posiadam taki od roku
http://www.philips.p...ekspres-do-kawy
ale i tak wolę parzoche bo ta z ekspresu jakas kwasna wychodzi jeżeli chodzi o arabice,ale to kwestia doboru kawy
dla kobiety która lubi latte itp. fajny bajer
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 08 styczeń 2017 - 12:16
posiadam taki od roku
http://www.philips.p...ekspres-do-kawy
ale i tak wolę parzoche bo ta z ekspresu jakas kwasna wychodzi jeżeli chodzi o arabice,ale to kwestia doboru kawy
dla kobiety która lubi latte itp. fajny bajer
Napisano 08 styczeń 2017 - 13:48
Kawa parzona jest dobra...no, może znośna........jeśli nie ma pod ręką expressu. Zawsze to lepsze niż rozpuszczalna, bo to traktuję tylko jako napój o smaku kawy. Odkąd poznałem kawiarkę, taką stawianą na palnik gazowy czy indukcyjny, to piję z niej kawę, jeśli nie ma expressu.
W domu przygotowuję kawę z expressu Krups już od wielu lat, ale znam lepsze sposoby, mimo że staram się wybierać przyzwoite gatunki kaw, np; Robusta Platinum, Suprema Colombiano itp.
Np. we Włoszech bardzo dobrą kawę można wypić prawie w każdym barze, tam bez dobrej kawy żadna gastronomia nie ma prawa przetrwać. W Polsce jest z tym gorzej, choć w dobrych kawiarniach, restauracjach i na niektórych stacjach benzynowych można trafić także dobry napar. Ale są i takie że zawartość filiżanki czy kubka bardziej przypomina wodniste popłuczyny niż kawę....niestety.
Napisano 08 styczeń 2017 - 14:34
W Polsce jest z tym gorzej, choć w dobrych kawiarniach, restauracjach i na niektórych stacjach benzynowych można trafić także dobry napar. Ale są i takie że zawartość filiżanki czy kubka bardziej przypomina wodniste popłuczyny niż kawę....niestety.
A pozostali Primę serwują... notabene jak można to pić
Napisano 08 styczeń 2017 - 20:25
Przepraszam, tam powyżej to chodziło oczywiście o "Riobę Platinum" a nie o "Robustę Platinum". Robustę piję w ostateczności, wolę arabicę.
Napisano 08 styczeń 2017 - 23:54
Gdy proponują mi kawę rozpuszczalną, podnoszę obie dłonie na wysokość twarzy i zdecydowanym głosem mówię: "Tylko żadnych gejowskich wynalazków". Jak dotąd, spotyka się to ze zrozumieniem
Kawa po turecku. Piekielny wynalazek.
W Polsce zwykle kawą po turecku nazywano napar złożony z dwóch łyżeczek kawy i szklanki zalanej w 4/5 wrzątkiem. Nic bardziej błędnego. Kawa po turecku wymaga specjalnego tygielka, do którego nalewa się zimnej wody, na którą sypie się kawę. Podgrzewając wodę proces przerywa się tuż przed wykipieniem, następnie tygielek odstawia się w chłodne miejsce, po wystygnięciu kolejna porcja kawy i zaparzanie. I tak trzy razy. Miłośnikom latte szczerze odradzam, natomiast prawdziwym chłopom czemu nie..
Ostatnio, zachęcony licznymi opisami, postanowiłem spróbować przedziwnej mikstury - filiżanka espresso, masło i olej kokosowy, do blendera mocno zakręcić mieszanką. Smakuje zadziwiająco dobrze, efekt pobudzenia kofeinowego rozciąga się na wiele (minimum 7) godzin i nie kończy się gwałtownym "zejściem", tylko następuje łagodne osłabienie efektu. Zaiste, czego to ludzie z głodu nie wymyślą Od kilku tygodni jest to moja ulubiona forma czarnego napoju...
Ostatnią kwestią, którą chcę tu poruszyć, jest pochodzenie kawy. Na naszym rynku króluje najtańsza kawa, ta z ameryki południowej. Jeśli ktoś chce skosztować naprawdę dobrej kawy, powinien zwrócić uwagę na kawę z afryki, a zwłaszcza na ojczyznę kawy, Etiopię. To tak jak z jabłkami - rosną w wielu krajach. Nasze są jednaj niezrównane 90% Arabiki, 10% Robusty, świeżo palonej i mielonej, to mój przepis na świąteczną małą czarną. Mniam
Napisano 09 styczeń 2017 - 19:11
posiadam taki od roku
http://www.philips.p...ekspres-do-kawy
ale i tak wolę parzoche bo ta z ekspresu jakas kwasna wychodzi jeżeli chodzi o arabice,ale to kwestia doboru kawy
dla kobiety która lubi latte itp. fajny bajer
Bez urazy, ale jeśli kawa wychodzi z tego kwaśna to widzę 3 opcje:
- niedobra kawa
- brudne elementy ekspresu (jednostka zaparzająca)
- mocno chlorowana woda
Jeśli nie kawa z ekspresu to z kawiarki, w pracy tymczasowo mamy taki ekspres na kawę w saszetkach. Nie ma tragedii.
Te Nespresso na kapsułki to jedynie dla osób, które kawę piją okazjonalnie.
Napisano 09 styczeń 2017 - 19:25
...ale jeśli kawa wychodzi z tego kwaśna to...
mamy za niską temperaturę parzenia...
Napisano 09 styczeń 2017 - 20:07
mamy za niską temperaturę parzenia...
Zakładam, że ekspres sprawny .
Napisano 09 styczeń 2017 - 20:12
Tak, w takim razie można założyć kwaśny gatunek kawy .
A poważnie, niektóre single takie właśnie są...
Napisano 09 styczeń 2017 - 20:27
Napisano 11 styczeń 2017 - 09:23
Panowie polećcie dobrą kawę do mielenia i parzenia w klasycznej kawiarce, najlepiej jak by była dostępna w którymś z popularnych sklepów
Napisano 11 styczeń 2017 - 09:39
Przy takiej czarnej prima to luksusA pozostali Primę serwują... notabene jak można to pić
Napisano 11 styczeń 2017 - 09:54
Panowie polećcie dobrą kawę do mielenia i parzenia w klasycznej kawiarce, najlepiej jak by była dostępna w którymś z popularnych sklepów
Z kawiarki nie wyciągniesz wszystkich aromatów, więc wybieraj tą która jest najświeższa.
Optimum to parę dni po paleniu, ale tego w supermarkecie raczej nie dostaniesz.
A może jakaś lokalna palarnia?
Napisano 11 styczeń 2017 - 10:09
Wiem że nie wyciągnę, ale lepsza kawiarka niż parzenie w szklance , poszukuję czegoś co mogę znaleźć w popularnych supermarketach gdyż na co dzień tylko do takich mam dostęp.
Napisano 11 styczeń 2017 - 10:53
OK. To tak jak napisałem, im będzie świeższa, tym masz większą szansę cieszyć się lepszym naparem. Data palenia jest ważniejsza niż marka kawy na opakowaniu, dlatego konkretnej firmy Ci nie polecę. Ja dawno odszedłem od supermarketowych przesuszonych ziarenek na rzecz świeżo palonej kawy z palarni.
A może to pomoże w wyborze :
A propos kawiarki:
Użytkownik bartolo edytował ten post 11 styczeń 2017 - 10:54
Napisano 11 styczeń 2017 - 11:14
Dzięki kolego
Napisano 11 styczeń 2017 - 15:13
Może ktoś ma sprawdzony nieduży ekspres kolbowy. Bez młynków, elektroniki, itd. Byłbym wdzięczny za pomoc.
Napisano 11 styczeń 2017 - 16:00
Napisano 11 styczeń 2017 - 16:22
Chyba sobie kupię taka kawiarke... Myślę że to dobre budżetowe rozwiązanie
Sam stosuję od kilkunastu lat, a dopiero teraz dowiedziałem się, jak prawidłowo używać.. Człowiek jednak może (i powinien) uczyć się przez całe życie
Napisano 11 styczeń 2017 - 16:49
Może ktoś ma sprawdzony nieduży ekspres kolbowy. Bez młynków, elektroniki, itd. Byłbym wdzięczny za pomoc.
Ja mam Zelmer Piano.
Zalety: tani, w miarę cichy, bardzo dobra kawa.
Wady: Plastiki kiepsko wykonane... po dokładnych oględzinach wydaje się tandetny... (niezbyt dokładnie wykonany).
Co do wady - nie chce się zepsuć od 4 lat... więc mogę polecić.
Kawę parzyłem w wielu ekspresach, ten robi to naprawdę dobrze.
Nie ma żadnych "bajerów". Parzy kawe i może spieniać mleko
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych