Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pierwszy kijek castingowy


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1 odpowiedź w tym temacie

#1 OFFLINE   Tomek Wielgus

Tomek Wielgus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 519 postów
  • LokalizacjaTarnów

Napisano 13 kwiecień 2006 - 20:56

Witam !!!
Przymierzam się do zbudowania pierwszego kija castingowego,nigdy nie łowiłem tą metodą,będę się uczył ,i zbroić i łowić,co do zbrojenia obaw raczej nie mam,uzbroiłem już kilka kijków.
Zastanawiam się nad uchwytem kołowrotka,w czym blank expose będzie lepszy od pełnego?? i vice versa oczywiście.
kij ma mieć 8ft.ciężar rzutowy ok 10-15 grm.
Co do akcji zdecydowanie nie chcę żadnego x-fast,myślę że mod-fast będzie ok.
Proszę o rady ,jeśli ktoś taki patyk już zbroił.
Tomek


#2 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 kwiecień 2006 - 23:44

Tomku,
bardzo fajny pomysł. Ja aktualnie przymierzam sie do uzbrojenia u Irka dwoch kijów castingowych, takich lekko-średnich. Ściągnąłem już sobie komponenty i jeżeli chodzi o uchwyty to przy tej klasie raczej exposed-blank (wymierzyłem średnice w miejscu mocowania kilku blanków i ściagałem od razu pod konkretny blank). Jeżeli lubisz cieplejsze akcje to sa ciekawe 7-stopowe (w 1 kawalku) blanki Batsona o sygnaturach IP, jednakże są to dosyc delikatne blanki i prawde mówiac do przynęty 15 gram moga być troche za słabe. Z wędki wykonanej na blanku IP 843 rzucałem natomiast testowo 8-gramową blaszką i latała rewelacyjnie.

Pozdrawiam

ps. w czym lepszy będzie exposed blank od pełnego? Powszechnie przyjmuje sie że dzieki temu iz w uchwycie typu exposed blank część blanku jest odsłonięta i masz z nia bezposredni kontakt to lepiej czujesz to co jest na drugim koncu zestawu (drgania przynety, brania etc). To sie wydaje logiczne, chociaz musze powiedziec ze ja najwiecej czuje nie przez blank/uchwyt tylko kciuk którym lekko dotykam plecionki na szpuli podczas nawijania - widocznie jakis gruboskórny jestem :lol:




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych