Małe cieki i podanie muchy
#1 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2009 - 17:05
Czytam forum już od ... i uważam, że do pełni szczęścia właśnie brakowało muszki tutaj. Teraz mam pełną encyklopedię wiedzy w jednym miejscu i jestem szczęśliwy. Postanowiłem się ujawnić i od razu zadać pytanie.
Od kilku lat męczę jedną z rzeczek pstrągowych na spinning. Jest bardzo wąska (2-4m) i niewielka i złośliwie zarośnięta. Problemem jest podanie nawet przynęty spinningowej. Często ją spławiam. Kiedyś ktoś mi powiedział, że są skuteczne metody podania muchy na takich łowiskach. A ponieważ chcę rozpocząć w tym roku swoją przygodę z muszką i moją ukochaną rzeczką proszę Was o pomoc - jak sobie radzicie na takich łowiskach. Jak podajecie muchę czy może odpuścić.
Pozdrowienia
Heniu
#2 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2009 - 17:20
#3 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2009 - 17:59
Przyłączam się do pytania. Kiedyś tutaj na forum ktoś napisał, że podałby muchę nawet na Łojewku. Sam jestem ciekawy jak do takiego tematu podejść.
Jerry chyba wiem o czym mówisz
Pozdrawiam
Remek
#4 OFFLINE
Napisano 20 listopad 2009 - 18:13
#5 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 11:02
Kiedyś tutaj na forum ktoś napisał, że podałby muchę nawet na Łojewku. Sam jestem ciekawy jak do takiego tematu podejść.
Pozdrawiam
Remek
To chyba byłem ja - Łojewek jest prosty- dużo łąk, jak drzewa to wysokie, mało krzaczorów. Nawet zapraszałem, łowiłem tam regularnie- teraz mi sie nie chce konkurować z dzierżawcą. Agregat jest zawsze skuteczniejszy niż sucha .
Jak podejść- generalnie cicho i spokojnie . Ja wybieram sobie odcinki łąkowe lub takie gdzie krzaczory są z jednej strony. Zawsze też można brodzić. Łowię przeważnie na suchą lub pupę. Duże imitacje chrustów, koników lub chrząszczy. Tam gdzie jest totalny sajgon łowię na skrzyżowanie streamera z nimfą. Tu już nie rzucam tylko wtykam to to w dziury. Łowię wędką o akcji moderate/fast (Sage SLT AFTM4) co pozwala na w miarę komfortowe posługiwanie się krótkim odcinkiem sznura (2-4 m). Stosuję dość grube żyłki- sucha i pupa 0,18-0,22 mm; ustrojstwo 0,25 mm. Raczej nie ma na takich wodach miejsca na subtelną walkę.
#6 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:08
#7 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:09
Jerry_hzs, taki jeden ciurek niedaleko mnie w którym się zadłużyłem. A, że mój, bo tak go traktuje, to wiesz jak jest. Człowiek próbuje wszystkiego by wyrwać kolejnego pstrąga z dołka. Tym razem może z muchą spróbuję tak dla odmiany bo nie ma nic gorszego jak monotonia i ciągle to samo.
Mysha, fajnie że dałeś poradę. Będę próbował. Zastanawiałem się czy po prostu nie spławić jakiejś muchy bo rzutów tam sobie raczej nie wyobrażam. To co napisałeś dla mnie jest dobre bo jak sobie przypominam to wiele miejsc pozwala na takie właśnie polowanie. Sznur pływający?
#8 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:14
#9 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:20
#10 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:39
#11 OFFLINE
Napisano 21 listopad 2009 - 16:58
Kiedyś tutaj na forum ktoś napisał, że podałby muchę nawet na Łojewku. Sam jestem ciekawy jak do takiego tematu podejść.
Pozdrawiam
Remek
[/quote]
To chyba byłem ja - Łojewek jest prosty- dużo łąk, jak drzewa to wysokie, mało krzaczorów. Nawet zapraszałem, łowiłem tam regularnie- teraz mi sie nie chce konkurować z dzierżawcą. Agregat jest zawsze skuteczniejszy niż sucha .
[/quote]
Cześć Mysha,
Chyba tak, a nawet na pewno. Pamiętam jak opisywałem swoją walkę na Łojewku z castingiem a Ty mnie sponiewierałeś pisząc o muchówce Nadal uważam, że to łowisko nie jest łatwe jeśli chodzi o multik ale może z dłuższą wędką byłoby łatwiej. Tam stosuje się małe woblerki więc w castingu to dodatkowe utrudnienie.
Ja na razie na tą rzeczkę z muchówką nie wystartuję. Zbyt trudne, chociaż może mi się tylko tak wydaje i zbyt mocno filozofuję. Jest jednak inna rzeka, też Tobie znana, na której może (?) w tym roku spróbuję.
Pozdrawiam
Remek
#12 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2009 - 10:48
#13 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2009 - 11:02
#14 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2009 - 11:25
#15 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2009 - 11:27
ja w każdym bądź razie na pewno pojadę z nim kilka razy
Drogi Pawle, zapraszam Cię serdecznie
#16 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2009 - 17:50
Sznur pływający?
Oczywiście. Zresztą sucha mucha jest na takich ciurkach bardzo skuteczna. Nawet dołki mają tam ok. 1 m głębokości. Na dużej rzece rybie nie zawsze opłaca startować się z głębokści 2-3 m przy mocnym prądzie by zjeść np. konika polnego, tutaj jest inaczej.
#17 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2009 - 17:46
#18 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2009 - 18:05
Chociaż pewnie jeśli ktoś chciałby jakiegos prawdziwego knura złowić, to brodzenie w małej rzecce nie jest najlepszym sposobem i taki desant z długiego kija będzie lepszy.
Jednak hol z krzakami nad głową może się różnie skończyć.
W tym roku na pomorzu zaplątałem linkę o gałęzie nad głową. Wszystko przez emocje, jak zobaczyłem co mam na kiju.
#19 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2009 - 09:58
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych