[filip0985]

Witam

Od jakiegoś czasu szukam silnika do pontonu z pompowanym kilem, główny parametr jaki mnie ogranicza to waga do 25kg, gdyż mam problemy z kręgosłupem. Przeczesując internet, rozmaite fora, opinie wychodzi, że optymalnym silnikiem byłby 8km w dwusuwie:) Problem w tym, że taki silnik w dobrym stanie, młodszy niż 30 letni i od osoby prywatnej bardzo ciężko dostać, a nowych nie produkują. Z braku laku przerzuciłem swoje zainteresowanie na nowy czterosuw 6km Evinrude, waga 25kg. Macie jakieś doświadczenia ze sprzętem w takiej konfiguracji? Pójdzie to w ślizgu w jedną osobę? Bo opinie są różne od tych, że bez problemu do tych, że nie ma szans:)

[godski]

Pójdzie prwnie na pewno chyba że masę gratów zabierzesz.

Użytkownik godski edytował ten post 24 luty 2015 - 21:34

[filip0985]

Pójdzie prawnie na pewno chyba że masę gratów zabierzesz.

Ile mogą ważyć takie graty? Dwie wędki, podbierak, przynęty, kotwica, to wszystko  z 10kg

[Piterson]

Powinien wejść bez problemu w ślizg...mój ponton z silnikiem 5KM , kotwicą 5kg , skrzynką z przynętami 8kg , echosonda z akumulatorem , zbiornik z paliwem około 4kg , plecak z jedzeniem , termosem i jakiś napój 2l , kółka do slipowania , wędka i podbierak ( oczywiście ja 85kg ) startuje tak pod prąd na narwi ...https://www.youtube....h?v=mJ-EBA4pNWw

[filip0985]

Wiesz może z jaką prędkością wtedy płyniesz?

[Piterson]

Maksymalna jaką pokazał mój GPS to 25,5 km/h

[filip0985]

taka prędkość to ja rozumiem, wystarczyłaby mi w zupełności. A jak z trollingiem takim silnikiem? Nigdy nie trolingowałem, ale mając sprzęt może zacznę, choć moje łowiska są bardzo płytkie

[marianosum]

Ze swojego doświadczenia powiem że przy starcie stawał dęba i troche trwało zanim położył się na wodzie.(ponton 2.90 + tośka 6HP) ale jak już się rozbujał to nawet leciał.

1 osoba 80kg + dziecko 25kg jeszcze ślizg.

2 osoby 80kg tylko pchanie wody.
Kolega nagrał film na tym zestawie.

http://m.youtube.com...h?v=Qa2niFhxUNw

[filip0985]

Większość wypraw będę sam, dlatego pozostaje mi te 6 hp,choć chciałoby się więcej. Może z żona uda mi się polecieć bez gratów w ślizgu chociaż bo by chciała:-)

[Lucas]

Jak dobrze będziesz kombinował i masz lekką żonę to może się udać. Ja pływałem na pontonie 3 m proscan i z silnikiem hondy 6 km, dwa cylindry (37kg), sam waże 95 kg, trochę gratów, pełny zbiornik paliwa, no i nieraz jak wiało z nurtem to brałem kotwicę 17 kg i tym zestawem pod Wiślany nurt pływałem 24 km/h. Z nurtem 28-29km/h.

[Piterson]

Taki silnik 6KM 2 cylindry jest mocniejszy od singla...

[Lucas]

No na pewno ma większy moment obrotowy a to ważne ale myślę że i na jednocylindrowym będzie podobnie.

[filip0985]

ale mam mętlik w głowie przez te silniki, jednak wydanie pieniędzy na niewłaściwy silnik byłoby smutne, a nigdy na żadnej spalinie nie pływałem. Teraz mam zagadkę czy lepszy będzie silnik 6hp 2 cylindry w dwusuwie (Mercury), czy 6hp jeden cylinder w czterosuwie (Tohatsu)? Cena ta sama, dwusuw trochę cięższy (31vs25kg) i parę lat starszy (2002vs2009). A jak z niezawodnością, kulturą pracy, mocą i ogólnie komfortem użytkowania?

Użytkownik filip0985 edytował ten post 01 marzec 2015 - 13:26

[Lucas]

Jak już 30 kg Ci nie przeszkadza to kup 8 km i nie będziesz się martwił czy za dużo gratów wziąłeś czy nie, ślizg będzie praktycznie każdych warunkach. Myślę że i we dwie osoby sobie poradzi.

[filip0985]

Masz rację, tylko jest kłopot ze znalezieniem dobrego dwusuwa 8hp

[Lucas]

Najlepiej na tu na forum często zaglądać, chyba tu najprędzej można kupić coś wartego uwagi. Teraz już raczej nie jest dobry czas na zakup silnika, no może ostatki, bo będzie zaraz szał na zakupy motorowodne i nieraz ceny po 1 tyś w górę. Jak chcesz silnik na lata to bym kupił 4-takt bo tak naprawdę to nie wiadomo ile jeszcze na 2 suwach będzie można pływać. Prezydent podpisze i lipa... a u niego to moment

[newrom]

Dupa tam, skoro nawet trabantem można jeszcze jeździć to o wykluczeniu silnika zaburtowego z powodu ilości suwów zapomnij.

Ja bym brał silnik z dwoma garami,najchętniej... dyche ;>

[Lucas]

No Newrom dycha by była najlepsza, wtedy przy zmianie pontonu nie będzie problemów, a oby dwusuwy pływały jak najdłużej ale wiadomo jak to jest.

[maweric]

Jest tak że dwusuwy będą pływać do swojej śmierci technicznej, mają dożywocie. Nie będzie nowych, bo nie wolno sprowadzać, używek też nie , ale części zapasowe można, więc wiele wody w Wiśle upłynie zanim przestaną pływać.

[newrom]

Mam sprawnego dwusuwa tohatsu z początku lat 70 lub późnych 60 (dokładnie nie wiem, ale gdzieś na forum znalazłem że +- wtedy robiono te chłodzone powietrzem jednostki). Już kilka razy miałem go sprzedawać, ale jakoś mi go szkoda.

Jeśli ten mariner którego mam też będzie się tak trzymał to lekko jeszcze 30-40 lat :-)

No i nie zapominajmy że powstają nowe, bardo dobre jednostki 2t z wtryskiem - jeszcze kilka lat i będzie wiadomo który producent najlepiej opanował tą technologię.