Sprzęt pod głowatkę
#21 OFFLINE
Napisano 28 grudzień 2010 - 20:48
Tak bardzo szybko, pisze z telefonu.
Wedlug mnie spejowki nie nadaja sie do wielkich much, nie do tego zostaly zrobione. Mieslismy cos takiego nad Dunajcem, G Loomis GLX 15' #10-11 i takie same modele Guideline LPXe. Obserwowalem kolege w akcji, pomimo ze jest skromny, rzuca swietnie takim sprzetem ( Bouta na zlocie). Nie widzialem zeby kiedykolwiek poslal przynete dalej niz ja switchem Guideline.
Jedyne co mialem w reku, moze oprocz wedki Standerusa to G Loomis CrossCurrent Specialized, troche ponad 11 stop, klasa tez 11 badz 13-14. Inna bajka. Trzeba sie nauczyc dobrze ukladac running w rekach, te dwie stopy wiecej wystarczaja podczas brodzenia. Producent poleca do wielkic much. Dziala.
Bujo
#22 ONLINE
Napisano 28 grudzień 2010 - 23:10
Przeta ja nie pisze, że to prawda objawiona.Kuba,ja nie stawiam Twoje przeciw mojemu.Ja Ci tylko sugeruje,ze droga w bardzo sepcjalistyczny sprzet jest droga na manowce moim zdaniem .Uwazam, ze tworzenie wrazenia, ze ,,tylko dwureczne wedki sa nasza przyszloscia''przy ciezkim flyfishingu, jest bledne i wsadzi kogos kto to kiedys poczyta na mine.Takie fora maja chyba pomagac, a nie dezorientowac ludzi?I tyle.Hlehle sobie poradzi jak potrenuje z jednorecznym sprzetem, bo krowie spod ogona nie wypadl z tego co widze - ryby lowic potrafi.
Zrobi sobie dwureczna pale i sie bedzie z nia bujal po jednym wyjezdzie na ryby do Mongolii.Jak dla mnie bez sensu.
Poza tym zauwaz, za mozna sobie machac dwurecznymi kijami na Wisle etc. i nawet pstragi na to lowic czy lipienie - tylko gdzie tu jakas przyjemnosc? Przeciez na takim sprzecie losos ponizej 3 kg to wlasciwe wyjezdza jak szmata na brzeg- zero frajdy.A bolen 2kg, albo klen? Wydaje mi sie, ze zabija sie cala frajde i przyjemnosc z flyfishingu stosujac sprzet na wyrost.Co, sumy chcesz regularnie lowic na muche pod Wawelem ?
Jeden lubi Jolke, a inny Mariolke.Kazdy niech sobie kupi co mu pasuje ,ale jak mu nie przypasuje, to niech nie mowi ,ze go nie ostrzegali :)Helehle pyta o dwureczna , ale moim zdaniem pcha sie na mine i dlatego wyrazam swoje zdanie.Pyta rowniez o doswiadczenia w temacie , zatem prosze nie probuj sprowadzac mnie do pionu w sytuacji tego nie wymagajacej.
Meczyl sie wedka w 9 klasie i mu nie szlo - i sie wcale nie dziwie.Dlatego napisalem ze 10 klasa w konkretnym modelu rozwiazuje problem przy 25 cm przynetach.Amen.
Narka!
Jedynie metoda prób i błędów doszedłem do używania krótkiej dwuręcznej, bo jest po prostu wygodnie. Xi2 jak wiesz miałem, i nie była to najwygodniejsza opcja
Co do wisły, kiedyś musze w końcu suma złowić na muchę
#23 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2010 - 17:25
Kupilem taka sama, bo to moim zdaniem zajebista wedka do wszelkiego rodzaju akcji, gdzie trzeba pacnac do wody cos, co jest wielkosci dloni.Albo wyjac z tej wody rybola na dlugosc polowy czlowieka...
Peace
#24 ONLINE
Napisano 29 grudzień 2010 - 17:32
Używasz czy się za szafą kurzy?
#25 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2010 - 20:31
Kupilem do tego draga linki w 12 klasie , mlynek Loopa ktorym mozna zabic krowe i moge sie bawic z czyms co jest wieksze i ciezsze ode mnie...Mowiac krotko, wymyslilem dla tego kija kilka zastosowan
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych