No wiadomo, przecie jestem teletubiś to i szpanuję kręciołkami, które każdy może mieć... Ten trzeci to cascapedia. Mam spory sentyment do wyrobów Hardy. Jasne, że pamiętam.Ojciec od osmarkanego kindra mnie karmił tymi nazwami.
Choć dla niego i dla mnie wędka spławikowa z kołowrotkiem to zawsze była flotówka a nie snówka. Nie wiem dlaczego...i tak mi zostało. Pętelka to by pewnie pyntelka była...