Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Serwisujemy kołowrotek - krok po kroku

kołowrotek serwis

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
637 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 23 grudzień 2009 - 19:41

Zima to okres w którym większość z nas mniej czasu poświęca wędkowaniu. Myślę, że w tym czasie warto przejrzeć nasz sprzęt, który używaliśmy przez cały sezon. Dla tych, którzy chcieliby ale troszkę brak im odwagi postanowiłem za namową kolegów z forum przygotować fotorelacje jak poradzić sobie z rozebraniem, wyczyszczeniem, przesmarowaniem i złożeniem kołowrotka tak aby przez kolejny sezon funkcjonował bezawaryjnie.
Przede wszystkim trzeba zorganizować sobie odpowiedni warsztat, środki czyszczące, smarne i narzędzia, często przydaje się także schemat. Żonę i dzieci najlepiej wysłać na zakupy lub do kina .
54ce1b3ca76a2691med.jpg
Bohater naszej prezentacji
d4e713b89a42273emed.jpg
Przystępujemy do zdjęcia szpuli i odkręcenia korbki
59e28bc88840d366med.jpg
Z osi szpuli zdejmujemy podkładki dystansowe, łożysko i zębatkę terkotki, następnie aby odkręcić nakrętkę dociągającą rotor musimy odkręcić śrubkę blokującą
ec310d9abf9bbca5med.jpg
Zdejmujemy rotor pod którym znajduje się łożysko oporowe, aby je zdjąć z korpusu odkręcamy tylko te śrubki które tworzą ze sobą trójkąt równoramienny, dwie pozostałe na razie nie ruszamy- trzymają one pokrywę łożyska
95770bda7cc23ec9med.jpg
9c70fbee2b1b86a4med.jpg
Zdejmujemy pierścień łożyska oporowego i wyjmujemy wałek pędny rotora wraz z łożyskiem
8c2490358522d544med.jpg
083851a0b95a2b97med.jpg
Po tych czynnościach możemy przystąpić do rozkręcenia korpusu kołowrotka
beae634f2cc53a02med.jpg
Wyjmujemy napędowe koło zębate i łożyska je podpierające
a275585b785aced0med.jpg
Aby wyjąć z korpusu wałek, prowadnice jak i oś posuwu szpuli należy odkręcić pokazaną na zdjęciu śrubę mocującą podkładkę blokującą
dd46474c948ff0e4med.jpg
2b940be92ea41deamed.jpg
Kołowrotek mamy już praktycznie kompletnie rozkręcony, wszystkie elementy dokładnie czyścimy aby pozbawić ich starych/zużytych środków smarnych i wycieramy do sucha. Łożyska jeżeli są otwarte warto przepłukać w benzynie ekstrakcyjnej, wysuszyć i naoliwić.
d9ba604c2c125cd8med.jpg
Przystępujemy do składania kołowrotka. Kolegom, którzy robią to po raz pierwszy proponuję od tego momentu baczne przyglądanie się schematowi kołowrotka tak aby wszystkie elementy były montowane w odpowiedniej kolejności i na właściwym miejscu.
efb571f851c60c5dmed.jpg
Przystępujemy do nakładania środków smarnych. Jest wiele szkół jak to robić więc nie będę narzucał gdzie i jakie rodzaje środków smarnych nakładać, opiszę jak ja to robię i gdzie stosuje. Z moich obserwacji wynika, ze taki sposób jaki stosuję nie wpływa ujemnie na płynność pracy kołowrotka. Na wałek napędzający i prowadnice osi szpuli stosuje smar w spray’u Daiwa(rzadka konsystencja) , na przekładnie główną smar molibdenowy Daiwa, który nie zmienia konsystencji w szerokim zakresie temperatury, długo utrzymuje się na zębach przekładni i ma właściwości tłumiące odgłosów pracy. Do smarowania łożysk otwartych stosuję oliwkę jak również nakładam jej cienką warstwę na oś posuwu szpuli.
62001af572daefe6med.jpg
Zakładamy napędowe koło zębate, skręcamy panele korpusy i dochodzimy do momentu w którym zakładamy łożysko oporowe. Przed założeniem należy chwilę przyjrzeć się jak to łożysko wygląda. Jeśli jest czyste a na rolkach nie ma śladów brudnego smaru można je założyć na kołowrotek bez rozbierania, jeśli jest inaczej należy je rozebrać i wyczyścić bez stosowania środków smarnych(niektórzy bardzo delikatnie nakładają oliwkę na wałeczki). Przy składaniu łożyska oporowego zwracajmy uwagę na to aby sprężynki w odpowiedni sposób dociskały wałeczki.
3820a3a03c60e558med.jpg
dd8447a593307e67med.jpg
589544931a0f5277med.jpg
Gdy łożysko oporowe mamy już przykręcone do korpusu przystępujemy do montażu i przykręcania rotora. Po tych czynnościach warto założyć korbkę i sprawdzić czy kołowrotek pracuje odpowiednio. W razie ujawnionej w tym momencie jakiejś pomyłki będzie troszkę mniej rozkręcania, jeśli wszystko jest w porządku montujemy pozostałe części składowe .
733ef364703b1457med.jpg

Powodzenia!!
 


  • pitt i zlotowlosy lubią to

#2 OFFLINE   aTomek

aTomek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 214 postów
  • LokalizacjaTarnów i okolice

Napisano 23 grudzień 2009 - 23:47

Super robota. Dzięki, na pewno skorzystam.

#3 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1907 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 24 grudzień 2009 - 00:11

Nauczyłem się ostatnio nowego słowa - supcio :mellow:
Dołączasz do pretendujących o miano best jerkbait's santa claus 2009r.
Konkret i dobre zdjęcia dzięki.

Pozdrawiam
Grzesiek

#4 OFFLINE   mafer

mafer

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 137 postów
  • LokalizacjaSzprotawa

Napisano 24 grudzień 2009 - 00:35

I co i tak chop siup i wszystko śmiga jak ta lala ? A ja tyle się nasłuchałem o znaczeniu tych wszystkich trybików przed ich wyjęciem, które po robocie niby muszą być włożone w takiej samej pozycji w jakiej pracowały przed rozbiórką. Jak to w końcu z nimi jest bo trochę się cykam rozbebeszać tuż przed sezonem swoją Stelkę ?

#5 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 24 grudzień 2009 - 07:52

Dla spokoju duszy i umysłu mozesz sobie zaznaczyć :D podświadomość sumiennie wykonanej roboty od początku do końca naprawdę potrafi czynić cuda. Moje doświadczenia ze stellami nie potwierdzają tego o co pytasz i nie widzę potrzeby stosowania takich działań, chociaż wiem, że niektórzy koledzy w tournamentach Z i force oraz saltigach tak właśnie robią. Z technicznego punktu widzenia takie działania nie mają uzasadnienia.

#6 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4878 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 24 grudzień 2009 - 08:06

Znaczyć , znaczyć trybiki ..
Każdy mechanizm dociera się i samodopasowuje . Jeśli patroszy i składa się nowy kołowrotek , z reguły nic wyrażnie złego się nie dzieje . Jeżeli kołowrotek choć odrobinę jest zużyty , rozsądniej jest zmontować w wyjściowych położeniach , bo nowe dżwięki albo i szmery będą gwarantowane . Na nowych wypasach ze znalowymi przekładniami słychać krócej , na starych stalowo - mosiężnych przypadłość jest na zawsze ..
  • Paweł R. i eRKa lubią to

#7 OFFLINE   jerzy

jerzy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3198 postów

Napisano 24 grudzień 2009 - 09:05

bardzo fajny pomysl Brati!! Dopisz jeszcze kilka szczegolow i wrzuc na strone glowna portalu. Jest art o konserwacji multiplikatorow przydalby sie o staloszpulowcu..

pozd JW :D

#8 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 24 grudzień 2009 - 09:28

Znaczyć , znaczyć trybiki ..

Święte słowa. Gdy pierwszy raz rozebrałem Cardinala C4x nie pomyślałem o tym. Nigdu później nie trafiłem już w ten jeden, właściwy ząbek .
  • mohave lubi to

#9 OFFLINE   szpiegu

szpiegu

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2534 postów
  • Lokalizacjadziki zachód :)

Napisano 24 grudzień 2009 - 10:51

[quote]
Znaczyć , znaczyć trybiki ..

[/quote]
Święte słowa. Gdy pierwszy raz rozebrałem Cardinala C4x nie pomyślałem o tym. Nigdu później nie trafiłem już w ten jeden, właściwy ząbek .
[/quote]


można samemu ja jednak oddaje do specjalisty który robił to już setki razy super wątek nawet z lekką nutką dramatu i horroru gdyby coś nie spasowało się tak jak powinno <_< osobiście wolę się w to nie bawić no i znakowanie trybików podstawa przy takich zabawach, zupełnie jak przy zmianie rozrządu w aucie

ps. ten twin power ma port do zalewania olejem, czy ma to sens wszak olej wypłukuje smar z przekładni...

#10 OFFLINE   Mekamil

Mekamil

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2877 postów
  • LokalizacjaZgierz
  • Imię:Kamil

Napisano 25 grudzień 2009 - 11:23

Super wątek, dzięki Brati!
Od pewnego czasu sam smaruję swoje kołowrotki, ale ze znakowaniem trybów pierwszy raz się spotykam. Generalnie jestem bardzo wyczulony na różne niepotrzebne wrażenia dźwiękowe, a nigdy nic takiego po smarowaniu nie zaobserwowałem.

#11 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 25 grudzień 2009 - 22:12

@brati

super wątek założyłeś gratuluję, rzeczywiście materiał wart artykułu na pierwszą stronę! Dziękuję w imieniu Redakcji portalu :D mam nadzieję że więcej Użytkowników będzie szło w Twoje ślady :mellow:

Pozdrawiam

#12 OFFLINE   maxtip

maxtip

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 608 postów
  • Lokalizacjamiejscowy

Napisano 26 grudzień 2009 - 09:34

...świetny temat... dobrym nawykiem jest cyknięcie kilku fotek, w trakcie... tak żeby w razie wątpliwości móc je szybko zweryfikować...

#13 OFFLINE   MefistoFishing

MefistoFishing

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 2135 postów
  • LokalizacjaStaszów

Napisano 26 grudzień 2009 - 12:44

gites :D

#14 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 grudzień 2009 - 11:38

Brati,
Dziękuję za opis konserwacji i za to, że poświęciłeś nam czas. Myślę, że wiele osób skorzysta z Twojego doświadczenia i porad, które tutaj zawarłeś. Jest super! Może wstawimy go na stronę główną?

Pozdrawiam
Remek

#15 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 27 grudzień 2009 - 11:54

Remku, moim zdaniem ten materiał na stronę główną sie nie nadaje, mógłbym coś takiego przygotować, bardziej rozbudowanego na podstawie dwóch lub trzech producentów. Bedę miał niedługo na warsztacie Tica Taurus, Shimano Stella, Daiwa Certate. Różne konstrukcje, różne rozwiązania techniczne, materiał byłby o wiele ciekawszy.

#16 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 grudzień 2009 - 12:01

Remku, moim zdaniem ten materiał na stronę główną sie nie nadaje, mógłbym coś takiego przygotować, bardziej rozbudowanego na podstawie dwóch lub trzech producentów. Bedę miał niedługo na warsztacie Tica Taurus, Shimano Stella, Daiwa Certate. Różne konstrukcje, różne rozwiązania techniczne, materiał byłby o wiele ciekawszy.


Jeśli mógłbyś coś takiego przygotować, z ogólnymi wskazówkami na co zwrócić uwagę, itd. było by na prawdę super i chętnie, bardzo chętnie bym taki artykuł opublikował. Co Ty na to?

Pozdrawiam
Remek

#17 OFFLINE   brati

brati

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 141 postów
  • Lokalizacjawidły Wisły i Pilicy

Napisano 27 grudzień 2009 - 12:13

Myślę ze do 10 stycznia dam radę.

#18 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 27 grudzień 2009 - 12:14

Myślę ze do 10 stycznia dam radę.



Super! Dziękuję!

#19 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 28 grudzień 2009 - 11:58

Bardzo fajny i przydatny material!
Brawo @Brati!

Guzu

#20 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 28 grudzień 2009 - 12:27

Ja w sprawie technicznej,odnośnie znaczenia styku przekłądni,moim zdaniem jest to istotne,sprawdziłem to na @szt stradiców FE(stary model zaraz po stradicu Aero) było to jakieś 3-4 lata temu,zaznaczyć trzeba tylko,że kolowrotki nie były serwisowane przez ok 7-8 lat wiec i zmeczenie przekładni w konkretnych miejscach było zapewne znaczne,w takim to wypadku zmiana ustawienia zębów wzgledem siebie była wyczówalna w korbce.
w Twin powerze model F jak i FA jak i Tournamencie Zia(ten nie miał zerwisu przez kilka lat) już znaczyłem styk i wszystko było oki.
Moim zdaniem w kolowrotkach serwisowanych co rok,nietrafienie z seryjny ustaw zebów niebedzie tak odczówalne,co innego w ostro exploatowanych kolowrotkach.

Pozatym chcąc zapamietać ustaw zębów,proponuję niewyjmować w pierwszym rzędzie wałka pednego,a wpierw otworzyć pokrywę i zaznaczyć ustaw koła wzg wałka.(wyjmując najpierw wałek tracimy w bardzo dużym % szanse na idealne dopasowanie zębów wałka do zębów koła.
  • sucks_one i jogger1 lubią to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kołowrotek, serwis

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych