Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Frustracje na przedwiośniu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 marzec 2015 - 14:18

 

Zastanawiam się ile tak naprawdę osób deklarujących stosowanie C&R tak naprawdę to stosuje, a ile tylko o tym pisze żeby nie zostać zje....nym na łamach forum. 

 

Załóżmy, że ktoś podałby Tobie takie liczby. Udowodnił, że statystyka jest prawdziwa. Jakie wnioski byś wyciągnął patrząc na proporcje pomiędzy wypuszczającymi, a tymi, którzy tylko mówią, że wypuszczają?


Użytkownik Dagon edytował ten post 13 marzec 2015 - 14:23

  • robert67, przem i krystiano1981r lubią to

#22 OFFLINE   Fugazi

Fugazi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 193 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Michał

Napisano 13 marzec 2015 - 17:57

A mnie zawsze zadziwia i zastanawia fakt że każdy gada o C&R a rybostan naszych wód jest taki jak widać.

Nie każdy gada.

Rozmawia o tym kilkadziesiąt osób na forum. Forum, nolens volens propagującym C&R. Reszta, ze wskazaniem przede wszystkim na giełdziarzy, prawdopodobnie żre, ideały mając w de. Zaś forum ma kilkanaście tysięcy członków.

Tak przypuszczam.


  • ...not here lubi to

#23 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1051 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 marzec 2015 - 20:02

Problem tkwi raczej nie w relacjach między grupami deklarujących-stosujących i deklarujących-pozorantów. Grupa ta stanowi ogółem powiedzmy około 5% wędkujących w Polsce. W zderzeniu z sześciuset tysiącami pozostałych wędkarzy ci, którzy stosują C&R są odrębną grupką nawiedzonych romantyków. Grupką w przewadze twierdzącej: puszczam bo lubię, bo sprawia mi to frajdę. Im więcej czasu spędzam wędkując w Polsce i im więcej wiem jak wędkarstwo wygląda gdzie indziej puszczanie ryb jest trochę moją prywatną demostracją ( wobec ironii i pukania w czoło) i wołaniem o normalność tego sportu i hobby. Wobec znakomitej większości pojmującej tę zabawę w sposób jak na mój gust zbyt poważny należy przyjąć, że jest między nami taka różnica jak między facetem fotografującym ptaki, a tym który do nich strzela (lubię fotografię, nie krytykuję myśliwych).

#24 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 14 marzec 2015 - 08:04

Jako zwolennik radykalizmów jako jedynych wymiernie skutecznych odpowiem: nie opłacać.

 

Zbiorników nie podlegających pod PZW jest trochę, i można przestawić sobie tam swój target nawet jeśli miałoby to pójść na niekorzyść wędkarskiego wygodnictwa i ergonomii ;)

 

Założyć stowarzyszenie, ściągnąć do siebie kolegów itd. Taki pomysł na jerkbaita jako zarejestrowane stowarzyszenie już był, ale spalił niestety na panewce z różnych względów.

 

Nie prawiąc banałów jakby tak spora grupa wędkarzy opłacających składki zrezygnowała na rzecz stowarzyszeń czy kółek(anty pzw) konkurując z czasem apropos dzierżawy wód z PZW, to owo stowarzyszenie by jebło szybciej niż wolniej jak to powiedział Olek o wizach po spotkaniu z miłościwie panującym prezydentem USA. Opaśli rezydenci nie są aż tak skamieniali, aby pracować dla bankruta i przeszlibyśmy na system angielski. Jednak coraz częściej myślę, że to mrzonki, bo przesiąknięci komuną polacy nie wierzą w siebie i nie mają woli sprawczej. Przykro mi tak mówić o rodakach, ale niestety taką mamy rzeczywistość.


  • filip1 lubi to

#25 OFFLINE   Parf

Parf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1013 postów
  • LokalizacjaBielsk Podlaski
  • Imię:Paweł

Napisano 14 marzec 2015 - 09:57

.... to ze mną też się nie utożsamiaj (serio). Ryby łowię dla zabawy, wypuszczam bo tak mi wygodnie, żadnej ideologii to tego nie doklejam..... a co najważniejsze, nie czuję się elitą, wkręcać się do niej nie zamierzam, anie też aspiracji większych w tym zakresie nie mam. Rozumiem, że każdy chce być wyjątkowy, "lepszy", itp. ..... ale to jest TYLKO wędkarstwo, a takie "zaliczanie się do elity" na kilometr śmierdzi deprecjonowaniem innych, w domyśle mniej "elitarnych" wędkarzy ...... zgroza.

 

pozdrawiam i więcej krytycyzmu życzę :)

 

J.

Znajdzie się kilka osób, dla których wędkarstwo to nie Tylko wędkarstwo, jak to ująłeś, a Twoje aspiracje, a raczej ich brak zachowaj dla siebie.  


  • krystiano1981r lubi to

#26 ONLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1051 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 marzec 2015 - 10:31

Tomku, nie płacenie składek to wymachiwanie szabelką przed czołgami. Jest nas za mało. Wyżywią się. Ale kombinujesz właściwie. Odcięcie kasy powoduje odejście elementu, który ją lubi. Co do wód alternatywnych to realnie... Znam kilka osób, które przestały płacić składki i łowią zagranicą, albo rozpaczliwie szukają wody spoza kurateli PZW. Jestem pewien, że spędzają mniej czasu nad wodą, choć samopoczucie im się może poprawiło. A teraz stowarzyszenie konkurencyjne. O ile się orientuję PZW otrzymało w zarząd wody publiczne od państwa. Czy wierzysz, że wizyta grupy wędkarzy (stowarzyszonych) w ministerstwie, wydziale środowiska, czy u jakiś innych urzędasów spowoduje, że odbiorą oni np Narew PZW i oddadzą w użytkowanie tym pierwszym? Co do naszych umiejętności zrzeszania się i wspólnego działania. Parę lat temu grupą 25 znajomych założyliśmy stowarzyszenie (nie związane z wędkarstwem). Teraz ludzie, którzy wskoczyliby kiedyś w ogień za każdego z pozostałych skaczą sobie do oczu przy każdej nadarzającej okazji. Powodem były oczywiście pieniądze (marne grosze) i to, że na każdy z tematów każdy miał inne zdanie. Polska fantazja i indywidualizm.

#27 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 14 marzec 2015 - 12:51

Cieszę się, że się zgadzamy :)

 

Edit:

Jednak nie deprecjonowałbym naszej siły sprawczej. Jakby sprawa poszła w obieg i zyskała poparcie to by padli prędzej czy później, bez składek są niczym. Wreszcie odzyskalibyśmy to co się nam należy.

Co zamiast?

Wyżej wspomniany model angielski :)

 

Pozdrawiam świadomych wędkarzy ;)


Użytkownik Tomek88 edytował ten post 14 marzec 2015 - 12:59

  • krystiano1981r i zlotowlosy lubią to

#28 OFFLINE   Hubert77

Hubert77

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 53 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:Hubert

Napisano 12 maj 2015 - 10:30

"Nie utożsamiam się z "kolegami po kiju" zastawiającym nad wodą rok w rok tony plastiku, puszek po Żubrze i innego śmiecia."

 

Choć to tylko fragment wypowiedzi Macieja W i raczej poboczny, ale trudno się nie odnieść, bo krew mnie zalewa jak wędrując nad Wisłą i innymi wodami w Warszawie napotykam śmieci pozostawione przez wędkujących. Standardowy zestaw to puszki po piwie, butelki po..., plastikowe kubeczki, papierosy, różne folie plus opakowania po akcesoriach wędkarskich i zużyte żyłki. To też jest smutny kawałek rzeczywistości...


Użytkownik Hubert77 edytował ten post 12 maj 2015 - 10:32





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych