Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Komfort łowienia krótkim kijem z brzegu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
117 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:45

Heja

Jakich najkrotszych wedek uzywacie do lowienia z brzegu.

Rzecz jasna kwestia upodoban badz warunkow nad woda.Brodzenie, zakrzaczone brzegi itp.

Sa tez ludzie, ktorzy nawet na duzej nizinnej rzece lowia kijami w okolicach 2m

Po co pytam, z czystej ciekawosci.Powoli mecza mnie  dlugie kije, mowie doslownie, poprostu bola mnie plecy.Kiedys lowilem castem, niecale 2 metry, bylo super.Jednak spinn ( takie mialem upodobania) 2.7m . Podobaja mi sie dlugie kije, sam nie wiem dlaczego, i w niektorych warunkach nie zrezygnuje, ale latanie za sandalem, ciagle podbijanie i po jakims czasie musze sobi9e usiasc.Mysle, ze krotki kij troche by pomogl.Chcialbym sie dowiedziec jak najkrocej lowicie.Dzieki.


  • Guzu lubi to

#2 OFFLINE   skalka

skalka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 600 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:51

Jak łowię okonie z brzegu to ostatnio często używam kijka 1,85m :) . Pozdrawiam


  • Gobio Gobio, minecjusz, Kuballa44 i 1 inna osoba lubią to

#3 OFFLINE   MichałM

MichałM

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 864 postów
  • Imię:Michał

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:53

A ja dzisiaj oglądałem i rozważam zakup okoniówki długości 150cm :D

Czemu? Tak z czystej ciekawości :P

Użytkownik MichałM edytował ten post 02 styczeń 2016 - 21:54


#4 OFFLINE   Kuballa44

Kuballa44

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 698 postów
  • Imię:K

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:54

Wzdrygałem się przed króciakami. Pstrągi? 2 metrowy siurek, kijek 2,6 było super.
Teraz? 2,4 jest świetnie a mam sporo więcej już możliwości manewru kijem.
Szczupaki-również 2,7 z brzegu, teraz 2,10 bo wędka była konkursową wygraną i żal nie łowić.... Tak mi się spodobało ze nie chce innej. O dziwo o wiele ciekawiej się animuje przynętę ale nie da się jej zapewnić tak wydłużonego opadu jak przy kiju długim. To jedyny minus. Kontrola nad ryba praktycznie ta sama. :) Acz może nie miałem jeszcze sytuacji gdzie te 60 cm kija wpłynełoby na wynik walki z rybą.
Do micjiogów używałem 2,4. Dobry człowiek obdarował 1.8 i jest to przedłużenie mojej ręki. :D

Edit-Półtora metrowy lekki, sprężysty kijek i tysiączek kołowrotek byłby idealnym sprzętem na pewien ciek w Anglii, na którym miałem przjemność stawiać kroki. Były tam i lipienie i kropki, płynął stary park i las, potem przez łąki. Można nim było brodzić na okrągło, a co i rusz trafiały się kropki do 40 centymetrów. Do takiego zastosowania ah, cudo. :)


Użytkownik Kuballa44 edytował ten post 02 styczeń 2016 - 21:58

  • Alexspin lubi to

#5 OFFLINE   Sebo

Sebo

    C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2515 postów
  • Imię:Sebastian

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:57

Pozwoliłem sobie z-edytować tytuł aby było łatwiej wyszukać.

 

Ja łowie sandacze z brzegu kijem 198 cm  , i jest to dla mnie komfortowe łowienie (dodam że mowa o opadzie ) , okoniowe kija nie przekraczają 230 cm.

Ale jeśli chodzi o Bolenia i Klenia to minimum 270 cm.


  • Alexspin lubi to

#6 OFFLINE   DumFish

DumFish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 321 postów

Napisano 02 styczeń 2016 - 21:58

kiedyś 2.7m teraz wolę używać krótkich wędek, moja lrf 2.44 chętnie bym zamienił na krótsza lrf 2.10 :)


  • Alexspin lubi to

#7 OFFLINE   Lars

Lars

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 377 postów
  • LokalizacjaNidzica

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:02

Kijek w klasie UL do 5g o długości 175 cm oraz jerkówka do 80g o dł. 160cm  :D .


  • Basss i Alexspin lubią to

#8 ONLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2132 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:04

Od 2007roku,łowiłem tylko kijami w zakresie 1,8m-2,1m. U progu poprzedniego sezonu coś skłoniło mnie do powrotu do "klasyki",czyli wróciłem do kija 2,7m............to był najgorszy ruch w moim wędkarskim życiu......Nowy sezon to powrót do króciaków.Nadmienię że łowię głównie w nizinnej rzece,pełen wachlarz gatunków, i no problem.



#9 OFFLINE   s4mo

s4mo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 239 postów
  • LokalizacjaWrocław
  • Imię:Maciej

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:04

Kolego moje kije mają wszyskie do 2,5m bo wszyskie były kupowane z myślą pod łódkę.

Z brzegu fajnie się łowi tylko jest jedno ale ... Jak chcę przejść gumą lub woblerem wzdłuż brzegu a jest mało miejsca to czasem przydaje się dłuższy kijek, ale to są rzadkie momenty. 

Ja ostatnio przeprosiłem się z castem i wziąłem go na ryby i po długim łowieniu małych rybek trafił mi się znów konkretny okaz. Czyżby magia casta? :)

PS:
Ja uważam że wędka to przedłużenie ręki więc sam powinieneś wiedzieć jaka łapa jest Twoja :)



#10 OFFLINE   BGM

BGM

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 311 postów

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:05

ja uzywam z brzegu kijkow o dlugosci 66 lub 7 w zupelnosci mi starcza dluzsze juz przerabialem i raczej nie wroce do dlugosci np 2,4 lub dluzsze


  • cabage i Alexspin lubią to

#11 ONLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9461 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:07

7'0".

Odkąd liznąłem castingu, wróciła wiara z czasów Tokoza i Germiny, że można.

Że sakramentalne 2,7m, to bzdet. 

Oczywiście używam dłuższych ale decydują okoliczności a nie marketing kupiecki.



#12 OFFLINE   gooral

gooral

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3411 postów
  • Lokalizacjairlandia

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:11

od iedy kupilem abu veritas dlugie wedi rzadko goszcza w mom reku (poza momentami gdzie trzeba bo trzciny/skaly/nawis brzegu etc). Nie moge sie znalezc z moimi starymi wedkami nad woda (mam 2.7 i 3.0m). uzywam najczesciej: abu veritas ML (190?) MH (2.1) mikado nihonto flash (1.8m?) i dragona fatso jerk (tez cos olo 1.8?).

Na  morzu lowie kijem 2.25, sumy na podobny jak jestem na ebro. rownierz travela mam 2.1 (black rock okumy)


  • Alexspin lubi to

#13 OFFLINE   Sebo

Sebo

    C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2515 postów
  • Imię:Sebastian

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:14

Na małe rzeczki z dużą ilością roślinności pod Klenia/Jazia musi być kij który pozwoli na poprowadzenie przynęty komfortowo za pasm zarośli.

I tylko w takich przypadkach używam kija 3 m , inaczej się nie da.



#14 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:15

Dla mnie ideałem z brzegu jest 260 , ale jak ktoś podbija tylko gumy , do tego np. z główki gdzie brak innych przeszkód to spokojnie sobie można machać i 200 cm.



#15 OFFLINE   Kuballa44

Kuballa44

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 698 postów
  • Imię:K

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:15

Jak widać krótkim też można.
I też jest fajnie.:D

 


  • Alexspin lubi to

#16 OFFLINE   Szymon82

Szymon82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1571 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Szymon

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:23

Jak widać krótkim też można.
I też jest fajnie. :D

 

Bo nie liczy się długość a technika , no i jakiego masz takim zarzucasz.I wcale nie traktujcie tego jako prymitywny koszarowy dowcip - to czysta prawda odnosząca się do tematu :)


Użytkownik Szymon82 edytował ten post 02 styczeń 2016 - 22:27

  • Alexspin lubi to

#17 OFFLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1342 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:29

Do łowienia sandacza, szczupaka czy okonia z brzegu używam kija w granicach 2 metrów i w zupełności mi to wystarcza...dłuższych nie chcę:-) Jedynie pod klenio-jazia używam kija o długości 245 cm i też nie widzę potrzeby stosowania dłuższego:-)
  • Alexspin lubi to

#18 OFFLINE   Niedzielny

Niedzielny

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3780 postów

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:34

Cieżko stwierdzić, bo nie próbowałem na tym samym łowisku w tych samych warunkach lowic zarówno długim, jak i krótkim kijem. Za mało czasu mam na wyjazdy na ryby,aby moc eksperymentować i testować ;)

Nie mniej, mam i krótkie i długie wedki. Z lodzi tylko krótkie używam. Z brzegu zazwyczaj długie. Pod bolenia mam 290cm, pod sandacza na Wisle 260cm. Ten sezon poświęcam pod casta i okaże sie, czy na tych samych miejscowości, gdzie do tej pory lowilem długimi kijami, krótkie tez sie sprawdza. Nie ukrywam, ze wygodniej łowi sie krótkimi kijami, mniej męczą, pozwalają łatwiej animować przynętę, nie ma ryzyka zahaczania o przybrzeżne przeszkody, łatwiej podbierać rybę.

Najbardziej ciekawi mnie kwestia bolenia na pewnym jeziorze. Tam z brzegu używam kija 290cm, aby moc jak najdalej rzucić i poprowadzić przynętę blisko powierzchni. Nie wiem czy da radę tak samo daleko rzucić kijem np 210-230cm, nie mówiąc juz o multiku... No ale czas pokaże.

Pomorska Wisła w moim rejonie to przeważnie główki. Tu używam kija 260cm. Dlaczego? Nie wiem ;) Tak jakoś mi sie utarło, ze ta dlugosc jest najbardziej optymalna. Choć z czasem zastanawiam sie, iż skoro woda jest otwarta, nie ma drzew czy krzaków, lowie z główek, to po chusteczkę mi taki długi kij? ;)

Użytkownik Żbiku edytował ten post 02 styczeń 2016 - 22:35


#19 OFFLINE   Patryk1125

Patryk1125

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 1879 postów
  • LokalizacjaTarnobrzeg
  • Imię:Patryk

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:41

1.98-2.13m casting Jerki boleniowe, warkocze ostróg etc.
2.13m ciężka główka z gumą, mocne stukanie po dnie.
2.3m cast boleniowy, ogarnia wszystkie przynęty boleniowe i prawie wszystkie miejsca
2.9m łowienie wieczorne na woblery, gumy na lekkich główkach.

W przeciwieństwie do Ciebie Witek długo broniłem się przed długimi kijami. Max co miałem to 2.52/2.6m ale nie ma możliwości żeby krótkim kijem odpowiednio poprowadzić gumę na lekkiej główce, np. przy opasce gdzie jest 2.5/3m wody.
  • Negra lubi to

#20 OFFLINE   Kizior

Kizior

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 45 postów

Napisano 02 styczeń 2016 - 22:50

Ja rowniez zaczynalem od 2,7m z brzegu jednak odkad zaczalem lowic w zakrzaczonych miejscach w moje rece wpadaly kije w okolicach 2m. Uwazam ze duzo latwiej jest nadac prace przynecie takim kijem. Odleglosc rzutow jest niewiele mniejsza. Uzywam moich kijaszkow z brzegu, brodzac czy lowiac z plywadelka i lodki. W tej chwili biorac do reki kijek dluzszy niz te 7 stop czuje ze to nie to czego oczekuje.
Tak wiec dla mnie dlugosc ok 2 m to ideal.
  • Alexspin lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych