Duże przynęty
#1 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 14:54
A jak wygląda z Waszymi największymi przynętami na szczupaka?
Moją największą jest Super Freak Topwater 11 (~27 cm) z firmy Musky Innovations
Pozdrawiam
Remek
#2 Guest__*
Napisano 05 wrzesień 2005 - 14:59
Pzdr
#3 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 15:21
#4 Guest__*
Napisano 05 wrzesień 2005 - 15:55
Pzdr
#5 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 16:20
jack turbo
burt weighted
skinner 20
dinner bell
bull dawg shallow
twinler
fin s 10
kilr eel 13
ale nie lubie nimi duzo rzucac, sa po prostu za ciezkie
#6 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 17:42
W moim arsenale sa najwieksze Salmo , Magnum Rapali [ morskie 26cm ] i kilka amerykanskich woblerow . Przyznaje ze zadko uzywam te najwieksze a jezeli juz to do trolowania . Moim standartem jest 12 - 18 cm .
Nie wolno zapominac ze i na male baity lowi sie okazy . I ta nieobliczalnosc jest czyms co fascynuje i daje szanse wszystkim wedkarzom na niezapomniana przygode
#7 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 17:56
#8 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 18:12
#9 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 18:58
#10 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 19:34
Swoją drogą, słyszę o łowcach szczupaków z Anglii, którzy co roku będąc w Vastervik łowią szczupłe, które siedzą na dość dużych głebokościach i stosują 40-45 cm gumy z podwójnym ogonem, podobne w kształcie do Bulldowg. Podobno złowili w ten sposób już wiele okazów w tym rejonie szkierów.
Moja największa przynęta to Rapala Magnum (10,5-26cm). Jednak przyznam się szczerze, że nawet nie miałem jej w wodzie. To bardziej taki domowy talizman...hihihi
#11 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 19:34
#12 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2005 - 19:57
#13 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 08:32
Zrobiony był z przeznaczeniem do trolla ale tak na prawdę to jeszcze nie miałem okazji nim trollować. Łowiłem nim już z rzutów zarówno w kraju, jak w Szwecji. Jednak nawet dla mnie to już jest duża przynęta do takiego łowienia i trudno by było tak nim rzucać cały dzień. I tu wychodzi zaleta woblerów bezsterowych. Łowienie takim Fatso 14 przez tydzień przy dobrze dobranym sprzęcie nie jest bardziej męczące od łowienia średniej wielkości woblerem ze sterem.
A ten turrus to swoje jeszcze złowi, tego jestem pewien.
#14 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 10:54
Obojetnie, troling czy spining uzywam woblerow i innych przynet, ktore max. oscyluja wokol 15cm i nie przekraczaja 40(max 50g).
Na taka przynete moze uderzyc i cos innego niz szczupak a srubowana wielkosc przynety wcale nie gwarantuje zlowienia okazu, za to gwarantuje jego topornosc.
Osobiscie lowiac takimi przynetami mialem wrazenie, ze strzelam do wrobli z armaty...
Poglad? Trzeba miec w pudelku rozne przynety, w moim przypadku jak na razie sprzwdzaja sie te mniejsze (nie przeginajac w protiwpalozna )
Gumo
p.s.Sa i takie przynety, na ktore niechetnie lowie z powodu stawiania przez nie poteznego oporu, pomimo ze mieszcza sie w zalozonych widelkach.np. nie bardzo wyobrazam sobie lowienie na takiego Mannsa 30+, gdyby tak go powiekszyc do 15cm...
#15 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 10:59
Poglad? Trzeba miec w pudelku rozne przynety
tylko kto będzie chodził z futerałem od kontrabasu na ryby?
#16 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 11:30
Gumo
#17 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 15:29
#18 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 18:50
#19 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 20:17
Ja raczej standardowo czyli:
Salmo Pike 16
Rapala Magnum 10,5
Magnumów mam kilka dużych z czego różna kolorystyka no i floating jak i sinking. Używam głównie do połowu sumów na jeziorze. Tonące sprawdzone bardziej wiosną, a pływające latem. Ale to już takie moje lokalne spostrzerzenie
pozdrawiam Maciek
#20 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2005 - 20:33
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych