Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Czy jest na sali...hmm... mechanik?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

#21 OFFLINE   marceli

marceli

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 02 październik 2015 - 09:36

Piszczenie nigdy nie jest przez zatarty cylinderek. Zawsze temu towarzyszy szybkie zużywanie klocków, wysoka temperatura.

Klocki zawsze delikatnie dotykają do tarczy. Piszczą tylko wtedy gdy są za twarde ( np. powstał spiek węglików przez wysoką temperaturę, ale to oznacza, że klocki są do niczego złu skład materiału )

Łożysko w kole nie koniecznie musi dawać oznaki jak samochód jest na podnośniku.

Trzeba przyjąć takie zjawisko jak nacisk i obciążenie jak auto stoi na kołach. Może też być luz na zimeringu uszczelniającym łożysko.

Tam bym szukał przyczyny tego problemu. A tak na marginesie, wszak trzech sprawdzało układ hamulcowy na pewno sprawdzili tłoczki i osłonki.



#22 OFFLINE   Melanzyk

Melanzyk

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3064 postów
  • LokalizacjaDublin / Częstochowa / Lubaczów
  • Imię:Maciej

Napisano 02 październik 2015 - 09:40

Dotykanie tarczy hamulcowej to nie jest żadna diagnoza :) Po każdym zatrzymaniu auta tarcze hamulcowe są gorące. Jeśli zaczyna nagrzewać się felga, to można mówić o jakimś zbyt dużym tarciu w hamulcach. Zużyte sworznie drążków układu kierowniczego i wahaczy raczej skrzypią niż piszczą.
Zaciski w czasie wymiany tarcz i klocków powinny być porządnie wyczyszczone. Rama zacisku hamulcowego musi się swobodnie przemieszczać w stosunku do korpusu zacisku.



Przejechałem około 30km. Dotknalem prawej felgi w okolicy śrub i jest ciepła ale bez szaleństw. Po dotknięciu lewej prawie poparzylem palce więc już chyba mamy przyczynę.

Pozdr i dziękuje za wszystkie podpowiedzi.

M
  • Tomasz eS lubi to

#23 OFFLINE   maniolo

maniolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 282 postów

Napisano 02 październik 2015 - 10:42

Piszczenie nigdy nie jest przez zatarty cylinderek. Zawsze temu towarzyszy szybkie zużywanie klocków, wysoka temperatura.

Klocki zawsze delikatnie dotykają do tarczy. Piszczą tylko wtedy gdy są za twarde ( np. powstał spiek węglików przez wysoką temperaturę, ale to oznacza, że klocki są do niczego złu skład materiału )

Łożysko w kole nie koniecznie musi dawać oznaki jak samochód jest na podnośniku.

Trzeba przyjąć takie zjawisko jak nacisk i obciążenie jak auto stoi na kołach. Może też być luz na zimeringu uszczelniającym łożysko.

Tam bym szukał przyczyny tego problemu. A tak na marginesie, wszak trzech sprawdzało układ hamulcowy na pewno sprawdzili tłoczki i osłonki.

 

Z całym szacunkiem, ale nie spotkałem się jeszcze aby zużyte łożysko w piaście koła piszczało. Jest to raczej huczenie, nasilające się lub malejące w zależności w która stronę skręcimy koła podczas jazdy. W extremalnych sytuacjach gdy łożysko jest bardzo mocno zużyte dochodzi jeszcze do telepania kierownica lub nawet nadwozia przy określonej prędkości.



#24 OFFLINE   marceli

marceli

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 02 październik 2015 - 11:10

Z całym szacunkiem, ale nie spotkałem się jeszcze aby zużyte łożysko w piaście koła piszczało. Jest to raczej huczenie, nasilające się lub malejące w zależności w która stronę skręcimy koła podczas jazdy. W extremalnych sytuacjach gdy łożysko jest bardzo mocno zużyte dochodzi jeszcze do telepania kierownica lub nawet nadwozia przy określonej prędkości.

