Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Wędkarskie podsumowanie roku 2015. (plusy i minusy, zaskoczenia i rozczarowania)/Plany 2016


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
87 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   Sebo

Sebo

    C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2515 postów
  • Imię:Sebastian

Napisano 23 grudzień 2015 - 21:53

Zapomniałem dodać że mam nadzieje jeszcze dodać kropeczkę nad "I" zimnymi kleniami z nad Ropy :) w tym sezonie 



#42 OFFLINE   wysocki1

wysocki1

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 33 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Wysokiński

Napisano 24 grudzień 2015 - 10:36

U mnie sezon średni, wyjazdów dużo głównie na odrę ze spiningiem, za każdym razem jakaś rybka była głównie boleń, ale nie były to jakieś potwory od 40 do 70 centów. W tym roku znajomy kupił pontonik z silnikiem, więc następny sezon  zapowiada się rewelacyjnie, planujemy parę spływów kilku dniowych połączonych z wędkowaniem oprócz tego systematyczne co tygodniowe (jak żona pozwoli :D ) szukanie nowych miejsc za pomocą spawadełka.


  • covent lubi to

#43 OFFLINE   granvorka

granvorka

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 424 postów
  • LokalizacjaSzczecin

Napisano 24 grudzień 2015 - 11:28

Ze swojego jeziorka wyjąłem koło 40 wymiarowych szczupaczków, niestety wielkością nie powalały, największe 75cm... Do tego dołowiłem podobną ilość wymiarowego sandacza z Odry, wielkości jeszcze mniejszej niż moje szczupaczki. Sezon ciekawy, jednak troszkę szkoda, że bez żadnej dużej ryby.



#44 OFFLINE   Stafford

Stafford

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 100 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Rafał

Napisano 24 grudzień 2015 - 16:43

Ten sezon to powrot do spinningu po wielu latach zaniedban wynikajacych z karpiowania. Trzy wyjazdy na szczupaki daly w sumie 6 ryb od 50 do 78cm.
Objawieniem byly wedki na nowych blankach CD i Batsona - inny komfort spinningowania.
Wtopa - caly dzien na Druznie bez kontaktu :)

#45 OFFLINE   brown

brown

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • Lokalizacjadziki wschód / dziki zachód

Napisano 24 grudzień 2015 - 20:09

Ten sezon był przełomowy pod względem białych ryb i lekkiego spinningu. Nowe bp w jaziu i skromny fekord w kleniu. A wszystko to dzięki nowo odkrytej rzeczce, która ochoczo podzieliła się ze mną swoimi zasobami. Pierwszy raz konkretnie połowiłem na smużaki i już wiem, że częściej będą zawisać na mojej agrafce. Tak było późną wiosną.
Wczesna to próba poszukiwań zimnych kleni- wyszła z tego totalna klapa. Dużo marzłem, mało połowiłem. Dzisiaj wiem, że na tak trudne tematy nie można być tak zatwardziałym. Troche luzu, wszak nie od razu Rzym zbudowano.
Letnia susza opustoszyła wiosenne miejscòwki a ryby skupiły się w pojedynczych dołkach i zakrętach. Nie było rady. W kąt poszedł spinning a wczesne poranki- bo tylko wtedy dało się ze względu na temp. wędkować-przemierzałem z lekką, kròtką muchòwką w ręku. Pierwsze wyjścia kleni i jazi do suchej, kupa poplątanych przyponòw, zakolczykowanej nadrzecznej roślinności. Nauka rzutòw, brodzenie i podchody to wspomnienia z ciepłego okresu. Pierwsze kręcone chrusty i piankowe żuki, również mròwy, ktòre bardzo przypadły mi do gustu. Jeśli o ryby chodzi to rozmiarowo nie było rewelacji. Jednak ilość gatunków, które złowiłem dzięki sztucznym muchom poszeżyła się. Ogólnie wiem, że muchòwka będzie dla mnie już zamienna z korbą i chcę przy jej pomocy połowić więcej "nie muchowych" ryb.
Końcòwka pstrągowego sezonu to dla mnie inauguracja ze sznurem i brązką na końcu zestawu. W nowo odkrytych rzekach zarówno zachodu jak i wschodu kraju połowiłem trochę, głównie maluchów. Był też jeden rodzynek, którego młyki, tańce i skoki w ciurki węższym niż długość mojej wędki zapamiętam na długo.
Jesień to włożenie muchówki do szafy a wyjęcie nieco cięższego spina. Kilka długich wędrówek brzegami rzek wschodu ale też Odry zaowocowały jakimiś bolkami czy szczupaczkami. Generalnie zawirowania życiowo nie pozwoliły mi być mad jesienną rzeką zbyt często. A szkoda bo czas największego obżarstwa drapieżnika przefruną mi bokiem podczas gdy biegałem za swoimi, przyziemnymi sprawami.
Całe szczęście miałem możliwość popłwać trochę z kumplem po "naszych" jeziorach. Było kilka zedów i szczupaków ale nie o to chodzi. Okazało się wszak, że woda wcale nie musi płynąć żeby było nad nią pięknie. Ogrom jeziora i poranna opadająca mgła ma w sobie coś z magii.
Sezon oczywiście się jeszcze nie skończył. Świąteczne obżarstwo będę odbijał wędròwkami nad moją dziką, rodzinną, macierzystą rzeką. Poszukam szczupaków na lekko, okoni na koguty. Przy odrobinie szczęścia w pękatego DRa strzeli jakiś kleń.
To już jutro. A dzisiaj rzyczę wszystkim wesołych, rodzinnych świąt i kolejnego sezonu pełnego wrażeń, gwizdu młynka i widoku powrocających do swoich kryjòwdk ryb złowionych w duchu C&R
Pozdrawiam.

Załączone pliki



#46 OFFLINE   roland79

roland79

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 39 postów
  • LokalizacjaPomorze
  • Imię:Roland
  • Nazwisko:W.

Napisano 28 grudzień 2015 - 13:22

U mnie najlepszy sezon od wielu lat pod względem częstych wyjazdów na pstrąga. Może ilościowo mniej pstrągów, ale za to wielkości napawają optymizmem na kolejny sezon. Udało mi się w tym roku złowić 9 medalowych pstrągów (największy 2,12kg i dalej pływa) i zwiedzić 8 rzeczek w poszukiwaniu kropków.

:)


  • Guzu, michcio i Kuballa44 lubią to

#47 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 28 grudzień 2015 - 17:18

U mnie najlepszy sezon od wielu lat pod względem częstych wyjazdów na pstrąga. Może ilościowo mniej pstrągów, ale za to wielkości napawają optymizmem na kolejny sezon. Udało mi się w tym roku złowić 9 medalowych pstrągów (największy 2,12kg i dalej pływa) i zwiedzić 8 rzeczek w poszukiwaniu kropków.
:)


Graty :)
Nie znam sie na tym stad takie pytanie :
Ile cm ma medalowy pstrag ?
I ten najwiekszy tegoroczny to ile cm, jesli to nie tajemnica.

Dzieki!
  • urasenty lubi to

#48 OFFLINE   Bootleg

Bootleg

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 657 postów
  • LokalizacjaNDM/Brodnickie

Napisano 28 grudzień 2015 - 17:54

Graty :)
Nie znam sie na tym stad takie pytanie :
Ile cm ma medalowy pstrag ?
I ten najwiekszy tegoroczny to ile cm, jesli to nie tajemnica.

Dzieki!

 

Wprawdzie nie do mnie pytanie ale:

 

Pstrąg potokowy - 65cm 60cm 50cm (Tęczak odpowiedni plus 5 cm)



#49 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14821 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 28 grudzień 2015 - 19:39

Wprawdzie nie do mnie pytanie ale:

Pstrąg potokowy - 65cm 60cm 50cm (Tęczak odpowiedni plus 5 cm)


Dziekujemy za wyjasnienie

#50 OFFLINE   czaro73

czaro73

    Forumowicz

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPip
  • 362 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Czaro

Napisano 29 grudzień 2015 - 00:37

Ja w sumie jestem zadowolony z sezonu 2015.

Byłem częściej nad wodą w porównaniu z ubiegłym rokiem.

Złapałem trochę zębatych, i największego szczupaka jak do tej pory ( niestety nie zmierzyłem - g..ny podbierak, który już wyrzuciłem, a pod czas podbierania, madame postanowiła potańczyć - puściłem, by rybie nie zrobić krzywdy - jest kolejny cel na przyszły sezon :D )

Załączony plik  Fishing 2015acb.jpg   77,16 KB   14 Ilość pobrań

Jedne z niewielu jakie udało się pstryknąć ;)

Poznałem paru bardzo fajnych ludzi, z którymi miałem przyjemność wędkować, i którzy dbają o rybostan naszych wód.

Jeśli kolejny sezon będzie podobny, to będzie pan zadowolony :)

Załączony plik  IMG_0408abc.jpg   56,57 KB   15 Ilość pobrań

Pozdrawiam


  • Kamil Z. lubi to

#51 OFFLINE   Pawgas

Pawgas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 782 postów
  • LokalizacjaBerlin/Szczecin
  • Imię:Paweł

Napisano 29 grudzień 2015 - 07:14

Mój sezon był średni. Zaczął się bardzo fajnie bo na drugiej wyprawie pstrągowej w życiu przyłowilem trotkę. Potem złowilem jeszcze jedną. Z pstrągami było średnio bo sporo ale małych. Ukoronowaniem wypraw był kropek 40 cm. Potem wody coraz mniej i ryb też więc odpuściłem kropki. Moim celem stało się złowienie sreberka. Chciałem w pierwszym sezonie trociowania mieć na kącie kelta i srebro. Próbowałem i w rzekach i solance. Było blisko bo podczas letniego plażowania wyszła mi do przynety trotka lecz tylko puknęła. W międzyczasie były fajne okonie i szczupłe. Na minus w tym roku bolenie których polowilem tylko w maju. Potem przenosiny do Niemiec i brak czasu na łowienie. Jesienne sandacze i okonie lipa. Czekam na nowy rok by znów zmierzyć się z rybką w iksy. Pojawiła się też opcja przenosin na Bawarie w okolicy rzeki typu Bóbr więc zobaczymy co nowy rok mi przyniesie .

#52 OFFLINE   bayrt

bayrt

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 203 postów
  • LokalizacjaDarłowo
  • Imię:Bartłomiej

Napisano 29 grudzień 2015 - 07:51

Witam Wszystkich!

 

Ja także podsumuję swój 2015 r. wędkarski.

Powiem tak, dzieci rosną szybko, z żoną toporek głęboko zakopany :)  to i czasu w tym roku czasu na łamanie kija było zdecydowanie więcej.

Jestem bardzo zadowolony z połowów okoni - w tym roku było ich mnóstwo ... bardzo mnóstwo :D - bo i też głównie się na nie nastawiałem.

Miałem także przyłowy szczupaczków - sama nazwa mówi za siebie - wielkością nie powalały, ale zęby z opuchniętego i poharatanego palucha wyciągałem :D .

Wieczorami, a nawet nocami męczyłem sandacze, tu mój rekord, wiem że kolegów nie powala, ale skromne 68 cm.

Dodam że stan niskiej wody mnie nie dotyczył, a i okonie pięknie brały w upały, ale tylko do 6 rano :) .

 

Wszystkim życzę tylko miłych chwil w 2016 r, no i zdrowia (na resztę zapracujemy :) ).

Połamania

 

Bartek


  • czaro73, coma i mmiedzianyy lubią to

#53 OFFLINE   Pride

Pride

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 3207 postów

Napisano 30 grudzień 2015 - 18:06

U mnie 2015 upłynął pod znakiem klenia. Nad wodą bywałem często, dwukrotnie pobiłem swoje PB, najpierw 48cm z mojego ciurka, później oczko większy z Ropy. Ilościowo było też dobrze, bywały dni że łowiłem po 15-20 ryb w 2-3 godzinki. Odkryłem nowe miejscówki, zwiedziłem nowe odcinki (w tym roku na pewno na nich zawitam) i co najbardziej mnie cieszy sięgnąłem po poppery, które okazały się super przynętami na moim ciurku. W lurebuildingu też zauważyłem jakieś postępy, mam masę nowych przynęt do przetestowania w tym roku. Zamierzam poświęcić też trochę czasu na XUL Spinning ze względu na odnalezienie bardzo ciekawego potoczku.\

Jeśli chodzi o porażki w 2015 to na pewno zalicza się do nich połów szczupaka- a raczej jego brak. Kilkanaście wypadów na 0 skutecznie mnie zniechęciło, na szczęście odbiję to sobie w tym roku w Syrsan :D



#54 OFFLINE   Skalniak

Skalniak

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • Imię:Jacek

Napisano 30 grudzień 2015 - 19:55

Bywały lepsze,ostatni dobry,następny będzie lepszy czego sobie i wam wszystkim życzę.



#55 OFFLINE   Artech

Artech

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2643 postów
  • LokalizacjaSzczecin
  • Imię:Artur

Napisano 31 grudzień 2015 - 10:56

Kiepski ten sezon miałem, głównie za sprawą bardzo małej ilości wyjazdów na ryby. Końcówka sezonu zupełnie odpuszczona - od dwóch miesięcy wędki w rękach nie miałem  :(



#56 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 31 grudzień 2015 - 20:49

Kończący się już sezon uważam za udany. Z resztą każdy taki mam. Gdy mogę spędzić dużo czasu nad wodą to nie może być inaczej. Plusy to nowe Pb okonia i sandacza. Odpowiednio 45cm i 94cm. Kolejny plus to rekord mojego ucznia, sum 155cm, skromnie ale cieszy. Minusy? Brak, często byłem nad wodą, a tam mogłem korzystać z ciszy, pięknych widoków a co za tym idzie, relaksować się.
Pozdrawiam Was wędkarsko i mam nadzieję, że przyszły sezon będzię tak samo dla mnie jak i dla Was lepszy od poprzedniego.
Na koniec rybka, która najbardziej mnie ucieszyła :

Załączony plik  DSC_1493.JPG   44,23 KB   17 Ilość pobrań
Adam.
  • Guzu, maykel i andego lubią to

#57 OFFLINE   Michał.

Michał.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1596 postów
  • LokalizacjaSan Escobar

Napisano 31 grudzień 2015 - 22:17

Hm ten sezon był taki sobie parę szczupaków jakieś sandacze i okonie nic godnego uwagi na dodatek niżówka w bugu ryby się gdzieś wyniosły.ale liczę że w nowym roku będzie lepiej :-) życzę wszystkim tego.

#58 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6246 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 01 styczeń 2016 - 01:32

U mnie wymieszane rozczarowania i radości. Tęczak 86 cm, niewątpliwy PB, ale z gorzką pigułką, tam są większe. Z drugiej strony wyprawa z wielkimi nadziejami, ale bez efektów. Miała być złota dorada większa niż złowiona, a wyszła kompletna dupa. Jesienny wypad na jezioro zakończony utopieniem TP, Infiniti i wielu zacnych fantów, zabolało. Jedyne pocieszenie to kumple, prawdziwi przyjaciele, którzy poświęcili czas i pieniądze, by spróbować coś odzyskać.  :)  Dziękuję im.  :)

Nadziei na przyszły rok aż za dużo. Co ma być, to będzie, pożyjemy, zobaczymy.


  • Sebo lubi to

#59 OFFLINE   michcio

michcio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 963 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Michał
  • Nazwisko:K.

Napisano 01 styczeń 2016 - 22:11

Sezon 2015, fajny był. Blisko 100 wizyt nad wodą, krótszych - dłuższych, ale nad wodami aż szcześciu okręgów. 
Sezon generalnie na +, pobite trzy rekordy życiowe - potok 57, sandacz 82cm, tęcza ~68. 
Połowiłem spoooro okoni, czyli ryb które uwielbiam! W końcu pogodziłem się z sandaczami.  Dopisały bolenie. Znalazłem kilka nowych, obiecujących miejsc na przyszłość. W lutym miałem lipienie na spinna :) Podano mi jak na tacy i dzięki temu odkryłem nowe tajniki poławiania kropków.

 

 
Na minus część kleniowo jaziowa, bardzo mało tych rybek i odczuwam pewien niedosyt. Jednakże, niezbyt często nastawiałem się na te "gadziny". Minusem tylko dwa miarowe szczupaki. Nie dopisały warunki w tym sezonie. Wszechobecna niżówka i susza daje popalić, oby spadło w końcu coś wody!

 

2016? Zacytuję kolegę: "Napie.. napier.. napier... napier... tylko duże ryby" :) 


  • strary lubi to

#60 OFFLINE   Sandre

Sandre

    Fishing Team Sandre

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1105 postów
  • LokalizacjaNiepołomice
  • Imię:Darek

Napisano 01 styczeń 2016 - 22:40

Sezon 2015 mozna udać do udanych :P
Maj - Rożnów sporo okoni i oczywiście sandacze na paprochy ... bo sandacze na Rożnowie siadaja tylko poza sezonem:)
Czerwiec Klimkowkodwudniowka ciepło słonecznie w wybitnie doborowym towarzystwie:) Kilkadziesiat sandaczykow jeden 50tak kilka okoni pare +30
Lipiec-Wrzesien Czorsztyn ... hurtowe ilosci drobnicy sandaczowej.
17.09 pojawil sie Maly Stworek ktory uciał 80% wyjazdow ... ale to nic:) wazne ze rosnie jak na drożdżach a Stary dopingowal kolegow .. przez telefon :/
Mimo to udalo sie jesienia kilka razy odwiedzic Czorcik ... bez rewelacji ... ale i bez tragedii.
Czego sobie zycze w 2016 ... zlowic cokolwiek na Wisle ...poza tym jakaś zaporowa Wisienke na tort 70+ chociaż i pb okonia ktory wysrubowany nie jest, a przede wszystkim zdrowia coby czas i sytuacja pozwolila na odwiedzanie ulubionych zbiornikow.

"Bo jak sie macho wendom to efekty bendom:P:P"

Użytkownik Sandre edytował ten post 01 styczeń 2016 - 22:41







Ostatnie wpisy w tym temacie

Zdjęcie

Wędkarskie podsumowanie mojego 2015ego

przez Guzu w Blog Guza - O Rybach przy Muzyce , na 28 styczeń 2016 - 21:23

Witam  Ponizszy wpis pochodzi z watku o zakonczonym sezonie 2015.
Pozwalam sobie umiescic ow wpis na moim blogu, w wersji nieco rozszerzonej... Sezon uznaje za udany.
Bardzo zle znioslbym "slaby sezon". Chyba tylko choroba (TFU TFU TFU) sprawilaby bym przeszedl nad nieudanym sezonem do porzadku dziennego.
Za duzo dla mnie znaczy wedkarstwo....

Czytaj wpis →

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych