[fish28]

Porządek, bo przed odlewaniem, potem już nie było tak ładnie, ale przed każdym odlewaniem troszkę sprzątam.

Tak, te pyły są z modelarni

Użytkownik fish28 edytował ten post 04 grudzień 2015 - 14:57

[Eluska]

Eluskowy zakątek   to kawał dużej i obszernej piwnicy z masa tajemniczych narzędzi  ( do tortur też się mogą nadać  )

 

 

 

 

 

 

Czekam na prasę balansówkę do wahadełek,nie będę musiała już mieć w ręku siły kowala 

 

Co do malowania woblerów to odbywa się to przeważnie na kolanie 

 

 

Niezbędniki 

 

 

[bob61]

Nareszcie warsztat który wygląda jak warsztat,surowe ściany i prowizorka (pajęczyna kabli)

[Dawidoss]

A to moja ostoja spokoju

 

 

 

[WIL]

Dawidoss widzę, że Ty też musisz wrzucić coś na głośniki, żeby móc zacząć pracować.

[bodzio233]

[andrzej7]

Odlewnia gum

Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka

[Qcyk]

Fajne pracownie Panowie. Posiadanie nawet 4-5 metrów kwadratowych przestrzeni gdzie można porozmieszczać wszystkie narzędzia, w spokoju i bez przypału podłubać przynęty to wielki plus. U mnie pracownia mieści się w 3 plastikowych kuwetach .

1. Struganie korpusów, stelaże, obciążenie, szpachlowanie i zabezpieczanie korpusu.

2. Malowanie i "efekty wizualne" (oczywiście lodówkowiec jest za duży do kuwety i czeka  sobie spokojnie na swoją kolej w szafie )

3. Lakierowanie i stery.

Tak to sobie podzieliłem i w zależności na jakim etapie jestem to wyciągam odpowiednią kuwetę i rozmieszczam potrzebne graty na składanym stole w kącie pokoju bo mieszkając w bloku bez podpiwniczenia ciężko o kawałek pracowni. Pewnie więcej jest takich mieszkaniowych dłubaczy więc może komuś przyda się taki podział na kuwety. Chyba że macie na to inne sposoby ?

Użytkownik Qcyk edytował ten post 06 luty 2016 - 22:24

[WIL]

Eeehhh... Daniulu znasz mój ból.
Także mieszkam w bloku i ciężko jest o kawałek miejsca na pracownie. Wobki strugam i przygotowuje do etapu malowania w domu przy biurku obok łóżka z którego teraz piszę. Dekoracja woblerków i lakierowanie odbywa się w piwnicy.

[Irekkato]

A to mój warsztat w całej okazałości.Mało miejsca,ale jakoś się staram.

Załączone pliki

•  DSC_0159.JPG   55,46 KB   31 Ilość pobrań
•  DSC_0160.JPG   57,05 KB   29 Ilość pobrań
•  DSC_0161.JPG   53,73 KB   30 Ilość pobrań
•  DSC_0162.JPG   49,53 KB   29 Ilość pobrań

[Harjer]

Chciałbym mieć taki porządeczek u siebie Czas zabrać się za posprzątanie, gdyż zaczyna się u mnie robić rozgardiasz

[Adam L.]

Ja sie pochwalę może nie warsztatem ale swoją nową komorą do malowania aerografem
Wentylator o wydajnosci 210m3 rura wentylacyjna i karton daje rade elegancko wczesniej mialem w pokoju mgle i bez maski sie nie obeszlo no i malowac moglem tylko gdy syna w domu nie bylo
Teraz moge malowac nawet bez maski w mieszkaniu ani troszke nie smierdzi a na pewno nie ma pylu z farb w powietrzu
Polecam takie rozwiazanie a budowa takiej komory to doslownie 50 zeta za uzywany wrntylator reszte mialem za free

Załączone pliki

•  20160415_133626.jpg   45,58 KB   38 Ilość pobrań
•  20160415_133633.jpg   29,49 KB   38 Ilość pobrań
•  20160415_133646.jpg   45,1 KB   38 Ilość pobrań
•  20160415_133654.jpg   37,86 KB   38 Ilość pobrań

[robbertzam]

Odświeżam wątek, jako że po przeprowadzce nareszcie i ja się dorobiłem własnego  "kącika"

 war.jpg   55,87 KB   26 Ilość pobrań   war1.jpg   49,5 KB   26 Ilość pobrań

 

Przydałby się jeszcze jakiś przyzwoity wyciąg i mogę odlewać/dłubać całą zimę...