Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Alternatywne modele wędkarskiego zagospodarowania łowisk – Catch and Release, No Kill, górne wymiary ochronne


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
69 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   aldebaran

aldebaran

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • Imię:Darek

Napisano 03 luty 2016 - 10:51

 

Powracając do tematu wątku. Przewijał się argument za górnym wymiarem ochronnym związany z selekcją naturalną. Duża ryba przekaże "lepsze" geny. Z tego co mnie uczyli w szkole proces jakim jest selekcja naturalny możemy zaobserwować w skali tysięcy lat a nie kilku zarybień PZW.

 

Nie do końca tak jest. Wśród ryb znaczne różnicowanie genetyczne, prowadzące niekiedy nawet do powstania nowych gatunków, obserwowano w kilku przypadkach na przestrzeni ledwo kilkuset lat. Tak więc pozornie drobne (ale ważne) zmiany genetyczne mogą zachodzić nawet w ciągu "krótkiego" życia wędkarza, szczególnie jeżeli się do tego aktywnie przyczyniamy.

 

Tak czy siak moim zdaniem to jest poboczna korzyść. Jest inny, moim zdaniem ważniejszy problem dużych i małych ryb. Otóż każda populacja ma pewną właściwą sobie strukturę wiekową. Wiadomo, małych ryb jest dużo, a im większe, tym ich mniej. W zdrowej populacji powinny jednak występować wszystkie roczniki ryb - od narybku, po te umierające śmiercią naturalną. Szczególnie ważne jest to w małych ekosystemach wodnych, czyli np. pstrągowych niewielkich rzeczkach. Pstrągi są tam najczęściej jedynymi drapieżnymi gatunkami ryb, przez co w dużej mierze pełnią funkcję regulatora, zjadając mniejszych przedstawicieli własnego gatunku. W zależności od wieku (a więc i wielkości) różni się też ich baza pokarmowa, dzięki czemu na pewnych płaszczyznach ryby różnych wielkości nie konkurują ze sobą o pokarm (bo małe jedzą małe żyjątka, duże jedzą duże - znaczne uproszczenie, ale oddaje schemat).

 

Tymczasem jak wygląda sytuacja na dzień dzisiejszy? Weźmy na przykład tego pstrąga. Wymiar ochronny 30cm. Wiadomo jak to u nas jest - praktycznie każda większa ryba jest wybierana z łowiska przez wędkarzy. Dodatkowo zarybia się dużą ilością narybku. W efekcie mamy populację, w której prawie wszystkie ryby mają do około 30cm (bardzo nieliczne większe sztuki). Z powodu braku większych ryb w łowisku nic nie jest w stanie kontrolować liczebności tych mniejszych, dochodzi więc do znacznego przegęszczenia. Dodatkowo, rybki te zajmują te same nisze ekologiczne, a więc żywią się tym samym pokarmem, co zwiększa presję środowiskową. Sytuacja wysoce niekorzystna.

To co napisałem odnosi się jednak głównie do małych rzek. Im woda większa, tym zaburzenia struktury wiekowej i wielkościowej populacji mniejsze i wpływ samych wędkarzy również maleje. Niestety, w przypadku małych ciurków jest to sytuacja bardzo często spotykana.



#62 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 luty 2016 - 11:43

Ok, rozumiem. Kiedy możemy mówić o tym że ryba przekaże dobre geny? Trzymając się przykładu pstrąga potokowego w małej rzeczce ryba 30 cm ma tyle samo naturalnych wrogów co 50 cm (chyba? może się mylę), posiada cechy które pozwoliły jej przeżyć i może je przekazać?



#63 OFFLINE   aldebaran

aldebaran

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • Imię:Darek

Napisano 03 luty 2016 - 12:25

 

Trzymając się przykładu pstrąga potokowego w małej rzeczce ryba 30 cm ma tyle samo naturalnych wrogów co 50 cm (chyba? może się mylę), posiada cechy które pozwoliły jej przeżyć i może je przekazać?

 

Myślę, że z grubsza jest tak jak mówisz, ale z małym zastrzeżeniem. Jeżeli chodzi o naturalnych wrogów, to faktycznie, rybie 30 i 50cm zagrażają podobne rzeczy. No, może nie do końca, bo takiego 30-staka kormoran jeszcze chapnie, a 50 już raczej nie da rady. Ale dla uproszczenia załóżmy, że tak jest. Tak więc skoro ryba dożyła do rozmiaru 30cm, to można założyć, że dożyje także do 50cm, więc przekaże geny o podobnej wartości. To małe zastrzeżenie dotyczy genów, przez które ryba może być np. mniej odporna na jakieś niesprzyjające czynniki środowiskowe, występujące okresowo. W takim przypadku ryba, która osiągnęła 50cm przeżyła te swoje powiedzmy 8 lat, więc mogła spotkać się z wieloma czynnikami, których 4-letni 30-stak mógł jeszcze nie doświadczyć. Nie mamy więc pewności, że ryba mniejsza jest tak samo dobrze przystosowana, jak ta większa. No, ale to takie dywagacje. Mogą mieć znaczenie, ale nie muszą. Niestety nie do końca orientuję się jak to jest w przypadku ryb (i czy jest podobnie, czy diametralnie różnie w zależności od jednostki taksonomicznej), ale dochodzić może też inny czynnik, czyli rosnąca z wiekiem rodzica podatność potomstwa na przeróżne mutacje genetyczne tak jak zespół downa u ludzi, wyraźnie skorelowany z wiekiem matki. To jednak taka luźna dygresja, bo jak mówiłem - nie orientuję się jak to jest w przypadku różnych gatunków ryb. Można spróbować poszukać na własną rękę.

 

Odchodzą już od genetyki. Pojawia się inny problem, o którym wspomniałem wcześniej. Brak dużych ryb to zaburzona struktura wiekowa populacji. Wydaje mi się, że ma to dużo gorsze następstwa (szczególnie w małych wodach), niż kwestia genów, która może okazać się znacząca, ale wcale nie musi. I faktycznie ciężko określić w jakim okresie czasu.


Użytkownik aldebaran edytował ten post 03 luty 2016 - 12:27

  • Sleepy Jeezy lubi to

#64 OFFLINE   Sleepy Jeezy

Sleepy Jeezy

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 324 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 03 luty 2016 - 13:14

Dzięki za wyjaśnienie :) wcześniej nie brałem pod uwagę aspektu wieku ryby, tylko jej rozmiar. Jak zwykle ciężko w tak złożonych sprawach o jednoznaczną odpowiedź :) Z chęcią sprawdziłbym jak duże znacznie dla problemu mogą mieć zjawiska które poruszyłeś, jednakże nie mam wystarczającego wykształcenia żeby móc interpretować i wyciągać wnioski z publikacji w tym temacie.

Może znajdzie się ktoś kto by to potrafił? :)



#65 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 03 czerwiec 2016 - 17:13

Polecam ciekawy artykuł: Przejął jezioro, wprowadził karty wędkarskie za 2500 zł ...



#66 OFFLINE   wuran

wuran

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2151 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Marcin

Napisano 03 czerwiec 2016 - 19:37

było

http://jerkbait.pl/t...sport-elitarny/

http://jerkbait.pl/t...ajs-2000/page-6

 

ale najpierw trzeba przeczytać o tym stowarzyszeniu a nie o Daukszewiczu, bo to Stowarzyszenie a nie sam Daukszewicz

http://www.lajs2000.pl/

a cennik jest tutaj

http://www.lajs2000.pl/cennik/

 

i te 2500 to nie jest drogo, gdybym miał to bliżej to sam bym rozważał taką opłatę niż PZW

 

zobacz też galerię

http://www.lajs2000....aleria-polowow/


  • Woytec lubi to

#67 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 04 czerwiec 2016 - 08:30

 

Ale to nie jest ciekawy artykuł... Gniot typu tabloid-owego mający jedynie na celu stworzyć ferment potrzebny do wyrzutów gazów społecznych nieudaczników. 



#68 OFFLINE   Woytec

Woytec

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 721 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 04 czerwiec 2016 - 10:49

Ale to nie jest ciekawy artykuł... Gniot typu tabloid-owego mający jedynie na celu stworzyć ferment potrzebny do wyrzutów gazów społecznych nieudaczników.

Nie rozumiem Twojej agresywnej złośliwości ? Uważam, że każdy głos w dyskusji poświęconej zarządzaniu i ochronie wód, jest ciekawy i wart uwagi, tym bardziej jeżeli pochodzi z dziennika typu tabloid, ponieważ dociera do szerokiej grupy odbiorców.

#69 OFFLINE   joker

joker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5133 postów
  • LokalizacjaWzgórze Tumskie nad Wisłą
  • Imię:Robert
  • Nazwisko:Ciarka

Napisano 04 czerwiec 2016 - 11:29

Wojtku tu nie ma żadnej agresywnej złośliwości, a jedynie stwierdzenie faktu. Tam nie ma nic ciekawego w tym artykule, NIC. Poza tym to autor pożal się Panie Boże artykuliku tworzy agresywne treści atakujące jednego z współ-dzierżawców jednego z jezior w Polsce i o co? O podobno za duże ceny za połów ryb. No proszę cię :)



#70 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1677 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 04 czerwiec 2016 - 12:03

Robert ma rację artykuł z cyklu "wszyscy mamy jednakowe żołądki" w podtekście.

Mam działkę w tamtej okolicy. Od wielu lat praktycznie nie chodzę tam na ryby, okoliczne jeziora są tak "zagospodarowane" przez Szwaderki że złowienie czegoś więcej niż okonki palczaki i czterdziesto centymetrowe szczupaczki jest dużym fuksem.

Gdybym częściej jeździł na działkę, bez zbytniego żalu zapłaciłbym te 1500 zł za sezon, mając w perspektywie dobre połapanie.


  • joker i kaczynumer1 lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych