Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

U nas nie ma ryb. PANOWIE-ZOBACZCIE


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   platynowłosy

platynowłosy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 maj 2015 - 14:49

Witam Panowie

 

Zacny Kolega przysłał mi fotkę taką.

Z komentarzem: Zobacz, miał na oko 90cm.

Były tam jeszcze inne, niewiele mniejsze.

Sprzedawca zarzekał się, że to z odłowu a nie z hodowli.

Żałosne i smutne.

Aha, sklep w Polsce, żeby było jasne.

 

Pozdrawiam

Alek

Załączone pliki


  • teki77 lubi to

#2 OFFLINE   mariuszwf

mariuszwf

    Zaawansowany

  • Forumowicz+ bez giełdy
  • PipPipPip
  • 817 postów
  • Lokalizacjapodlaskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 31 maj 2015 - 14:53

Bardzo smutne :(  Codziennie widzę w Auchanie takie widoki :(

Żal patrzeć na to :( .


  • platynowłosy i Eluska lubią to

#3 OFFLINE   platynowłosy

platynowłosy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1274 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 31 maj 2015 - 15:00

Bardzo smutne :(  Codziennie widzę w Auchanie takie widoki :(

Żal patrzeć na to :( .

No co Ty Kolego, żartujesz?

Cholera zaczynam do mnie docierać, że tylko ja jestem taki naiwny ufając, że to tylko odosobniony przypadek.

Ja pitolę...taki materiał genetyczny idzie do piachu...

no trzepnęło mną.

 

Pozdrawiam

Alek



#4 OFFLINE   EMMS

EMMS

    Pike Father

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 926 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Michał

Napisano 31 maj 2015 - 18:03

Ja już swój etap zdziwienia mam za sobą. Od momentu jak na początku marca widziałem "galerię" pękających od ikry metrówek na ladzie chłodniczej Carrefourze... Nie pozostaje nic innego jak dbać o swoją wodę i nie robić zbyt wiele szumu wokół niej :)


  • xyzzvpc lubi to

#5 OFFLINE   AdasCzeski

AdasCzeski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1322 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Adam
  • Nazwisko:Czeski

Napisano 31 maj 2015 - 19:04

Ja również.

 

Kolega w grudniu przy okazji świątecznych zakupów zobaczył na stoisku z rybami wędzone "łososiopstrągi". Tak ponoć było napisane. Po krótkim rozpytaniu wyszło, że to trocie ze Słupi. 



#6 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 31 maj 2015 - 21:48

Kolega w grudniu przy okazji świątecznych zakupów zobaczył na stoisku z rybami wędzone "łososiopstrągi". Tak ponoć było napisane. Po krótkim rozpytaniu wyszło, że to trocie ze Słupi. 

Ja już przestałem się bulwersować kilka lat temu. Z nieżyjącym Jackiem Jóźwiakiem gdzieś tak w 2005 albo 6 próbowaliśmy dojść skąd ryby w supermarketach się biorą. W Carrefurze na Wileńskim brały się z hurtowni "Halibut" , tak mi wyjaśnił kierownik stoiska.

Skąd brała hurtownia tego nie wiedział jak też nie miał pojęcia że szczupaki, sumy i sandacze u wędkarzy w marcu i kwietniu mają okres ochronny. W "Realu" na Jubilerskiej kilka lat temu widziałem bolenie +60 i chyba nawet coś bliżej 80cm leżało z wbitą kartką

"JAŚ" -14plz/kg. Zbulwersowany też byłem widząc na bazarze Szembeka wiosną sumy, sandacze i szczupaki, niektóre ładne ale też takie po 30-40cm. Zapytałem skąd biorą, sprzedawczyni wyciągneła fakturę z nagłówkiem GR Kock i powiedziała że tylko od nich biorą. No i nie ma się do czego przyczepić.


  • platynowłosy i xyzzvpc lubią to

#7 OFFLINE   Sebalos

Sebalos

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1249 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Seba

Napisano 31 maj 2015 - 22:33

No co Ty Kolego, żartujesz?

Cholera zaczynam do mnie docierać, że tylko ja jestem taki naiwny ufając, że to tylko odosobniony przypadek.

Ja pitolę...taki materiał genetyczny idzie do piachu...

no trzepnęło mną.

 

Pozdrawiam

Alek

 

Niestety to nie żarty,"nasze" markiety są zasypane rybami z naszych wód.

Jak już jestem zmuszony to odwiedzam taki co nie ma rybnego stoiska,bo po prostu nie mogę na to patrzyć.


Użytkownik sebalos.77 edytował ten post 31 maj 2015 - 22:41

  • platynowłosy lubi to

#8 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 01 czerwiec 2015 - 06:01

Teraz wiecie dlaczego tak potępiam rybaków i odłowy sieciowe? i dlaczego tak piszę jak napisałem w dziale Cafe? nadal będzie wielu dziwiło moje ostrymi słowami napisane NIE dla rybaków? Nie unikniemy takich widoków bo nasze społeczeństwo gustuje w jedzeniu ryb nie tylko morskich. Inaczej miała by się sprawa gdyby te ryby pochodziły z gospodarstw hodowlanych, które są prowadzone dla zaspokojenia zapotrzebowań rynku, inna była by cena za kg takiej ryby, nie było by takich sztuk w ladach bo żadne gospodarstwo nie pozbyło by się takich samic. Na ladach sklepowych leżały by sztuki max 60 cm. Tak moim zdaniem też powinno być narzucone przez prawo iż do sklepów wolno dostarczać jedynie gospodarstwom jakie zajmują się hodowlą ryb na potrzeby konsumentów, gospodarstwom mającym wody, na których nie łowią/nie kogą łowić wędkarze a wymiar szczupaka jaki mógłby znaleźć się w ladzie powinien wynosić minimum 50 cm a maksimum 60 cm. Każdy odłów sieciowy z wód nie należących do specjalistycznych gospodarstw rybackich powinien być karany takimi karami by odechciało się ludziom sieci stawiać zarówno rybakom jak i kłusolom.


  • Guzu i platynowłosy lubią to

#9 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 01 czerwiec 2015 - 07:34

Tak moim zdaniem też powinno być narzucone przez prawo iż do sklepów wolno dostarczać jedynie gospodarstwom jakie zajmują się hodowlą ryb na potrzeby konsumentów, gospodarstwom mającym wody, na których nie łowią/nie kogą łowić wędkarze a wymiar szczupaka jaki mógłby znaleźć się w ladzie powinien wynosić minimum 50 cm a maksimum 60 cm. Każdy odłów sieciowy z wód nie należących do specjalistycznych gospodarstw rybackich powinien być karany takimi karami by odechciało się ludziom sieci stawiać zarówno rybakom jak i kłusolom.

Weż pod uwagę że większość jezior na Warmi, Mazurach czy Kaszubach to wody dzierżawione przez Gospodarstwa Rybackie. A jakby było mało to zdaje się że dolny odcinek Odry też a już Wisły na bank przez sp.rybacką "Troć" z Tczewa. I są to wody należęce do specjalistycznych gospodarstw. 



#10 OFFLINE   Pickerel

Pickerel

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1182 postów
  • Imię:Wojtek

Napisano 01 czerwiec 2015 - 09:17

Kompletnie nie rozumiem w czym problem. Przecież rybacy to nasi partnerzy. Dzięki nim w naszych wodach jeszcze coś pływa. To my jesteśmy problemem, nie oni.
Info z forum c&r JERKBAIT.
  • Fatso lubi to

#11 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 01 czerwiec 2015 - 12:43

Weż pod uwagę że większość jezior na Warmi, Mazurach czy Kaszubach to wody dzierżawione przez Gospodarstwa Rybackie. A jakby było mało to zdaje się że dolny odcinek Odry też a już Wisły na bank przez sp.rybacką "Troć" z Tczewa. I są to wody należęce do specjalistycznych gospodarstw. 

 

To macie chyba jakieś super te gospodarstwa rybackie że macie w wodach ryby.

 

 

Kompletnie nie rozumiem w czym problem. Przecież rybacy to nasi partnerzy. Dzięki nim w naszych wodach jeszcze coś pływa. To my jesteśmy problemem, nie oni.
Info z forum c&r JERKBAIT.

 

Na Jeziorsku też jest gospodarstwo rybackie i wyrąbało wszystką rybę tak że woda stała się jałową pustynią. Problemem nie są wędkarze tylko komuchy z PZW z chorymi ideologiami nastawieni na własny zysk za czyjeś pieniądze.


  • coma lubi to

#12 OFFLINE   sacha

sacha

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1724 postów
  • LokalizacjaW-wa
  • Imię:Dariusz
  • Nazwisko:Krystosiak

Napisano 01 czerwiec 2015 - 13:47

To macie chyba jakieś super te gospodarstwa rybackie że macie w wodach ryby.

Czy ja napisałem jedno słowo że tam są ryby ? Jest woda, to jest pewne bo sam widziałem jeszcze jak na Mazury jeździłem.



#13 OFFLINE   CM Punk

CM Punk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 689 postów

Napisano 01 czerwiec 2015 - 19:56

Problemem nie są wędkarze tylko komuchy z PZW z chorymi ideologiami nastawieni na własny zysk za czyjeś pieniądze.

O ile dobrze pamiętam,za tzw."komuny" łowiło się ładne ryby,co prawda nie było C&R,ale ryba była.

To drapieżny kapitalizm wyjałowił wody,zysk za wszelką cenę bez umiaru.

I to nie tylko w tej dziedzinie.



#14 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 01 czerwiec 2015 - 20:24

http://www.kujawsko-...o_rybactwie.pdf

Łowienie ryb jest tradycyjnym , legalnym działaniem biznesowym . Ryby z lad marketów mogą być choćby z obrębów hodowlanych ..  Wielokrotnie były na forach - na tym również - prowadzone dysputy na ten właśnie temat . Mogą oczywiście ryby , być też z przestepstwa .. :)

Ale świętojebliwy wędkarski  katon , zdecydowanie chętniej zobaczy słomkę w oku rybaka , niż belkę w oku swoim .. 

Tak dla przykładu .. i równowagi ..

Tłum łowiący w ramach tanich porozumień pod tamą zbiornika Jeziorsko , na włościach okręgu Sieradz , na oczach jego zarządu i przytomności służb jego - od zawsze - od wielu , wielu lat kasuje zupełnie bezkarnie ciagi tarłowe jakie tylko podejdą . Które można później kupić sobie na okolicznych targach  Bo my to jesteśmy git chłopaki :) ..


  • platynowłosy lubi to

#15 OFFLINE   Hunter_pike

Hunter_pike

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1852 postów
  • LokalizacjaSieradz
  • Imię:Przemo

Napisano 02 czerwiec 2015 - 05:01


Tak dla przykładu .. i równowagi ..

Tłum łowiący w ramach tanich porozumień pod tamą zbiornika Jeziorsko , na włościach okręgu Sieradz , na oczach jego zarządu i przytomności służb jego - od zawsze - od wielu , wielu lat kasuje zupełnie bezkarnie ciagi tarłowe jakie tylko podejdą . Które można później kupić sobie na okolicznych targach  Bo my to jesteśmy git chłopaki :) ..

 

Nie wszystko daje się zmienić odrazu, w tym roku udało się wprowadzić zakaz spiningu do 30 kwietnia, może w następnym uda się wprowadzić całkowity zakaz połowu na tym odcinku również do 30 kwietnia. Na mięsiarzy i kłusoli nie ma innej rady niż karać i odbierać możliwość trzebienia  wody w tym okresie. Niestety rzeka Warta za zaporą nie jest już w rejonie jaki podlega pod SSR Sieradz bo szybko byśmy tam zrobili porządek. Żeby było jasne SSR Poddębice (bo to ich rejon) nie skupiają się nad tym odcinkiem rzeki zbytnio choć wiem że kontrole tam bywały, PSR ma zbyt mało strażników,  za dużo wód do kontroli i marne fundusze na jednostkę w Sieradzu by być na zaporze codziennie. Dlatego należy wprowadzać zakazy, okres ochronny zakazujący połowu ryb całkowicie na tym odcinku rzeki min. po to by chronić ryby na tarle ale co Ty SOB możesz wiedzieć co się dzieje i jak się działa w terenie jak siedzisz tylko za monitorem swojego kompa i wciąż klepiesz w klawiaturkę jacy to rybacy są cacy. Rybacy na naszych wodach są jak ..... przez grzeczność nie napiszę bo musiałby użyć bardzo niecenzuralnych słów.

 

 

O ile dobrze pamiętam,za tzw."komuny" łowiło się ładne ryby,co prawda nie było C&R,ale ryba była.

To drapieżny kapitalizm wyjałowił wody,zysk za wszelką cenę bez umiaru.

I to nie tylko w tej dziedzinie.

 

Fakt ale zobacz kto siedzi w zarządach PZW - byli milicjanci, trepy, ormowcy, wszyscy nauczeni brać więc czego się spodziewasz teraz? Właściwego zarządzania?, ton ryb w wodach?, corocznego faktycznego a nie na papierkach zarybiania?, właściwej gospodarki na danych wodach?, eliminacji rybaków z wód? ochrony ichtiofauny zbiorników i rzek, zaprzestania sztucznego poprawiania koryt rzek? Póki tych ludzi nie odsuniemy od władzy nic się nie zmieni. Przykład masz choćby z nowym RAPR jaki wejdzie od 2016, ten RAPR to kpina i nadaje się do zabrania ze sobą do wc, nawet RAPR napisać Ci z PZW nie potrafią porządnie, więc zapytam jeszcze raz czego się spodziewasz?

 

 

Czy ja napisałem jedno słowo że tam są ryby ? Jest woda, to jest pewne bo sam widziałem jeszcze jak na Mazury jeździłem.

 

Nie ma prawa ich być jak są rybacy a wodami zarządzają gospodarstwa rybackie bo te są nastawione na swój zysk a wędkarze, cóż to takie chłopki co przyniosą dodatkową pulę kasy na ryby jakie rybacy wyrąbią sieciami z wody.



#16 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 02 czerwiec 2015 - 16:52

Przemek, nie rozpędzaj się tak. Nie można wszystkich rybaków wrzucać do jednego wora. Umiejętna gospodarka rybacka nie trzebi ryb do zera, nie powoduje zachwiania liczebności stada tarłowego, jakże potrzebnego do utrzymania populacji. Są wody, z których należy eliminować pewne gatunki ryb, tutaj rybacy na pewno są wskazani. Rybak łowić nie będzie z dwóch powodów: Jak mu zakażą, albo jak nie będzie miał co łowić. Są też trzecie przypadki, te, o których piszesz. Na Sławka nie najeżdżaj, pamięta On czasy, kiedy ryba była przyjacielem rybaka, z niej żył, o nią dbał. Ot, różnica pokoleń i dzisiejszej rzeczywistości. Nie twierdzę, iż nie masz zupełnie racji, ale powiedzenie: Wy....bać wszystkch rybaków ze śródlądowych wód i wtedy będzie dobrze tchnie ichtiologicznym ignoranctwem. Aha, żeby nie było, mam kumpli ichtiologów. Jeden to Olek Góralczyk, ichtiolog PZW Piotrków Trybunalski, drugi to mój immienik Piotrek Traczuk z PZW Olsztyn. Nieco o gospodarce rybackiej żeśmy sobie swojego czasu pogadali.


  • sucks_one i pursuit lubią to

#17 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4889 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 02 czerwiec 2015 - 19:07

Panie Piotrku , Piotrku mój kolego - za głos rozsądku dziękuję . To dziś wyjatkowo nieczęste .. :)

Prawda ma jak zwykle pod górę . Populizm ma dużo łatwiej . Tak zajebiście świat tłumaczy .. choć mózgowie także pierze ..

 

Podrepczmy sobie jeszcze parę dekad , pławiąc się w groteskowej nienawiści - głównym daniu firmowym serwowanym przez tabloidowe pisemko . Wznieśmy zatem rewolucyjny okrzyk uciśnionych - no pasaran ch...ye!! - tera k...a my !! :clappinghands:



#18 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 02 czerwiec 2015 - 20:48

Sławcio, jeno piszę, tak jak to widzę. A widzę dość szeroko.



#19 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 02 czerwiec 2015 - 21:25

Fajnie panowie gadacie tylko jest jedno ale...

Po co rybacy na wodach PZW przy takiej presji jaka jest ??

Eliminowanie niepotrzebnych gatunków??

Trochę nie tędy chyba droga...

Przyroda znakomicie sobie radzi i bez ingerencji człowieka...

Presja wędkarska najczęsciej powoduje zaburzenie tej delikatnej równowagi.

Najczęsciej niestety jest to brak wytrzebionego z wody drapieżnika.

Czy wtedy nalezy trzebić bialoryb który nadmiernie się rozmnaża i zaczyna karłowacieć, czy może jednak ograniczyć presję na drapiezniki odpowiednimi ograniczeniami i uzupełnieniem obsady poprzez zarybienia??

Odłowienie drobnicy jest szybsze, prostsze, tyle że nie przynosi efektów na dłuższą metę, a jedynie nakręca spiralę.

To taki odpowiednik budowy wałów przeciwpowodziowych o które potem trzeba dbac i konserwować.

Brak drapieznika w wodzie powoduje karlowacenie i przyrosty bialorybu, robi się go coraz więcej mimo nawet odłowów, tyle że coraz mniejszego...

W kocu mamy ch...nię taką jaką mamy na większości jezior. Masa drobnej płotki, drobnego leszcze i ch.j wie co jeszcze, ale wędkarzy juz one nie interesują. Trzeba więc odłowić...

Tak niestety wygląda gopodarka na wodach PZW i udowadnianie że rybacy sa potrzebni...


  • coma i Hunter_pike lubią to

#20 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1743 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 02 czerwiec 2015 - 21:37

Owszem, przyroda sobie radzi, a raczej radziła sobie...kiedyś. Chyba żeś młodszy ciut ode mnie. Słuchaj. Kiedyś twierdzono, iż z Mazurskich jezior nie da się wyłowić ryb. Są tak rybne, mityczne, iż po prostu można czerpać garściami a ryby to i tak nie ubędzie. Widziałem foty szczupłych na mazurskich pomostach w latach 70-siątych. Rybka do dzisiaj lubi pływać, lecz  raczej nie w wodzie. Twierdzenie, iż wędkarze nie mają wpływu na populację ryb w naszych wodach można wsadzić miedzy bajki, i to takie, iż bracia Grimm w grobie by się przewrócili.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych