Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kolejny raz wstyd i hańba nad Sołą w Żywcu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

#41 ONLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 3935 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 09 kwiecień 2016 - 17:49

Mnie nie zapraszaj,ja zabieram tylko sandacze i to od 15kg w górę- z drobnicą się nie bawię haha ha.

Piękne rybki i mam nadzieję,że dacie radę upilnować,żeby miały spokój.



#42 ONLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 09 kwiecień 2016 - 17:51

Szacun Krisu, życzę Ci żeby ten wysiłek przyniósł jak najlepsze efekty.

#43 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 10 kwiecień 2016 - 07:29

Okręg Bielsko-Biała w zeszłym roku został spisany na straty i zastanawiam się czy łyknie go Kraków czy Katowice.

#44 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 10 kwiecień 2016 - 08:10

Okręg Bielsko-Biała w zeszłym roku został spisany na straty i zastanawiam się czy łyknie go Kraków czy Katowice.

O. Skąd posiadasz, tak fantastycznie brzmiące, informacje? Przez kogo i kiedy, dokładnie, został "spisany na straty"?



#45 OFFLINE   antoni

antoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Antoni
  • Nazwisko:Kiepura

Napisano 10 kwiecień 2016 - 08:38

Panowie na tych łobuzów prawo nie działa wiec moze zbieracie sie w kilku i wytłumaczcie gościom gdzie i dlaczego nie mozna łowić .
Oczywiście nie namawiam do przemocy choć mały wpierd... Nie jednego opornego nauczył .
  • Slavobeer, *Hektor* i Gobio Gobio lubią to

#46 OFFLINE   Pawgas

Pawgas

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 782 postów
  • LokalizacjaBerlin/Szczecin
  • Imię:Paweł

Napisano 10 kwiecień 2016 - 09:55

Nie ma co się spinać Panowie. I tak nic im nie zrobią. Problemem polskiego wędkarstwa jest fakt, iż ze sportu elitarnego komuna zrobiła z niego sport powszechny. Dlatego by zostać wędkarzem wystarczy iść do sklepu, dać flaszkę i egzamin zrobiony. Potem tylko karta i wykupienie znaczków. Obecnie mieszkam w Brandenburgii. Tu by wędkować muszę odbyć kurs 80 godzin zajęć, następnie zdać egzamin - 60 pytań z puli ponad 500. Należy odpowiedzieć poprawnie na min 40. Potem oczywiście egzamin praktyczny z budowania zestawu itp. Następnie jako członek koła muszę brać udział czynny w jego życiu - akcje sprzątania itp. To wszystko sprawia, że wędkarstwo tu jest zorganizowane na wzór myślistwa u nas. Tu przypadkowi łowcy białka mają znacznie trudniej.


  • Slavobeer, maicke82 i coma lubią to

#47 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 10 kwiecień 2016 - 12:20

Bez przesady. Komuna :D

W Holandii, USA, Kanadzie - czyli miejscach, co do których wiem, jak to się odbywa - zezwolenie wykupujesz sobie za grosze, na stacji benzynowej, lub po wypełnieniu druczku otrzymujesz pocztą. Zero egzaminów, jako wędkarz masz obowiązek przed wędkowaniem poznać regulamin łowiska i się do niego stosować. Powszechność wędkarstwa w Polsce ma się nijak do powszechności w USA - tam też komuna elitarność tego hobby zniwelowała?

Proszę...

 

Amatorzy łatwego białka zdarzają się na całym świecie i można by przykładami sypać. W różnych miejscach różnie sobie z tym procederem radzą, raz lepiej, raz gorzej. W Polsce też nie ma monolitu i niektóre wody są pilnowane lepiej (Czorsztyn), inne gorzej. Ważne, by starać się dobre, działające wzorce poznać i powielać. W okręgu bielskim, odkąd Wojtek Duraj i skupieni wokół niego koledzy z Renegata, zaczęli na poważnie zajmować się tępieniem kłusownictwa, mniej się gada, a więcej robi. Nie ma co obrażać się na rzeczywistość, że gdzieś jest inaczej niż u nas. Lepiej wspierać działania, które poprawiają stan rzeczy, proponować i przekonywać do lepszych rozwiązań. Nie zza klawiatury, ale na zebraniu koła, wnioskować do zarządu okręgu, skrzyknąć kilku kolegów - i coś pożytecznego zrobić. By kłusownikom wszelkiej maści było trudniej. 

 

Z oporami, jednak coś jeszcze napiszę. 

Jest poważny problem. Kolega, muszkarz całą gębą, wędkarz etyczny (?) i stosujący zasady C&R w praktyce, podczas biesiady mającej miejsce na dzień przed opisywanymi tutaj wydarzeniami, wyraził chęć pójścia z muchówką nad Sołę. 

"Bo wiesz, podobno bolki weszły na tarło i idzie je fajnie na muchę połowić". 

Pióra mi opadły. 

Sam fakt, że ktokolwiek rozważa (publicznie!), celowe łowienie ryb na tarlisku, jest wyrazem całkowitej nieznajomości regulaminu i swoistej kalizacji sumienia. (Jak Kalemu ukraść krowę...) Coraz więcej osób, dzięki rozpowszechnieniu swoistej mody na C&R, mody nie popartej zrozumieniem problemu, otóż coraz więcej osób "czyści sumienie", jak mantrę powtarzając: "przecież ja wypuszczam, to o co chodzi". 

Po pierwsze, nie ma wytłumaczenia w celowym łowieniu ryb na tarlisku i w okresie ochronnym. Nie ma i już.

Po drugie, wypuszczając ryby, trzeba pamiętać, że nie wszystkie przeżyją. Im więcej łowimy, tym ryzyko to wzrasta. I jest to tylko częściowo zależne od nas (sprzęt + wiedza + umiejętności). Ryby walczą zwykle ze wszystkich sił, walczą o życie, nie znając naszych zamiarów. Dla części z niech wydatek energetyczny, stres, obrażenia które doznają, kończy się śmiercią. Czasem nagłą, czasem w wyniku chorób, które je dopadają. Wypuszczanie tylko zmniejsza śmiertelność.

Po trzecie, nie wędkujemy w próżni. Jeden wypuści, a trzech innych powie - jemu wolno, to i ja sobie połowię. I na tym ich naśladownictwo się kończy. Bo po złowieniu, puste miejsce w lodówce koniecznie trzeba zapełnić. Już bez C&R.

 

Samo wypuszczanie ryb, bez zrozumienia tych trzech punktów, jest kaleką parodią ideologii, stojącej za najbardziej sensownym podejściem do łowiska. A tego typu, bezmyślne i egoistyczne stosowanie C&R obserwuję coraz częściej. I to święte oburzenie, gdy zwracam uwagę na niespójność idei z działaniem. To właśnie uważam za niezwykłe zagrożenie dla przyszłości naszego hobby. 


  • Sławek Oppeln Bronikowski, andrklim, *Hektor* i 8 innych osób lubią to

#48 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 10 kwiecień 2016 - 14:40

Trochę na off top ten wątek schodzi no ale trudno. Co do krajów które wymieniłeś to w dwóch zdarzyło mi się łowić. W USA większość narodu przynajmniej tam gdzie ja byłem- południowe MO beretuje wszystko jak leci jeśli tylko wolno to robić. Za to przepisów przestrzegają i kar boją się jak ognia bo juesej to taki kraj gdzie kłusoli się nie głaszcze. Duża ilość ryb w wodzie wynika z zagęszczenia amerykanów na kilometr kwadrat. Kraj jest duży, ich jest przynajmniej porównywalnie do wielkości kraju mało, więc ryby w wodzie są bo nie da się wszystkich wyłowić i wszędzie pojechać. Nigdy też nie widziałem mieszkając tam ponad rok, żeby ktoś brał całymi workami na zapas, brali tyle ile chcieli zjeść i już. 

W Holandii do której jeżdżę regularnie zabierać ryb przynajmniej teoretycznie nie wolno. A w sumie to się nie powinno. Na stronie ich związku jesteśmy chyba jedynym narodem dla którego poświęcono się i wystosowano tekst w naszym ojczystym języku. W tym tekscie kulturalnie tłumaczą, że szanują polską tradycję beretowania wszystkiego co się rusza, ale jak jedziemy do nich to bardzo proszą żeby się dostosować do ich zwyczajów i wypuszczać wszystko bez wyjątku. Karta dzięki temu kosztuje grosze. Ja w tym roku zapłaciłem za visspass 35e i jeszcze chce im się przysyłać do Polski kwartalnik coś jak nasze WW. Czyli za mniej niż połowę polskiej opłaty mam całoroczne wędkowanie na terenie prawie całego NL i gazetę z której nic nie kumam. Jak się ma rybostan nasz vs. ich to chyba nie trzeba tłumaczyć. 

Wystarczy, że nie wolno beretować, mogą być niskie opłaty i ryby w wodzie? Mogą.

Niestety drogi Januszu jako polak z urodzenia wiesz, że tego typu rozwiązanie w naszym kraju nie zda egzaminu. Bo polak rybkę zberetować po prostu lubi.


Użytkownik Krisu23 edytował ten post 10 kwiecień 2016 - 14:42


#49 OFFLINE   Alaryk

Alaryk

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 880 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Jarek

Napisano 10 kwiecień 2016 - 15:32

Nie ma co się spinać Panowie. I tak nic im nie zrobią. Problemem polskiego wędkarstwa jest fakt, iż ze sportu elitarnego komuna zrobiła z niego sport powszechny. Dlatego by zostać wędkarzem wystarczy iść do sklepu, dać flaszkę i egzamin zrobiony. Potem tylko karta i wykupienie znaczków. Obecnie mieszkam w Brandenburgii. Tu by wędkować muszę odbyć kurs 80 godzin zajęć, następnie zdać egzamin - 60 pytań z puli ponad 500. Należy odpowiedzieć poprawnie na min 40. Potem oczywiście egzamin praktyczny z budowania zestawu itp. Następnie jako członek koła muszę brać udział czynny w jego życiu - akcje sprzątania itp. To wszystko sprawia, że wędkarstwo tu jest zorganizowane na wzór myślistwa u nas. Tu przypadkowi łowcy białka mają znacznie trudniej.

Gdyby u nas tak było to większość po prostu kłusowałaby, bo u nas przestrzegają prawa tylko frajerzy, tzn takie jest przekonanie dość powszechne.


  • antoni lubi to

#50 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 10 kwiecień 2016 - 17:40

Linkuję kolejne zdjęcia z masakry 7 kwietnia. Płakać mi się chce. Zdjęcie z łuskami zrobiłem ja jak byłem na zwiadzie i to jest dokładnie miejsce opisane strażnikom, gdzie złapali gnojów w nocy.

 

http://www.pzwkolocz...ry/aktualnosci/



#51 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4887 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 10 kwiecień 2016 - 19:19

Porównywać można rzeczy dające się porównać, w żadnym wypadku nie porównujmy państw poważnych z państwami istniejącym tylko teoretycznie, a tym samym modeli w nich funkcjonujących :)

 

Model niemiecki jest bardzo zbliżony do modelu który u nas jest reprezentuje PZW. Organizacyjnie, koncepcyjnie, metodologicznie, o podobnym dziedzictwie kulturowym..

Na naszą niekorzyść wypada niestety zdumiewająco niska mentalna jakość członków uczestników, którzy są albo zwykłą dzicza, albo wyzbytą kręgosłupa hołotą, albo w najlepszym razie wykształciuchami pisemek uchodzących jak najbardziej niesłusznie za kultowe, które wtłoczyły im do głowy niechęć tudzież nienawiść do organizacji w której dobrowolnie uczestniczą... :)

K...wa, to ci jest dopiero szalony cocktail :doh:

Janusz - trafiłeś w samo sedno :highfive:


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 10 kwiecień 2016 - 19:22

  • coma, grzesiekp. i sierżant lubią to

#52 OFFLINE   Łukasz W

Łukasz W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 531 postów
  • LokalizacjaCzechowice - Dziedzice

Napisano 10 kwiecień 2016 - 20:06

Masakra!

#53 OFFLINE   antoni

antoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Antoni
  • Nazwisko:Kiepura

Napisano 10 kwiecień 2016 - 21:15

Panowie łowienie ryb na tarliskach jest po prostu oznaka buractwa i pedalstwa i nie ma znaczenia czy w Polsce czy za granica i nie ma znaczenia czy za zgoda administratora wody czy nie . Tyle w temacie pozdrawiam i rzycze sukcesów w tępieniu tych sqrwy....ów .

#54 OFFLINE   aldebaran

aldebaran

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 174 postów
  • Imię:Darek

Napisano 10 kwiecień 2016 - 23:10

 

które wtłoczyły im do głowy niechęć tudzież nienawiść do organizacji w której dobrowolnie uczestniczą...

 

Umówmy się - żeby w tym kraju połowić gdzie indziej niż w kaczych dołkach i co innego niż karpie w tychże, to właściwie jest przymus bycia członkiem tej "dobrowolnej" organizacji ;)



#55 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4887 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 kwiecień 2016 - 05:31

Nieprawda aldebaran.. Są łowiska specjalne, wody prywatne i skarbu państwa, spółek rybackich, a także jest możliwość łowienia dla niestowarzyszonych, z której o dziwo nawet dla taniego poklasku podsrywający redaktorzy nie korzystają :)

 

Prawda jest taka stara, taka prosta, że aż zapomniana - jak się dba, tak się ma!

 

Modne, nośne i nader popularne są przeróżne zastępcze hasełka, fifraki i pozy. Prawdziwym gospodarzem nikt nie planuje pozostać. Co innego zbierać.. Efekt  widać nad pustą wodą - janusze z wędką..


  • Guzu i Little Wing lubią to

#56 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 11 kwiecień 2016 - 07:07

Wszystkie uogólnienia są krzywdzące.

 

Janusz.

Z wędką.


  • adis i Kacper.K lubią to

#57 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4887 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 kwiecień 2016 - 08:00

Nie wszystkie.. a nawet zdumiewająco dużo jest jasno sformułowaną kwintesencją albo prawdziwym clou zagadnienia - Januszu.. :)  



#58 OFFLINE   antoni

antoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Antoni
  • Nazwisko:Kiepura

Napisano 11 kwiecień 2016 - 09:47

Sam sobie czasem mowię ,ze wszystkie Antki to fajne chłopaki ale wystarczy luknąć do gazet i wiem ze niektórym moim imienników przydałby się psychiatra i kaftan .

#59 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 11 kwiecień 2016 - 10:03

Mam do Was jedną prośbę - nie nawołujcie proszę do jakiegoś "łamania rąk", "odwetów", "topienia" itd. Spokojnie ... powstrzymajmy się od takiego typowego w ostatnich czasach na internecie nawoływania do odwetów. 

 

Po drugie w dyskusji proszę o trzymanie się faktów a nie domysłów. Nadinterpretacja faktów nie jest wskazana.



#60 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 11 kwiecień 2016 - 10:13

Linkuję kolejne zdjęcia z masakry 7 kwietnia. Płakać mi się chce. Zdjęcie z łuskami zrobiłem ja jak byłem na zwiadzie i to jest dokładnie miejsce opisane strażnikom, gdzie złapali gnojów w nocy.

 

http://www.pzwkolocz...ry/aktualnosci/

 

Mandaty po 500 zł?

Są okręgi w których dostali by kilka razy wyższe kary.






Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych