Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)
#1621 OFFLINE
Napisano 20 sierpień 2019 - 12:44
BOB, Tobie serdeczne dzięki za zaproszenie i ogarnięcie wszystkich szczegółów. Było jak zwykle zajebiście.
Co do ryb to coś tam z wody wyjechało (55 i 60, plus jedna spinka), ale na ryby to ja pojadę u siebie .
Pawle dzięki za ogarnięcie całej imprezy, jestem wciąż pod wrażeniem.
Pozdrowienia dla wszystkich.
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
- gaweł, BOB, Waldi i 1 inna osoba lubią to
#1622 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 12:38
Kilka ujęć...
IMG_20190818_112925a.jpg 106,85 KB 36 Ilość pobrań
IMG_20190817_194612a.jpg 57,12 KB 36 Ilość pobrań
Oprawa godna 10-go jubileuszu
IMG_20190817_215333a.jpg 63,25 KB 36 Ilość pobrań
IMG_20190817_215231_063a.jpg 69,4 KB 36 Ilość pobrań
- wujek, Piotrek Milupa, skorupa13 i 8 innych osób lubią to
#1623 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 13:21
#1624 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 13:25
Brodzić da się na dużym obszarze jeziora. Od zachodu od Czymanowa, przez Nadole, Brzyno aż do pólnocnej części gdzie jest trochę muliście, przed śluzą znów twardo. Wschodni brzego od północy do skarpy w Kartoszynie. Później przerwa bo elektrownia i inne zamkniete tereny. Następnie od plaży przy ulicy spokojnej do okolic wpływu Piaśnicy.
Pytanie tylko w jakim celu?
Nie lepiej dogadać się z kimś na łódkę lub wynajać łódź ?
Dzięki wiem już wszytsko
#1625 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 13:56
Bob czy przy przystani w Nadolu gdzie trzymaliście łodzie też złowione zostały jakieś ryby?
Owszem, ziomek z Łodzi kosił ponad półmetrowe leszcze z pomostu. Czasami zapinał się jakiś okoń.
#1626 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 14:12
- BOB i SID lubią to
#1627 OFFLINE
Napisano 21 sierpień 2019 - 14:28
Ale ten połów opisany przez Piotrka odbył się przed spadkiem wody z niedzieli na poniedziałek. Po spadku ok 30cm, myślę, że szanse na rybę są minimalne
#1628 OFFLINE
Napisano 24 sierpień 2019 - 12:53
Potrzebuję domek albo pokój dla dwóch osób w terminie 29-31.08 (2 doby) . Max. 200 zł/doba/2 osoby. Czyli do 400 zl za całość
Blisko blatów czyli raczej Lubkowo . Dostęp do widy tak aby napompowany ponton trzymać przy pomoście albo na brzegu po wędkowaniu.
Willa Orfa super ale w przypadku mocnego północnego wiatru podróż pontonem 3,30 we dwóch to mordęga.
Z tego co wiem to tak gdzieś tak do połowy września mamuśki powinny teoretycznie trzymać się blatów? Tak ?
#1629 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2019 - 06:42
#1630 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2019 - 18:01
Również interesuje mnie, kiedy lub przy jakiej temperaturze szczupak opuszcza płycizny na Żarnowcu. Może ktoś zdradzi małe co nie co.
Musiałby jakiś naukowiec badania przeprowadzić wraz z opuszczaniem nurków do wody. Zdarzało się że nawet w listopadzie na płyciznach 2 m bywały szczupaki 80+ i 90+ ale to było trochę lat wstecz.
#1631 OFFLINE
Napisano 25 sierpień 2019 - 22:14
Kiedyś o tym pisałem ale cisza była.
Mianowicie na zlocie castingowców poruszyłem temat fotki szczupaka 150cm z Żarnowca..
Dzisiaj je otrzymałem.Tylko do wglądu osobistego,nie mogę wstawić publicznie.
Robi wrażenie,mamuśka złowiona w siatę/niestety/w 2000r/dokładnie w lutym/
Totalny potwór.
- skorupa13, salmon1977, Karol Krause i 3 innych osób lubią to
#1632 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 11:51
Kiedyś o tym pisałem ale cisza była.
Mianowicie na zlocie castingowców poruszyłem temat fotki szczupaka 150cm z Żarnowca..
Dzisiaj je otrzymałem.Tylko do wglądu osobistego,nie mogę wstawić publicznie.
Robi wrażenie,mamuśka złowiona w siatę/niestety/w 2000r/dokładnie w lutym/
Totalny potwór.
Nie możesz wstawić ze względu na sposób połowu czy dlatego że udostępniający zdjęcie się nie zgodził?
Nie zrozum mnie zle bo to żaden przytyk w Twoja stronę ale jaki sens o tym pisać skoro nie można pokazać?Tym bardziej że,przynajmniej dla mnie,szczupak 150cm to abstrakcja.Zobaczenie miarodajnego zdjęcia jak dla mnie przesunęłoby granice wyobrażni.
Pozdrawiam
- Guzu i Filip14 lubią to
#1633 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 12:19
Nie możesz wstawić ze względu na sposób połowu czy dlatego że udostępniający zdjęcie się nie zgodził?
Nie zrozum mnie zle bo to żaden przytyk w Twoja stronę ale jaki sens o tym pisać skoro nie można pokazać?Tym bardziej że,przynajmniej dla mnie,szczupak 150cm to abstrakcja.Zobaczenie miarodajnego zdjęcia jak dla mnie przesunęłoby granice wyobrażni.
Pozdrawiam
http://www.best-sona...matuzalema.html
Ten 156 jest z Zalewu Koronowskiego. Oczywiście siata zimą. W tym zbiorniku to dopiero kiedyś były ryby...
- gaweł i drag lubią to
#1634 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 12:42
Nie możesz wstawić ze względu na sposób połowu czy dlatego że udostępniający zdjęcie się nie zgodził?
Nie zrozum mnie zle bo to żaden przytyk w Twoja stronę ale jaki sens o tym pisać skoro nie można pokazać?Tym bardziej że,przynajmniej dla mnie,szczupak 150cm to abstrakcja.Zobaczenie miarodajnego zdjęcia jak dla mnie przesunęłoby granice wyobrażni.
Pozdrawiam
Po prostu osoba która mi udostępniła zdjęcie nie chciała żeby było w sieci z różnych powodów.
Mam fotkę i mogę pokazać,zapraszam jakby co.W środę łowię na Żarnowcu.Łukasz Zardzewiały/mój dobry kolega/stwierdził krótko-Potwór
- drag i Okoń 1977 lubią to
#1635 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 12:46
http://www.best-sona...matuzalema.html
Ten 156 jest z Zalewu Koronowskiego. Oczywiście siata zimą. W tym zbiorniku to dopiero kiedyś były ryby...
O to jeden jest podobny wielkością do tego z Żarnowca,natomiast złowiony w lutym co grubością bije te na fotkach.Niestety pełna ikry ryba.
Wczoraj łowiłem z małżonką Anią,nie mieliśmy nawet stuknięcia w przynętę.Studnia była a spływaliśmy prawie ostatni.
Użytkownik gaweł edytował ten post 26 sierpień 2019 - 12:48
#1636 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 12:52
O to jeden jest podobny wielkością do tego z Żarnowca,natomiast złowiony w lutym co grubością bije te na fotkach.Niestety pełna ikry ryba.
Wczoraj łowiłem z małżonką Anią,nie mieliśmy nawet stuknięcia w przynętę.Studnia była a spływaliśmy prawie ostatni.
A podobno szczupaków sieciami na Żarnowcu się nie łowi...
#1637 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 17:58
Podobno....
Wczoraj byłem na Żarnowcu. Ogólnie chciałem połowić okoni. No i trochę tego przerzuciłem. Rozmiar...masakra. Największy rodzynek ok.30 cm. Reszta jeden rocznik 15 cm może troszkę większe. No i stoi tych łodzi obok siebie z 5-6. Wszyscy jebią te maleństwa na "kaszubskiego troka". Oprócz naszej łodzi. Oczywiście wszystkie "wymiarowe" bo trafiają do siat, bakist, kieszeni i ch... wie gdzie jeszcze. W pewnym momencie na łodzi pojawia się dwóch "strażników". Pan ja jednej łodzi wraz z małżonką, chyba specjaliści od okoni, łodź pewnie za 100 koła, nazwa jakaś podobna jak okoń z angielskiego, beretują wszystko od dobrych kilku godzin. Brania co chwilę . Kontrola, wszystko ok. Na drugiej łodzi dwóch gentlemanów to samo. Gdy widzą strażników, jeden gra wariata, odkłada wędkę i się opala.... Pewnie brak zezwolenia. Ok. Ja jestem kontrolowany jako ostatni. Pytam jak to jest z tym okoniem bo widzę co "koledzy" łowią i pytam czy widzieli co mają w "kastach". Na co dostaję odpowiedź - "wszystko w porządku, fajne sztuki". Po czym strażnik przypierdala się że mam na jednym przelewie dwa nazwiska... Ręce opadają. No ale jak jak mają zwracać uwagę "swoim" skoro później w jednej ławce w kościele siedzą. To tyle. Chyba cały swój wkurw wyrzuciłem. Aha, no i na okonie na Zarnowiec długo się nie wybiorę.
Użytkownik slawito edytował ten post 26 sierpień 2019 - 17:59
- Paweł J, golsyl, JerryM i 8 innych osób lubią to
#1638 OFFLINE
Napisano 26 sierpień 2019 - 18:09
- golenia, HaDe, @Brig i 1 inna osoba lubią to
#1639 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2019 - 07:05
To i tak dobrze że jakaś kontrol była bo odkąd gmina przejęła jezioro, kontrolowany byłem w niedzielę po raz pierwszy. Z resztą to była moja pierwsza kontrol od ok 15 lat na tym jeziorze. Kwity przeglądali uważnie ale faktycznie ryb już nie, spytali czy są jakieś ryby i tyle...
#1640 OFFLINE
Napisano 27 sierpień 2019 - 07:18
Ja pierdole.Coś jest z nami nie tak.Trzeba zacząc od siebie a dopiero później odsądzać od czci i wiary PZW,gospodarzy wód,brak czy sposób kontroli i kogo tam jeszcze diabli nadali.
Ja nie znam bo nie bywam-jest inna wędkarska nacja która w tak perfekcyjny sposób opanowała sranie we własne gniazdo?Ręce opadają.
- pawelG i MarCinFin lubią to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych