Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Prosze pomocy!!!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
8 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 11 maj 2006 - 18:02

Mam wielka prośbe: prosilbym o radew nastepujacej sprawie:
Dwa dni temu dostalem do rak moja nowa tak bardzo wyczekiwana zabawke Kolowrotek Quantum Kinetic KT40PTiA i wszystko byloby super gdyby nie fakt ze blokowal sie i nie chcial sie krecic.Jako ze sam nie mam zbyt wielkiego pojecia na temat budowy kolowrotkow zawiozlem go wczoraj do sklepu wedkarskiego Jerk gdyz wiedzialem ze tam napewno moge liczyc na pomoc, no i nie zawiodlem sie ,faktycznie kiedy dzis przyjechalem po jego odbior do sklepu juz na mnie czekal.Niestety nie uslyszalem zbyt dobrych wiesci posypala sie cala jedna zebatka (gdzies pmniej wiecej na wysokosci korby).Nie wiem co mam teraz z nim robic.Czy probowac naprawiac go u nas w polsce czy odsylac go do serwisu gdyz jest nowiutki jeszcze na gwarancji(tego drugiego troche sie boje gdyz nie wiem jakie poniose tego koszty).Prosilbym o jakas rade i pomoc.

Z gory wszystkim dziekuje i pozdrawiam
Jacek

#2 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 11 maj 2006 - 18:05

Aha prawie bym zapomnial.... jeszcze raz serdeczne podziekowania dla panow ze sklepu Jerk.To naprawde swietni fachowcy a co wiecej sa skorzy do pomocy swoim mniej doswiadczonym kolegom.Pozdrawiam


#3 OFFLINE   rocky

rocky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 730 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański

Napisano 11 maj 2006 - 20:02

Jaca nie szczyp sie tylko dzwoń lub mailuj do sprzedawcy i natychmiast niech wymienią ci na nowy.Jak rozumiem kołowrotek nie był jeszcze uzywany i nabyłeś go pare dni temu- w takim wypadku nikt nie robi ci łaski bo nie tylko w Polsce istnieje takie prawo,że możesz w ciągu kilku dni od zakupu(nie pamiętam 7 czy 14) oddac nawet sprawny sprzęt i zarządac zwrotu gotówki.A co dopiero wadliwy :angry: Poza tym w okresie gwarancyjnym wszelkie reklamacje załatwiane są bezpłatnie dlatego dziwie się twoim wątpliwościom

#4 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 11 maj 2006 - 22:22

Moze i masz racje rocky, ale ten kolowrotek przyjechal do mnie ze stanow tzn. zamowilem go w Cabelasie wyslalem na adres znajomego ktory byl w stanach i on mi go niedawno przywiozl.Jedyne czego sie obawiam to kosztow jakie moga byc zwiazane z przeslaniem tego teraz do nich spowrotem do stanow a potem z odeslaniem tego do mnie do Polski bo nie wiem czy ten gosc ktory mi to przywiozl ma w planach wracac do USA i kiedy to bedzie (a jesli nawet to nie wiem kiedy go zobacze znow w Polsce).Wiec co teraz mi radzicie????

#5 OFFLINE   rocky

rocky

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 730 postów
  • LokalizacjaStarogard Gdański

Napisano 11 maj 2006 - 22:33

Wydaje mi się że kołowrotki Qantum widziałem też w polskich sklepach ,a skoro tak to powinien byc polski przedstawiciel.Kierujac się dalej logiką skoro istnieje oficjalny przedstawiciel i serwis, to powinien też załatwiać naprawy gwarancyjne niezaleznie od miejsca zakupu sprzętu.Choć znając polską rzeczywistość może być zupełnie inaczej... :wacko:

#6 OFFLINE   -YAN-

-YAN-

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 736 postów
  • LokalizacjaPruszków

Napisano 11 maj 2006 - 22:43

Jeśli chcesz to załatwić bez kosztów finansowych to tak jak go sprowadziłeś tak musisz go wyekspediować/ przez kogoś na terenie stanów reklamacjas jest bezpłatna/ w innym wypadku pokrywasz koszty pryesyłek w obie strony. W tamtą stronę u nas a spowrotem pryed wysłaniem im na konto. Koszt szacuję na około 50 - 70 zielonych ale nie jestem tej ceny pewny to tylko moje przypuszczenie.Teraz musisz sobie to przekalkulować czy się opłaci.Kiedyś miałem podobną sprawę ale koszt mojego towaru był dużo większy od tego kołowrotka i manewr z wysyłką od nas mi się jeszcze opłacił.Pozdrawiam Jans

#7 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 12 maj 2006 - 08:41

Swoja droga, to kiepska reklama dla mlynka, ze mu sie od nowosci zebatka sypie... :(
Mam pare Catalystów, na razie nic sie nie dzieje, tfu, tfu...
Podejdz jeszcze do FC, moze na Waliców...


#8 OFFLINE   jacavip

jacavip

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 371 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Jacek

Napisano 12 maj 2006 - 08:59

sorry a co to jest to FC i gdzie to jest??


#9 OFFLINE   Kuba

Kuba

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2417 postów

Napisano 12 maj 2006 - 10:49

Waliców 12, ulica między Żelazną a JPII. Wawa, rzecz jasna.
FC miesci sie na Wawelskiej róg Grójeckiej, idąc Wawelska w kierunku Instytutu Onkologii i pomnika lotnika. Tablica na domu.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych