Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Shimano Super 4000 GT-RC -czy to wada projektowa/konstrukcyjna


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Wojciech_B

Wojciech_B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów

Napisano 09 czerwiec 2010 - 07:41

Witam szanownych kolegów
mam problem z niedawno kupionym Super GT-RC mianowicie często zdarza się iż plecionka(zielona) po zamknięciu kabłąka nie spada na rolkę tylko zatrzymuje się w miejscu oznaczonym na załączonym obrazku na czerwono.

http://images40.fotosik.pl/298/5873cf2d2eb640f2m.jpg

i teraz moje pytanie co z tym fantem zrobić ? po kilku wyprawach plecionka zdarzyła już zostawić ślady swojej obecności w tym miejscu i trochę się przy okazji zniszczyć

niby uważając przy każdym zamknięciu kabłąka można tego problemu uniknąć ale to jest męczarnia, wiec czekam na wasze propozycje i rady jak poradzić sobie z tym problemem

Pozdrawiam Wojciech
Ps. jak tylko będę miał okazje to zastąpię rysunek poglądowy zdjęciami mojego kręcioła





#2 OFFLINE   Tarłoś

Tarłoś

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 896 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Tarłowski

Napisano 09 czerwiec 2010 - 08:23

Witam,
najprostrze co możesz zrobić - to po zamknięciu kabłąka wystaw na chwilę palec wskazujący który pomoże plecionce znaleźć się na miejscu.
Problem z tym wynika wg mnie z tego, że plecionka nie ślizga się tak dobrze jak żyłka i zatrzymuje się we wskazanym przez Ciebie miejscu ( tak jest w wielu kołowrotkach ).
Można jeszcze kabłąk i obudowę rolki wypolerować pastą polerską np. Dremelem - powinno pomóc.

Jednak najpewniejszym sposobem jest wystawienie palca - wiem trochę to upierdliwe ale jak się przyzwyczaisz to bedziesz to robił machinalnie, a plecionka nie będzie Ci cieła obudowy rolki.

#3 OFFLINE   Wojciech_B

Wojciech_B

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 960 postów

Napisano 09 czerwiec 2010 - 10:04

Witam,
najprostrze co możesz zrobić - to po zamknięciu kabłąka wystaw na chwilę palec wskazujący który pomoże plecionce znaleźć się na miejscu.
Problem z tym wynika wg mnie z tego, że plecionka nie ślizga się tak dobrze jak żyłka i zatrzymuje się we wskazanym przez Ciebie miejscu ( tak jest w wielu kołowrotkach ).
Można jeszcze kabłąk i obudowę rolki wypolerować pastą polerską np. Dremelem - powinno pomóc.

Jednak najpewniejszym sposobem jest wystawienie palca - wiem trochę to upierdliwe ale jak się przyzwyczaisz to bedziesz to robił machinalnie, a plecionka nie będzie Ci cieła obudowy rolki.


Jakoś ciężko jest mi przyjąć do wiadomości, że ten typ tak ma.
Przytrzymywanie palcem może i w końcu wejdzie w krew ale jak na razie w ferworze walki o tym zapominam :unsure:

zastanawiam się nad ewentualnym tuningiem polegającym na przełożeniu elementu z innego kołowrotka (chociaż nie wiem czy to jest wykonywalne ) np. kolega ma stradica i tam jest zrobiony elegancki spływ do rolki

Pytanie do kolegów obcykanych ze sprzętem czy mój pomysł jest możliwy do wykonania ?

Pozdrawiam



#4 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 09 czerwiec 2010 - 10:46

ja miałem podobny problem z inną maszynką i wiem jakie to uciążliwe.naprawiłem to klejem epoxydowym distal uformowałem taką zjeżdżalnię resztę wyrównalem papierem sciernym i pomalowałem czarną farbą.teraz plecionka jest za każdym razem na rolce.

#5 OFFLINE   radeqs

radeqs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 795 postów
  • LokalizacjaRuda Śląska
  • Imię:Konrad

Napisano 09 czerwiec 2010 - 11:22

Zwróć uwagę, czy drut kabłąka kołowrotka ma odpowiedni kształt i czy nie w ułożeniu tego drutu leży problem z nie spadaniem plecionki na rolkę. Ostatnio podczas wyprawy na szkiery w jednym z kołowrotków wygiął się drut kabłąka w ten sposób, że drut wchodził do obudowy rolki prawie prostopadle do osi szpuli. Wystarczyło go wygiąć tak, aby drut wchodził w obudowę rolki pod kątem 45 stopni w stosunku do osi szpuli i problem zniknął. Mam nadzieje, że będziesz w stanie zrozumieć mój wywód.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych