Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Silniki Yamaha - opinie i porady


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2173 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14823 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 07 październik 2010 - 09:59

Ze względu na obecność fabryki Yamaha na terenie Francji jest to marka popularna w tym kraju. Dyskusje typu YAMAHA lepsza niż inne wynalazki są conajmniej niepoważne. Można stwierdzić, że YAMAHA lepsza niż Salut ale czy lepsza niż HONDA czy TOHATSU?
Nie wiem skąd takie opinie. Dla mnie przy zakupie ważne jest, żeby było napisane MADE IN JAPAN, a w przypadku silników do 30 KM warunek spełnia jedynie HONDA, TOHATSU i SUZUKI.




A ja nie wiem skad takie opinie jak Twoje.
Kazda opinia to opinia i to ze masz inna nie oznacza ze mozesz stwierdzic ze inne sa CONAJMNIEJ NIEPOWAZNE.
Troche kultury w dykusji jest wskazane.

  • Incza lubi to

#42 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 październik 2010 - 14:38

Sensu calosciowego wypowiedzi rzeczywiscie nie do konca zalapalem...skupilem sie na konkretach...
A co ich sie tyczy to ja sie przesadnie nie przywiazuje do napisow, skupiam sie na walorach uzytkowych.

Akurat w przypadku napisu made in japan w odniesieniu do kolowrotkow wedkarskich, stwierdzilem, ze cos wnosi in plus jedynie w przypadku zakupu u zrodla czyli z japonskiej strony.
W przeciwnym przypadku jezeli juz tak rozpatrywac lepsze bywaly napisy thailand, usa oraz...china.

Gumo
  • Gobio Gobio lubi to

#43 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 07 październik 2010 - 18:29

Suzuka jest do du....py kiedy coś padnie szczególnie w naszym kraju ,z serwisem suzuki jest bardzo nie ciekawie a to za przyczyna że kolesie którzy je prowadzą sami nie wiedzą ile brać za każdą pierdółkę.Gdyby nie to to sam uważam je jako nr1 no tak trochę naciągane :roll:Biorąc całokształt marek i silników różnej mocy nie jest łatwo wybrać lidera.Według mnie właśnie Honda wypada najsłabiej,nie ma w ofercie tyle różnych modeli co Mercury,Mariner, Evinrude, Johnson, Yamaha,Tohatsu, Selva w dwu takcie na pełnym wtrysku EFI,V MAXY z podwójnym wtryskiem,cztero suwy gaźnikowe EFI na wtrysku BIG FOTY.Stosunek ciężaru do mocy Honda ma najgorszy. Najwięcej części z użytych silników na allegro to Hondy,z kąt się tam biorą ?????.A przecież nie są takie złe.Także nie ma typowego lidera który by dominował.Bo i tak kilka fabryk robi dla wszystkich podzespoły z danej marki napisem. Co do Japończyków nie jestem pewny czy wiodą prym. Dla przykładu rynek silników Modelarskich nie jest wcale taki mały jak by się wydawało Japończycy produkują miliony silników a liczą się tylko i wyłącznie marki Włoskie do których Japońce się nawet nie zbliżają.To tak jak z tym powiedzeniem;Są samochody dobre bardzo dobre i Niemieckie B) Pozdrawiam Tornado


#44 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 07 październik 2010 - 18:39

Jedno jest pewne Suzuka ma bardzo wysoką kulturę pracy jest bardzo cicha z Honda może śmiało rywalizować, ale fachowcy powiadają że spodziny w nich częściej padają jak w Amerykańcach,Amerykańce trochę więcej palą co na świecie nie jest aż tak bardzo brane pod uwagę jak u nas,i te większe też są niesamowicie wytrzymałe i ciche.A my bierzmy pod uwagę że wszystkie małe silniki często padają nie zależnie od marki.
  • Gobio Gobio lubi to

#45 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 październik 2010 - 22:12

Wlasnie tez dochodze do wniosku, ze Honda jest najgorsza...nie tylko pod wzgledem szerokiego wyboru ale i drogiego serwisu.

W Wwie mam taki serwis Yamaha/Suzuki i jak na razie nie odczulem dotkliwosci...owszem i na czesci do Yamahy trzeba czekac...

Mysle, ze to warto rozpatrywac pod tym wzgledem - kto jak najblizej jest nam w stanie za relatywnie niewielkie pieniadze naprawic dany model?

Pomijajac kwestie spalania, halasu i pewnie kilka innych...podane marki nie sa az tak od siebie odlegle a przeciez chodzi nam o to, zeby doplynac z pktu A do pktu B...i wrocic...

Gumo

#46 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 08 październik 2010 - 21:48

OT i cała prawda B)

#47 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 09 listopad 2010 - 12:04

YAMAHA F4 układ chłodzenia

 

kupiłem ww yamahę.problem dotyczy chłodzenia a mianowicie chodzi o kontrolkę wody z tyłu silnika wydobywają się z niej spaliny i delikatnie pluje wodą nie leci ciurkiem.odkręciłem spodzinę i pompę wody było trochę syfu więc oczyściłem wraz z kanałami ale to niewiele dało.myślę że problem leży w bloku silnika lub rurce łączącej pompę z blokiem.warto brać się za to samemu czy pozostaje serwis.może ktoś miał podobny przypadek proszę o odpowiedż.dodam że spodzina była oklejona jakimś zielskiem.



#48 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 09 listopad 2010 - 12:06

Może spróbuj płukania układu chłodzenia przez specjlany otwór - postępuj zgodnie z instrukcją.

#49 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 09 listopad 2010 - 19:45

nie posiadam żadnej instrukcji.

#50 OFFLINE   garowy

garowy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 478 postów

Napisano 09 listopad 2010 - 19:51

.

#51 OFFLINE   busz231

busz231

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1967 postów
  • LokalizacjaChoszczno

Napisano 09 listopad 2010 - 20:39

wiem tylko że tłumacz jakoś samej instrukcji nie chce mi tłumaczyć.dzisiaj doszedłem że silniczek posiada termostat i tu chyba leżała przyczyna bo był deczko zasyfiony.dodatkowo zdjąłem silnik z kolumny i przeczyściłem kanały wodne.teraz sika jak trzeba.na koniec zrobiłem jeszcze płukankę.chyba będę musiał jeszcze zajżeć do gażnika bo trochę się dławi zanim wejdzie na obroty.

#52 OFFLINE   kolno

kolno

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 17 lipiec 2011 - 21:56

Chłodzenie silnika Yamaha F4A

 

Mam taki problem,wypłynąłem dzisiaj wszystko był OK woda leciała ładnym ciśnieniem (chłodzenie)pływałem około 1h i co widzę woda nie leci gaszę czekam 5 min odpalam leci słabo i wcale (oglądam stopę czysta) ale trzeba wrócić nie było oznaków przegrzania pracował ładnie dopływam czekam 15 min odpalam wodę pompował ładnie.Jak myślicie co mogło się stać?



#53 OFFLINE   kolno

kolno

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 lipiec 2011 - 06:51

Czy samemu można dostać się do tej pompy i zdjagnozować przyczynę?
Czy lepiej do serwisu ale w serwisie pewnie są długie terminy.
Pozdrawiam.

#54 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 lipiec 2011 - 08:04

Przy plywaniu po zanieczyszczonych wodach lub po doglebnym przeoraniu kilku przykos piaskowych moga pijawic sie klopoty z woda.
Niektore serwisy nie zauwazaja tego, robiac tzw. przeglad standardowy a tam w kanale chlodzenia gromadza sie zanieczyszzcenia, tworzy sie nalot.
Jednym slowem to, co nie wylecialo przez niewielki w koncu otworek.

Trzeba miec na wyposazeniu ok.1-1,5mm drut o dlugosci przynajmniej z 10cm, zeby bylo za co trzymac. Tym drutem udrazniac dziurke.
Jezeli to nie pomaga to znaczy, ze ilosc zaniecz. jest na tyle duza, ze czopuje otwor a my jestesmy w stanie go udroznic na chwile...
Wtedy trzeba wyczyscic kanalik chlodzenia.

Moze jeszzce byc inna przyczyna, zwlaszcza przy plywaniu po syfiastej wodzie - moga sie sciac lopatki pompy chlodzenia.

Wzglednie moga zajsc te przypadki jednoczesnie..

Skutek jest taki, ze trzeba to naprawic bo przegrzeje sie silnik.

Sam tego nie robilem, z reguly przy przegladzie po sezonie trzeba sie upewnic, czy to zostalo zrobione. Przekonalem sie, ze jest to nie mniej istotne jak wymiana oleju..

Gumo

#55 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 18 lipiec 2011 - 08:27

Tymczasowość awarii wskazuje, że to raczej nie wirnik pompy. Myślę, że w grę wchodzi raczej chwilowe przytkanie się układu. Tak, czy siak: wirnik warto co kilka lat wymienić. Jeżeli mamy zamiar zrobić to sami, należy się doinformować, czy obudowa pompy jest na uszczelkach, czy bezuszczelkowa. Jeżeli na uszczelkach, to w celu wymiany wirnika należy kupić cały zestaw naprawczy (wirnik z uszczelkami). Wymiana wirnika nie przekracza możliwości średnio uzdolnionego manualnie posiadacza motorynki. Aby dostać się do pompy wodnej należy odkręcić spodzinę silnika. Tip – przy ponownym złożeniu należy zwrócić szczególną uwagę na montaż cięgieł zmiany biegów (najlepiej zaznaczyć wzajemne położenie cięgieł sztywnych w pozycji neutralnej) i na montaż przewodów chłodzenia. Zanim się wypłynie, należy się ponad wszelką wątpliwość upewnić, że złożyliśmy silnik prawidłowo: pozwoli to uniknąć kłopotów na wodzie. Mówię to z własnego doświadczenia, bo kiedyś zafundowałem w ten sposób koledze niezłą skuchę…

#56 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 lipiec 2011 - 09:05

Cenna garsc info, Krzysiek.
Jezeli ktos ma do tego warunki to oczywiscie kusi go, zeby podzialac samemu. Tu szczegolny nacisk trzeba polozyc na wlasciwym wychwyceniu rodzaju uszkodzenia, zamowienie tej czesci co trzeba do danego modelu i prawidlowe zamontowanie.

Kilka pktow sie znajdzie, gdzie mozna sp.... .
W moim przypadku nie mialem dylematu - brak mozliwosci urzadzenia warsztatu tego typu.
Jest i jeszzce 1 plus - w razie jak nie dziala winien jest tylko serwis. Jak nie dziala, gdy sie zrobi samemu, nie ma juz na kogo zwalac... <_<

W przypadku tego wirnika - jest to dosc delikatne urzadzenie z tworzywa. Jest mozliwosc, przy jednoczesnym zarosnieciu kanalu i szczatkowej powierzchni lopatek, ze otrzyma sie wrazenie, ze pompa dziala normalnie. (mialem w reku taki starty wirnik ale niestety nie zrobilem fotki)

Gumo


#57 ONLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6183 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 18 lipiec 2011 - 09:15

W przypadku tego wirnika - jest to dosc delikatne urzadzenie z tworzywa. Jest mozliwosc, przy jednoczesnym zarosnieciu kanalu i szczatkowej powierzchni lopatek, ze otrzyma sie wrazenie, ze pompa dziala normalnie. (mialem w reku taki starty wirnik ale niestety nie zrobilem fotki)

Gumo


Na wirniki „żółty, wiślany piach” <_< , jak mówią słowa poety, działa zabójczo, podobnie na przewody/kanały chłodzenia. W większych silnikach (które są w nie wyposażone) padają też termostaty, które odpowiadają za przełączanie obiegu wody (mały, duży obieg) w zależności od temperatury silnika. To jednak daje nieco inny objaw – przegrzewanie się silnika, mimo pompowania wody przez pompę przez otwór kontrolny. Wracając jednak do samego wirnika – może się zdarzyć, że jest on „zajechany” i silnik np. przegrzewa się mimo pozorów sprawnej pracy pompy. Dlatego raz na kilka lat warto organoleptycznie sprawdzić stan wirnika. Jego wymiana jest normalną wymianą eksploatacyjną, zalecana w instrukcji serwisowej po określonym przebiegu liczonym motogodzinami lub czasem. Myślę, że mniej doświadczeni wodniacy powinni stosować się +/- do tych zaleceń, a bardziej doświadczeni – obserwować swój silnik i dokonywać wymian w miarę potrzeby.


#58 OFFLINE   tornado

tornado

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1703 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk

Napisano 18 lipiec 2011 - 09:58

W różnych silnikach wylot wody główny jest różnie skonstruowany,w jednych główny wylot wody jest na kolumnie zaraz pod baniakiem silnika a w większości wraz z spalinami przez śrubę lub w dole spodziny trzeba to wiedzieć aby nie panikować nad wodą gdy główny wylot jest na kolumnie wysoko to przy za uwarzeniu braku chłodzenia musimy przerwać pracę silnika natychmiast, gdy dołem to mamy zapchaną kontrolkę i czy poza nią wszystko działa dobrze można sprawdzić to w sposób jaki opiszę. Mianowicie ściągamy śrubę napędową,2 wkładamy silnik do wody i odpalamy,3 wkładamy rękę pod płytę anty kawitacyjną i sprawdzamy czy silnik wyrzuca ciepłą wodę,można silnik przy gazować ale uwaga ręka nie może dotykać osi śruby aby nam krzywdy nie zrobiła i naj naj ściągamy wszelkie sygnety obrączki i precjoza z ręki. Gdy stwierdzimy że coś jest nie tak czeka nas zdjęcie spodziny i wymiana wirnika pompy, nie jest to trudna operacja jak pisze Krzysztof ale troszkę pomyśleć należy i nie robimy tego na trawie a na jakiejś większej szmacie stole aby nie pogubić części a szczególnie klina od wirnika który w którymś momencie nam spadnie przy zdejmowaniu wirnika z osi. Gdyby było potrzeba dokładnie opisać taką naprawę,trzeba podać markę i rodzaj silnika aby was dokładnie poprowadzić co i jak robić . Pozdrawiam Tornado

#59 OFFLINE   kolno

kolno

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 22 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 lipiec 2011 - 20:21

Ten silnik ma 2 lata i wygląda jak nowy to raczej zapchana była kontrolka (w serwisie tak mi powiedziano )fakt faktem wypakowałem w
przykosę.
Dzięki i pozdrawiam Krzysiek
( pływam Czerwińsk Nad Wisłą )

#60 OFFLINE   wisnia023

wisnia023

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 213 postów
  • LokalizacjaCiechanów

Napisano 07 listopad 2011 - 21:21

Jak w temacie, potrzebuję polskiej instrukcji obsługi do tego silnika, może ktoś posiada w wersji pdf? A jak nie to gdzie o tą instrukcje mogę zabiegać?:D Pozdrawiam!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych