Moze najpierw male wprowadzenie. Lowie w polnocnym Londynie, glownie na kanale zwanym River Lea Navigation. Od paru lat tym odcinkiem "opiekuje sie" River Lea Anglers Club ktorego jestem czlonkiem od ubieglego roku. Inaczej nie mozna lowic na tych kilku milach kanalu. Teraz do rzeczy. W tym roku dostalem maila z nowym rozporzadzeniem ,ktore mowi ze zostal wprowadzony czesciwy zakaz spiningu od 15 marca do konca wrzesnia ze wzgledu na to ze czlonkowie klubu zaobserwowali na woda nastepujace wypadki z udzialem spiningistow:
- Lowiacy zle obchodzili sie ze zlowionymi rybami ktore w wniku tego zostaly poranione a w niektorych wypadkach poumieraly.
- Lowiacy nie mieli wymaganego sprzetu: podbierakow, mat czy sprzetu do odhaczania.
- W niektorych przypadkach ryby zostaly zabite i wziete do domu.
- Szczupaki wiosna i poczatkiem lata sa zwykle w kiepskiej kondycji po tarle i potrzebuja czasu zeby powrocic do dobrej formy.
Za takim ograniczeniem glosowalo podobno 90% czlonkow klubu. Napisano mi tez ze takie restrykcje istnieja na innych lowiskach w UK od dawien dawna. Jeszcze nie dokopalem sie dlaczego ale na pierwszy rzut oka wyglada mi to na udogodnienie lowienia splawikowcom. Po prostu wiele z lowisk to male rzeczki lub stawy ktore w sezonie cieplym, a zwlaszcza w weekendy, sa oblozone karpiarzami. Jakby sie tu mial spiningista wcisnac i machac na prawo i lewo?
Dodam jescze od siebie ze populacja szczupaka na dzien dzisiejszy jest niestety mizerna. Kilka lat temu mozna bylo podobno zlowic kilka przyzwoitych w cigu jednego popoludnia. Tak mowia legendy. W ubieglym roku zlowienie 1-2kg nie bylo problemem (moje wlasne obserwacje) ale w tym lapie tylko takie do 40cm i to tylko na pewnym odcinku kanalu.Tak wiec musze sie zgodzic z klubowiczami ze populacje szczupaka trzeba chronic tylko nie wiem czy zostal wybrany do tego najlepszy sposob? O okonia raczej sie nie martwie bo jest go dosc duzo a ten wiekszy jest dosc chytry i na spining nikt go nie lapie wiec splawikowcy/grunciaze maja tu znacznie wieksze szanse.
Chcialbym poznac wasze zdanie zanim odpale emaila powrotem choc reka juz mnie swedzi bo np punkt 3 nie ma zadnego sensu. Jesli ktos chce zabrac rybe do domu to znajdzie na to sposob. Zostawi spining w domu a wezmie gruntowke. Wiec zwalanie zabijania ryb na spiningistow jest niedorzeczne. To troche tak jak ja bym zauwazyl ze pan ze splawikiem wklada karpia do wora i zarzadal ochrone karpia.
Dziekuje