Dzien dobry. Mam pytanko do osob znajacych sie na specyfikacji woblerow z przewaga proby przechytrzenia sandacza. Jaki ksztalt powinny miec, na jakiej glebokosci powinny pracowac etc. Chcialbym kupic jakies pojedyncze sztuki zeby poprobowac swoich sil. Czy wobler boleniowy mozna uznac takze jako sandaczowy? Dodam ze nie chcialbym wydawac 30 zł na jedna sztuke. Lowie na gumy przewaznie ale czesto widze zerujace ryby a schodze o kiju wiec moze woblerkiem da rade cos skosic. Jakie kolory i rozmiary wybierac? wiem ze nie ma szablonu na to i kazda woda jest inna ale pewni wielu z was ma jakies swoje pewniaki i moze zechce sie podzielic wiedza?
Użytkownik Error_Error_Error edytował ten post 10 lipiec 2015 - 16:02