Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

hol


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 19 luty 2010 - 18:38

Jestem po serii filmow wedkarskich, bo w pracy mam taki zapieprz, ze nie moge oderwac sie od biurka :lol: No i naszla mnie taka refleksja, szczegolnie po popisach amerykancow podczas holow pstragow. Wywijaja wedkami na wszystkie strony, biegaja, jakies wygibasy. Fajnie to wyglada, ale czy pomaga w holu? Ja raczej staram sie trzymac kij mozliwie wysoko, kontrolowac napiecie linki i to wystarcza, chyba, ze ryba wejdzie w zielsko i albo haczyk nie da rady albo padnie przypon. Jak sobie z tym radzicie?

#2 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9626 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 19 luty 2010 - 18:55

Chyba zalezy co gdzie łowisz. W zeszłym sezonie miałem dwie ryby za którymi mimo swego wielkiego cielska gnałem po Rabie niczym gepard czy inny rączy jeleń. Pierwsza była w bardzo szybkim prądzie wody na wędkę #5 i była dość, dośc ;) druga... byłem pewien że albo mam pstrąga lewiatana albo dublet. Poszedł z nurtem aż zagrało na kołowrotku. Jak się okazało - pstrąg wsadził sobie w ogon drugą muchę i spięty za oba końce wierzgając ruszył z nurtem w dół.

Co do wymachiwania wędką - też trochę tego robię. Bardzo rzadko trzymam rybę na wysoko podniesionym kiju. na początku tak, jak łowię na tonące linki etc - aby wyrwać sznur z wody, by nie dawał zbytnich oporów. Później wolę jednak holować bokiem, nisko nad wodą, aby mniej szalała i skakała (pstrąg znaczy) - taki to zajebiście chytry mam patent :mellow:
Bo byszczak jestem, a co B)

#3 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 19 luty 2010 - 19:00

i na dodatek niezwykle skromny byszczak

#4 OFFLINE   Andrzej Stanek

Andrzej Stanek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4086 postów
  • LokalizacjaŚLĄSK

Napisano 19 luty 2010 - 20:29

Cześć

Ja ganiam za pstrągami i brzanami. Inaczej nie da rady, szczególnie na Dunajcu (silny prąd, duży uciąg). Statyczne holowanie często kończy się wybranym sznurem i spiętą rybą. Kij również mało kiedy trzyma pion. Układ choreograficzny pisze sama ryba i kij...
W tym roku miałem na ISA dużego szczupaka, artysta dał czadu, moje ruchy w walce z nim (stałem w łodzi) przypominały rycerza Jedi napieprzającego mieczem.

Czasami bywa słodko... <_<

#5 OFFLINE   flytier

flytier

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 126 postów
  • LokalizacjaMadison (Wiscosnin)

Napisano 19 luty 2010 - 23:17

W tym roku mialem kilka steelheadow na kiju, ktore w kilkanascie sekund wybieraly cala linke z kolowrotka i 50-70 metrow podkladu. Ja staralem sie wytaraskac jakos z wody na brzeg i sprintem w dol rzeki po kamieniach zanim ryba wejdzie poza zakret i wypnie sie. Kilka razy mi sie udalo,a kilka razy nie.. Jedna pare woderow tez rozerwalem jak sie przewrocilem w pogoni za takim klockiem. Zanim wyjalem swojego 1-szego staloglowego stracilem ich nascie.
No i sa jeszcze bassy-to po steelheadach chyba najsilniejsze ryby Ameryki Pn. Podczas holu zmieniaja czesto kierunek ucieczki i wyskakuja wysoko na co trzeba reagowac odpowiednio kijem. Przednia zabawa,a na muchowce bajka..
Pozdrawiam,
Tomek
http://img713.imageshack.us/img713/1953/img1167m.jpg

#6 OFFLINE   lukomat

lukomat

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 2738 postów
  • LokalizacjaElbląg
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Materek

Napisano 20 luty 2010 - 09:01

Oczywista oczywistosc, ze jak jest duza ryba i idzie z nurtem, to nie ma rady i nie stoi sie jak kolek tylko trzeba za nia biec. Tez bylem kilka razy zmuszony do spaceru, ale nie moge sie oprzec wrazeniu, ze czesto na filmach robia sztuczki cyrkowe tylko po to, zeby lepiej wygladalo :unsure:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych