Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wybór linki tonącej


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
28 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   fedx

fedx

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjawwa

Napisano 15 styczeń 2010 - 14:08

Witam,

niedawno rozpocząłem na poważnie przygodę z muchówką, do tej pory łowiłem głownie na sucha, trochę nimfa przy użyciu jednej wędki i jednego pływającego sznura. Metoda ta jednak wciąga mnie coraz bardziej i w związku z tym zakupiłem sobie drugi kijek do cięższego łowienia w klasie 6/7 10’, z opisem 14 gr (wg producenta to chyba oznacza optymalną waga pierwszych 9m sznura).
W związku z tym mam kilka pytań w kwestii doboru sznurów do nowego kijka – z pływającym myślę że sobie poradzę, niestety gorzej jeżeli chodzi o sznury tonące bo trudno o uniwersalne rozwiązanie z uwagi na różne klasy tonięcia zależne od łowiska i ryb które łowimy. W związku z tym mam wątpliwości jakiego zakupu dokonać żeby być przygotowanym do łowienia w możliwie różnych warunkach. Co sądzicie o rozwiązaniach z tzw głowicą gdzie do wyboru jest kilka wymiennych odcinków w różnej klasie tonięcia – jest to dość kosztowne rozwiązanie, ale czy się sprawdza ? W jakich warunkach tak, a w jakich warunkach nie ? Czy może lepiej kupić 2 lub 3 sznury w różnej skali tonięcia ? Co się bardziej kalkuluje finansowo ?

Dodam że zależy mi na produktach cechujących się dobrą relacją cena/jakość, jestem początkujący i nie szukam rozwiązań w klasie hi-end, ale chce też uniknąć badziewia. Jestem ciekaw jakie marki sznurów polecacie , co np. sądzicie o sznurach Taimen –mają chyba niezłą cene ?

Jeśli nie napisałem czegoś ważnego co pozwala lepiej określić moje docelowe potrzeby to dlatego ze jestem początkujacy ...

Z góry dzięki za dobrą radę

#2 OFFLINE   kwiat

kwiat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 15 styczeń 2010 - 14:26

cześć
Moim zdaniem na początek wystarczą Ci dwa sznurki:
- WF7S w klasie VI (szybkotonący) - w zależności od szybkości nurtu można tym łowić w płynących wodach o głębokości 1-2m w okolicach dna.
-WF7F/S - sznurek typu sink tip (tonąca końcówka) w III klasie
Polecam także lekturę książki Adama Sikory Wędkarstwo muchowe - jest tam dobrze opisany temat sznurów...
kwiat
p.s.
Jak trochę tym połowisz będziesz wiedział co dalej...
Wiele zależy od typu łowiska, rodzaju much, sposobu podawania/prowadzenia much itd

#3 OFFLINE   kwiat

kwiat

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 121 postów
  • LokalizacjaOlsztyn

Napisano 15 styczeń 2010 - 14:28

zapomniałem,
kup na początek jakiegoś taniego Cortlanda 333, spokojnie posłuży Ci parę lat (sprawdzone)
o Taimieniach nic nie wiem
kwiat

#4 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 15 styczeń 2010 - 17:47

Kwiat Ci świetnie odpowiedział - dokładnie czegoś takiego poszukaj. z tego co widziałem to sznury tajmienia są więcej niż przyzwoite, a w relacji do ceny jest chyba nawet bardzo dobrze. Ale to z obserwacji na sucho i z relacji kilku osób które kupiły takie sznury u kolegi i jemu chwaliły ze pasują im. Wiadomo - cena jest czymś spowodowana, ale dla początkującego myślę że będzie ok.
Co do masy w opisie kija - to określa ona masę głowicy sznura. Większość kijów marki Vision ma teraz takie oznaczenia, co bardzo ułatwia dobranie głowicy rzutowej. Co do multitipa - nie sądzę aby łatwo można było coś dobrego w tak niskiej klasie - masie znaleźć, dodatkowo wędka jednoręczna, trochę inne łowienie. Ja bym się w multitipa nie pchał, nie do w miarę lekkiej wędki 1 ręcznej.

#5 OFFLINE   Paweł nizinny

Paweł nizinny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaOstrołęka
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Stypiński

Napisano 15 styczeń 2010 - 18:45

Zrób tak jak Kwiatek pisze.
Co do sznurków Taimen, kumpel kupił i rzucałem nim, był to WF pływający. Powiem szczerze że sztywny jak dla mnie, ale to było 2 lata temu, może coś się zmieniło. Lepiej kup jak pisze wyżej kolega, Cortlanda 333, adekwatna jakość do ceny.
pozdrawiam


#6 OFFLINE   fedx

fedx

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjawwa

Napisano 15 styczeń 2010 - 21:38

Kwiat Ci świetnie odpowiedział - dokładnie czegoś takiego poszukaj. z tego co widziałem to sznury tajmienia są więcej niż przyzwoite, a w relacji do ceny jest chyba nawet bardzo dobrze. Ale to z obserwacji na sucho i z relacji kilku osób które kupiły takie sznury u kolegi i jemu chwaliły ze pasują im. Wiadomo - cena jest czymś spowodowana, ale dla początkującego myślę że będzie ok.
Co do masy w opisie kija - to określa ona masę głowicy sznura. Większość kijów marki Vision ma teraz takie oznaczenia, co bardzo ułatwia dobranie głowicy rzutowej. Co do multitipa - nie sądzę aby łatwo można było coś dobrego w tak niskiej klasie - masie znaleźć, dodatkowo wędka jednoręczna, trochę inne łowienie. Ja bym się w multitipa nie pchał, nie do w miarę lekkiej wędki 1 ręcznej.


ja mam kijek scierry,
jeśli chodzi o multitipa to jestem gotów zaiwestwać w niego większą kasę jako że miał by mi zastąpić 3 inne sznury, znajomy mi bardzo polecał właśnie taki wybór ze względu na doskonałe właściwości rzutowe i łatwość dostosowania sie do różnych warunków - od rzeki pomorskiej, przez nizinne, az po wody typu san ...

#7 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 16 styczeń 2010 - 09:55

Cześć. No fachowcem muchowych to ja nie jestem :D Ale mam jakieś tam przemyślenia w temacie. Najbardziej uniwersalną linką tonącą jest linka intemediate. Myślę, że powinno się mieć taką. Drugą to np. pływająca z tonącą w klasie III (tonięcia) końcówką. Będziesz miał dwie uniwersalne tonące linki. Może dwie wystarczą? Może. Bo jest rzeka i rzeka :D Trzecią mogłaby być jakaś głębiej penetrująca, np. F/S z końcówką w VI klasie. Albo całkowicie tonąca w wyższej klasie.
Używam linek Cortland 444 i linek Orvisa. Za SA specjalnie nie przepadam.
Systemów multi-tip mi nie polecali, kiedy podpytywałem fachowców. Jednolitymi linkami, tłumaczyli mi, łatwiej i bardziej elegancko się rzuca. Choć trzeba wiedzieć, że linka F/S też nie należy do łatwych w obsłudze (ale nie przejmujmy się tym, to fajne linki).


#8 OFFLINE   krys

krys

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów

Napisano 16 styczeń 2010 - 14:10

hej,
multi - tipa nie polecam.
Kup sobie na początek sink tipa w III i jakis intermediate. Ja łowie i na nizinach i w górach, i na poczatek ci to w zupełności wystarczy. Nie kupowałbym całego tonącego sznura ...

pozd Krys

p.s. Co do firm nie bede bedę Ci podpowiadał, ale generalnie jest tak, że im lepsza linka tym droższa...

#9 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 16 styczeń 2010 - 14:20

Cześć. No fachowcem muchowych to ja nie jestem :D Ale mam jakieś tam przemyślenia w temacie. Najbardziej uniwersalną linką tonącą jest linka intemediate. Myślę, że powinno się mieć taką. Drugą to np. pływająca z tonącą w klasie III (tonięcia) końcówką. Będziesz miał dwie uniwersalne tonące linki. Może dwie wystarczą? Może. Bo jest rzeka i rzeka :D Trzecią mogłaby być jakaś głębiej penetrująca, np. F/S z końcówką w VI klasie. Albo całkowicie tonąca w wyższej klasie.
Używam linek Cortland 444 i linek Orvisa. Za SA specjalnie nie przepadam.
Systemów multi-tip mi nie polecali, kiedy podpytywałem fachowców. Jednolitymi linkami, tłumaczyli mi, łatwiej i bardziej elegancko się rzuca. Choć trzeba wiedzieć, że linka F/S też nie należy do łatwych w obsłudze (ale nie przejmujmy się tym, to fajne linki).

Herman wspomniał o chyba najczęściej przeze mnie używanej lince - intermedium. Jako że dla mnie to osobna bajka to nawet nie napisałem słowa - ale rzeczywiście to podstawowa linka - pstrąg, okoń, szczupak, głowatka, trotki. Nie wyobrażam sobie wyjazdu nad wodę bez tej super uniwersalnej linki.

#10 OFFLINE   Herman

Herman

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 542 postów
  • LokalizacjaWłodawa

Napisano 16 styczeń 2010 - 15:57

Decydując się na linkę intermediate staniemy znów na rozdrożu- wybrać typu clear czy normalną? :D Jest jeszcze hybryda (fajny pomysł)- tylko końcówka jest clear, reszta ma kolor.
Zaletą linki clear jest to, że jest ewidentnie mniej widoczna w wodzie dla ryb. Że niby wtedy mniej się płoszą.
Znowu inni mówią, że ta widoczność linki dla ryby to mało istotny problem i że nie jest udowodnione obiektywnie, że ryby bardziej się boją linek normalnych a mniej linek typu clear.
Linka clear ma inną konstrukcję i pewnie materiały, choćby dlatego, że nie posiada rdzenia.
Linka clear ma też wadę. Paradoks- ta wada wynika właśnie z przezroczystości linki. Wadą linki clear jest to, że jest słabo lub wręcz wcale niewidoczna dla wędkarza, zarówno w wodzie (nie wiadomo czasem jak się układa) jak i na brzegu(nie widać zwojów linki leżących pod stopami wędkarza, łatwo jest tą linkę podeptać.
Mam jedną linkę clear (Cortland 333 w klasie 6) i dwie intermediate kolorowe (Orvis w klasie 5, Tenny Line w klasie 9)). Powiem, że jest mi wszystko jedno jakiej używam- czy clear, czy normalnej.

#11 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 16 styczeń 2010 - 16:07

Może po pierwsze odpowiedz sobie na pytanie gdzie bedziesz najczęściej używał streamera? Jak będziesz tam najczęsiej łowił? Czy np. rollcastem czy klasycznie? Wtedy można coś pomóc.

Ja najczęściej używam linki F/S z końcówką w V stopniu tonięcia (SA czyli najszybciej tonąca). Później w kolejności:
- całej tonącej linki w VI stopniu(Cortland),
- IV stopień tonięcia (Cortland),
- F/S z końcówką intermedialną (Airflo).
Łowię na rzekach płn-wsch. Polski... a za najbardziej uniwersalną uważam pełną linkę tonącą w III lub IV stopniu.

#12 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 18 styczeń 2010 - 17:46

Ciekawy temat, bardzo obszerny, wbrew pozorom. O ile linka pływajaca albo pływa, albo nie (najwyżej można się spierać czy pływa wyżej czy niżej w wodzie, co zazwyczaj zmienia się i często bywa chwytem marketingowym), to z tonącymi jest rozmaitość i brak jednoznaczności. Rózne firmy róznie oznaczają klasę toniecia i szybkość tonięcia linki. Jak widać niżej, linka w II klasie tonięcia Cortland, tonie wolniej niż linka w II lasie SA czy Teeny, a to z kolei taka szybkośc tonięcia jak linki w klasie III wytwarzane przez Airflo.
http://globalflyfisher.com/fishbetter/shootingheads/rates.ht ml

Z przyzwyczajenia posługiwałem się zazwyczaj klasyfikacją wprowadzoną przez SA i uważam, moim skromnym zdaniem, że linka tonąca to coś takiego jak linka w klasie II wg SA. Zastosowanie klasy III tonięcia wg SA wyraźnie zwiększa szybkość tonięcia i głębokość na jaką sie dociera zestawem. Ten przeskok z 2,5-3/s do 4-5/s jest istotny. Podobnie istotny jest przeskok z III do VI klasy tonięcia, do 6,5-7,5/s.
Te trzy typy linek tonących stosuję w róznych warunkach i sprawdzają się. Im bardziej tonąca linka tonąca tym bardziej trzeba ją wybrać do połączenia z przyponem z wody, żeby wykonać kolejny rzut, oraz tym wcześniej trzeba wykonac wszystkei manewry w rodzaju mendingu, nierzadko już w powietrzu .....

Oprócz samej klasy i szybkości tonięcia liczy się profil tonięcia linki. Bo cóż z tego, że belly zatonie dość szybko, kiedy końcowa część tonie wolniej, a wraz z nią - przypon z muchami? Można natknąć się na opracowania dotyczące równomierności tonięcia, niektóre linki mają też wskazanie w nazwie, jak uniform sink ... choć zdarza się, że to też tylko chłyt martetindowy ...

Osobnym zagadnieniem jest długośc przyponu, którym mozna regulowac szybkość i głębokośc tonięcia much, bo w końcu na muchy się łowi, a nie na linkę ... one mają dotrzeć na zadaną głebokość ...

Jako odrębną kategorię traktuję linki intermediate, wśród których tez mozna znaleźć slow intermediate, intermediate i fast intermediate ... Łowienie rzeczne rzadko pozwala wychwycić róznice, ale łowienie w stojącej wodzie pozwala na wykorzystanie tych róznych gęstości.... W zasadzie linka intermediate ma pozwalać na łowienie tuz pod powierzchną, bez rzucania wielkiego cienia przez linkę, jak to ma miejsce w przypadku linek dobrze pływających. Linka slow intermediate utrzymuje sie tuż pod powierzchnią, a nie tworzy rodzaju menisku, który rzuca cień o zwielokrotnionej grubości... to samo dotyczy pływającego przyponu przy suchej muszce ... ale to dygresja ...

Na koniec kilka słów o sinktipach czy innych wynalazkach ... Ciekawe narzędzia, choć trudne do rzucania tym bardziej im większy konrast gęstości i srednicy części pływającej i tonącej ... rzucanie linkami F/S na większą odległośc jest mało wygodne .... poza szczególnmymi sytuacjami, jak łowienie w jeziorze z łodzi, w warunkach kiedy nie ma konieczności oddawania dalekich rzutów, kiedy to stają się bardzo przydatnymi narzedziami ...
Jednak w sytuacjach rzecznych wolę linki w całości tonące, ewentualnie .... obciążenie much z odpowiednio ciężkim zestawem z linką pływającą, która mogłaby to unieść w powietrzu, oraz zmienną długością przyponu w zalezności od tego, co sie chce osiągnąć ... ewentualnie, ale zdecydowanie rzadko, tonący przypon o odpowiedniej klasie tonięcia dołożony do linki pływającej, oraz zmienna długość przyponu z żyłki ...

Podsumowując, na początek łowienia z zastosowaniem tonącej linki sugerowałbym linki w II i III klasie tonięcia, z ewentualnym uzupełnieniem linką w kalsie VI, co pokryłoby potrzeby w wiekszości sytuacji. Uważam, ze nie da się zapewnić komfortu łowienia w różnych warunkach i w różnych typach wód jedną linką ... chyba, że łowienie dotyczy jednego, zdecydowanego rodzaju rzeki, na przykład głeboko wciętej, stosunkowo wąskiej i trudnej technicznie wody, zmuszającej do stosunkowo krótkich rzutów, w której najlepiej sprawdzi się bardzo szybko tonąca linka (nawet w VI klasie), z krótkim przyponem, gdzie głebokośc prowadzenia much można regulować długością rzutu i długością przyponu ....

Dużo na ten temat można napisać, bo łowienie na mokrą we wszystkich jej odmianach to niezmierzone bogactwo ....

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski


#13 OFFLINE   fedx

fedx

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 348 postów
  • Lokalizacjawwa

Napisano 18 styczeń 2010 - 20:01

uffff, im dalej w las tym wiecej drzew ...

Dziękuje za wszystkie uwagi i rady.

Jasnym jest że aby być w pełni przygotowanym na różne łowiska i warunki niezbędnym jest posiadanie co najmniej 3/4 linek, do tego najlepiej 3/4 szpule zapasowe na ktorych linki te będą nawinięte.

Dlaczego więc rozwiązanie z systemem wymiennych głowic od pływającej przez intermediate, poprzez kilka klas tonięcia (oczywiście taka linka odpowiednio kosztuje) uważacie za nie praktyczny, bo jak na razie nikt nie żadnych argumentów nie przywołał ? (w szczególności że mój kijek dokładnie jest opisany co
do optymalnej masy głowicy)

pozdrawiam

#14 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 18 styczeń 2010 - 20:47

Już Ci to z grubsza opisał J.Kowalski. System z wymiennymi końcówkami to taka linka F/S tylko jeszcze dodatkowo z pętlami. Rzucać się tym da, ale na pewno nie tak komfortowo jak pełną linką, a rollcast to już trzeba umieć tym zrobić. Nie pakój się w to tylko kup sobie linkę w III stopniu tonięcia(skala Cortlanda) + przypony tonące (bodajże Airflo Polyfuse circa about 20-30 pln). Będziesz miał prawdziwą linkę tonącą,a jak nie sięgniesz nisko to obciążysz streamera, jak to będzie za mało dołożysz przypon lub np. ciężką nimfę. Jeśli będziesz chciał połowić płycej to wydłużysz przypon lub do płynacej linki dołożysz sobie przypon Airflo. Zawsze też możesz kombinowć, że zamiast rzucić pod kątem 90 stopni, to rzucisz pod kątem 120 i zatonie głębiej lub 60 i pójdzie płycej.

Ja najczęsciej łowię linką F/S bo łowię na rzece niezbyt szerokiej( do 15 m), ale z głębokimi rynnami. Mi się tam ona sprawdza, ale nie jest to linka uniwersalna.

#15 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 18 styczeń 2010 - 21:00

Widzisz Mateusz, ostatecznie stanęło na tym co Ci pisałem już dawno.
Ja na początek kupiłem Cortlanda w skali tonięcia 3 i obskakuję nim większość rzek

#16 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 18 styczeń 2010 - 21:30

Już Ci to z grubsza opisał J.Kowalski. System z wymiennymi końcówkami to taka linka F/S tylko jeszcze dodatkowo z pętlami. Rzucać się tym da, ale na pewno nie tak komfortowo jak pełną linką, a rollcast to już trzeba umieć tym zrobić. Nie pakój się w to tylko kup sobie linkę w III stopniu tonięcia(skala Cortlanda) + przypony tonące (bodajże Airflo Polyfuse circa about 20-30 pln). Będziesz miał prawdziwą linkę tonącą,a jak nie sięgniesz nisko to obciążysz streamera, jak to będzie za mało dołożysz przypon lub np. ciężką nimfę. Jeśli będziesz chciał połowić płycej to wydłużysz przypon lub do płynacej linki dołożysz sobie przypon Airflo. Zawsze też możesz kombinowć, że zamiast rzucić pod kątem 90 stopni, to rzucisz pod kątem 120 i zatonie głębiej lub 60 i pójdzie płycej.

Ja najczęsciej łowię linką F/S bo łowię na rzece niezbyt szerokiej( do 15 m), ale z głębokimi rynnami. Mi się tam ona sprawdza, ale nie jest to linka uniwersalna.



Bardzo trafne rady. Jeżeli miabym się zdecydować na jedną linkę, do łowienia w rzece, to taki sposób rozumowania najbardziej by mi odpowiadał. Linką w III klasie tonięcia można łowić i w dużej rzece, jeśli trzeba sięgnąc daleko i wygodnie, rzędu 25m czy nawet dalej, jak i w mniejszej rzece, gdzie linka będzie bardziej pod kontrolą.
Co do linek F/S, to, trzymając się przykładu, w rzece o szerokości do 15 m i tak łowi się często samą tonacą końcówką, bo jak dobrze policzyć, to 3 m wędziska, 2 m przyponu zostawia 10 m do sięgnięcia do przeciwnego brzegu, a to niewiele więcej niż 30', czyli 9 m jakie ma tonąca część ... Oczywiście, są też linki F/S z końcówkami tonącymi 10'. :D Rzuty 15-metrowe to można każdym zestawem wykonywać ....
Nie zamierzam odwodzić nikogo od pomysłu wykorzystania tego, co jest dostepne, ale mając nieco doświadczenia wolę bardziej komfortowe rozwiązania niż łamana linka ...
Warto też odnieść się do ciężaru głowicy wyrażony w gr (grainach), a nie g (gramach. Zazwyczaj tak oznaczane są linki lead core, cechowane w gr/foot. Masa 30' linki, która decyduje o klasie obciążenia wg AFTMA powinna być dla #6/7 ponad 12 razy większa ... jak opisano np. tutaj:
http://www.aussiefly...ine_weights.htm

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski



#17 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 18 styczeń 2010 - 21:43

Oczywiście, są też linki F/S z końcówkami tonącymi 10'. :D



Moja ma 12' :D. Pod jedną burtą rynna, a na środku mulda z piachu lub zielsko. Da się i pełną linką, ale to taka moja fanaberia :mellow: .


#18 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 18 styczeń 2010 - 21:57

[quote]
Oczywiście, są też linki F/S z końcówkami tonącymi 10'. :D


[/quote]

Moja ma 12' :D. Pod jedną burtą rynna, a na środku mulda z piachu lub zielsko. Da się i pełną linką, ale to taka moja fanaberia :mellow: .

[/quote]

Ale te 10' końcówki super fast sink można uzyskać na końcu pływającej linki takim czymś:;-)
http://www.airflofishing.com/productdetailinfowithoptions.cf m/polyleaders/salmon-polyleader-super-fast-sink/75/no/47148

Faster sinking than any fly line and near your fly - that is what is needed to get fly depth and this model offers just that.

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski




#19 OFFLINE   Mysha

Mysha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 974 postów
  • LokalizacjaOstrołęka

Napisano 19 styczeń 2010 - 09:05

Ale te 10' końcówki super fast sink można uzyskać na końcu pływającej linki takim czymś:;-)
http://www.airflofishing.com/productdetailinfowithoptions.cf m/polyleaders/salmon-polyleader-super-fast-sink/75/no/47148


Jasne, że tak. Ale to juz obydwaj napisaliśmy :D. Linkę F/S kupiłem jako 5 lub 6 z kolei. Nie była to ani moja pierwsza, ani najbardziej uniwersalna linka o jakiej tu dyskutujemy. A że łowię na nią najczęściej to chyba dobrze. Znaczy to, że nie wyrzuciłem kasy w błoto :mellow:.

Pozdrawiam.


#20 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 19 styczeń 2010 - 20:29

[quote]


Ale te 10' końcówki super fast sink można uzyskać na końcu pływającej linki takim czymś:;-)
http://www.airflofishing.com/productdetailinfowithoptions.cf m/polyleaders/salmon-polyleader-super-fast-sink/75/no/47148

[/quote]

Jasne, że tak. Ale to juz obydwaj napisaliśmy :D. Linkę F/S kupiłem jako 5 lub 6 z kolei. Nie była to ani moja pierwsza, ani najbardziej uniwersalna linka o jakiej tu dyskutujemy. A że łowię na nią najczęściej to chyba dobrze. Znaczy to, że nie wyrzuciłem kasy w błoto :mellow:.

Pozdrawiam.

[/quote]

:mellow: :mellow: :mellow:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych