Robi się coraz chłodniej i zastanawiam się nad zakupem kompletu bielizny termoaktywnej Graffa. Co o tym sadzicie? Polecacie?
Bielizna termoaktywna Graff
#1 OFFLINE
Napisano 03 październik 2015 - 20:58
#2 OFFLINE
Napisano 03 październik 2015 - 21:04
Stosuję ją ponad 6 lat. Jestem zadowolony.
A co Ty nam zaglądasz, co nosimy pod spodniami
Użytkownik Banjo edytował ten post 03 październik 2015 - 21:10
#3 OFFLINE
Napisano 03 październik 2015 - 21:13
Możesz też sprawdzić ofertę HiMountain. Mam, niestety, tylko jeden ich komplecik. Za to całkiem OK.
#4 OFFLINE
Napisano 03 październik 2015 - 22:02
Zastanow sie tylko do czego ta bielizna termoaktywna Sa rozne rodzaje w zaleznosci od wysilku, ruchu itd.
Potrzebujesz na lodke czy do dlugich wedrowek wzdluz rzeki? Duzo ruchu czy bardziej stacjonarne lowienie?
- popper lubi to
#5 ONLINE
Napisano 04 październik 2015 - 08:37
Kolego stosuję bieliznę termoaktywną od kilku lat , spełnia moje oczekiwania w 100% . Często można za niedużą kwotę kupić w LIDLU ( OKOŁO 150 PLN ) dobre wykonanie ,czujesz się w tym bardzo swobodnie ,nie krępuje ruchów a co najważniejsze nie przepuszcza zimna, kup a będziesz w 100% zadowolony
#6 OFFLINE
Napisano 04 październik 2015 - 21:11
Chciałbym tą bieliznę stosować zarówno z łódki jak i podczas wędrówek brzegiem. Raczej w ruchu.
Banjo, często używasz bielizny Graffa? Dobrze się nosi, nie ma problemu po praniu? Relacja cena - jakość jest ok?
#7 OFFLINE
Napisano 05 październik 2015 - 20:44
Jakiś czas temu przerzuciłem się na firmę Stoor. Lepsza jakość, cena ok, produkcja polska. http://www.stoor.pl/
#8 OFFLINE
Napisano 05 październik 2015 - 21:19
Chciałbym tą bieliznę stosować zarówno z łódki jak i podczas wędrówek brzegiem. Raczej w ruchu.
Banjo, często używasz bielizny Graffa? Dobrze się nosi, nie ma problemu po praniu? Relacja cena - jakość jest ok?
Używam podczas pstrągowania, zatem w ruchu. Jestem zadowolony. Jest delikatna, dobrze nosi się, nad wodą w tej bieliźnie jestem kilka razy w roku, ale za to cały dzień. Nie czuję dyskomfortu spowodowanego poceniem się. Po praniu ok, ale należy prać w płynie. Przynajmniej ja tak robię. Od kiedy kupiłem minęło kilka lat, być może są lepsze produkty w podobnej cenie. Na razie nie zmieniam bo jest ok i nie jest znoszona. Ale używam tylko kilka razy w roku.
#9 OFFLINE
Napisano 06 październik 2015 - 17:30
W zależności od zasobności portfela można zawsze coś wybrać, mam zarówno taka z lidla i spełnia ona swoją funkcje i powiem że nie jest wcale gorsza od brubecka north face i innych producentów. Szukaj czegoś na mikropolarku w środku i zawsze z jakąś częścią elastanu przylega wtedy do ciała i jest komfortowo.
#10 OFFLINE
Napisano 06 październik 2015 - 18:58
Używam podczas pstrągowania, zatem w ruchu. Jestem zadowolony. Jest delikatna, dobrze nosi się, nad wodą w tej bieliźnie jestem kilka razy w roku, ale za to cały dzień. Nie czuję dyskomfortu spowodowanego poceniem się. Po praniu ok, ale należy prać w płynie. Przynajmniej ja tak robię. Od kiedy kupiłem minęło kilka lat, być może są lepsze produkty w podobnej cenie. Na razie nie zmieniam bo jest ok i nie jest znoszona. Ale używam tylko kilka razy w roku.
Szczerze? Jeżeli nie masz zamiaru w tym biegać, jeździć na nartach i mocno się pocić to kup cokolwiek z bawełny, bo potrzebujesz czegoś do ogrzania dupska. Za izolator robi zazwyczaj powietrze, więc czym więcej warstw tym lepiej, lub materiał o możliwe dużej porowatości. Możesz poszukać bielizny termicznej w wersji zimowej, bo ta zwykła nie ogrzeje
Wszystkie ciuchy w nazwie z "termiczne", "termoaktywne" itp mają za zadanie szybko pochłonąć pot i przenieść go na zewnątrz, gdzie ma być "owiany" powietrzem. Muszą być więc max obcisłe i max sztuczne. Różnica pomiędzy Lidlem a Under Urmorem, Craftem, czy innym X-bioniciem to (poza ceną i wykonanie - niewielka) rodzaj splotu, a przez to skuteczności odprowadzania potu.
Z moich obserwacji skuteczność ta nie idzie w parze ze wzrostem ceny.
Mam kilka różnych ciuchów w tym typie, dużo biegam i o dziwo to działa, ale przy 20km co drugi dzień ma skąd ten pot zbierać.
Użytkownik krzychun edytował ten post 07 październik 2015 - 06:44
#11 OFFLINE
Napisano 06 październik 2015 - 23:24
Dzięki za przydatne informacje Prawdę mówiąc, napaliłem się na taką koszulkę (znajomy ją polecał)
http://www.graff.cil...dz_gl=3&lang=pl
Co o niej sądzicie?
#12 OFFLINE
Napisano 07 październik 2015 - 14:42
Szczerze? Jeżeli nie masz zamiaru w tym biegać, jeździć na nartach i mocno się pocić to kup cokolwiek z bawełny, bo potrzebujesz czegoś do ogrzania dupska. Za izolator robi zazwyczaj powietrze, więc czym więcej warstw tym lepiej, lub materiał o możliwe dużej porowatości. Możesz poszukać bielizny termicznej w wersji zimowej, bo ta zwykła nie ogrzeje
Wszystkie ciuchy w nazwie z "termiczne", "termoaktywne" itp mają za zadanie szybko pochłonąć pot i przenieść go na zewnątrz, gdzie ma być "owiany" powietrzem. Muszą być więc max obcisłe i max sztuczne. Różnica pomiędzy Lidlem a Under Urmorem, Craftem, czy innym X-bioniciem to (poza ceną i wykonanie - niewielka) rodzaj splotu, a przez to skuteczności odprowadzania potu.
Z moich obserwacji skuteczność ta nie idzie w parze ze wzrostem ceny.
Mam kilka różnych ciuchów w tym typie, dużo biegam i o dziwo to działa, ale przy 20km co drugi dzień ma skąd ten pot zbierać.
Właśnie do zgarniania potu służy mi ta bielizna. Łażenie za pstrągami z plecakiem na grzbiecie w styczniu, gdzie jest kilka stopni na plusie, wspinanie się po piaskowych skarpach itp powodowało, że mocno pociłem się. Może zbyt ciepło ubieram się . W każdym bądź razie ani na plechach ani w okolicach krocza nie mam dyskomfortu spowodowanego potem.
#13 OFFLINE
Napisano 07 październik 2015 - 16:41
Właśnie do zgarniania potu służy mi ta bielizna. Łażenie za pstrągami z plecakiem na grzbiecie w styczniu, gdzie jest kilka stopni na plusie, wspinanie się po piaskowych skarpach itp powodowało, że mocno pociłem się. Może zbyt ciepło ubieram się . W każdym bądź razie ani na plechach ani w okolicach krocza nie mam dyskomfortu spowodowanego potem.
No to musisz mocno i na ostra ganiać za pstrągami, że aż tak się pocisz
#14 OFFLINE
Napisano 07 październik 2015 - 17:09
No to musisz mocno i na ostra ganiać za pstrągami, że aż tak się pocisz
Nie tak mocno, po prostu temperatura w ciągu dnia się zmienia i całodniowa wycieczka robią swoje. Poza tym przedzieranie się przez krzaki, szybszy powrót wymagają znacznego wysiłku. A że trochę masy mam to i pocę się więcej niż kiedyś . Tak naprawdę katalizatorem zakładania tej bielizny było zabezpieczenie się przed przeziębieniem na skutek przepocenia i chłodnego wiaterku.
#15 OFFLINE
Napisano 08 październik 2015 - 12:40
Podepnę sie do tematu. Też zastanawiałem sie nad tym Graffem. Z tym że ja w większości spędzam czas na wodzie,rzadko kiedy chodząc brzegiem.Wpadł mi w oko taki oto komplet: Brubeck Merino Soft http://allegro.pl/xl...5688629018.html. Do takiego zastosowania wystarczy zwykła bielizna,czy lepiej dołożyc i wziąć tę z merynosem?
#16 OFFLINE
Napisano 08 październik 2015 - 13:03
Podepnę sie do tematu. Też zastanawiałem sie nad tym Graffem. Z tym że ja w większości spędzam czas na wodzie,rzadko kiedy chodząc brzegiem.Wpadł mi w oko taki oto komplet: Brubeck Merino Soft http://allegro.pl/xl...5688629018.html. Do takiego zastosowania wystarczy zwykła bielizna,czy lepiej dołożyc i wziąć tę z merynosem?
Jesli malo sie poruszasz to lepsza taka z merynosem Mam Brubeck Extreme Merino jako pierwsza warstwe i Geoff Anderson Thermal Pro jako druga warstwe, akurat do woderow, na zimniejsze pory roku
Super sprawa jesli przemiaszczas sie dosc wolno lub wcale. W takim zestawie marsz 30 minut i jestes cal mokry Ale schnie to (odparowuje) bardzo szybko. Mialem pare sytuacji ze musial troche w tym pomaszerowac, ale nawet mokry nie stacilem cieploty ciala, w dosc niskiej temperaturze i dosc mocnym wietrze.
#17 OFFLINE
Napisano 09 październik 2015 - 15:38
Dzięki za opinię. I pojawiło sie kolejne pytanie Wystarczy ta z z mojego linku (Brubeck Merino Soft) ,czy warto dopłacić ok.100,- i kupic w/w Extreme Merino?
#18 OFFLINE
Napisano 09 październik 2015 - 15:54
Dzięki za opinię. I pojawiło sie kolejne pytanie Wystarczy ta z z mojego linku (Brubeck Merino Soft) ,czy warto dopłacić ok.100,- i kupic w/w Extreme Merino?
Zalezy co bedziesz robil i w jakich temperaturach. Uzywalem tego na Islandii gdzie generalnie stoisz w jednym miejscu przez jakis czas i rzucasz spinem/mucha. To wtedy sprawdza sie swietnie (generalnie rozwiazanie do statycznego wedkowania)
Jak sie w tym wybralem (bez geoffa) plus jakas bluza i kurtka, w PL w zime do lasu, czyli jakies srednie tempo marszu, to zbyt cieplo
#19 OFFLINE
Napisano 09 październik 2015 - 16:01
Generalnie jak bedziesz lowil w niskich temperaturach:
- z lodki
- przemieszczal sie z miescowki na miejscowke, ale dosc dlugo oblawial poszczegolne miejscowki statycznie
To wtedy polecam merino
Jak bedziesz lowil w stylu, dwa trzy rzuty na miejscowce i przemieszczanie sie na nastepna, to wtedy merino zbyt cieple.
#20 OFFLINE
Napisano 09 październik 2015 - 19:18
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych