umiejętnie.Chwyt za szczękę mi się nie podoba przynajmniej nie w przypadku podbierania ryby ale też nie przyszło by mi do głowy żeby kogoś za to sekować.


Użytkownik Tomy edytował ten post 26 luty 2015 - 23:44


#24 OFFLINE   MSZ-64

MSZ-64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 157 postów
  • LokalizacjaOświęcim
  • Imię:Mirek
  • Nazwisko:S

Napisano 05 marzec 2015 - 21:27

Mi również chwyt za sam  pysk się nie podoba zwłaszcza dużych okoni, dlatego podbieram okonie podbierakiem a do zdjęcia chwytam okonia dwoma rękami.

Załączone pliki



#25 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 06 marzec 2015 - 06:31

Mirek gratuluję wspaniałego garbusa i jak najbardziej pochwalam taki uchwyt do fotek względem tego za pysk.


  • Alexspin lubi to

#26 OFFLINE   lafer

lafer

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 66 postów
  • LokalizacjaHolandia
  • Imię:Kamil

Napisano 08 marzec 2015 - 17:15

Był i się nic niestety nie zmienia.Najważniejsze by nie był mniejszy niż wg regulaminu JB i wypuszczony.A to ,że z wyłamaną szczęką i prosto z tarliska...,kto by się tym przejmował.Przecież zaa dużą wodą tak się łowi,a my przecież gonimy zachód.

Taps, ja widzę, że Ty się pięknie wypowiadasz na temat podbierania, wypuszczania, niegodnego łowienia na tarliskach... Właśnie obejrzałem Twój filmik na tubie i co zobaczyłem? Zamiast wkładać ryby wrzucasz je do wody( pomijając fakt, że za pysk wyciagasz je na haku do góry w powietrze), dużego klenia podbierasz ręką, z której Ci wypada, podejrzeam, że podbieraka z gumowaną siatką nie masz? Po obejrzeniu tego filmu myślę, że jednak nie powinieneś się wypowiadać w dziale C&R, bo Twoje złów i wyrzuć raczej mało ma z tym działem wspólnego. 

 

Pozdrawiam! :)


Użytkownik lafer edytował ten post 08 marzec 2015 - 17:42


#27 OFFLINE   drag

drag

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1654 postów
  • LokalizacjaPolska
  • Imię:Andrzej

Napisano 22 marzec 2015 - 11:04

Mi również chwyt za sam  pysk się nie podoba zwłaszcza dużych okoni, dlatego podbieram okonie podbierakiem a do zdjęcia chwytam okonia dwoma rękami.

Piękne ryby.

Wiem że temat jest o brzuszkach :P .O podbierakach jest w innym miejscu ale ja z uporem maniaka będę twierdził, że podbierak z gumowaną siatka i krótką rączką,zapiety karabińczykiem do kamizeli czy plecaka naprawde nie przeszkadza w brzegowych wędrówkach(może oprócz ekstremalnie zakrzaczonych miejscówek).Ile razy mieliście tak że łowiąc np. z wysokiego pomostu musieliście rybę podnosić na lince?Podbierak przedłuża ramię,często pozwala uniknąć pionowego targania do góry za pysk.Nie wspominając już o tym że podejmowanie ryby w gumowanej siatce jest na pewno bezpieczniejsze i mniej inwazyjne niż łapa.

Do brzuszków zatem,wracajmy :) .


  • Alexspin lubi to

#28 OFFLINE   Taps

Taps

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1190 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:Osiński

Napisano 04 styczeń 2016 - 21:15

Tak czytałem wątek trociowy, JerkBait.pl chce być wzorowy,to może w końcu zakazać publikowania ryb nadwyrężoną paszczą ?

Załączone pliki

  • Załączony plik  okon.jpg   60,5 KB   16 Ilość pobrań


#29 OFFLINE   nodi

nodi

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 13 postów

Napisano 06 styczeń 2016 - 20:58



Po dziadku to widać że nic by mu się nie stało (mocne mięśnie grzbietu )☺

 

Nie pisz bzdur. Poza tym chodzi również o kruchy pysk.

 



Uważam, że właśnie w kontekście C&R powinno się chuchać na zimne. Nadal nie mogę zrozumieć dlaczego ludzie pozują z okoniem złapanym za pysk i trzymanym w pozycji horyzontalnej.  :angry:

Załóżmy, że nic takiemu okoniowi się nie dzieje (chociaż przy większych sztukach wątpię), to jednak zadajemy mu dodatkowy ból (nie wystarczy, że wisiał nam na haku?).

Czemu okonie w takim chwycie są spokojne? Prawdopodobnie dlatego, że są niejako sparaliżowane. No ale cóż... Moda jest widać ważniejsza od zdrowego rozsądku.

 

(...) - to wygląda barbarzyńsko i nienaturalnie.

 

 

(...)

 

I wszystko w temacie. 'Praktykujący' no kill powinni jak najszybciej przestać robienia fotek chwytem 'za pysk'. Niestety widzę taki obrazek na coraz większej ilości zdjęć w internecie, również na tym portalu - co można łatwo sprawdzić w wątku 'Okonie 2015').. Myślę, że Jerkbait to dobre miejsce na początek akcji propagandowej 'nie trzymaj okonia za pysk' ;)

 

IMG0957jp_snxshen.jpg

IMG0959jp_snxshwx.jpg

IMG0960jp_snxshww.jpg


  • Frogerset i Alexspin lubią to

#30 OFFLINE   @Brig

@Brig

    Przedstawiciel marki KFP Watersports

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1914 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Arek

Napisano 06 styczeń 2016 - 21:03

Nie pisz bzdur. Poza tym chodzi również o kruchy pysk.
 

 
I wszystko w temacie. 'Praktykujący' no kill powinni jak najszybciej przestać robienia fotek chwytem 'za pysk'. Niestety widzę taki obrazek na coraz większej ilości zdjęć w internecie, również na tym portalu - co można łatwo sprawdzić w wątku 'Okonie 2015').. Myślę, że Jerkbait to dobre miejsce na początek akcji propagandowej 'nie trzymaj okonia za pysk' ;)
 
IMG0957jp_snxshen.jpg
IMG0959jp_snxshwx.jpg
IMG0960jp_snxshww.jpg



To było z ironią.

#31 ONLINE   gringo

gringo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 02 listopad 2016 - 11:36

Ciekawy artykuł http://www.orvis.com...-stop-lip-grip/

Odnosi się on do bassów, ale i w naszych realiach myślę, że znajdzie zastosowanie. Autor wyjaśnia dlaczego nie powinno się stosować lip grpiu. Osobiście zdecydowanie preferuje trzymanie okonia pod brzuchem.


Użytkownik gringo edytował ten post 02 listopad 2016 - 11:48

  • olo86 i Alexspin lubią to

#32 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 02 listopad 2016 - 13:24

U nas znawcy i tak powiedzą że trzymanie palca w pysku jest ok.
  • urasenty i Alexspin lubią to

#33 OFFLINE   Night_Walker

Night_Walker

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 993 postów

Napisano 02 listopad 2016 - 14:40

Długo wisiały (a może wciąż wiszą) na jerkbaicie foty ryb podbieranych za oczy, a tu akademickie rozważanie czy lepiej okonka za morde czy pod brzuszek.... :)


Użytkownik Night_Walker edytował ten post 02 listopad 2016 - 14:41

  • przemo_w lubi to

#34 OFFLINE   HaDe

HaDe

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • Imię:Hubert

Napisano 02 listopad 2016 - 21:30

Trochę z innej beczki, ale nie wiem gdzie wcisnąć. Czy w 30 stopniowym upale najpierw rozkładacie statyw z aparatem, czy po złowieniu ryby? Czy po zrobieniu zdjęcia sprawdzacie estetykę fotografii i ewentualnie robicie jeszcze 24 inne? i jeszcze nurtuje mnie pytanie, czy "zdrowiej" dla ryby jest jej ułożenie na zielonej miękkiej trawie, czy na twardych rzecznych kamieniach w pięknych okolicznościach przyrody i cyknięcie efektownego zdjęcia? I pytanie do mistrzów fotografii: Ile czasu zajmuje Wam zrobienie sesji zdjęciowej i wypuszczenie ryby? Mi osobiście wystarczy reanimacja pewnej brzany, żeby zaprzestać takich eksperymentów.



#35 OFFLINE   ~30

~30

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 341 postów
  • LokalizacjaŻelechów
  • Imię:Łukasz

Napisano 02 listopad 2016 - 23:19

Najpierw za pysk, potem pod brzuch, a pysk stabilizuje i chroni w razie gwałtownych zrywów ku wolności ;)

Bezpieczne, i działa. Nie jestem świętszy od papieża, darujcie sobie docinki. Kwestia praktyki.


  • jbk, Dawido i *Hektor* lubią to

#36 ONLINE   gringo

gringo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 03 listopad 2016 - 09:47

Nie robię zdjęć ze statywem, jeśli nie ma ze mną kolegi torobię fotkę rybie w podbieraku i w zupełności mi to wystracza. Najlepiej jak rybę położysz na podbieraku częściowo w wodzie. Niestety nie zawsze jest taka możliwość, ale zdecydowanie lepiej na trawie niż na kamieniach. Nie kladź też ryby bezpośrednio trawie tylko na podbieraku.
  • HaDe lubi to

#37 OFFLINE   NARA

NARA

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 748 postów

Napisano 03 listopad 2016 - 11:33

Czytam i czytam i tak myślę jak by takiego kolegę co trzyma okonki za pysk, złapać za dolną szczenę i unieść do góry to ciekawe jak by się czuł.


Użytkownik norbertkrakow edytował ten post 03 listopad 2016 - 11:35


#38 ONLINE   gringo

gringo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 557 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Grzegorz

Napisano 03 listopad 2016 - 11:46

Norbert, zapewne żuchwa wyskoczyłaby ze stawu ;)
  • NARA lubi to

#39 OFFLINE   wicher_dziki_koń

wicher_dziki_koń

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 676 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Mateusz

Napisano 03 listopad 2016 - 11:58

Trzeba też mieć sporo siły.
  • NARA lubi to

#40 OFFLINE   jbk

jbk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1278 postów
  • LokalizacjaKętrzyn , Meolo(I)
  • Imię:Jarosław
  • Nazwisko:Balik

Napisano 03 listopad 2016 - 12:54

Czytam i czytam i tak myślę jak by takiego kolegę co trzyma okonki za pysk, złapać za dolną szczenę i unieść do góry to ciekawe jak by się czuł.

Każdy kontakt człowieka z rybą dla ryby nie jest obojętny. Można przytrzymać za pysk(niektóre gatunki) , można też pozbawić je na pewnym obszarze skóry ochronnego śluzu. Każdy z nas musi wybrać najlepsze jego zdaniem rozwiązanie dla danego gatunku który poławiamy.

Porównywanie budowy ludzi do budowy ryb jest nie na miejscu. Ryby nie mają rąk. Wiele czynności wykonują właśnie pyskiem(walki, budowa gniazda).






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych