Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Rzeki Lubelszczyzny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
929 odpowiedzi w tym temacie

#541 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 17 marzec 2017 - 09:59

Masz okręg, w którym jest 1000 wędkarzy, 300 chce łapać ryby i wypuszczać, nawet płacić więcej niż obecnie, 100 którym jest to obojętne i 600 którzy chcą płacić mniej, wszystko co złapią zabierać(na handel, dla sąsiada, dla kota, na cokolwiek nie ważne, ważne by coś zberetować ). Uważasz że większość pozwoli na to by im ukrócić tak z dnia na dzień możliwość zabierania ryb? Na to trzeba czasu, chęci, pracy, itd. Pisałem, ale powtórzę za każdym razem gdy  w O. Zamość wprowadzi się obostrzenie przepisów pojawiają się głosy niezadowolenia, choć i są osoby zadowolone. Jednak tych zadowolonych jest wciąż za mało. Nawet osoby, które nie płaciły, nie płacą i płacić nie będą wód górskich to w kwestii ograniczeń maja dużo do powiedzenia, nie podobają im się widełki, limity, odcinki No kill, wszelkie zakazy są be. To tu co, nie ma  patologii? Sami przyjaciele rybnych wód i No Kill?


  • guma i Zielony lubią to

#542 OFFLINE   Kosa

Kosa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 311 postów

Napisano 17 marzec 2017 - 10:52

Masz okręg, w którym jest 1000 wędkarzy, 300 chce łapać ryby i wypuszczać, nawet płacić więcej niż obecnie, 100 którym jest to obojętne i 600 którzy chcą płacić mniej, wszystko co złapią zabierać(na handel, dla sąsiada, dla kota, na cokolwiek nie ważne, ważne by coś zberetować ). Uważasz że większość pozwoli na to by im ukrócić tak z dnia na dzień możliwość zabierania ryb? Na to trzeba czasu, chęci, pracy, itd. Pisałem, ale powtórzę za każdym razem gdy  w O. Zamość wprowadzi się obostrzenie przepisów pojawiają się głosy niezadowolenia, choć i są osoby zadowolone. Jednak tych zadowolonych jest wciąż za mało. Nawet osoby, które nie płaciły, nie płacą i płacić nie będą wód górskich to w kwestii ograniczeń maja dużo do powiedzenia, nie podobają im się widełki, limity, odcinki No kill, wszelkie zakazy są be. To tu co, nie ma  patologii? Sami przyjaciele rybnych wód i No Kill?

 

Tak tylko się wtrącę, jesteśmy w tym samym okręgu i tych 300 na tysiaka (wiem, że to tylko przykład) to by było zajebiście, na moich łowiskach, pewnie niektóre to też i Twoje jak jest 2 % takich ludzi to jest bardzo dobrze :) Narzekanie nad wodą to chleb powszedni, nawet już nie ma się ochoty podchodzić do kogoś i pogadać bo ciągle tylko lament tego zabronili, ale jak to tylko tyle ryb można zabrać itp, itd. Przykro się na to patrzy niestety. 


  • Zielony lubi to

#543 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1383 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 17 marzec 2017 - 11:40

 

W szczególności tam gdzie byłby prywatne... 

 

coś takiego jest w naszym Narodzie, że obojętne w jakim temacie i jakiej dziedzinie, jest jedna standardowa odpowiedź: NIE-DA-SIĘ!

 

Ciekawe, że w innych krajach DA-SIĘ i normalnie to funkcjonuje, w dawnej Polsce tez to działało, a obecnie nie może.

przykładów można dawac wiele, ale w takiej choćby Austrii wiele rzek i jezior jest prywatnych, mających swojego właściciela, gospodarza, który na tej wodzie po prostu zarabia.

To zwykły biznes, jak restauracja, basen, czy park rozrywki. W Angoli rzekami zarządzają towarzystwa i kluby wędkarskie. Na zasadach biznesowych.

 

Ba, u nas przecież licencja na OS San czy Dunajec kosztuje ok. 1500 zł i chętnych nie brakuje, a nawet bywa więcej niż miejsc.

Są ryby, są wędkarze, wszystko działa, interes się kręci - ale te przykłady są przemilczane, bo podstawowa teza brzmi "nie-da się" i tego należy się trzymać.



#544 OFFLINE   sslonio

sslonio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomek

Napisano 17 marzec 2017 - 12:16

coś takiego jest w naszym Narodzie, że obojętne w jakim temacie i jakiej dziedzinie, jest jedna standardowa odpowiedź: NIE-DA-SIĘ!

 

Ciekawe, że w innych krajach DA-SIĘ i normalnie to funkcjonuje, w dawnej Polsce tez to działało, a obecnie nie może.

przykładów można dawac wiele, ale w takiej choćby Austrii wiele rzek i jezior jest prywatnych, mających swojego właściciela, gospodarza, który na tej wodzie po prostu zarabia.

To zwykły biznes, jak restauracja, basen, czy park rozrywki. W Angoli rzekami zarządzają towarzystwa i kluby wędkarskie. Na zasadach biznesowych.

 

Ba, u nas przecież licencja na OS San czy Dunajec kosztuje ok. 1500 zł i chętnych nie brakuje, a nawet bywa więcej niż miejsc.

Są ryby, są wędkarze, wszystko działa, interes się kręci - ale te przykłady są przemilczane, bo podstawowa teza brzmi "nie-da się" i tego należy się trzymać.

 

Wystarczy popatrzeć no to co się działo w ostatnim czasie z drzewami, które stały przecież też na działkach prywatnych. 


Użytkownik sslonio edytował ten post 17 marzec 2017 - 12:17

  • Zielony lubi to

#545 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 17 marzec 2017 - 13:12

coś takiego jest w naszym Narodzie, że obojętne w jakim temacie i jakiej dziedzinie, jest jedna standardowa odpowiedź: NIE-DA-SIĘ!

 

Ciekawe, że w innych krajach DA-SIĘ i normalnie to funkcjonuje, w dawnej Polsce tez to działało, a obecnie nie może.

przykładów można dawac wiele, ale w takiej choćby Austrii wiele rzek i jezior jest prywatnych, mających swojego właściciela, gospodarza, który na tej wodzie po prostu zarabia.

To zwykły biznes, jak restauracja, basen, czy park rozrywki. W Angoli rzekami zarządzają towarzystwa i kluby wędkarskie. Na zasadach biznesowych.

 

Ba, u nas przecież licencja na OS San czy Dunajec kosztuje ok. 1500 zł i chętnych nie brakuje, a nawet bywa więcej niż miejsc.

Są ryby, są wędkarze, wszystko działa, interes się kręci - ale te przykłady są przemilczane, bo podstawowa teza brzmi "nie-da się" i tego należy się trzymać.

No to w końcu da się, czy się nie da? Piszesz, że nie może być dobrze bo PZW, generałowie, Stalin.Podajesz jednak przykłady łowisk gdzie są fajne ryby, gdzie mimo wcześniej przywołanych można coś takiego zrobić. No ale KOMUŚ SIĘ CHCIAŁO O TO ZAWALCZYĆ, wypracować, a to nie jest łatwe. Gdyby cały odcinek krośnieńskiego Sanu miał by zostać łowiskiem specjalnym w takiej formie w jakiej jest jego fragment wędkarze na pewno by do tego nie dopuścili. Za mało by było tych którzy chcą ryby łapać a nie zabierać.  Dlaczego duże ryby łapie się na No killu, dlaczego ich nie ma poniżej.To ta sama rzeka, te same warunki dla życia ryb, no i najważniejsze ten sam  gospodarz.


Użytkownik Andru77 edytował ten post 17 marzec 2017 - 13:13

  • Zielony lubi to

#546 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1383 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 17 marzec 2017 - 15:04

Wystarczy popatrzeć no to co się działo w ostatnim czasie z drzewami, które stały przecież też na działkach prywatnych. 

 

FATALNY przykład.

 

Wyobraź sobie, że przez kilkadziesiąt lat jest zakaz leczenia zębów. Owszem, można, ale na specjalne zezwolenia urzędów i urzędników, za bardzo wysoką opłatą dla urzędnika i oczywiście dla dentysty.

I nagle taki zakaz zostaje zniesiony.

Ludzie "nagle" milionami oblegają gabinety dentystyczne, TYM BARDZIEJ, że naczelnik państwa zapowiedział, że zaraz ten zakaz wprowadzi ponownie.

 

To, że ludzie nadrabiają dziesiątki lat przymusowych zaniedbań w NORMALNYM gospodarowaniu swoimi działkami, to chyba normalne.

Jak ktoś twierdzi, że ludzie rżną drzewa po to, żeby zdewastować sobie swoją PRYWATNĄ własność, to raczej bredzi niż twierdzi.

Ciekawe, że JEDYNA sensowna ustawa tego rządu pośród tysięcy absurdalnych - a jaki się lament robi.

Tak się zakorzenił w Polakach homo sovieticus, że każde poluzowanie smyczy i kagańca odbierają jako zagrożenie...



#547 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1383 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 17 marzec 2017 - 15:12

No to w końcu da się, czy się nie da? Piszesz, że nie może być dobrze bo PZW, generałowie, Stalin.Podajesz jednak przykłady łowisk gdzie są fajne ryby, gdzie mimo wcześniej przywołanych można coś takiego zrobić. No ale KOMUŚ SIĘ CHCIAŁO O TO ZAWALCZYĆ, wypracować, a to nie jest łatwe. Gdyby cały odcinek krośnieńskiego Sanu miał by zostać łowiskiem specjalnym w takiej formie w jakiej jest jego fragment wędkarze na pewno by do tego nie dopuścili. Za mało by było tych którzy chcą ryby łapać a nie zabierać.  Dlaczego duże ryby łapie się na No killu, dlaczego ich nie ma poniżej.To ta sama rzeka, te same warunki dla życia ryb, no i najważniejsze ten sam  gospodarz.

 

Cytuję w całości, bo sam sobie odpowiadasz :)

Powiedziałbym, że "da się", jeśli taki OS - na takich zasadach - byłby na WSZYSTKICH wodach PZW w Polsce.

Jest to możliwe?

Nie.

A więc - nie da się.



#548 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5417 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 17 marzec 2017 - 15:25

wydzielcie to, albo cosik



#549 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1383 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 17 marzec 2017 - 15:47

Racja - ja konczę wątek oboczny.


  • bartsiedlce lubi to

#550 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 22 marzec 2017 - 08:36

Zapraszamy wszystkich chętnych na coroczną akcję sprzątania rzeki Bystrzycy. 

Więcej info na naszej stronie klubowej:

http://www.klubfenix.pl/


  • Zielony, xyzzvpc i MarcinZ lubią to

#551 OFFLINE   siatkaz

siatkaz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 766 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Matyjasek

Napisano 25 marzec 2017 - 21:28

I po sprzątaniu.
Relacja z akcji na naszej stornie klubowej a niebawem na stronie PZW Haczyk.
http://www.klubfenix.pl/
Przyznam się szczerze, że liczyłem na większą frekwencję bo jest co robić.
Tym bardziej podziękowania dla tych co byli.


Użytkownik siatkaz edytował ten post 25 marzec 2017 - 21:29

  • Zielony, xyzzvpc i Hubert_S lubią to

#552 OFFLINE   pezet

pezet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1383 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 25 marzec 2017 - 23:33

"Udało się zebrać troszeczeczkę woreczków, w których prym wiodła taterka i perełka – to niestety w 90% pozostałości po wędkarzach."

 

Jak to pstrągowa rzeka., to najwięcej powinno być pudełek po robakach :)



#553 OFFLINE   muczos83

muczos83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • Lokalizacjakraina pstrąga i Lipienia
  • Imię:spławik

Napisano 04 kwiecień 2017 - 21:22

mam pytanie dotyczące zawodów pstrąg roztocza padły jakieś ryby ? ktoś coś wie?

#554 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5417 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 kwiecień 2017 - 21:27

a patrzyłeś w wątku ?



#555 OFFLINE   muczos83

muczos83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • Lokalizacjakraina pstrąga i Lipienia
  • Imię:spławik

Napisano 04 kwiecień 2017 - 21:32

patrzyłem na profil społecznościowy klubu salmo Roztocze a tam nie ma chodzi mi jakiej wielkości ryby padły itd.

#556 OFFLINE   BazyL

BazyL

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5417 postów
  • Imię:Kamil

Napisano 04 kwiecień 2017 - 21:40

w wątku masz video relację



#557 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 05 kwiecień 2017 - 08:50

mam pytanie dotyczące zawodów pstrąg roztocza padły jakieś ryby ? ktoś coś wie?

Dokładnie nie pamiętam, ale.. Największa ryba powyżej 50 cm, druga ciut mniejsza 49 cm w sumie około 12-14 ryb sklasyfikowanych. Ustalono, że nie będą klasyfikowane ryby poniżej 35 cm. W niedzielę nastąpiło duże załamanie pogody, gdyby nie to wyniki były by o wiele lepsze. Na takie warunki to te wyniki było OK.



#558 OFFLINE   muczos83

muczos83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • Lokalizacjakraina pstrąga i Lipienia
  • Imię:spławik

Napisano 05 kwiecień 2017 - 08:59

Oky już wszystko wiem dziex

#559 OFFLINE   muczos83

muczos83

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 55 postów
  • Lokalizacjakraina pstrąga i Lipienia
  • Imię:spławik

Napisano 07 kwiecień 2017 - 17:19

jeszcze jedno pytanie jak jutro jest zarybianie rzek pstrągiem to będzie możliwość łapania np w niedziele czy nie ?
  • darek1972 lubi to

#560 OFFLINE   darek1972

darek1972

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 07 kwiecień 2017 - 17:25

możliwość łapania,na pewno nie,jak byś chciał łowić to tak,ale zgodnie z regulaminem ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych