Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Downrigger


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2530 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 21 listopad 2009 - 20:53

Witam.
Sezon na sielawowce w pełni, w związku z tym od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem zakupu podstawowej wersji downriggera, dostępnej na naszym rynku. Jako, że jest to wydatek dosyć spory jak na moją kieszeń zwracam się z prośbą o pomoc zanim popełnię, być może, zbędny zakup. Czy trolling z windą jest skuteczną metodą na sielawowce w naszych krajowych wodach? Jeśli ktoś ma doświadczenie na tym polu to bardzo proszę o pomoc, gdyż chciałbym łowić skuteczniej niż dotychczas, pomimo, że efekty trollingu z ręki w tym sezonie są zaskakująco dobre zważając na rybostan naszych łowisk :D
Pozdrowienia z zimnej suwalszczyzny :D

#2 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 listopad 2009 - 23:58

Winda jest tylko srodkiem, majacym zapewnic prace przynety na scisle okreslonej glebokosci. Daje tez wiekszy wybor owej przynety niz w przypadku ciagniecia z reki.
Nie mam windy ale mysle , ze na tak postawione pytanie zdolam udzielic odpowiedzi.
W naszych jalowych wodach najtrudniejszym zadaniem jest znalezienie wody z takimi rybami. Downrigger ma sens ponizej 10m....jezeli masz odpowiednia wode i chcesz miec lepsze wyniki to moim zdaniem nie ma wyjscia. Kupuj DR.
Z tego co moge podpowiedziec, to dobrze jak nie bedzie to model podstawowy (typu Lake) i bedzie mial ulozenie szpuli z linka w plaszzcyznie pionowej.
Moga tez sie pojawic problemy z umocowaniem tego do burty lodzi.

Gumo

#3 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2530 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 22 listopad 2009 - 14:55

Tak mi się też wydaje, że może to być dobre rozwiązanie. W moich łowiskach większa część szczupaków żeruje teraz poniżej 10m, czasami ich echa widać nawet na 20m, a woblerem trudno przeskoczyć granicę tych magicznych 10m. Co prawda próbowałem kilku modeli, którymi udało mi się zjechać odrobinę głębiej, ale ich akcja niestety nie odpowiadała moim szczupakom, wydaje mi się, że mogła być zbyt mocna jak na tą porę roku. Myślę natomiast, że taki 18cm Original Rapali, czy 20cm Skiner Salmo podany na zestawie z windą może być strzałem w dziesiątkę.
Dzięki za pomoc.

#4 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 23 listopad 2009 - 18:48

To może ja wtrącę swoje 5 groszy od paru lat bawię się winda nad wodą i mam takie spostrzeżenia;
Do windy można założyć nieomal każdą przynętę poływającą, tonącą,blachy, wirówki,gumy wabki ze sterem jak i bez.
Efekty są takie że jak zatrzymasz łódź z wabkiem pływającym zaczyna on się wynurzać z tonącym opadać gdy ruszysz z miejsca przynęta jedzie pewien czas po skosie w górę lub w dół gdy się wyrównają poziomy możesz zacząć od początku zatrzymać łajbę i tak dalej,zastosowanie dużych gum na małych główkach lekkich blach wahadłowych i tak dalej.Żadna ina metoda nie da nam tyle możliwości i satysfakcji jak praca z windą przy dobrym echu.Ktoś kto twierdzi że to nudne albo mało skuteczne nie ma pojęcia o trolingu z windą, przy tej metodzie potrzeba sprawnej 2 osobowej załogi a i tak każdy będzie miał pełne ręce roboty.Pozdrawiam tornado

#5 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 23 listopad 2009 - 18:58

I może jeszcze jedno o czym nikt nie pisze albo nie ma o tym pojęcia ,mianowicie linka kuli i sama kula nie idzie tak gładko jakbyśmy to sobie wyobrażali linka i kula dostaje takiej wibracji że śmiało można nazwać to rezonansem a to wszystko przenosi się na przynętę która rezonuje bardziej lub mniej w zależności czy mamy ja na lice czy żyłce ale zawsze coś tam się dzieje inaczej jak podczas spiningowania.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych