Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Haswing Osapian 45/55/60lb


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
359 odpowiedzi w tym temacie

#301 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 listopad 2017 - 16:39

Czy złe dokrecenie śruby może być powodem iż silnik nie ma mocy? Akumulator ok. Ledwo się kręci łopatka.

Zdejmij śrubę i zobacz czy linki na osi nie ma.

Ręką da się ją swobodnie obrócić?



#302 OFFLINE   Pike1

Pike1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 169 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 18 listopad 2017 - 17:04

Tak. Nic nie ma czysto. Ostatnio dawno pływalem,chyba w sierpniu.

#303 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 listopad 2017 - 17:07

Może stało się najgorsze. Woda w środku .



#304 OFFLINE   Pike1

Pike1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 169 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 19 listopad 2017 - 00:16

Nie, raczej nie. Jutro jeszcze raz sprawdzę. Do przodu i do tyłu kręci.Tylko mocy nie ma. Akumulator ok. Silnik nie wpadł do wody. Ostatnio używany ok. Śruba po rozkręceniu czysta.

#305 OFFLINE   Pike1

Pike1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 169 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 21 listopad 2017 - 11:43

Jednak podobno siadł akumulator żelówka niecałe 3 lata Toyama 100. Dbałem o niego konkretnie. Zawsze ładowany na czas. Nigdy nie rozładowany poniżej min. W tym okresie może był z 30 razy używany. Drogie i do bani te żelówki.



#306 OFFLINE   wobler129

wobler129

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4453 postów
  • LokalizacjaLubuskie
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:Jagodziński

Napisano 21 listopad 2017 - 12:14

Mam takiego bez maksymiziera od 4 albo 5 lat i działa do dziś. Raz pękła mi tylko górna obudowa i to pewnie z mojej winy, ale wymieniłem ją sam za jakieś 100-150zł. Łowię i w słonej wodzie i w słodkowodnej, często w listopadzie, grudniu, styczniu, lutym, marcu. Jak dla mnie spoko cena i jakość też ok, jakoś super nigdy nie dbałem o ten sprzęt.



#307 OFFLINE   GregorS

GregorS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 708 postów
  • LokalizacjaOlsztyn
  • Imię:Grzegorz

Napisano 21 listopad 2017 - 20:01

Jednak podobno siadł akumulator żelówka niecałe 3 lata Toyama 100. Dbałem o niego konkretnie. Zawsze ładowany na czas. Nigdy nie rozładowany poniżej min. W tym okresie może był z 30 razy używany. Drogie i do bani te żelówki.

To nie żelówki są do bani tylko ładowarki do nich używane, potrafią zajechać nawet najlepszy aku.



#308 OFFLINE   MARIUSZ 69

MARIUSZ 69

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2042 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Mariusz

Napisano 21 listopad 2017 - 20:08

Też mam Toyamę już drugi sezon używana bardzo często i jak na razie jest ok ,po wcześniejszych przygodach z ładowarkami tym razem zainwestowałem w coś lepszego i jak na razie nie jestem zawiedziony.A i przeszedłem na silnik z maxem, jest różnica w apetycie na prąd w porównaniu do silnika bez maxa .

#309 OFFLINE   Pike1

Pike1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 169 postów
  • LokalizacjaMazury

Napisano 22 listopad 2017 - 07:16

To nie żelówki są do bani tylko ładowarki do nich używane, potrafią zajechać nawet najlepszy aku.

Ładowarkę też mam jedną z lepszych. Po prostu Toyama padła. Żelówka przy swojej cenie powinna mieć dłuższą gwarancję. 



#310 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15565 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 listopad 2017 - 13:10

Jednak podobno siadł akumulator żelówka niecałe 3 lata Toyama 100. Dbałem o niego konkretnie. Zawsze ładowany na czas. Nigdy nie rozładowany poniżej min. W tym okresie może był z 30 razy używany. Drogie i do bani te żelówki.

 

 

Ładowarkę też mam jedną z lepszych. Po prostu Toyama padła. Żelówka przy swojej cenie powinna mieć dłuższą gwarancję. 

Według mnie szkoda kasy na Toyamę która nie tylko u Ciebie siada po 3,4 latach. Ciężka i droga.



#311 OFFLINE   pulos1

pulos1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 164 postów
  • Lokalizacjawarszawa
  • Imię:andrzej

Napisano 22 listopad 2017 - 14:18

Według mnie szkoda kasy na Toyamę która nie tylko u Ciebie siada po 3,4 latach. Ciężka i droga.

Godski, a co polecasz?

Ja miałem Toyame przez 2 sezony i śmigała aż miło, ale to tylko 2 sezony



#312 OFFLINE   psulek

psulek

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 4772 postów
  • LokalizacjaWilcza Dziura :) /Piaseczno/Wa-wa

Napisano 22 listopad 2017 - 21:23

Niestety przykra prawda jest taka, że w cenie Toyamy masz dwa podstawowe kwasiaki. Nawet ZAP w tej samej kwocie przeżyje żelówkę (zakładając, że jak padnie jeden, to kupujesz drugi). Nie wiem po co ludzie się pchają w te żele - teoretycznie więcej cykli ładowania/rozładowania, ale to tylko w teorii. To tak jak w tym znanym kawale - "Teoretycznie to jesteśmy milionerami, a w praktyce ...".  Jak woda z żelu wyparuje, o co wbrew pozorom nie trudno, to pozamiatane.  Ciężkie cholerstwo, drogie i jeszcze trzeba specjalnie traktować. To już bym wolał jakiś AGM. Przynajmniej można go szybciej ładować, bo większe prądy mu nie straszne. Godski poleci Trojan trakacyjny. Ja dodam jak cię nie stać, to kwasiak, byle miał dostęp do korków, żeby dolać wody. Aku kwasowe są tanie i idiotoodporne, nie wymagają niańczenia - można je ładować wszystkim, tylko pilnować elektrolitu i nie kłaść na boku.


Użytkownik psulek edytował ten post 22 listopad 2017 - 21:27

  • HaDe i bayrt lubią to

#313 OFFLINE   lech3317

lech3317

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaStrzegom
  • Imię:grzegorz
  • Nazwisko:be

Napisano 18 czerwiec 2018 - 20:54

cześć,
potrzebuję rozkręcić Silnik elektryczny Haswing Osapian 60 LBS Maximizer aby sprawdzić czy śmieci nie ma pod śrubą [swego czasu jakieś plecionki wchodziły w śrubę] i tu pytanie mam co do skręcenia jej - z jaką mocą to zrobić aby zrobić to dobrze ? Skręcić na max i rozkręcić delikatnie ? Jak ma się ta delikatność do obrotów ?

 

Pozdrawiam i dziękuję za info. 

 

Grzegorz


  • Dsf lubi to

#314 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4655 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 18 czerwiec 2018 - 21:24

Witamy nowego kolegę.

Śruba zamocowana jest na przetyczce przechodzące przez oś silnika, nadmierny docisk nakrętki może uszkodzić śrubę lub przetyczkę. Jak rozumiem pytasz o relację docisk nakrętki- obroty śruby? Jezeli tak, to nie ma żadnej, jeżeli skręcisz za słabo, to będą luzy na smigle, jezeli za mocno- zegniesz przetyczkę lub uszkodzisz śrubę w miejscu przeznaczonym dla przetyczki. Nie wpływa to w żaden sposób na obroty śruby, bo zapiera się ona o ogranicznik- przetyczkę.



#315 OFFLINE   lech3317

lech3317

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 2 postów
  • LokalizacjaStrzegom
  • Imię:grzegorz
  • Nazwisko:be

Napisano 18 czerwiec 2018 - 21:27

Witamy nowego kolegę.

Śruba zamocowana jest na przetyczce przechodzące przez oś silnika, nadmierny docisk nakrętki może uszkodzić śrubę lub przetyczkę. Jak rozumiem pytasz o relację docisk nakrętki- obroty śruby? Jezeli tak, to nie ma żadnej, jeżeli skręcisz za słabo, to będą luzy na smigle, jezeli za mocno- zegniesz przetyczkę lub uszkodzisz śrubę w miejscu przeznaczonym dla przetyczki. Nie wpływa to w żaden sposób na obroty śruby, bo zapiera się ona o ogranicznik- przetyczkę.

ok dziękuje :) 



#316 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 19 czerwiec 2018 - 10:01

cześć,
potrzebuję rozkręcić Silnik elektryczny Haswing Osapian 60 LBS Maximizer aby sprawdzić czy śmieci nie ma pod śrubą [swego czasu jakieś plecionki wchodziły w śrubę] i tu pytanie mam co do skręcenia jej - z jaką mocą to zrobić aby zrobić to dobrze ? Skręcić na max i rozkręcić delikatnie ? Jak ma się ta delikatność do obrotów ?

 

Pozdrawiam i dziękuję za info. 

 

Grzegorz

Dokumentacja mówi - do oporu (przy czym opór w ręce kowala jest inny niż w ręce informatyka :) ) i odkręcić o pół obrotu. Ja dokręcam tym plastikowym kluczem pochodzącym od kompletu z silnikiem do lekko wyczuwalnego oporu i 'dociągam' o 1/4 obrotu. Klucz trzymam palcami a nie w garści.



#317 OFFLINE   Tupas

Tupas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 195 postów
  • LokalizacjaLubelskie
  • Imię:Kamil

Napisano 13 wrzesień 2018 - 11:35

Koledzy czy jest sens dokupić 3 łopatkową śrubę do ospiana 40lbs? :-D

#318 OFFLINE   Maciej_K

Maciej_K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4655 postów
  • LokalizacjaKrajna

Napisano 13 wrzesień 2018 - 12:19

Koledzy czy jest sens dokupić 3 łopatkową śrubę do ospiana 40lbs? :-D

Nie, z dwóch przyczyn: za mała moc- możliwość przeciążenia skokowo zwiększonym oporem

druga - mam trzyłopatkową w swym haswingu 55 i na wolnych obrotach daje wibrację- podejrzewam nieoptymalne wyważenie.



#319 OFFLINE   MarMilo

MarMilo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 592 postów
  • LokalizacjaPiaseczno
  • Imię:Mariusz
  • Nazwisko:M.

Napisano 14 wrzesień 2018 - 22:58

Koledzy czy jest sens dokupić 3 łopatkową śrubę do ospiana 40lbs? :-D

Jutro spotykam się i będę pływał z kolegą, który ma właśnie ten silnik i z tego co kojarzę bawił się w zmianę śruby. Odpytam i napiszę po weekendzie.

Mariusz



#320 OFFLINE   delux64

delux64

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 481 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:delux

Napisano 15 wrzesień 2018 - 06:52

Nie, z dwóch przyczyn: za mała moc- możliwość przeciążenia skokowo zwiększonym oporem

druga - mam trzyłopatkową w swym haswingu 55 i na wolnych obrotach daje wibrację- podejrzewam nieoptymalne wyważenie.

na wolnych czy raczej na szybkich........






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych