Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Przechowywanie silnika spalinowego


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
91 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 02 grudzień 2016 - 22:29

@psulek masz rację, zatem nie będę niczym owijał .... zatkam tylko wydech


Użytkownik bankroot edytował ten post 02 grudzień 2016 - 22:30


#22 OFFLINE   crizz100

crizz100

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1214 postów
  • Lokalizacjamultikonto (@esoxx87, @Marcisio1, @esexlucius)

Napisano 02 grudzień 2016 - 23:25

Panowie a jak to jest z wodą od chłodzenia bo zawsze coś tam zostanie. Nie rozerwie nam nic lód?
  • Piotrek Milupa lubi to

#23 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15578 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 grudzień 2016 - 23:29

Tak na na logikę to bym go przetrzymał z dobę w pomieszczeniu z wysoką temperaturą 35-40 stopni ze dwa dni. Ale to może wymysł. 



#24 OFFLINE   kostom63

kostom63

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1618 postów

Napisano 02 grudzień 2016 - 23:38

Cześć, spaliny śmierdzą, bo przecież to ma wydech, ja swojego na balkonie w plastikowym pudle zamykanym trzymam


U mnie nic się nie zmieniło. Silnik leży na balkonie cały rok. Pudło mam z Jysk ,nominalnie do chowania poduszek pod tyłek od mebli ogrodowych jest. Dodatkowo zamieściłem tam kanister , kotwice , linki , podbierak , itp

Użytkownik kostom63 edytował ten post 02 grudzień 2016 - 23:39

  • urasenty lubi to

#25 ONLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4786 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 03 grudzień 2016 - 08:42

Panowie a jak to jest z wodą od chłodzenia bo zawsze coś tam zostanie. Nie rozerwie nam nic lód?

Nic nie rozerwie. Tak małe ilości nie szkodzą.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

#26 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 03 grudzień 2016 - 12:23

Ilości może i małe ale przekroje kanałów chłodzących zapewne też nie są duże.

Czy przypadkiem  - dla tzw, świętego spokoju - nie można tego "przedmuchać" sprężonym powietrzem ?



#27 ONLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4786 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 03 grudzień 2016 - 13:57

Zastanów się w takim razie jak wyglądała by eksploatacja silnika w zimnych rejonach, gdzie w nocy są niskie temperatury. Silnik jest tak skonstruowany, żeby woda zeszła, a ew. krople na ściankach i wilgoć nie stanową problemu.

Oczywiście jak nie masz co robić, a wizja kropel wody w kanałach nie daje ci spokoju, to dmuchaj. Na pewno nie zaszkodzi.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik psulek edytował ten post 03 grudzień 2016 - 14:03

  • kostom63 lubi to

#28 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 03 grudzień 2016 - 20:19

Warto wykręcić świece i oliwiarką pokropić solidnie cylindry, później włączyć bieg i kilka obrotów śrubą.
Najlepiej jak silnik będzie w pozycji pionowej i może stać gdzie się podoba.



#29 OFFLINE   bankroot

bankroot

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 246 postów

Napisano 04 grudzień 2016 - 09:19

Zastanów się w takim razie jak wyglądała by eksploatacja silnika w zimnych rejonach, gdzie w nocy są niskie temperatury. Silnik jest tak skonstruowany, żeby woda zeszła, a ew. krople na ściankach i wilgoć nie stanową problemu.

 

A o tym nie wiedziałem, że zaburtowce mozna również używać tam gdzie są DUŻE ujemne temperatury - cóż człowiek się całe życie uczy. Zawsze mi się wydawało, że jak jest taka sytuacja, to układ chłodzenia musi być zalany płynem niezamarzającym (fakt, silniki zaburtowe mają układ chłodzenia otwarty a nie zamknięty).



#30 ONLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4786 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 04 grudzień 2016 - 19:15

Żeby lód rozsadził cokolwiek, to kanał musiałby być w całym przekroju wypełniony wodą. Same krople i wilgoć nie wystarczą. Wszystkie silniki są projektowane tak, żeby woda zeszła, bo często pozostają zamontowane na łodzi i zimujące na zewnątrz. Co najwyżej pod zadaszeniem albo plandeką. Ja rozumiem że chcesz ekstremalnie zadbać o silnik, to oczywiście twój wybór. Jednak o kwestię skutecznego drenażu kanałów zadbali konstruktorzy silnika. Do rozsadzania potrzebna jest temperatura do -15. Nie jest to żadne ekstremum. Do tego momentu lód pęcznieje. Poniżej zaczyna się gwałtownie kurczyć i nic nie rozsadza. Wahanie +5 -10 to częsta jesienna rozpiętość temperatur dobowych nawet w Polsce. Wystarczy, żeby rozsadzić słoik z wodą. Na marinach jednak nie widać ludzi latających z kompresorami i dmuchającymi w silnik przed przymrozkami. Bo to normalne warunki eksploatacji i nie ma się co stać.

Wysłane z mojego ONE A2003 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik psulek edytował ten post 04 grudzień 2016 - 19:16

  • Gobio Gobio lubi to

#31 OFFLINE   SkiDivPL

SkiDivPL

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 696 postów
  • LokalizacjaWa-wa
  • Imię:Tom

Napisano 04 grudzień 2016 - 19:56

W takim razie silnik ląduje na balkonie.



#32 OFFLINE   BRAT_MIH

BRAT_MIH

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Michał

Napisano 12 grudzień 2016 - 22:49

Witam, to mój pierwszy post i może jedyny. Wszedłem w ten temat sam szukając rozwiązania dla trzymania nowego silnika w domu. Kupiłem Hondę 2,3 KM chłodzoną powietrzem do trollingu i powolnego szwendania się po Dąbiu i kanałach. Póki nie zainwestuję w porządne drzwi do piwnicy trzymam go w domu. Na balkonie nie bardzo, bo mieszkam na parterze. W Castoramie docięli mi płytę OSB 1,1 mm, w piwnicy sobie to do kupy połączyłem listewkami 2x2 cm i wkręty. Do tego dwa zawiasy i wyszła skrzynka. Na zdjęciach jeszcze bez worków, ale obecnie w środku skrzynki worek 200 l (10 w Castoramie za 20 zł) i na skrzynkę worek. Silnik w skrzyni z olejem i pół baku paliwa też jest i poza szafą nic nie śmierdzi. Szafa stoi w mojej sypialni więc musi być dobrze.

 

https://goo.gl/photo...ZjkfeCyJHCr4re8

https://goo.gl/photo...tzHw3KhYp8tRDg7

https://goo.gl/photo...bmqUVPSki91iLN9

 

Zdjęcia umiem tylko tam wstawić.


Użytkownik BRAT_MIH edytował ten post 12 grudzień 2016 - 22:52


#33 OFFLINE   t-a-d-e-k

t-a-d-e-k

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 279 postów
  • Imię:tadek

Napisano 12 grudzień 2016 - 23:21

teraz to żeś pojechał ;)



#34 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 12 grudzień 2016 - 23:29

A mnie to płyta OSB bardziej śmierdzi niż benzyna :D Ale skoro koledze pasuje, to czemu nie? :) Tylko przed uszczelnieniem tego worka warto się pozbyć całej wilgoci, a nawet do środka wsadzić żel pochłaniający wilgoć. :)



#35 OFFLINE   BRAT_MIH

BRAT_MIH

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 3 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Michał

Napisano 13 grudzień 2016 - 00:12

Fakt, płyta ma specyficzny zapach, szczególnie świeża. Poza szafę nie wychodzi, ani zapach płyty, ani benzyny. Wilgoci zero, mieszkanie bardzo ciepłe mam, regularnie do mojego silnika zaglądam. Skrzynia ma pod spodem cztery kółeczka i zgrabnie z szafy wyjeżdża. Czynności serwisowe, jak nalanie oleju wykonuję w przedpokoju w oparciu tez o skrzynię. Do szafy wchodzą jeszcze wiosła, kamizelka pneumatyczna i kilka dupereli.

 

Wiadomo, że nie jest to wymarzone miejsce do chowania silnika, ale jak widać nie ja jeden mam problem z trzymaniem nowo zakupionego skarbu :) Pozdrawiam !



#36 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 13 grudzień 2016 - 18:55

pomysł fajny ale te paliwooooo...na wiosnę to lipa będzie.



#37 OFFLINE   WojtekCIN

WojtekCIN

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1170 postów

Napisano 13 grudzień 2016 - 19:41

pomysł fajny ale te paliwooooo...na wiosnę to lipa będzie.


A niby dlaczego? Motocykl trzymałem całą zimę w nieogrzewanej budzie ze zbiornikiem pod korek a na wiosnę szedłem tam, ściągałem pokorowiec, podłączałem akumulator .... i palił od strzała.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Tom@son lubi to

#38 OFFLINE   Małkociniak

Małkociniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 167 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Krzysiek

Napisano 13 grudzień 2016 - 19:55

Żadnej lipy nie będzie, zapali od kopa. Piła, podkaszarka, kosiarka, agregat, skuter i w końcu silnik zaburtowy we wszystkich przechowuje paliwo czasem ponad rok i nigdy nie zażyło się żeby silnik nie zagadał.



#39 OFFLINE   Tom@son

Tom@son

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 411 postów
  • Lokalizacja麻疹の近くの町

Napisano 13 grudzień 2016 - 19:57

Też potwierdzam, że u mnie też stoi całą zime moto z pełnym bakiem paliwa i nie ma żadnych problemów odpalić go po zimie i jezdzić na tym paliwie.


  • WojtekCIN lubi to

#40 OFFLINE   newrom

newrom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1017 postów
  • LokalizacjaKraków... czasami

Napisano 13 grudzień 2016 - 20:24

Nie wiem jak we wtryskach, ale w gaźniku jak paliwo postoi to się osadza jakiś syf. Paliwo w zbiorniku pod korek, ale gaźniki puste.

Inna bajka jest w 2t, mieszanka może tracić własności smarne. Może, ale nie musi.

A paliwo pod korek, żeby jak najmniejsza powierzchnia (w zimnym) miała kontakt z powietrzem. Na niej się skrapla woda i później ruda chrupie zbiorniki od środka.

W stareńkim tohatsu skończyło się na lutowaniu, bo tak był zgnity (silnik z lat 70),

Jak mi zostaje paliwo w plastikowym zbiorniku zew. to spuszczam, wlewam do baku samochodu (tak, z olejem do 2t) i po zawodach.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych