Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Okręg Mazowiecki - mity a rzeczywistość.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2100 odpowiedzi w tym temacie

#1261 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 29 listopad 2019 - 08:19

Chłopaki jak to wygląda finansowo, tj. ile do OC ile do OM. Też myślę o odwróceniu proporcji wpłat (w tym roku płaciłem za OM pełną składkę i jedno łowisko OC dodatkowo). W Ciechanowie jak zarybiają to są efekty w postaci ryb w wodzie, nie to co poznikane szczupaki z zarybień we Wierzbicy :) Ostatnio mój kolega na zawodach w OC punktował 4 szczupakami (i nie stykaczami) i do tego paroma okoniami, sytuacja wprost niewiarygodna.

W zeszłym roku było chyba 230-250 za Ciechanów i 100-110 doplacalem za Mazowsze. Jakoś tak

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
  • Hesher lubi to

#1262 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 29 listopad 2019 - 10:30

 

W przepisach na 2020 rok jest jeden fajny zapis:

 

"23. Na odcinku rzeki Wisły w Warszawie od mostu Siekierkowskiego do mostu Marii Curie Skłodowskiej obowiązuje zakaz

zabierania drapieżników: szczupaka, sandacza i bolenia. (Indeks 23 w zezwoleniu)"

 

 

Dobra wiadomość.

 

Gdzieś mi wpadł artykuł, że 2020 r będą 2 brygady rybaków od Siekierek po Tarchomin,
Więc mało co się tam uchowa, kupicie sobie swiezutkie na bazarach, sklepach itp, i można będzie twierdzić łowię i wypuszcza, jem tylko kupne

 

A to ciekawe ...

 

Przy najbliższej okazji wejdź do Lidla i sprawdź cenę kilograma filetów ze szczupaka. To teraz każdy będzie sobie mógł walnąć tak z jednego wymiarka więcej. Tyle płaciłem kilka lat temu za możliwość połowienia w krośnieńskim Sanie przez jeden dzień. Dzięki za link, ale już wcześniej zacząłem czytać. Wystarczyło mi uzasadnienie dla zakazu trola. Dodam, że nie metoda mnie kompletnie nie interesuje, ale uzasadnienie mnie zwyczajnie rozbawiło. 

 

Punkt 42 z wspomnianego przez Ciebie linka. Nie będziesz musiał po zagramanicznych sklepach się starać o rybę ;) 

Pikanterii dodaje zakaz z punktu 23 :D :D :D 



#1263 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6209 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 29 listopad 2019 - 10:33

W zeszłym roku było chyba 230-250 za Ciechanów i 100-110 doplacalem za Mazowsze. Jakoś tak

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Widzisz, żebym wiedział, że masz Ciechanów opłacony to bym Ci inną wodę pokazał. Na kanałek u mnie nie narzekam bynjmniej, ale to woda na inną porę roku przy tym stanie.
  • grey lubi to

#1264 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 29 listopad 2019 - 12:43

Widzisz, żebym wiedział, że masz Ciechanów opłacony to bym Ci inną wodę pokazał. Na kanałek u mnie nie narzekam bynjmniej, ale to woda na inną porę roku przy tym stanie.

Nic straconego .
Ciechanów opłacam z 10 lat .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
  • Hesher lubi to

#1265 ONLINE   jachu

jachu

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1098 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Janusz
  • Nazwisko:Skowron

Napisano 30 listopad 2019 - 20:25

Dobra wiadomość.

 

 

A to ciekawe ...

 

 

Punkt 42 z wspomnianego przez Ciebie linka. Nie będziesz musiał po zagramanicznych sklepach się starać o rybę ;)

Pikanterii dodaje zakaz z punktu 23 :D :D :D

Zakaz z punktu 23 staram się Sławku zrozumieć. Oczywiście można dyskutować, bo ma plusy i minusy. Odłowy korekcyjne - a dlaczego te ryby nie mogą trafić do wód, w których ich brakuje. Tak kiedyś robiono. Jeśli gdzieś rozrosła się populacja któregoś gatunku ponad miarę  :D, to nic nie stoi na przeszkodzie by je przerzucić tam, gdzie np. z powodu przyduchy wyginęły. Niesie to pewne ryzyko (np. zawleczenia chorób itd), ale z dwojga złego? Odłowy monitorujące? Panie ichtiologu z OM - to ma sens jedynie w przypadku małego zbiorniczka przeciągniętego dokładnie niewodem. W każdym innym przypadku wnioski z takich odłowów niczym wzięte z sufitu. Znane są przypadki, że takie odłowy nie wykazały jakiegoś gatunku, a wędkarze łowili je tam bez problemu. No i niby dlaczego te ryby też muszą trafiać do obrotu handlowego? 


  • Ide52, eRKa i S.N. lubią to

#1266 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1395 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 grudzień 2019 - 11:47

https://ompzw.pl/new...zowieckiego-pzw



#1267 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 30 grudzień 2019 - 22:09

Nie mnie ktoś oświeci... Wykupiłem dziś zezwolenie na 2020 i czytam. Rzeka Rządzą(górska, 10) zakaz zabierania pstrągów i lipieni. To jasne. Jednak w limitach są dwie sztuki na dzień pstrąga i lipienia łącznie. Pytania:
- to obowiązuje na nizinnych, w tym nizinnym odcinku Rządy oraz dwóch zbiornikach na górskiej Rządzy?
- jaki jest wymiar ochronny pstrąga w nizinnych?

#1268 OFFLINE   rybakaw

rybakaw

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 117 postów
  • LokalizacjaMarki/Warszawa
  • Imię:Artur

Napisano 31 grudzień 2019 - 01:18

Limity są na odcinkach nizinnych (2 szt. + 30 cm wymiaru zgodnie z rozporządzeniem). Na górskich jest pełen NO KILL na pstrąga i lipienia.

#1269 OFFLINE   ASAPfishing

ASAPfishing

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • Lokalizacja.
  • Imię:Asap
  • Nazwisko:Asap

Napisano 31 grudzień 2019 - 06:05

Dzięki za wymiar. Resztę zrozumiałem jak napisałeś. W 2019 był całkowity zakaz zabierania w OM stąd moje pytania.

#1270 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 01 styczeń 2020 - 10:18

vako,
wydaje się, że jesteś dobrze zorientowany. Może wiesz jakie było uzasadnienie obecności tych brygad rybackich?


Co do opłat za wędkowanie. Cały czas uważam, że powinny być znacznie wyższe i połączone z pilnowaniem, ale temat już tyle razy poruszany.
Nie tyle wydaje się na sprzęt.



 


  • vako lubi to

#1271 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 01 styczeń 2020 - 11:07

vako,
wydaje się, że jesteś dobrze zorientowany. Może wiesz jakie było uzasadnienie obecności tych brygad rybackich?

Co do opłat za wędkowanie. Cały czas uważam, że powinny być znacznie wyższe i połączone z pilnowaniem, ale temat już tyle razy poruszany.
Nie tyle wydaje się na sprzęt.

 

To chyba tzw. hipokryzja panie korol jest.

 

Ad. 1 czyli o obecności rybakuf: przeca głośno zarzond trombi o noł kill drapieżnika od początku do końca granicy stolicy, a nawet dalej zabraniając malutkim nawet sztuki wziąć i jednocześnie o odłowach kontrolnych, które muszom  trafić na handel bo widocznie bida okrutna i nie ma kasy na nic. (pisownia świadoma i całkiem dobrze oddaje co się dzieje, wszak internety kpią z tego i tak pozostanie dopóty się to nie zmieni).

 

Ad. 2 czyli o opłatach. Nie, nie powinny być wyższe dopóty ten co je w jakiejś tam postaci otrzymuje nie wykaże w sensowny sposób na co te pieniążki idą ..., bo to nie prywatna spółka z o.o. ... To A, natomiast B jeśli opłaty pójdą w górę drastycznie to podejrzewam, że wielu nie łowiących po prostu nie wykupi karty, ani sobie, ani nawet swoim dzieciom pomimo, że być może pociechy o to poproszą i nigdy nie zacznie uprawiać tego wspaniałego sportu bo dlaczego niby ma to robić ? Patrz powyżej czyli Ad. 1 ...

 

A to ile kto wydaje na sprzęt to jego prywatna sprawa, tak samo jak to w jakim domu mieszka i jakim autem jeździ itd. ...


Użytkownik Sławek Nikt edytował ten post 01 styczeń 2020 - 11:13

  • Alexspin i ShadowStalker lubią to

#1272 OFFLINE   vako

vako

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1395 postów
  • LokalizacjaLoża Szyderców
  • Imię:Mariusz

Napisano 01 styczeń 2020 - 14:42

vako,
wydaje się, że jesteś dobrze zorientowany. Może wiesz jakie było uzasadnienie obecności tych brygad rybackich?

Nic nie wiem o nowych rybakach. Póki co to internetowe rewelacje . Na ostatnim zjeździe padł wniosek o utworzenie/kontynuowanie strefy na której nie będzie rybaków. Strefa ta zaczyna się poniżej Góry Kalwarii, a kończy poniżej Warszawy.
  • korol i Czechofil lubią to

#1273 OFFLINE   ShadowStalker

ShadowStalker

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaBdg/Gd

Napisano 01 styczeń 2020 - 16:02

vako,
wydaje się, że jesteś dobrze zorientowany. Może wiesz jakie było uzasadnienie obecności tych brygad rybackich?


Co do opłat za wędkowanie. Cały czas uważam, że powinny być znacznie wyższe i połączone z pilnowaniem, ale temat już tyle razy poruszany.
Nie tyle wydaje się na sprzęt.



To ze ty wydajesz na sprzet tysiace zł nie znaczy że wszyscy tak robią. Wielu wedkarzy ma 5 wedek ŁĄCZNIE do wszystkich metod i co komu do tego? Nie wszyscy siedza calymi dniami na forach i allegro szukajac nowych wedek tylko chodzą na ryby. A wysokość składek w Polsce rośnie natomiast bez końca, ilość ryb spada, tak to ma wyglądać? W moim okregu już widuje regularnie gora 4-5 osób oprocz tego kilka osob przyjezdza ot tak kilka razy do roku, zapewne bez kart. Nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie płacił np. 500zł rocznie za mozliwosc chodzenia nad rzeka czy wokol jeziora, łowiac po 2 okonki na wypad. Oprocz tego co chwile nowe ograniczenia typu zakaz spiningu na poczatku roku albo mierzenie gum.
Szczerze? Płace 350zł rocznie tylko za odcinek jednej rzeki wraz z czlonkostwem pzw. Co roku 10-20zł w gore, ryb coraz mniej. Wedkarzy coraz mniej, wiecej za to oszołomów. Po 20 latach wedkowania mam ochote powiedziec dosc. I wy sie dziwicie ze malo młodziezy zaczyna przygode z wedkarstwem jak najpierw trzeba milion formalnosci spełnić a potem co roku wiecej płacić.
  • S.N. lubi to

#1274 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 01 styczeń 2020 - 16:08

Dziwne wymagania. Chciałbyś więcej ryb, bo więcej płacisz? Żartowniś z Ciebie... ;) :ph34r:


Użytkownik Alexspin edytował ten post 01 styczeń 2020 - 16:09

  • S.N. lubi to

#1275 OFFLINE   S.N.

S.N.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4545 postów
  • LokalizacjaMazowieckie. Lubelskie.
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Nikt

Napisano 01 styczeń 2020 - 16:30

Dziwne wymagania. Chciałbyś więcej ryb, bo więcej płacisz? Żartowniś z Ciebie... ;) :ph34r:

 

Cosik mnie się wydaje, że  nie o to, nie o to  Alek ...


  • Alexspin lubi to

#1276 OFFLINE   jacekp29

jacekp29

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1648 postów
  • Imię:Jacek
  • Nazwisko:Popławski

Napisano 01 styczeń 2020 - 16:49

To ze ty wydajesz na sprzet tysiace zł nie znaczy że wszyscy tak robią. Wielu wedkarzy ma 5 wedek ŁĄCZNIE do wszystkich metod i co komu do tego? Nie wszyscy siedza calymi dniami na forach i allegro szukajac nowych wedek tylko chodzą na ryby. A wysokość składek w Polsce rośnie natomiast bez końca, ilość ryb spada, tak to ma wyglądać? W moim okregu już widuje regularnie gora 4-5 osób oprocz tego kilka osob przyjezdza ot tak kilka razy do roku, zapewne bez kart. Nikt o zdrowych zmyslach nie bedzie płacił np. 500zł rocznie za mozliwosc chodzenia nad rzeka czy wokol jeziora, łowiac po 2 okonki na wypad. Oprocz tego co chwile nowe ograniczenia typu zakaz spiningu na poczatku roku albo mierzenie gum.
Szczerze? Płace 350zł rocznie tylko za odcinek jednej rzeki wraz z czlonkostwem pzw. Co roku 10-20zł w gore, ryb coraz mniej. Wedkarzy coraz mniej, wiecej za to oszołomów. Po 20 latach wedkowania mam ochote powiedziec dosc. I wy sie dziwicie ze malo młodziezy zaczyna przygode z wedkarstwem jak najpierw trzeba milion formalnosci spełnić a potem co roku wiecej płacić.

Bez podniesienia składek , będzie trudno o bardziej atrakcyjne łowiska i skuteczna ochronę. Coś za coś

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#1277 OFFLINE   Alexspin

Alexspin

    No comment - subjective opinion only

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3696 postów
  • LokalizacjaŁódź (łowiska O/Sieradz, O/Piotrków).
  • Imię:Aleksander
  • Nazwisko:senatorskie

Napisano 01 styczeń 2020 - 17:12

Bez podniesienia składek , będzie trudno o bardziej atrakcyjne łowiska i skuteczna ochronę. Coś za coś
(...)

A może by tak zaoszczędzić na administracji, liczebności zarządów włącznie z "Gównym", wszelkiego rodzaju wynagrodzeniach, dietach i innych wydatkach na darmozjadów, nierobów?

Co tam robi 33 członków ZG, 13 członków KR i 9 członków GSK? To w sumie 55 osób. Co mają do roboty przy tak szerokiej autonomii Okręgów? Dodajmy do tego administrację biurową obsługującą to "szanowne" grono i znajdzie się "kilka" złotych oszczędności! :angry:

Zresztą, po co ja się denerwuję, ciśnienie mi podskoczy, a i tak nic się nie zwojuje. Wszystkie nasze utyskiwania to głos wołającego na puszczy... :(


Użytkownik Alexspin edytował ten post 01 styczeń 2020 - 17:13

  • szydłoś, eRKa i ShadowStalker lubią to

#1278 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 01 styczeń 2020 - 17:12

Pytanie, ile jest warte jedno wędkowanie?
Zaryzykuję, że 20 zł jak na nasze wody będzie ok. Tyle, co jeden drink, dwa piwa, tani obiad itd.

No to liczę. W zeszłym roku opłaciłem składki w Białostockim korzystając z wielu porozumień (90+113) oraz wykupiłem wody mazowieckie (130).
Razem 333 PLN

Początek sezonu mi odpadł, bo miałem chore dzieci, zakończyłem dużo przed czasem, czyli na początku października. Zaokrąglając w dół, bo po uwzględnieniu tego całego czasu gdy dniami i nocami siedziałem na forach i allegro (a nie jak inni na rybach) wychodzi mi jakieś 100 wypadów. Zwykle bardzo krótkich, ale co tam. Nad piwem też nie siedzę pół wieczoru..

100 x 20 = 2 000 PLN na tyle je wyceniam
Przy sprzyjających okolicznościach mogłoby być 200 x 20, czyli 4 000 PLN, ale zostańmy przy minimum. Moje wędkowanie było 6x więcej warte niż zapłaciłem.
Koszt jednego łowienia wyniósł 3,33 PLN

Teraz będzie 30 PLN więcej, czyli 3,6 PLN za łowienie?
A co jakbym zabierał złowione ryby? Rachunek ekonomiczny bardzo prosty :)


Użytkownik korol edytował ten post 01 styczeń 2020 - 17:15

  • Jopek1971 lubi to

#1279 OFFLINE   venom_666

venom_666

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1831 postów
  • LokalizacjaRypin
  • Imię:Marian
  • Nazwisko:Stępniewski

Napisano 01 styczeń 2020 - 17:19

Fajnie liczysz... Zlikwidować opłatę roczną i zrobić same jednodniówki...
Ktoś zapłacił tyle co Ty a był 5 razy. Sfinansował Twoje łowienie??
Przekontrastowane?? Tak, celowo, bo liczy się średnia wyjść a nie liczenie typu składka dzielona przez dni w roku.
  • S.N. lubi to

#1280 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 01 styczeń 2020 - 17:39

Wiem, w liczeniu jestem najlepszy :) właśnie sobie wyliczam shortfall probability, ale wróćmy.

Mógłbym płacić każdorazowo 20 PLN za łowienie i taką cenę uważałbym za uczciwą. Mamy składki roczne, korzystam z rocznych. Jestem racjonalny.
A co znaczy średnia?  od pierwszego kwietnia do końca października, 2x sobota i niedziela i 2x tylko sobota?

7 x 4 x 1,5 =  42 wypady      333/42 = 7,9 PLN     mniejsze niż 20
Trzeba wyjść 17 razy nad wodę, czyli delikatnie więcej niż 2 razy w miesiącu






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych