Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jezioro - Łowisko Dziwiszewo k. Giżycka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 29 kwiecień 2015 - 14:59

Byłem w Dziwiszewie dwukrotnie na przestrzeni ostatnich dwóch lat i potwierdzam, że baza super, jedzienie super, klimat również - ryba jest, aczkolwiek czasami kaprysi. Trzeba samemu pojechać i się przekonać;-)


  • platynowłosy lubi to

#22 OFFLINE   Waldi

Waldi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 514 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 kwiecień 2015 - 17:37

Możesz podać linka do nich? Może z Suwałk podjadę w weekend jak łódki będą.

 

Jedź śmiało.

Więc Ty na łódkę drugiego sobie dobierz amatora,
I wespół w zespół, by łowienia żądz moc, móc wzmóc.


  • platynowłosy lubi to

#23 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2532 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 29 kwiecień 2015 - 20:22

Sporo ... białej ryby (lina). 

 

Jadę!


  • rower26 lubi to

#24 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 01 maj 2015 - 20:33

Jadę!

I jak tam?
  • Maro1947 lubi to

#25 OFFLINE   Pumba

Pumba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2532 postów
  • LokalizacjaGdynia / Tobołowo
  • Imię:Łukasz

Napisano 04 maj 2015 - 07:08

I jak tam?

Żartowałem, byłem gdzieś indziej :) Dziwiszewo zostawię sobie na inną okazję :)


Użytkownik Pumba edytował ten post 04 maj 2015 - 07:09


#26 OFFLINE   Waldi

Waldi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 514 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 maj 2015 - 16:53

Za taki żarcik, to z pewnością dostaniesz upust od właściciela ;-)

#27 ONLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 04 maj 2015 - 17:54

Udało mi się odwiedzić Dziwiszewo wczoraj. Krótka sesja od 6.30 do 11 zaowocowała 5 rybami 2 x ok 50 i 3 razy pistolet. Bardzo fajne jezioro na wczesnowiosenne jerkowanie, wszędzie 1,5 - 2m i roślinność. Dużo miejscówek z rzadkimi trzcinkami. Ryby okazywały swoją obecność atakami i tu i uwdzie czmychającą drobnicą.. Czułem się jak na mazurach, 20 lat temu. Gospodarz bardzo miły i przyjazny. Łodzie ok. Śmiało polecam.   


Użytkownik rower26 edytował ten post 04 maj 2015 - 17:55

  • Guzu lubi to

#28 OFFLINE   Waldi

Waldi

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 514 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 maj 2015 - 18:13

To może zlocik zrobimy jesienią ?



#29 ONLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 04 maj 2015 - 18:24

Jak jesienią, to raczej późny grudzień. Łódek naliczyłem 4, ale pewnie jakby było trzeba, gospodarz by więcej zorganizował. 



#30 OFFLINE   Gadget

Gadget

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 706 postów
  • LokalizacjaRumia

Napisano 04 maj 2015 - 20:06

z Pumbą widzieliśmy lepszą mete na spotkanie :)))



#31 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1019 postów

Napisano 06 maj 2015 - 10:43

Mam takie pytanie jak tam jest sytuacją z tą roślinnością i głębokością. Czy w połowie czerwca da się tam jeszcze połowić? Tzn. czy w ogóle są fragmenty niezarośniętę, żeby poprowadzić przynętę w wodzie, czy może tylko powierzchniowo czy wcale nie da się nic zdziałać :) Wybieram się na urlop i mam ochotę odwiedzić jeziorko.



#32 ONLINE   rower26

rower26

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1350 postów
  • Imię:Łukasz

Napisano 06 maj 2015 - 11:25

Mam takie pytanie jak tam jest sytuacją z tą roślinnością i głębokością. Czy w połowie czerwca da się tam jeszcze połowić? Tzn. czy w ogóle są fragmenty niezarośniętę, żeby poprowadzić przynętę w wodzie, czy może tylko powierzchniowo czy wcale nie da się nic zdziałać :) Wybieram się na urlop i mam ochotę odwiedzić jeziorko.

Moim zdaniem połowa czerwca będzie już za późno na tę wodę. 



#33 OFFLINE   MarcinZet

MarcinZet

    GO BARBLESS!!!

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2749 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Zawora

Napisano 06 maj 2015 - 15:32

Moim zdaniem połowa czerwca będzie już za późno na tę wodę.

Dokladnie, juz bedzie wsio po wszystkim. Pozniej mozna probowac od listopada najwczesniej.

#34 OFFLINE   dreadknight

dreadknight

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1019 postów

Napisano 06 maj 2015 - 17:40

Ok dzieki. Troche bez sensu ze wychodzi ze jezioro nadaje sie do lowienia przez 2miesiace w roku.

#35 OFFLINE   Tomek33

Tomek33

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 1 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Tomek

Napisano 07 maj 2015 - 20:03

Witam wszystkich czytających ten wątek. To pierwszy mój post tutaj, więc aby uniknąć podejrzeń o reklamę czy antyreklamę napiszę jak było. Przyjeżdżam nad to jezioro od 6 czy 7 lat, za pierwszym razem przypadkowo, choć może nie do końca - szukałem na pewnym portalu o mazurach łowiska specjalnego i znalazłem to. Cena za nocleg - nie mnie oceniać - dla mnie do zaakceptowania.

W dodatku /o czym ktoś już wcześniej pisał/, jedzenie super i w ilości odpowiedniej :)

Ale nie o tym, tylko o rybach miałem pisać...

Wędkuję niewiele, a wtedy to zupełnie nie miałem o tym dużego pojęcia - więc miałem woblery, obrotówki, kopyta i kilka twisterów.

Część obrotówek poszło w trzcinę, kopyta ciągnęły zielsko z dna /bo naprawdę jezioro jest płytkie/ po raz pierwszy zastosowany wobler denerwował mnie szarpaniem i drżeniem wędki... jednym słowem porażka. A szczupak pluskał dokoła nieźle:)

Woblerów nie uzywam do dziś, kopyt też. Został twister. Nie pamietam ile sztuk złowiłem wtedy na te trzy gumki - zabawa trwała krótko, bo pociety twister spada z haka. Jeżdżę tam do dziś, ok 2-4 razy w roku - jak czas i praca pozwala.

Rekordy: 96 cm - nie ważony, bo nie mam wagi:)

jednorazowy połów 22 szt /wieczorem 3h, rano 5h/, w tym 8 czy 9 powyżej 50cm

Porażki: 1 szt na 7h młócenia wody!!

A, raz było jeszcze gorzej - w lipcu -  bez własnego sprzetu /dopłynęliśmy na dobskie żglówką, i 4km pieszo na te szczupaki/ pożyczyliśmy z kolegą wędki od właściciela pensjonatu i hajda na wodę. Nigdy tego nie róbcie - jego wędki się nie nadają nawet na spławik, a o rzucaniu nie ma co mówic!!. Po 2h bez jednego nawet słabego uderzenia dalismy sobie spokój, ale za to gospodarz odwiózł nas z powrotem autem:) Zreszta myslę, że to nie tylko wędki, ale i temperatura w płytkim jeziorze - nigdy tam nie jeżdżę na ryby w lipcu/sierpniu.

W maju - twister i obrotówka 2,3  większych nie używam bo czasem czepiają nawet nieduże zielsko, czerwiec tylko twister.

wrzesień, pażdziernik - twister i są miejsca na obrotówkę. W listopadzie byłem raz, wyniki były , ale zimno piekielnie, po 2 h spłynąłem i więcej nie próbowałem.

Byłem teraz 30 kwietnia i 1 maja. 7 szt powyzej 50 cm, ale kolosa nie było, największy 62cm. Małych nie liczę poza jednym, miał poniżej 45, ale łyknął obrotówkę tak, że nic się nie dało zrobic - trafił na stół. Zresztą także dlatego wolę twistery - łatwo odhaczyć rybę. Tym razem więcej łowiłem na obrotówkę, bo brał tak niemrawo na twistera, że cztery pierwsze sztuki były na kiju po kilkanaście sekund i sobie odpływały. I tak rozpocząłem sezon w Dziwiszewie. Bedę jeszcze chyba na przełomie maj/czerwiec a później dopiero we wrześniu.

Tomek



#36 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15577 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 maj 2015 - 23:53

Czy w czerwcu/lipcu są oczka wolne od roślinności ? I czy przeważa grązel ? Jeśli tak to nie ma co tego łowiska spisywać na straty w tym okresie. 



#37 OFFLINE   Olsztyniak

Olsztyniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 155 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Damian

Napisano 08 maj 2015 - 06:49

Byłem tam trzy razy powiem tak są miejsca gdzie poziom wody jest wyższy i nie będziemy czepiać się zielska mi osobiście sprawdzały się tam pływające jerki gumy na haku ofsetowym więc tragedii nie ma dodam że też byłem w czerwcu :)



#38 OFFLINE   Jan76

Jan76

    Forumowicz

  • Oczekujący na akcept
  • PipPip
  • 434 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 wrzesień 2015 - 09:23

Byłem we wrześniu na tym łowisku. Łowiłem 9-10h kupiłem licencje na dwa dni. Efekty to około 8-9 szczupaków trzy wymiarowe dwa 55-60 jeden 75-80cm. Dwa spadły w tym jeden 60-65 cm. 

Łowisko zadbane choć faktycznie zarośnięte ale jakoś sobie z tym wszyscy radzili jedni lepiej inni gorzej ale nie słyszałem żeby ktoś wracał o kiju.   Gospodarz jest historykiem sztuki co widać po urządzonym ze smakiem pensjonacie jak i w wyborze okolicy gdzie postanowił zainwestować. Dodatkowo nocne porykiwania jeleni lub/i łosi – zupełnie gratis.

 

Dojazd z centrum kraju w ekipie 3 osobowej to jakieś 50zł/ osoba.

Dalej licencja 30zł/doba. Łódź 25zł/doba. Szczupak 22zł/kg.

Nocleg ze śniadaniem 65-75 zł doba. Obiadokolacja 40zł.

 

Zatem za weekend wydamy 300-400zł. Na polskie warunki nie jest to mało.

 

Podsumowując polecam to miejsce poza sezonem (lipiec, sierpień) i poza weekendami gdzie z oazy ciszy i spokoju robi się typowe łowisko komercyjne, pensjonat zaś miejscem ciągłej imprezy.

 

W tygodniu we wrześniu czy październiku można naprawdę odpocząć. Jedzenie mają tam świetne i w tej materii jest 6/6. 

 

Wędkować można tylko z łodzi gospodarza, nie ma dostępu z brzegu : 

 

http://www.lowiska.p...&id_lowiska=575


Użytkownik Jan76 edytował ten post 21 wrzesień 2015 - 09:38


#39 OFFLINE   oliwiersandacz1

oliwiersandacz1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 8 postów
  • Lokalizacjawołomin

Napisano 11 październik 2015 - 12:07

Byłem piątek- sobota... Jeden 100+, jeden 80+, kilka 70+.. a najlepszy i tak był smalec ze skwarkami :)

Załączone pliki



#40 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15577 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 11 październik 2015 - 22:50

Byłem we wrześniu na tym łowisku. Łowiłem 9-10h kupiłem licencje na dwa dni. Efekty to około 8-9 szczupaków trzy wymiarowe dwa 55-60 jeden 75-80cm. Dwa spadły w tym jeden 60-65 cm. 

Łowisko zadbane choć faktycznie zarośnięte ale jakoś sobie z tym wszyscy radzili jedni lepiej inni gorzej ale nie słyszałem żeby ktoś wracał o kiju.   Gospodarz jest historykiem sztuki co widać po urządzonym ze smakiem pensjonacie jak i w wyborze okolicy gdzie postanowił zainwestować. Dodatkowo nocne porykiwania jeleni lub/i łosi – zupełnie gratis.

 

Dojazd z centrum kraju w ekipie 3 osobowej to jakieś 50zł/ osoba.

Dalej licencja 30zł/doba. Łódź 25zł/doba. Szczupak 22zł/kg.

Nocleg ze śniadaniem 65-75 zł doba. Obiadokolacja 40zł.

 

Zatem za weekend wydamy 300-400zł. Na polskie warunki nie jest to mało.

 

Podsumowując polecam to miejsce poza sezonem (lipiec, sierpień) i poza weekendami gdzie z oazy ciszy i spokoju robi się typowe łowisko komercyjne, pensjonat zaś miejscem ciągłej imprezy.

 

W tygodniu we wrześniu czy październiku można naprawdę odpocząć. Jedzenie mają tam świetne i w tej materii jest 6/6. 

 

Wędkować można tylko z łodzi gospodarza, nie ma dostępu z brzegu : 

 

http://www.lowiska.p...&id_lowiska=575

Najciekawsze jest to co wyrózniłem. O zgrozo. Czemu tak drogo?

Forum promujące C@R przypominam.

Poza tym post zawierający cenne informacje.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych