Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Żuczek czy mormyszka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   mmiedzianyy

mmiedzianyy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 94 postów
  • LokalizacjaPodlaskie
  • Imię:Marcin

Napisano 27 styczeń 2017 - 08:18

Jest jeszcze jedno wyjście, mianowicie lutowanie żuczków na cienkiej blaszce miedzianej. Duża wygoda w lutowaniu jednak minusem jest wycinanie malutkich foremek na każdą przynętę.


  • sadam14 lubi to

#22 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4655 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 27 styczeń 2017 - 12:09

Tak jak kol. powyżej zapodał: podstawią jest blaszka, cyna 40- tka, i ostre haczyki. Uszko z drutu nawet mosiężnego 0,4 w zupełności wystarczy. Jedyny niuans żuka, to odległość blaszki od łuku kolankowego haka, który nie może być zbyt krótko wlutowywany, bo będą puste brania i spady.


  • sadam14 lubi to

#23 OFFLINE   alberto25

alberto25

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Albert

Napisano 27 styczeń 2017 - 15:32

Tak jak kol. powyżej zapodał: podstawią jest blaszka, cyna 40- tka, i ostre haczyki. Uszko z drutu nawet mosiężnego 0,4 w zupełności wystarczy. Jedyny niuans żuka, to odległość blaszki od łuku kolankowego haka, który nie może być zbyt krótko wlutowywany, bo będą puste brania i spady.

czyli widzicie to w ten sposób? :

wycinam z blaszki kształt żuczka a potem na blaszkę roztopiona cyną kapie aż do uzyskania konkretnego kształtu?

potem wlutowanie haczyka/ków i uszka?

malowanie i łowienie? :)



#24 OFFLINE   sadam14

sadam14

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • LokalizacjaMiędzyrzec Podlaski
  • Imię:Adam

Napisano 28 styczeń 2017 - 10:12

Dziękuję. Te wskazówki na pewno bardzo się przydadzą. A diabełki w podobny sposób?


Użytkownik sadam14 edytował ten post 28 styczeń 2017 - 10:14


#25 OFFLINE   alberto25

alberto25

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Albert

Napisano 18 grudzień 2017 - 11:37

Ktoś coś działa z żuczkami we własnym zakresie?
Ja gromadzę akcesoria typu druty na oczko, blaszki do lutowania itp.

#26 OFFLINE   szydłoś

szydłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaBiebrzańska Kraina
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Sz.

Napisano 07 luty 2019 - 19:01

Ciekawy temat ;P I jak tam działacie coś chłopaki w tym temacie. Chwalcie się fotkami i pomysłami.



#27 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4655 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 07 luty 2019 - 19:12

Andrzej, tu fantazja pomaga najbardziej i sprzęt warsztatowy.  Czyli stacja lutownicza albo zwykła kolba do lutowania- transformatorówka "klei" haczyki do siebie. Haki niklowane na jasno- by nie cudować w usuwanie powłok, pobielanie, itp. Blaszka jest ok, daje lusterko co przyciąga ryby. Możesz cyrkonię też wkleić jakimś epoksydem. Do tego dostępna jest cała gama lakierów do paznokci/żeli utwardzalnych w UV i można cuda robić -imitacje robactwa, narybku, formy fantazyjne.....sky is the limit.

Moje 10letnie doświadczenia z przynętami bezmięsnymi są na tyle dobre, że w zasadzie odzwyczaiłem się od ochotek. Wiadomo, że nie na każdej wodzie to pójdzie, ale masz elektronikę co pokazuje reakcję ryb, a to duże udogodnienie.

Miękki kij i cienka żyłka pomagają- w holu/ zejściu na głębszą wodę niezbyt dużych przynęt. Mnie sprawdzają się właśnie takie mikrusy w klasycznej czerni, z żółtym akcentem. Taktykę mam trochę inną niż standardowo, czyli sprawdzam dziurę balansówkami, rzadziej błystkami, pukam po dnie bałdą. Jeżeli są wyjścia większych ryb(na ekranie echa), nie ma brań, to na drugiej wędce czeka żuk, czortik, mormyszka z koralikiem i atakuję tym. Zazwyczaj z dobrym rezultatem.

Czas i zdrowie nie pozwalają ostatnio się udzielać na lodzie, blog wieje nudą, no ale może następna zima będzie u mnie łaskawsza.....


Użytkownik Maciej_K edytował ten post 07 luty 2019 - 19:13


#28 OFFLINE   alberto25

alberto25

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 138 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Albert

Napisano 07 luty 2019 - 20:14

Ja coś takiego tworzę

Załączone pliki



#29 OFFLINE   szydłoś

szydłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 595 postów
  • LokalizacjaBiebrzańska Kraina
  • Imię:Andrzej
  • Nazwisko:Sz.

Napisano 07 luty 2019 - 20:20

He he Maciek ja tan na dobre dopiero w tym sezonie zaczełem zabawe z echo i zuczkami i chyba .....Się wkręciłem na maxa. ;) A taktykę mam taka  dośc podobna jak Ty , też czesto po włożeniu przetwornika do dziurki lubię błysnąć kilka razy blaszką  i widze czy jest jakieś życie i zaintereswoanie podemną i wtedy akcja Żuk ;P Miejsca i swój mini warsztacik mam w piwnicy ;P Z robienia woblerków, a lakiery żelowe i Lampa UV to ulubiona moja zabawka w podrasowywaniu przynęt , oczywiście sprzecik pożyczam od żony  :D przynajmniej na tyle sie przydaje hihi... 

 

Tylko zastanawiam sie nad ciężarem tych żuków bo łowię  zazwyczaj na 3-5m to już minimum gramik musi być czy więcej? Chyba coś pokombinuje bo najwieksza frajde mam jak złowię piekną rybkę na coś co sam "uklepię" ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych