[artmaniac]

mam bardzo podobną łódkę, nieco mniejszą (4,10m) i lżejszą (ponad 80 kg). Pływa z silnikiem 5 km i trochę ponad 30 kg. Produkcja boatbuilding z Gwdy k/Szczecinka. Pawęż mam wzmocnioną. Bardzo stabilna, ale chyba nie jest projektowana do szybkiego pływania z dużym silnikiem. Dwa razy miałem przygody, podczas płynięcia pod silny wiatr z większą falą. Przyczyną było skupienie obciążenia na rufie - silnik plus moje 110 kg, powoduje uniesienie dziobu na fali. Jak złapie wiatr dnem to potrafi nagle obrócić o 90 stopni, co przy szybkim płynięciu bywa niebezpieczne.

[mons]

Właśnie na takie problemy wymyślono przedłużkę rumpla.Ja ważę 75kg mam łódz 4m i stosuję przedłóżkę. W czasie płynięcia siedzę na środkowej ławce. Plusy takiego rozwiązania:
- łódź w czasie płynięcia zachowuje się dużo stabilniej,
- podczas długotrwałego trolowania wyraźnie daje się odczuć niższe zużycie paliwa.

[tornado]

I dobrze zrobisz powodzenia Tornado

[Gumofilc]

Lodke przeznaczona do sporego silnika mozna poznac po tym, ze rufa pozbawiona go ma tendencje do unoszenia sie wyzej niz dziob.
Prostuje sie po zalozeniu silnika na pawez.

Jak opisano mozna temu zaradzic siedzac na dalszej lawce ale mam watpliwosci czy aby szerokosc lodki nie jest zbyt mala przy tej dlugosci do takiego silnika.

Gumo

[tornado]

Gumo w sumie nie ma ta szerokość aż tak wielkiego znaczenia w tym przypadku silnik ten nie jest aż tak silny bo w sumie łódka z pasażerem i tak przekroczy 200kilo co na 10koni nie jest wynikiem niepokojącym. Łódka jest trochę wąska ale powierzchnia dna zmoczona ma powierzchnię na dużo silniejszy silnik Dlatego wcześniej pisałem że musi w zakrętach uważać i nie wykorzystywać pełnej mocy w ciasnych i nagłych skrętach, to coś jak jazda samochodem.Wystarczy popatrzeć co wyprawiają Chińczycy na swych dłubankach z śrubami 5m za rufą,które nie pozwalają na nagłe skręty śruby o 45stopni.Dadzą radę a na pewno po pierwszych momentach na burcie

[Gumofilc]

No i o to mi w sumie chodzilo, akurat moja lodka ma 1,3m szer. z tym ze ma ponad 7m dlugosci i jest zbudowana z laminatu. O ile moja nie da rady zrobic gwlatownych ewolucji o tyle taka okolo 4m mozna probowac
Po prostu lodka postawi grzyba czyli zaryje sie w wode dziobem szybko wyhamowujac, skutkiem czego byc moze polamie sie laminat a zaloga wyleci w powietrze o ile predkosc bedzie znaczaca.

Inaczej zachowa sie lodka rowniez w okolicach dł. 4m ale powiedzmy 1,45, wagi okolo 100kg.

Chodzi o to, zeby wybrac to co komu trza...

Gumo

[gajowy]

No i wszystko jasne Pływałem dziś na pożyczonej dziesiątce
Dwie osoby bez gratów + łódka jakieś 280kg na bugu pod prąd przyspieszeni rewelacja idzie jak burza i bez problemu wpada w ślizg.Nie próbowaliśmy ostrzejszych zwrotów bo woda zimna a my bez kapoków.

[krzysiek]

No widzisz, jakie to proste

[pietralek]

Witam 

 

Proszę o pomoc w doborze  silnika do łodzi 5-6KM. Jak silnik byłby najlepszy jakiej firmy szukac

Użytkownik pietralek edytował ten post 16 luty 2014 - 15:41

[WHITE14]

Jak chcesz spokojnie plywac to japonczyk , nawet starszy niż młodszy czajnik

[kotwitz]

I lepiej większy, celuj w dwu-cylindrowe, są cichsze. Tak po za tym witamy na forum i zapraszamy do "przywitalni" .

[Mordeo]

Kup sobie Tohatsu i będziesz miał święty spokój.

 

Ja mam Hondę BF 5 i Suzuki DT i oba sobie bardzo chwalę.

[gooral]

kup taki w dobrym stanie.

[busz231]

yamaha lub tohatsu.

[Mordeo]

Pietralek, coś ci na piva wysłałem.

[-YAN-]

Każda sroka swój ogonek chwali - ja przywiązałem się od paru ładnych lat do Yamahy i ją polecam.

[Tomasz73]

Posiadam Marinera 6 KM, 2009/10 jako pomocniczy i także sobie chwalę. Przy racjonalnym użytkowaniu i pewnej wiedzy dot serwisowania większość silników posłuży długi czas. Z zasady unikam chińszczyzny... No i motorów wtryskowych przy większych mocach.

[maweric]

Kazdy chinczyk to yamaha lub honda. Przy 3 latach gwarancji i super cenie . Czemu nie.

[ManieQ]

Kazdy chinczyk to yamaha lub honda. Przy 3 latach gwarancji i super cenie . Czemu nie.

 

Tylko z innych materiałów

[maweric]

Co do materiałów to chyba nie do konca tak, moze kilka lat temu to była róznica. Wczesniej tzn 8 lat temu pływalem na Yamaha 5 HP przez 5 sezonów

nie było problemow, ale silnik dostał nóg nad jeziorem .3 lata temu z powodów ekonomicznych ze strachem kupiłem tzw czajnik 5HP . Przywiozłem do Polski i pływam

trzy sezony jest OK, wykonanie OK, a najciekawsze wszystko w środku Yamaha tylko cena o połwe niższa. Teraz bede chciał kupic 9,9 HP i tez zamierzam

kupic czajnik za 6 tys. Dlatego Panowie,  koledzy jesli ktos nie pływał na chinczyku powinien wstrzymać się od komentarzy, a dzielic sie radami i spostrzeżeniami

nabytymi z własnych doświadczen,