1. Jeśli przyblokuje kulkę lub igłę w koszyczku to nie ma hurgotu a pisk. Hurgot będzie potem jak rozsypie się do końca łożysko

2. Zablokuje łożysko i zacznie obracać się w obsadzie.

 

Z całym szacunkiem widać mało jeszcze widziałeś


Użytkownik Marceli edytował ten post 02 październik 2015 - 11:13

  • theslut lubi to

#25 OFFLINE   maniolo

maniolo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 282 postów

Napisano 02 październik 2015 - 11:38

Rzeczywiście mało widziałem :)

Takie sytuacje jakie opisujesz to mogą mieć miejsce w taczce na budowie, a nie w samochodzie przy dużych prędkościach. Gdyby doszło do takiej sytuacji niechybnie momentalnie urwałoby się koło.



#26 OFFLINE   marceli

marceli

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 188 postów

Napisano 02 październik 2015 - 11:47

Rzeczywiście mało widziałem :)

Takie sytuacje jakie opisujesz to mogą mieć miejsce w taczce na budowie, a nie w samochodzie przy dużych prędkościach. Gdyby doszło do takiej sytuacji niechybnie momentalnie urwałoby się koło.

 

muszę Cię zmartwić to nie łożysko trzyma koło ;)



#27 OFFLINE   suhhar

suhhar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów

Napisano 02 październik 2015 - 12:51

przyczyna banalna tłoczek cięzko chodzi nie odbija do konca i trzyma klocka, nie ma luzu i klocek trze o tarcze i piszczy, rózne klocki różne piski. Miałem to samo dziwne ze mechanik nie rozruszał tłoczka i nie sprawdził jak chodzi tylko 2 razy naciągnął ciebie na koszta. Czasem jeszcze moze być tak ze tarcza jest krzywa bo sie skrzywiła od wody i wtedy popiskuje ale też czuc przy hamowaniu jak kierownicą telepie. 



#28 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 10 sierpień 2017 - 10:41

Witam, dziś na trasie zapaliła mi się kontrolka silnika z komunikatem ,,depollution system faulty". Nie zauważyłem żadnych spadków mocy czy niecodziennej pracy i zastanawiam się co jest grane. Auto to peugeot 407 sw 2.0 z 2005r. zagazowany 2 tygodnie temu. Macie jakiś pomysł?  :)



#29 OFFLINE   cys82

cys82

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 154 postów
  • LokalizacjaBusko Zdrój - Żerniki Górne
  • Imię:Krzysiek

Napisano 10 sierpień 2017 - 10:57

W swoim Peugocie 307, 1.6 po zagazowaniu wyskoczył błąd "antipollution fault" - prawdopodobnie sondzie nie "zgadza" się skład spalin i w Twoim przypadku na 99% będzie to samo. Ja tak jeżdżę 10 lat i do tej kontrolki przywykłem. Moi "spece" od gazu nie poradzili sobie z tym błędem. Sprawdź czy jeżdżąc na paliwie błąd sam się "skasuje"....Jeśli po kilkudziesięciu kilometrach błąd zgaśnie , będziesz miał winowajcę ....


Użytkownik cys82 edytował ten post 10 sierpień 2017 - 10:58


#30 OFFLINE   Paweł J

Paweł J

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1818 postów
  • LokalizacjaPiła
  • Imię:Paweł

Napisano 11 sierpień 2017 - 08:41

Podjedź do mechanika z kompem niech szczyta błędy. Zapewne coś z podciśnieniem.

#31 OFFLINE   Andru77

Andru77

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1779 postów
  • LokalizacjaRoztocze

Napisano 11 sierpień 2017 - 09:51

Kiedyś w lancerze zrobił się mały przedmuch pod uszczelką i dostawało się więcej powietrza do komory silnika. Stał w aso komputer nic nie wykazał mechanicy bezradni. Auto jeździło tak ze 2 lata mechaników w miedzy czasie kilku go widziało i zaden tego nie zlokalizował. Na gazie błąd się pojawiał na benzynie gasł, później trafił do speca od aut sportowych(jakiś kierowca rajdowy) i on to znalazł. Silnik nie uzyskał dawnej sprawnosci.
Było to auto z 1996 lub 98 1,8 2 walki rozrządu kręcił do 8 tyś

Użytkownik Andru77 edytował ten post 11 sierpień 2017 - 10:01


#32 OFFLINE   seiken

seiken

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał

Napisano 11 sierpień 2017 - 11:45

Pugi mają kiepskie kompy i liche oprogramowanie byle coś nie teges i juz info o błedzie mam już czwartego Peugeota to juz się przyzwyczaiłem sam błedy kasuje



#33 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4536 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 11 sierpień 2017 - 12:40

Tak konkretnie to raczej kwestia podłączenia gazu. Jak znajdę to wrzucę zrzuty z kompa.

#34 OFFLINE   ObraFM

ObraFM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 517 postów
  • LokalizacjaFMI
  • Imię:Mariusz

Napisano 11 sierpień 2017 - 13:49

Pugi mają kiepskie kompy i liche oprogramowanie byle coś nie teges i juz info o błedzie mam już czwartego Peugeota to juz się przyzwyczaiłem sam błedy kasuje

To raczej jak ze współczesnymi kołowrotkami: jak się trafi.
Od nowego mam Pb 307 (2004r)i od siedmiu diesla 807 (tyle że ze znaczkiem Lancii) i nie wiem co to jakikolwiek alarm, a nawet żarówki wymieniałem raz na wszelki wypadek a nie jak w opinii internetowej piszą: co miesiąc :)



#35 OFFLINE   seiken

seiken

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów
  • LokalizacjaKraina Wiecznych Łowów
  • Imię:Michał

Napisano 11 sierpień 2017 - 14:33

To cud bo w pugu są H7 i palą się namiętnie , miałem 1.6hdi w 307 po 180 tys turbo zdechło a tak bez awarii no i zdechł EGR, teraz mam 5008 2.0hdi jak na razie 205tys i bez problemu /poza filtrem FAP który wywaliłem jak zdechł/, komunikat wyskakuje co jakiś czas bład silnika i gasnie jak nie gasnie to rest robie ale wiem co jest przyczyą zawieszaja się - nie zmieniaja geometrii łopatki turbiny trza wyczyscic ale ja sie na tym nie znam komunikat wyskakuje pow 150 km/h wiec olewam bo tyle nie pomykam 



#36 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 11 sierpień 2017 - 20:21

przejechałem się do gazownika i wygląda na to, że błąd wyskoczył bo czujniki wysyłały sprzeczne informacje, ten od wtrysków - że silnik pali jak mały smok a ten od baku - że stan paliwa jest bez zmian :)



#37 OFFLINE   lukaszannopol13

lukaszannopol13

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 165 postów

Napisano 22 sierpień 2017 - 22:51

Pływak się powiesił? Może syf w paliwie. Vpower 99+ i bucior.

Wysłane z mojego H60-L04 przy użyciu Tapatalka

#38 OFFLINE   grzegorzyk

grzegorzyk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 295 postów
  • LokalizacjaMazowsze
  • Imię:Grzegorz

Napisano 23 sierpień 2017 - 19:43

Chyba raczej chodzi o to, że poziom paliwa nie zmienia się względem przejechanych km.
W nie których autach jest tak ,że jeżdżąc na gazie wskazówka od paliwa też opada.
Ot ,taki urok jazdy na gazie.
  • Panek i kotwitz lubią to

#39 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4536 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 23 sierpień 2017 - 21:32

Chyba raczej chodzi o to, że poziom paliwa nie zmienia się względem przejechanych km.
W nie których autach jest tak ,że jeżdżąc na gazie wskazówka od paliwa też opada.
Ot ,taki urok jazdy na gazie.

 

Kwestia ustawień, a jak marne to właśnie tak się dzieje.


Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 23 sierpień 2017 - 21:33


#40 OFFLINE   Panek

Panek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2387 postów
  • Imię:Karol

Napisano 26 sierpień 2017 - 23:00

Szukając przyczyny jeszcze przed wizytą u mechanika natknąłem się kilkukrotnie na stwierdzenie, że pozorne spalanie benzyny przy instalacjach gazowych to ,,urok" francuzów. W praktyce działa to tak, że po przejechaniu 100+ km i ponownym włączeniu silnika wskazówka wraca na swoje miejsce.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych