Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Bezsens czy wędkarski obowiązek – C&R - nowy artykuł na jerkbait.pl


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
258 odpowiedzi w tym temacie

#241 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 13:30

Logan, od dawna wiem, że demokracja to tylko mniejsze zło. Pomijam oczywistość, że większość rzadko ma rację, to na dodatek znaleziono bardzo sprawne mechanizmy sterowana masami, czyli tą cała demokracją. Jeśli chcesz mi już przypisywać jakieś sympatie to raczej liberalne. To co tu proponuje to właśnie prostota rozwiązań charakterystyczna dla liberalizmu. Nienawidzę socjalizmu bo produkcje miliony niezaradnych, całe życie z wyciągnięta ręką. Liberalizm działa dokładnie odwrotnie, zmusza ludzi do dbania o swoje i w sumie tworzy sprawne i mocne państwo. Problem z liberalizmem jest taki, że go niegdzie nie wprowadzono na szeroka skalę. Ludzie jak zdobywają majtki to potem się już martwią tylko tym jak zdobyć władzę na wieki i marzy się dyktatura, totalitaryzm itp. sprawdzone wynalazki. Jak dział liberalizm można się było przekonać na początku tzw. „przemian ustrojowych” kiedy to zniesiono większość ograniczeń w działalności gospodarczej. Polska się rozwijała jak burza do czasu aż Balecerowicz zaczął „studzić” gospodarkę. Tu zakończę aby moderatorzy nie dostali rozwolnienia :D

#242 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 29 październik 2010 - 15:59

A ten wątek to o czym jest, bo nie wiem. :huh:



Mnie też wydawało się, że o C&R i staram sie tego trzymać, choć niektórzy coś zaczęli o Chinach czy czyms tam...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#243 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 29 październik 2010 - 16:04

Panie Jerzy,
Co prawda moja znajomość zawartości Pańskich postów jest dość pobieżna, mniemam, iż jest Pan etatowym pracownikiem ZG PZW. Nie mam pewności, czy jest to funkcja społeczna, czy też pobiera Pan za to pensję. Jeśli zachodzi ta druga okoliczność, to może zamiast przelewać swoje myśli na nowomowę należałoby wziąć się- najzwyczajniej w świecie- do roboty (o ile moje domniemanie jest błędne, to z góry przepraszam) i uczynić coś, aby było lepiej!!!
Czy może Pan jasno sprecyzować jakie to środowisko było przez wiele lat aktywnie dobierane i kształtowane??
Może jakieś konkrety, najlepiej w prostych, żołnierskich słowach na wzór marszałka Roksowskiego?
Pozdrawiam.
Tomasz Smak.


Panie Tomaszu,

Pisałem wczesniej, że w wielu przypadkach łatwiej dyskutantom przychodzi pisanie niż czytanie ... to dośc powszechne w internecie ... Zachęcam do skupienia na czytaniu, oraz do powstrzymania się od mniemania na podstawie domysłów - wtedy będzie Pan miał mniej okazji do przepraszania ...

Jeśli to Panu w czymkolwiek pomoże, to nie jestem pracownikiem ZG PZW, a swoje uwagi i połajanki może Pan skierować w swoją stronę ... Piszę o Pana Kolegach, którzy w sposób racjonal;ny zmieniają kształt wedkartswa ... jeśli Panm potrafi podobnie, to witam w dobrym towarzystwie ... a jesli nie, to prosze nad sobą popracować ... O miejscu, w którym się to dzieje, napisałem ... prosze uwazniej czytac ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#244 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 29 październik 2010 - 16:26

Panie Jerzy, przyrównałem to co Pan robi do socjalizmu ale to nie było precyzyjne, bardziej precyzyjne było by przyrównanie do tego ustroju jaki jest obecnie w Chinach. Do klasycznego socjalizm wprowadzono zasady gospodarki rynkowej. W połączeniu z klasycznym socjalistycznym dało to spektakularny sukces. Oczywiście konsumuje go tylko cześć społeczeństwa a głównie inwestorzy. Tu sie porównanie kończy. Tak więc mammy taką zdrową tkankę w chorym organizmie. Sukces Pana i kolegów jest dokładnie zależny od tego jak dużo zdrowych i prostych reguł rynkowych wprowadzicie. Ale to jest formuła ograniczona i jeśli będziecie chcieli iść dalej to trzeba będzie się wyzwolić z tych socjalistycznych struktur z mienianej epoki. Zakładam, że taki jest plan bo jeśli nie, to czarno to widzę. Droga ewolucjo od wewnątrz jest bardzo trudna i kręta. Zreformowanie tego od zewnątrz było by szybsze i prostsze. Jak Pan wie wszelkie reformy gospodarki przez tworzenie współdzieli przegrały w konfrontacji z tworami zarządzanymi jednoosobowo. W sklepie jest właściciel, kasjer, zaopatrzeniowe i ochrona. W małym wszystko załatwia jeden człowiek. W spółdzielni są rozbuchane struktury, rady, zgromadzenia, wybory, komisje rewizyjne sądy itp. kableki dla potrzymania pozorów wydolności. Jeśli kogoś nie przekonałem to polecam artykuł który pokazuje ile kosztuje wedkarstwo oparte na zdrowych zasadach a ile ten modyfikowany socjalizm :D
http://www.wedkarski.../view/1251/337/


Panie Robercie,

Doceniam Pańska tęsknotę za Chinami, bo tam wciąz jest tak, że co postanowi centralny kacyk, to reszta ma wykonac bez gadania ... Liberalizm? Ha, ha, ha ... :lol: :lol:

Panu powinien się kojarzyć Kabaret Dudek ... więc wie Pan gdzie Pan może sobie te swoje porównania ... tam, gdzie Pan może Pana Majstra ...

Rozumiem, że w braku argumentów w ruch idę epitety i próby deprecjacyjnego porównywania ... jakież to polskie, niestety.... kieleckie może .... <_<

Holandia ma to do siebie, że jest zamieszkiana przez Holendrów, gdyby Pan nie zauważył ... Jestem w stanie opisać setki różnych rozwiązań, które funkcjonuja na świecie, ale dlatego, że tam, w lokalnych warunkach zostały wypracowane i skutecznie wprowadzone ... Ideologiczne mrzonki mozna sobie roic, ale nie ma kogoś takiego, kto by po chińsku w Polsce narzucił innym co mają robić ... Holendrzy, odnoszę wrażenie graniczące z pewnością, sami się zdecydowali na taki krok ... Jeśli Polacy sie zdecydują, to wszystko będzie OK< tylko kiedy???? Ma Pan jakąs koncepcję?

Polacy nie są tez Irlandczykami, którzy na nten przykład zorganizowali się i przez dwa lata nie łowili ryb, kiedy rzad zaplanował wprowadzenie licencji na łowienie,. Stwierdzili, ze ma byc dla wszystkich, bez ograniczeń i za darmo ... To też są Chiny?

Co kraj to obyczaj ...

Sukces wprowadzania rozsądnego gospodarowania jest przykładem wartym naśladowania ... bez tego rzeczywiście dalszy ciąg może być rózny, ale próbowac trzeba ... W razie niepowodzenia nie ci będą winni, którzy próbowali, ale ci, którzy widząc efekty i otrzymujac wyjaśnienia na czym polegaja, nie potrafili ich powtórzyć ... siedząc jak ciotki rewolucji na swoich kanapach i snując mrzonki o zbawcy na białym koniu ... Takich malkontentów, którzy wieszczą, że na pewno sie nie uda i nie da się, albo nie ma snesu, bądź nie opłaca się mamy na pęczki i mógłby byc to nasz towar eksportowy, gdyby ktokolwiek chciał toto kupić ... a nawet wziąć za darmo ... :lol:

Wędkarze, którzy sie zorganizują, maja wszelkie warunki do tego, żeby podejmowac decuyzje samodzielnie, albo skutecznie wpływac na podejmowanie decyzji przez innych ... nie zważając na tych, którzy wolą siedzieć i użalac się nad własna niemocą ...

Warto zdawać sobie sprawę, że trudno u nas wyjśc poza poziom sklepiku z pietruszką, bo tworzenie większych struktur niż bezpośrednio rodzinne czy towarzyskie wychodzi u nas mniej niż średnio ... trudno sie dziwić poplarności wczesno-XIX wiecznych koncepcji gospodarczych, czy skłonnosci do totalitaryzmu, który pozwala dobrze się czuć w odrębności i w sprzeciwie wobec wszystkich i wszystkiego ...

Ze swej strony polecam lekturę Diagnozy Społecznej 2010, której pełny tekst można znaleźć w sieci ... wiele można się tam dowiedzieć o tym co działa i co nie działa w Polsce, tu i teraz, oraz na co trzeba zwracać uwagę podejmując jakiekolwiek próby wprowadzania zmian ...

Zachęcam też do przeczytania wywiadu z prof. Czapińskim w 41 numerze Wprost. Fragment pozwolę sobie przytoczyć, za wskazanym źródłem:

Jedną i drugą grupe łączy jednak to, że niewielu w nich jest gotowych zaufać innym. Wszystko jedno, czy innym niezależnie, czy ze swojej grupy czy z drugiej grupy. Dlatego w Polsce najlepiej wychodzą małe biznesy rodzinne. Budki warzywne moglibyśmy prowadzić na całym świecie i one byłyby najlepiej prowadzone.
- Ale zbudować polską Nokie już niekoniecznie?
- Nie, bo to trzeba robić zespołowo, poza piętnastoma członkami własnej rodziny. Duża szwedzka firma co jakiś czas organizuje polsko-szwedzkie warsztaty. Jej szef opowiadał mi, ze jeśli chodzi o pomysły to Polacy byli rewelacyjni. Burza mózgów dała niesamowite efekty. Ale wprowadzać produkt na rynek musieli Szwedzi. Polacy nie byli w stanie dogdać się, jak ma wyglądać biznesplan. Kompletnie pokłócili się dlatego, że każdy z nich mia własne, oryginalne pomysły.


I jeszcze to:



Więc jeśli trudno się komuś zrganizowac, czy też na przykład przyjąc jakieś sensowne, jednolite podejście do C&R, to nic dziwnego. Ale jesli gdzieś się to udaje, to warto pieklęgnować takie sytuacje jak rzadkie kwiaty i powielać ich przykłady.... nie obrzucać ich błotem, inwektywami, ani nie marząc o Holandii czy Szwecji ... Nie sztuka kochac Szwecję.... sztuka urzadzać swoje sprawy u siebie ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#245 OFFLINE   Jerzy Kowalski

Jerzy Kowalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 672 postów

Napisano 29 październik 2010 - 16:28

Do zobaczenia się z Państwem po Wszystkich Świętych ... Jadę spotkac sie z wedkarstwem zorganizowanym najlepiej w Polsce ... zostawiam do przemyślenia kwestie dotyczace wprowadzania rozsądnych regulacji i zasad C&R ...

Pozdrawiam serdecznie

Jerzy Kowalski

#246 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 29 październik 2010 - 16:29

Cos Ty Pitt narobil swoim artykulem ? :lol: ...w -Wiesciach z nad wody- jeden wpis na trzy dni ...a tu prosze :lol: . Czy juz wszyscy na teorie przeszli ? :unsure: B)

#247 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2010 - 16:31

:mellow: coś w tym jest. No nic. Jutro bolki juhuuu!

#248 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 29 październik 2010 - 16:46

Jutro wszystko co sie rusza i na drzewo nie ucieka. Aaaaaaaaa...!!! :o

Jerry, Przyjacielu zza Wielkiej Wody..Ty mnie natchnales. Jutro poplyne dallleko, jak sie da najdalej... B)

Gumo


#249 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2010 - 16:49

:D:D

Bobra też kilnę ;)

#250 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 29 październik 2010 - 16:50

i ja tez , i ja tez ...Przygoda czeka za progiem B)

#251 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 18:20

Panie Jerzy, widzę, że i Pana dotknęła nieumiejętność czytania ze zrozumieniem. Napocił się Pan niepotrzebnie. Ja akurat przyrównałem Pana działania do tej zdrowej tkanki w chorym organizmie. Co do moich tęsknot, to jeśli miałbym już tęsknic za czym chińskim to wybrałby młode ładne Chinki :D
Co do polecanej lektury to ten cytowany fragment mi w zupełność wystarczy. Dawno nie czytałem większej bzdury. Warzywami jeśli ktoś handluje to na targach rolnicy jak w wielu rozwiniętych krajach. Sklepiki warzywne już dawno splajtowały przy hipermarketach. Co do niezdolności Polaków do większych przedsięwzięć to też diagnoza wzięta z sufitu. Najłatwiej szydzić z Polaków, bo to teraz trendy, zwłaszcza w GW i TVN gdzie pan Czapiński się często produkuje. Mam wielką ochotę się przejechać po tych tezach ale niestety obiecałem właścicielowi tego portalu, że nie będę się wypowiadał na tematy polityczne. Niech Pan sobie tylko odpowie na proste pytanie, czy będzie miał Pan duże rybę w wodzie jak będzie Pan wycinał średnie? Czy w Polsce istnieje klasa średnia? Do wielkich przedsięwzięć pomysł to bardzo mało. Trzeba mieć kapitał a z tym dużo gorzej niż z dobrymi projektami. Na koniec wrócę do wędkarstwa. Nie wiem czy powinien mieć Pan powody do tak wielkiego samozadowolenia. Wasz sukces w postaci odcinka specjalnego za 70 zł dziennie jest porażką przy holenderskich wodach za 25 € rocznie. Chcę zwrócić też Panu uwagę, że ten niby sukces w dużej mierze zawdzięczacie temu, że PZW użytkuje większość wód, więc póki co możecie dyktować ceny. W komunie też były sklepy na pokaz zwane Pewexami . Jak Pan wie splajtowały jak pojawiła się konkurencja :D
PS. Nie wiem czy te „ciotki rewolucji” to było do mnie ale polemizuję z Panem tylko dlatego, że się pochorowałem więc nie mam nic leopszego do roboty.

#252 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2010 - 18:24

Robercie, na pewno wiesz, że holenderski sukces wziął się z zakazu RYBACTWA ŚRÓDLĄDOWEGO. Całkowitego, a nie z nakazów nakładanych wędkarzom. Oni poszli o wile kroków dalej niż my śmiemy marzyć.

Policzyli, że wartość samego sprzętu wędkarskiego w pudełkach wielokrotnie przewyższa wartość wszystkich ryb pływających w ich kanałach.

Zakazali rybakom zabijać. My się bawimy w C&R a rybacy tłuką.


Mimo to promujmy C&R. Ile wlezie.

#253 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 18:49

LASSOjbait, myślę, że demonizujesz tych rybaków jak wielu wędkarzy. U mnie ich nie ma od wielu lat a w wodzie nędza nie do opisania. Zazdroszczę Patu i Tomkowi Sulejowi ich wody a to akurat odcinek użytkowany przez spółdzielnię rybacką. To obala całkowicie Twoja tezę. Wędkarze lubią szukać winnych dalej bo swoje wady się widzi dużo trudnej. Ja podział wiedzę inaczej. Są dobrzy i źli gospodarze. Złym powinno się odbierać wody i to wszystko. W Polsce nie ma kto tego zrobić bo rządzący są zajęcie kręceniem lodów i wojenkami na górze.

#254 OFFLINE   LASSOjbait

LASSOjbait

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2010 - 18:53

...W Polsce nie ma kto tego zrobić bo rządzący są zajęcie kręceniem lodów i wojenkami na górze.


Noo. Ale i tak promujmy ile sił C&R. Takie jest moje zdanie. Oczywiście patu i Sulej łowią na cudownej wodzie (łowiłem tam 2 razy na zawodach - oczywiście bez rezultatów heheh), ale to jednak woda płynąca, a jeziora?! Rzekę ciężko złamać. Jezioro - jeden sezon....

#255 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 19:13

Wody stojące nie miały szczęścia do żadnych reform, nawet niezbyt udanych. Tam nadal jak za komuny jest rabunkowa gospodarka rybacka i PZW. Znowu się kłania brak właściciela.

#256 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 19:29

Może uczestnicy ostatniego zlotu j.pl się wypowiedzą w temacie. Jak się nie mylę to ten zlot było zorganizowany na tych wzorowo prowadzonych wodach. Ciekawa była by ich opina na temat tych wód. Nie chodzi mi o krajobrazy oczywiście :D

#257 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3754 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 29 październik 2010 - 19:55

Ubawił mnie ten zwrot „ciotki rewolucji” i tak sobie myślę, że takie ciotki na kanapie też mogą coś zrobić. Jestem w sieci od 11, 1998 r więc pamiętam pierwsze fora wędkarskie. Od początku zwolennicy C&R stanowili większość. W praktyce różnie to bywało ale w sieci wytworzyła się presja. Jak net zaczął trafiać pod strzechy to ujawniły się siły ciemności. Trzeba mieć świadomość, że ta presja nie jest czym stałym. Wszystko zależy od naszej aktywności. Wiem doskonale, że to metody używane w walce politycznej często do brudnych celów, ale jeśli to dział to dlaczego nie używać tego w słusznej sprawie? :D

#258 OFFLINE   Panta Rhei

Panta Rhei

    Nowy

  • Forumowicze
  • Pip
  • 17 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 29 październik 2010 - 21:10

Panowie, takie coś do niczego nie prowadzi. W internecie jest duża ilość for, gdzie do bólu można obrażać siebie nawzajem oraz bliską rodzinę. Nie róbmy popeliny chociaż tutaj.

Co do C&R ilu wędkarzy tyle sposobów na interpretację tego. Każdy powinien postępować zgodnie z tym jak uważa sam.
Pozdrawiam,

Patryk

#259 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18562 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 30 październik 2010 - 21:14

Koniec dyskusji




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych