Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kij sklepowy a kij z pracowni - różnice

rodbuilding

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
198 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2416 postów

Napisano 07 marzec 2008 - 16:11

Czy rodbuilder moze sknocic? Kazdy moze sknocic swoja prace.
Sam posiadam knota/y uzbrojonego w czasach, kiedy zbrojmistrz zbroil pseudoseryjnie i wstawial do sklepu lub do netu. Nie powiem, mam do kija sentyment, wyjalem na niego rybke 15kg, ale golym okiem widzialem, ze podczas holu nie pracowal dobrze.
Dopiero gdy ja i zbrojmistrz nabralismy nieco doswiadczenia :unsure: , kije zaczely wychodzic takie, jak chce.

#42 OFFLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 07 marzec 2008 - 20:00

Największą wadą zamówionego kija w markowej pracowni jest czas jaki trzeba czekać na jego odbiór(pewnie normą jest 6 tygodni minimum) <_<.Jeżeli chodzi o cenę to niestety jakość i zachcianki kosztują :D.Jeżeli miałbym wydać około 400zł na kij seryjny to na powno bym dołożył te 200zł i coś zamówił.Przy okazji jak się mają walory wspomnianego Mega Basa do wyrobów naszych rodduilderów?Mega Bass wyprzedza resztę technologicznie czy jest lepszy bo trudniej osiągalny.Porównujemy oczywiście kij zbudowany na jakimś markowym,ale bezproblemowo dostępnym blanku.

#43 OFFLINE   ziuta

ziuta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 07 marzec 2008 - 22:34

@ziuta

wpadnij do mnie do pracowni, mam te blanki na miejscu, przynajmniej sobie obejrzysz i porównasz, zawsze to lepiej organoleptycznie niz wirtualnie wybrać odpowiedni blank

Pozdrawiam


Dzięki, skorzystam z zaproszenia :mellow:



#44 OFFLINE   marubozu

marubozu

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 6 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 marzec 2008 - 23:36

Największą wadą zamówionego kija w markowej pracowni jest czas jaki trzeba czekać na jego odbiór(pewnie normą jest 6 tygodni minimum) <_<.Jeżeli chodzi o cenę to niestety jakość i zachcianki kosztują :D.Jeżeli miałbym wydać około 400zł na kij seryjny to na powno bym dołożył te 200zł i coś zamówił.Przy okazji jak się mają walory wspomnianego Mega Basa do wyrobów naszych rodduilderów?Mega Bass wyprzedza resztę technologicznie czy jest lepszy bo trudniej osiągalny.Porównujemy oczywiście kij zbudowany na jakimś markowym,ale bezproblemowo dostępnym blanku.


Obecnie normą jest 8 tygodni i jest to standard, jeśli o Polskę chodzi. Zawsze można kij zamówić w US, ale razem z czasem dostawy na to samo wyjdzie.
pozd

#45 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 00:31

No to dorzuce, skoro nikt nie wspomnial...nastepnym etapem jest uzbrojenie samemu. Wowczas czas ozcekiwania jest zalezny od determinacji zainteresowanego (i wejscia w posiadanie blanku).

Wtedy nie mozna sciemniac, ze cos jest nie tak, bo wszzystko jest zrobione wlasnorecznie, za to mozliwosci juz naprawde nieograniczone i satysfakcja nieporownywalna, jak sie uda cos znacznego wyciagnac na swoj projekt...

Gumo

#46 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 09:12

Przy okazji jak się mają walory wspomnianego Mega Basa do wyrobów naszych rodduilderów?Mega Bass wyprzedza resztę technologicznie czy jest lepszy bo trudniej osiągalny.Porównujemy oczywiście kij zbudowany na jakimś markowym,ale bezproblemowo dostępnym blanku.


@FISH
moim zdaniem dobry rodbuilder jest w stanie zbudowac kij lepszy od Megabassa jezeli chodzi o wartosci uzytkowe chociazby z tej prostej przyczyny, że oferta megabassa niekoniecznie jest dopasowana do polskich wód, ryb, technik stosowanych przez wędkarzy etc.
Magabass oferuje głównie krótkie kije castingowe i ultralekkie spinningi - i w ramach tej oferty są to produkty oferujące bardzo wysoki poziom użytkowy w tych zastosowaniach, do których zostały zaprojektowane.

Problem zaczyna się jeśli chodzi o design. Teoretycznie, wszystko co człowiek stworzył, drugi człowiek jest w stanie skopiować, ale praktycznie może być to trudno osiągalne bo nakład czasu i pieniędzy byłby niewspółmiernie wysoki do efektu. Z tej przyczyny w pracowni nie zaoferują Ci rozwiązań takich jak slant-bridge czy Foregrip locking-system. Również wykończenie samych blanków, mam tutaj na myśli lakiery, czy tez specyficzna grafike na niektórych kijach megabassa - bedzie trudne do odtworzenia. Z innej strony patrząc, dostaniesz w pracowni rękojeść korkową lepszej jakości niż korek stosowany w MB.

Reasumując, jak widzisz odpowiedź na Twoje pytanie nie jest taka prosta :D

#47 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 08 marzec 2008 - 09:38

Tym razem zgadzam się całkowicie z wypowiedzią kol. Friko. Mimo, że odpowiedz w ogóle nie dotyczy podstawowego pytania twórcy wątku, a jedynie kolejnego pytania z dyskusji. Friko na wstępie swojego postu poruszył fundamentalny problem polskich spiningistów. Oni wypracowali sobie własne długości kiji i te wartości są niepodważalne! Firma, dystrybutor, który to zlekceważy nie ma czego tutaj szukać. Jak na razie to jednak my szukamy i przeglądamy oferty różnych dostawców na świecie w/g powyższego klucza.
Dlatego pozostaje bez odpowiedzi podstawiwe pytanie. Dlaczego u nas nie można kupić wędek Megabassa z tym charakterystycznym logo i wykoczeniu ale w słusznych długościach. (dla naszych spiningistów oczywiście). :huh:

pozdrawiam :D

#48 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 08 marzec 2008 - 10:46

Tu odpowiedź jest chyba jedna,etyczny i solidny rzemieślnik nie podrabia cudzych patentów :D

#49 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 11:23

Z niektórych wypowiedzi wynika, że wadą takiego kijka jest czas
oczekiwania na gotowy wyrób. Przyznam się, że nie wydaje mi się
to prawdą, nie zamawiamy chyba wędziska na tydzień przed wyjaz-
dem na ryby. Oczywiste powinno być, że jak decydujemy się na
jakieś rozwiązanie to na tyle wcześnie aby był czas na jego
realizację. Z drugiej strony Ci, którym zawsze się spieszy to
typ klienta (znany mi doskonale z autopsji), który zastanawiać
się potrafi nad podjęciem decyzji nawet i pół roku, ale jak już
ją podejmie to chciałby mieć wszystko na wczoraj. I tu sobie
ulżę na drzewo koledzy, na drzewo. Do swoich klientów niestety
tak powiedzieć nie mogę. :lol: :angry: ;)
Pozdro Jachu

#50 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 08 marzec 2008 - 11:35

Osobiście dużo nie doradzę, gdyż kijek ręcznie robiony miałem w łapce tylko raz.
Łowię tylko i wyłącznie kijami seryjnej produkcji i na razie nie mam możliwości złożenia zamówienia na kijek od rodbuildera. Oczywiście kijek zbrojony ręcznie powinien być lepszy, gdyż można go podpasować pod swoje zachcianki, czyli będzie nam lepiej leżał w dłoni i będzie się nim bardziej komfortowo łowiło. No i ponoć są wytrzymalsze, ale ile w tym prawdy, to nie wiem

#51 OFFLINE   FISH

FISH

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 619 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 08 marzec 2008 - 11:35

@Friko
Odpowiedz może nie była prosta ale jej udzieliłeś.Nigdy nie miałem w ręku Mega bassa ale już wiem czego bym się spodziewał.Po prostu wyszedł ponad konkurencję nie tylko dzięki ponadprzeciętnym właściwościom rzutowym .Głównie design był przyczyną sukcesu marki.Wśród najlepszych wyrobów można wybrać ten najładniejszy. :)Japończycy wprowadzili nawe standarty rodbuldingu a teraz reszta się głowi jak to podrobić :mellow: .
@Thymallus
Porównanie topu produkcji seryjnej i rodbuldingu nie sądze aby było nie na temat tego wątku.

#52 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 12:07

Ja uważam, że porównywać należy rzeczy porównywalne i mam tu
namyśli głównie i nawet wyłącznie wartości użytkowe. Odwoływanie
się do tych japońskich cacuszek będących chyba wyłącznie kwintesencją przerostu formy nad treścią nie ma wg. mnie sensu.
Jak wspomnieli @Friko i @Thymallus ich cechy zupełnie nie pasują
do oczekiwanych na naszych wodach przez naszych spinningistów.
Można oczywiście zaczynać wędkowanie od zakupu takiego wędziska
a potem dopasować do niego łowisko, przynętę, metodę i ryby które będziemy łowili. To trochę tak jak byśmy wkręcali żarówkę
nogami stojąc na głowie na taborecie. Jak ktoś chce i potrafi
a proszę bardzo.
Pozdro Jachu

#53 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 12:38

Jachu,

tośmy się może nie do końca zrozumieli B) mógłbym wskazać modele rzeczonego MB które doskonale wypełniłyby moje oczekiwania tu i teraz, nie powiedziałbym też że stanowią przerost formy nad treścią - chociaż forma rzeczywiście jest tu bardzo rozbudowana. Ale to jest tylko pewien wycinek. Dla szeregu moich potrzeb MB nie ma w swojej ofercie nic, albo ma coś co mógłbym zastosować od biedy. O to mi chodziło.
pozdrawiam

#54 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 12:48

Friko.

Spoko, zrozumieliśmy się, tylko ja to zawsze lubię trochę przerysować i swojego specyficznego poczucia chumoru dodać.
Ale faktem jest, że nie powinno się porównywać słonia z mrówką,
to takie moje zdanie.
Pozdro Jachu

#55 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 08 marzec 2008 - 13:11

NIe za bardzo rozumię Jachu kto tutaj jest słoniem, a kto mrówką w/g ciebie.
magabass powstaje w kraju, który jest troszę większy od Polski ale za to ma 3 razy więcej ludności, a ich granica morska jest kilkanaście razy dłuższa od naszej. Oni są jakby powiedzieć urodzonymi rybakami i wędkarzami. Rybołóstwo stanowi jeden z podstawowych gałęzi ich gospodarki. Mają i łowią ryby duże i małe. Począwszy od potężnych głębin morskich po sadzawki przyogrodowe. Produkują też wędki spiningowe/castingowe. Dla siebie i na eksport. Mówienie, że oni się nie znają lub nie wiedzą jak powinna wyglądać wędka spiningowa jest daleko idącą ekstrawagancją. Jednak my u nas uważamy, że wiemy lepiej. Jak łowić ryby, budować statki rybackie, utrzymywać flotę rybacką czy projektować wędki.
W ogóle jesteśmy naj.
To tylko taka refleksja to poprzedniego tekstu. Jutro idę na ryby.

pozdrawiam

#56 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4430 postów

Napisano 08 marzec 2008 - 13:31

Ja uważam, że porównywać należy rzeczy porównywalne i mam tu
namyśli głównie i nawet wyłącznie wartości użytkowe. Odwoływanie
się do tych japońskich cacuszek będących chyba wyłącznie kwintesencją przerostu formy nad treścią nie ma wg. mnie sensu.
Jak wspomnieli @Friko i @Thymallus ich cechy zupełnie nie pasują
do oczekiwanych na naszych wodach przez naszych spinningistów.
Można oczywiście zaczynać wędkowanie od zakupu takiego wędziska
a potem dopasować do niego łowisko, przynętę, metodę i ryby które będziemy łowili. To trochę tak jak byśmy wkręcali żarówkę
nogami stojąc na głowie na taborecie. Jak ktoś chce i potrafi
a proszę bardzo.
Pozdro Jachu



Witam,

Jak widac rodzi nam sie kolejna duskusja na tematy poruszane juz kilkakrotnie :D :D :D

Faktem jest ze wedki zostaly zaprojektowane do polowu troche innych ryb niz te wystepujace w naszych wodach. Jakie ma to znaczenie? Po wielu wedkach i ich zadowolonych wlascicielach widac ze zadne poniewaz okazalo sie ze sprawdzaja sie na rybach wystepujacych w Polsce i w moim przypadku UK. Cechy wiec jakos tam pasuja a najlepszym sposobem bylo by polapanie jakas wedka albo najlepiej kilkoma zanim napisze sie o nich slowa krytyki :angry:

@ Friko- mowisz ze rod builder moze zbudowac wedke lepsza np. od Megabassa. Czy tez jest to mozliwe bez wykorzystania ich niedostepnych blankow? Jesli tak to bardzo bym prosil o podanie mi konkretnych blankow o zblizonej charakterystyce do Mephisto i Jabberwocka FTi. Obie wedki jakie mialem znalazly nowych ( zadowolonych jak nic) wlascicieli i jestem otwarty na propozycje ich zastapienia. Mi jak na razie nie udalo sie czegos takiego znalesc, szczegolnie gdy chodzi o Mephisto ( ze wzgledu na bardzo smukly blank, na ktorym da sie zamontowac rekojesc rezonansowa). Jabberwock FTi- moze jakis jednoczesciowy CD? Taka sama egzotyka, wiecej kilometrow do przelecenia i brak mozliwosci obejrzenia przed zakupem.

Wedki jakie oferuja nasi swietni w wielu przypadkach rod builderzy sa na pewno bardziej dostosowane do potrzeb polskich wedkarzy szczegolnie gdy chodzi o modele powyzej 8 stop. Maja w sobie wiecej indywidualizmu ze wzgeldu na fakt ze jest mozliwosc dobrania wszystkiego co nam sie podoba do naszej nowej wedki. Znam doskonale wedki zbrojone w dwoch pracowniach: Specjalista Konin- Roman Pietrzak i Fishing Center- Ireneusz Matuszewski. Jestem przekonany ze majac goly blank np. Megabassa zrobili by z niego super wedke, bardziej dopasowana do naszych potrzeb. Czy lepsza- raczej tak. Mialem plan sprawdzenia tego ale nie wyszlo :D :D :D

Pozdrawiam,

Bujo



#57 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 13:35

Andrzeju

Słoń i mrókwa ma symbolizować nieporównywalne, w tym wypadku
wędki, więc nie kto a co. W tym kontekście myślę o magabassie.
Nigdzie nie napisałem, że oni nie wiedzą, czy nie potrafią
robić wędek. Ale jak sam zauważyłeś robią je dla siebie i na export(głownie do Stanów). Ekstrawagancją można by nazwać, ale
nie koniecznie zdobnictwo ich wyrobów. Jeśli jednak się zastanowić, to taki japoński wędkarz pewnie chce się poczuć
ze swoim megabassem jak samuraj z kataną, a to pewnie wiele
wyjaśnia. Natomiast nasza tradycja to raczej husaria, a to czym
się posługiwała nijak nie przypomina wykałaczek. Ale dość o tym
ja jeszcze dzisiaj na dwie godzinki na Parsętę.
Pozdro Jachu.
PS.Połamania, a i z tymi statkami rybackimi to przesadziłeś
;) ;) ;)

#58 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18564 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 13:49

@Bujo
Michał... Mephisto i Jabberwock powiadasz... nadadzą mi się na klenia albo jazia? O to mi chodziło.


#59 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 13:50

Bujo.

Ja naprawdę nie wiem skąd Wy wszyscy wyciągacie te wnioski o
krytyce. Przecież ja nic takiego nie napisałem. Czyżby zaślepie-
nie spowodowane użytkowanie megabbasa powodowało problemy ze
zrozumieniem tekstu. Więc pisze prosto z mostu, są to doskonałe
wyroby trudne do porównania z innymi(z tąd ten słoń i mrówka).
Pisanie o nich w kontekście zadanego w wątku pytania mija się
z celem. A rybom jest wszystko jedno czym są wyciągane. Możecie
sobie łowić czym chcecie, ale nie wkładajcie do głowy młodym
kolegom, że od megabbasa zależy jakimi są wędkarzami i ile ryb
złowią. Bo nie daj Boże jeszcze uwierzą.
Pozdro Jachu
PS. Śmiem twierdzić, że na łowiskach, z których relacje zamieszczasz, stara poczciwa klejonka tonkinowa by wystarczyła.
Do czego oczywiście nie namawiam.
;) ;) ;)

#60 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 08 marzec 2008 - 13:58

Jachu, może ty mnie źle zrozumiałeś. Ja nie wychwalam Megabasa. Nie miam i nie miałem nigdy takiego kija. Nawet nie łowiłem na te kijki. Mam do nih stosunek luźny. Użyłem tylko tej nazwy jako takiego nośnego symbolu na naszym forum. I jeszcze jedna ważna sprawa W ogóle po nocach wcale nie śnią mi się żadne Megabassy. MImo, że mam kilka kiji na blankach wyprodukowanych zupełnie niedalego w/w wytwórni.
Natomiast z tymi statkamoi rybackimi to jednak chyba nie jest przesada tylko fakt.

życzę ci udanyego wypadu nad rzekę :D





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych