Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kółka łącznikowe


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   rognis_oko

rognis_oko

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3395 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 06 kwiecień 2006 - 20:36

@Adze205,

witaj na forum. Baw się dobrze. :D

Zauważyłem, że napisałeś o uzbrojeniu jerków. Możesz nam troszkę przybliżyć swoją przygodę z jerkami?

Co do kółek, to mi także nie zdarza się rozginanie ich podczas holu ryby. Kółka wymieniam tylko w woblerach sumowych, a w przypadku łowienia innych ryb nie mam złych wspomnień. Prędzej z kotwicami...
Niedawno kupowałem polskie kółka we wspomnianym bassie. Bardzo solidne i nawet zakładanie kotwic nie było łatwe. :D


#22 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 06 kwiecień 2006 - 20:43

rognis mozesz przyblizyc nieco te kolka moz ejakies zdjecia, albo parametry... gdyby mi odpowiadały to moze doszloby do jakiegoś machniom :mellow:

#23 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 06 kwiecień 2006 - 21:46

Rognis, przyznam szczerze, że te które ja kupiłem w Bassie były bardzo kiepskie. Generalnie bardzo się siłuję jak wyciągam jerka z zaczepu. Większość kółek łącznikowych podczas takiej operacji straciło swój kształt. Cecha charakterystyczna to taka, że kóło jest nawinięte w taki sposób, że masz jeden zwój i końcówki lekko nachodzą na siebie. Gdyby zrobiono podwójny nawój byłoby ok. Ktoś po prostu zaoszczędził 3 mm drutu na jednym kółku.

Pozdrawiam
Remek

#24 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 07 kwiecień 2006 - 08:10

Remku formalnie masz rację. Jednak popatrz na to od strony producenta. Takie oszczędne kółko jakby zmusza Cię do kupna kolejnej paczki na zapas. Przy produkcji miliona kółek w miesiącu przy takiej skromnej oczczędności malutki producent ma zaoszczędzone 3 km drutu co miesiąc. a to już są konkretne pieniądze... Jednak najważniejsze jest to co napisałem na początku. wędkarz musi kupić szybko następną paczuszkę kółek I o to w tym wszystkim chodzi.

pozdrawiam

#25 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 07 kwiecień 2006 - 09:03

Moje doświadczenia krajowe mówią mi, że to, co jest na rynku wystarczy w 90% przypadków holi. Oczywiście, może zdarzyć się jakiś spodlony towar - nawiasem, ostatnio sporo tego: co się stalo ze Spinwalem, teraz slysze Kostal, podróby Power Pro...chujnia wyrasta :wacko:
Co innego sumowanie. Sam bylem swiadkiem, jak niewielki sumek walnal w Manns'a z taka sila, ze rozgial krajowe kólko. Gdyby nie szybki hol, bylby uciekl z kotwa w pysku. Po wymianie kólek na amerykanskie nawet sum 225cm nie dal im rady. Buy American :mellow:


#26 OFFLINE   Thymallus

Thymallus

    Zaawansowany

  • Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1837 postów
  • Lokalizacjainternet

Napisano 07 kwiecień 2006 - 09:28

Kuba, masz rację. Jednak na to trzeba patrzyć szerzej. Kij ma podaną moc powidzmy 17 lbs. stosowana plecionka 25 lbs. Kołko 12 kg czyli też 25 lbs. Ryba rozgina kołko. Kto winien. Kółko !!! Złamałby się kij to winna ryba. Pęknie linka to winna stara plecionka. zawsze w takich przypadkach odpływa ryba życia. Zauważ, że 90% życiówek to odpływa w ostatnim momencie. W nielicznych przypadkach pozytywnych holi kto jest bohaterem. Wędkarz. Tylko wtedy ryba okazuje się jakaś taka mniejsza od tej na pierwszej stronie w gazecie wędkarskiej. Pech. Po prostu pech.
A wystarczy poprawnie dobrać sprzęt i wiedzieć, że zestaw powinien puszczać najpierw na kółku, potem na lince, potem powinien się rozpaść kołowrotek i na końcu złamać wędzisko. A nie odwrotnie.
Czyli poluzowane kółka powstają z powodu źle dobranego zestwu przez wędkarza,a nie producenta kółek.

pozdrawiam

#27 OFFLINE   Adze205

Adze205

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 34 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 07 kwiecień 2006 - 09:36

Witam w ostatni dzień tygodnia.
Jerzy, tu nie chodzi o umiejętny hol. Czy nie zdarzyło Ci się nigdy, że w pierwszych minutach holu po prostu stałeś i czekałeś, co zrobi ryba, bo Ty nic nie mogłeś zrobić?
Te dwa przypadki rozgięcia/ukręcenia kółek zdarzyły mi się na Parsęcie. Po braniu ryba sobie szła, gdzie chciała...
Po jej zatrzymaniu dwa razy zrobiła świecę, później zaczęła młynkować. I na tym się skończyło. :(
Kiedyś bardzo doświadczony trociarz przestrzegał mnie, że właśnie te ryby (trotki i łososie) bardzo dobrze opanowały sztukę rozwalania kółek. :D
Co do sumów zgoda, stonowany hol pozwala wyjąć tę rybę nawet na słabosilny zestaw. Ale tylko w sprzyjających warunkach. Byłem świadkiem i podbierającym przy holu suma na zestawie zawodniczym z żyłką 0,16 mm...
Pitt, dzięki za super pomysł, dzisiaj ruszam na poszukiwania.
rognis_oko, dzięki za powitanie.
Swoją zabawę z jerkami zacząłem w ubiegłym roku. I od razu wpadłem po uszy. Bo jak tu nie wpaść, skoro na dwuosobowej wyprawie (a raczej dwóch, trwających w sumie 7 dni), na jerki (precyzując, na Slidery) złowiliśmy prawie 200 szczupłych, największy 90 cm, średni wymiar ok. 65 cm.
Łowiliśmy na pływające 7-ki i 10-tki Salmo.
Po tych przygodach jerki wyglądały jak człowiek, który przez 10 km przedzierał się przez cierniste zarośla, od czasu do czasu nadziewając się dodatkowo na drut kolczasty. A ceny salmiaków wszyscy znają... Tak więc w tym roku zamówiłem sobie większą ilość u handmejdowca. Ponieważ, wszyscy (wg mojej wiedzy) prywatni wytwórcy oferują woblerki nieuzbrojone, wynikła potrzeba zaoptrzenia się w porządne kółka łącznikowe.
I w ten sposób zaistniałem na tym forum, które, nawiasem mówiąc, bardzo mi się podoba, i które śledziłem od mniej więcej miesiąca. ;)
Pozdrawiam i życzę rybnego weekendu,
Adze205.

#28 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 07 kwiecień 2006 - 10:42

Generalnie bardzo się siłuję jak wyciągam jerka z zaczepu. Większość kółek łącznikowych podczas takiej operacji straciło swój kształt.

To rzeczywiście jakas farsa nie kólka - nigdy mi sie to nie zdarzylo.
W mniejszych woblerach rozginalem kotwice - teraz jest to trudniejsze, bo Ownery.


#29 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 kwiecień 2006 - 18:17

Zmienialem kolka ale bylo to raczej w przynetach sumowych, kupilem je w jednym z najwiekszych sklepow wysylkowych US, zadbalem o to, aby byla podana wytrzymalosc na rozciaganie w/w kolek. Wtedy mozna liczyc na naprawde solidny wyrob...
W przynetach nie na sumy, zmienialem raczej tylko kotwice ( na Ownery ST36 lub 41) bo zauwazylem, ze to one najczesciej bywaja najslabsza czescia zestawu...
Odpowiadajac na rozwazania zawarte w kilku wypowiedziach, stwierdze tradycyjnie, ze mam dosc rozczarowan, caly lub prawie caly sprzet staram sie kupowac nie na polskim rynku.
Pomimo, ze czesto improwizowalem, w 99% przypadkow sprowadzony sprzet byl prima sort, tanszy i duzo lepszej jakosci niz w Polsce.
Gumo

#30 OFFLINE   petrus33

petrus33

    Forumowicz

  • Zbanowani
  • PipPip
  • 209 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marek

Napisano 10 kwiecień 2006 - 12:29

Do trollingu na suma w dużych woblerach stosuje dwa kółka łącznikowe przy każdej kotwicy, nie zakłócaa to pracy woblera. Nie miałem przypadku rozgięcia, ani zdeformowania kółek, a trochę wąsali złowiłem.

#31 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 10 kwiecień 2006 - 17:09

@petrus masz na myśli lańcuszek czy podwojnie zbrojone (tzw bliźniaczki)????????

#32 OFFLINE   Waci

Waci

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • Lokalizacjato tu to tam

Napisano 10 kwiecień 2006 - 20:30

:lol: :lol: :lol: he he. Uwaga! Dotyczy innego forum na innej stronie.
Jak jakieś dwa lata temu opisywałem problemy z kółkami w jerkach Salmo (nota bene problemy takie same jak powyżej) to większość bywalców była oburzona :huh: :blush:(oczywiście nie będzie żadnej personalizacji). A tutaj na tym forum widzę, że moje obserwacje się jednak potwierdzają. Cóż, albo się zmieniają poglądy, albo się nabiera doświadczenia, a może nikomu nie trzeba się wkręcać. :lol: :lol: :lol: :lol:

#33 OFFLINE   JakubS

JakubS

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów

Napisano 30 grudzień 2010 - 22:17

Witam,

Mam następujące pytanie:

Jak radzicie sobie z zakładaniem kółek łącznikowych? Czy macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Czy używacie jakichś specjlanych szczypiec do tego celu? Będę wdzieczny za każdą sugestię.

Ja ostatnio nabyłam staniarskie Do-it - wyglądają bardzo solidnie, ale naskórka na kciukach zaczyna mi powoli brakować :mellow:

Pozdrawiam

#34 OFFLINE   Marcin Goralewski

Marcin Goralewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 735 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Goralewski

Napisano 30 grudzień 2010 - 22:29

kup sobie szczypce, problem rozwiązany i palce całe

np takie
http://www.pilker.pl/index.php?p2930,szczypce-do-kolek-laczn ikowych-19cm

#35 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1680 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 14 styczeń 2011 - 17:54

witam,
czy któryś z bardziej zorientowanych użytkowników tego szacownego forum mógłby mnie oświecic w temacie amerykańskiej numeracji kółek łącznikowych, krętlików, itp.
np. nr 1 - średnica ?, wytrzymałośc ?
nr 2 - średnica ?, wytrzymałośc ?
ewetualnie który numer kółek i krętlików zamówic do zestawu (20-25 lb)na przyzwoite (szwedzkie) szczupaki.
pozdrawiam
Sławek

#36 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 14 styczeń 2011 - 18:01

Jesli bedziesz kupowal na ebay.com to sprawa jest nad wyraz prosta:

Wlasciwe beda dla Ciebie czworki a do mniejszych przynet nawet trojki.

http://cgi.ebay.com/STAINLESS-STEEL-SPLIT-RINGS-SIZE-3-SP9-/ 400181309396?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item5d2caa2fd4#h t_3006wt_901

Trojki sa deklarowane zwykle jako 30+, podczas gdy czworki to juz deklarowana wytrzymalosc 50 lb.

Przy szczupakach raczej nie spodziewalbym sie przeciazen przerastajacych jedne czy drugie.

Pozdrawiam



#37 OFFLINE   Avallone

Avallone

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaParyż

Napisano 14 styczeń 2011 - 20:01

I ja bym bardzo chciał się wreszcie zorientować w kółkach łącznikowych do woblerów sumowych. Mam z tym wieczny problem choć przyznam ze jeszcze większy mam z kotwicami i motam się z tym strasznie i ciągle pomimo kilku podpowiedzi które już uzyskałem.
Gdyby tak ktoś zamawiał kółeczka takie pod suma i ja bym się dołączył jak bym dostał info na PW


#38 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 14 styczeń 2011 - 20:12

zaopatrzyłem się ostatnimi czasy w kółka łącznikowe SEA MAG.wyglądają na mocne i solidnie wykonane.zbyt krótko ich używam żeby je oceniać chociaż szczeże to do tej pory z lepszymi się nie spotkałem.jeśli ktoś ma jakies doswiadczenia z ww kółkami proszę o opinię.

#39 OFFLINE   Avallone

Avallone

    Forumowicz

  • Forumowicze
  • PipPip
  • 185 postów
  • LokalizacjaParyż

Napisano 14 styczeń 2011 - 20:19

Ja bym bardzo chciał się podłączyć pod jakieś zmówienie ze stanów albo dowiedzieć się które są stosowane w Salmo Hoenet 9 i je zakupić bo są extra solidne.

#40 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1680 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 14 styczeń 2011 - 23:05

Dzięki Guzu za szybką i konkretną odpowiedż.
Sławek




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych