[Silesian Dream]

Panowie, a posiada ktoś może Daiwę Pluton 200SHL i mógłby się podzielić informacją w jakiej gramaturze wyżej wymieniony multik startuje?

Coś tam na internecie znalazłem, ale może akurat ktoś posiada tą maszynę i mógłby coś skrobnąć.

Pozdrawiam, Łukasz.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Novis]

Pluton to uboższa wersja Ryogi, bodajże tej mocniejszej 20-stki.

[godski]

Pluton to uboższa wersja Ryogi, bodajże tej mocniejszej 20-stki.

Zgadza się. Rothen zdaje się miał.

[Novis]

I nie wiem, czy w końcu Tomek ją sprzedał. Może się odezwie.

[nurek28]

Jeśli to to samo co ryoga 2020 to u mnie startuje od 8 gr plus guma 10cm ale nie pamiętam jaką szpulke mam. Wieczorem mogę sprawdzić.

[Silesian Dream]

Pluton chyba uboższy o 4 łożyska.




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Novis]

Dlatego uboższa wersja.

[Silesian Dream]

Dokładnie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Janusz1966]

Nadchodzi powoli czas żeby poszukać kolejnego mocnego multiplikatora. Nie chcę się śpieszyć ale na jesień by się przydał. Aktualnie posiadam Abu Revo Beast 41 oraz Daiwa Tatula HD 200 HL. Obydwa ogarniają przynęty (głównie gumy) od 16 - 30 cm o całkowitej wadze 30 - 150 g. W związku z zakupem St. Croix WRC90XHM2 i związanymi z tym możliwościami większych wagowo przynęt przymierzam się do zakupu mocniejszego multiplikatora i zastanawiam się nad Revo Toro Beast i tu pytanie do użytkowników czy jest różnica wielkości obudowy między modelami Revo Toro Beast 51 LH, a modelem Revo Toro Beast 61 LH. Oraz od jakich realnych ciężarów przynęt startują te modele. Miałem Revo Toro Beast 51 w ręce podpięty do Svartzonkera 40 - 140 g  2,59 m. Wydawał mi się duży gabarytowo ale może to kwestia przyzwyczajenia. Wiem, że te dwa modele różnią się pojemnością szpul, wagą oraz nawojem i głównie z powodu nawoju chcę zakupić Revo Toro Beast 61 LH. Bardzo pasuje mi coś około 70 cm na obrót. Pozostaje jeszcze możliwość zakupu innego multiplikatora podobnej mocy w podobnej cenie powiedzmy do 1,5 k zł który ogarnie bezproblemowo przynęty od 50 - 200/230 g.

[Maciek.]

Toro beast spoko, ale ciężki kloc. Alternatywy tańsze to np. Komodo SS 364, Lexa 300, droższe Tranx 301/401. Tutaj dobre ceny na sporo multików: https://www.angelsho...llen-337c1.html

[karkoszek]

https://www.sportfis...toro-beast.html
W Szwecji w wielu sklepach teraz wyprzedają Toro beast. Z wysyłka wyjdzie Ci dużo poniżej 1000 zł

[godski]

Nadchodzi powoli czas żeby poszukać kolejnego mocnego multiplikatora. Nie chcę się śpieszyć ale na jesień by się przydał. Aktualnie posiadam Abu Revo Beast 41 oraz Daiwa Tatula HD 200 HL. Obydwa ogarniają przynęty (głównie gumy) od 16 - 30 cm o całkowitej wadze 30 - 150 g. W związku z zakupem St. Croix WRC90XHM2 i związanymi z tym możliwościami większych wagowo przynęt przymierzam się do zakupu mocniejszego multiplikatora i zastanawiam się nad Revo Toro Beast i tu pytanie do użytkowników czy jest różnica wielkości obudowy między modelami Revo Toro Beast 51 LH, a modelem Revo Toro Beast 61 LH. Oraz od jakich realnych ciężarów przynęt startują te modele. Miałem Revo Toro Beast 51 w ręce podpięty do Svartzonkera 40 - 140 g  2,59 m. Wydawał mi się duży gabarytowo ale może to kwestia przyzwyczajenia. Wiem, że te dwa modele różnią się pojemnością szpul, wagą oraz nawojem i głównie z powodu nawoju chcę zakupić Revo Toro Beast 61 LH. Bardzo pasuje mi coś około 70 cm na obrót. Pozostaje jeszcze możliwość zakupu innego multiplikatora podobnej mocy w podobnej cenie powiedzmy do 1,5 k zł który ogarnie bezproblemowo przynęty od 50 - 200/230 g.

Sądzisz że z WRC90XHM2 poleci 200-230 gramów? Raczej nie.

[Janusz1966]

Sądzisz że z WRC90XHM2 poleci 200-230 gramów? Raczej nie.

Nie myślę, że z tego kija max komfortu to 170 no może 180 g. Ale myślę również o mocniejszym kiju
Ale przede wszystkim wydaje mi się, że już 150 g to za wiele dla posiadanych multiplikatorów...

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

Użytkownik Janusz1966 edytował ten post 03 lipiec 2019 - 20:56

[Mariusz1000]

Nie myślę, że z tego kija max komfortu to 170 no może 180 g. Ale myślę również o mocniejszym kiju
Ale przede wszystkim wydaje mi się, że już 150 g to za wiele dla posiadanych multiplikatorów...

Wysłane z mojego LG-H930 przy użyciu Tapatalka

 

kup se daiwe lexe, bendziesz zadowolony, mam trzy i polecam, tylko trzeba smarować nawet nowa.

[Mariusz1000]

a i dobrze zmienić tulejke prz nakrętce od szpuli na lozysko, najlepiej jakies dobre.

[T4ll]

Zastanawiam się nad kupnem multiplikatora do przynęt 40-100/120g (głównie duże jerki ale czasem też gumy). Nie jest ważne czy niski profil czy okrąglak. Myślałem o Abu C4 5601 albo daiwa lexa 300hl/hsl. Ma ktoś jakieś porównanie tych dwóch?

Użytkownik T4ll edytował ten post 07 lipiec 2019 - 07:23

[karkoszek]

Wziąłbym lexe, lepsza kultura pracy i mniejszy

[godski]

Zastanawiam się nad kupnem multiplikatora do przynęt 40-100/120g (głównie duże jerki ale czasem też gumy). Nie jest ważne czy niski profil czy okrąglak. Myślałem o Abu C4 5601 albo daiwa lexa 300hl/hsl. Ma ktoś jakieś porównanie tych dwóch?

Abu ma według mnie za mały nawój do jerków i jest mniej wygodny. Bliżej też rzucisz niż Lexą. Bebechy i hamulec też na korzyść Lexy.

Użytkownik godski edytował ten post 07 lipiec 2019 - 12:27

[T4ll]

Tak myślałem ale wolałem się upewnić. Dostępność lexy też jest mniejsza. Po porażce z revo SX z przynętami do 70g mam mały uraz do niskich Abu (posypała się blokada obrotów wstecznych). Dzięki za wasze opinie.

[dzinek]

A może ktoś z was miał do czynienia z takimi nowościami: Balzer Adrenalin 7300 BC lub BFT Instinct x7 ? Chyba powinny pociągnąć przynęty 100 - 150 g?