Niezłym rozwiązaniem są też mimośrodowe ciężarki do błystek. Działają podobnie jak główka w Lusoxie. Niestety zwiększają wagę błystki.
Czasami jest to zaleta
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 26 lipiec 2016 - 11:16
Niezłym rozwiązaniem są też mimośrodowe ciężarki do błystek. Działają podobnie jak główka w Lusoxie. Niestety zwiększają wagę błystki.
Napisano 26 lipiec 2016 - 13:53
Zgadzam się z tym, ale nie zdaje to egzaminu w przypadku spinningowania obrotówkami 00-1 na "pajęczynce" (żyłka 0,10 lub plecionka 0,02).
Napisano 26 lipiec 2016 - 14:04
trzeba odlać takie mikro-główki,właśnie myślę nad foremką do tego i będzie dobrze.
Napisano 26 lipiec 2016 - 14:55
ja od kilku ładnych lat używam plecionki i obrotówki w jednym zestawie i nigdy nie miałem efektu skręcania się plecionki
czasami się zdarzało wiązać obrotówkę bezpośrednio do linki, efekt skręcenia minimalny
Napisano 29 sierpień 2016 - 00:15
Gliwa glan
Napisano 05 wrzesień 2016 - 18:36
Witam
Obrotówka i plecionka to dobra para.
Bez żadnych udziwnień i ekstra patentów.
Skręcona żyłka tworzy pętelki, brody i co tam jeszcze.A plecionka - ponieważ jest miękka nawet skręcona jest "nieszkodliwa".
Używałem wielokrotnie obrotówek na plecionce Techron, obecnie używam Nanofila.
Co z tego,że nanofil to wstążka...i śmiesznie wygląda taki skręcony?Zero problemów.
A krętliki - te w niczym nie pomagają.No może przy bardzo dużych średnicach(0,5 mm), lecz nie przy tych które używa przeciętny wędkarz.
Pozdrawiam Romek
Napisano 06 wrzesień 2016 - 07:30
Jeśli chodzi o przeciwdziałanie skręcaniu żyłki cormoran ma całkiem niezły patent. Wyposażył swoje obrotówki w ster (z okiem ):
http://trotka.pl/cor...-bullet-at.html
Mam taką jedną i muszę przyznać, że ten zabieg działa.
Napisano 06 wrzesień 2016 - 07:37
Może by wystarczyła nawet 1gr czeburaszka?
Napisano 06 wrzesień 2016 - 09:24
Jeśli chodzi o przeciwdziałanie skręcaniu żyłki cormoran ma całkiem niezły patent. Wyposażył swoje obrotówki w ster (z okiem ):
http://trotka.pl/cor...-bullet-at.html
Mam taką jedną i muszę przyznać, że ten zabieg działa.
Nieglupie rozwiazanie
Stosuje tez takie ciezarki do obrotowek, ale to na glebsze miejsca
1224801170920659.jpg 18,64 KB 17 Ilość pobrań
Napisano 06 wrzesień 2016 - 10:38
Nieglupie rozwiazanie
Stosuje tez takie ciezarki do obrotowek, ale to na glebsze miejsca
Dokładnie o identycznych pisałem w poście Nr 38:
Niezłym rozwiązaniem są też mimośrodowe ciężarki do błystek. Działają podobnie jak główka w Lusoxie. Niestety zwiększają wagę błystki.
Napisano 10 maj 2018 - 11:07
Witam
Mam pytanie, czy ktoś z Was testował taki wynalazek do plecionki aby nie skręcała się przy obrotówkach.
Ma to jakiś sens wg. Was ?
Mam plecionkę 0,10 przy obrotówkach strasznie mi się skręca. Czy to może jakoś pomóc ?
Napisano 10 maj 2018 - 12:04
Zwykły bajer. Nie pomaga pojedynczy krętlik, nie pomoże potrójny.
Stosowałem kiedyś takie potrójne krętliki do przyponów w zestawie spławikowym przy odległościówce. Przyponik z żyłki 0,08 i po ściąganiu robaczki wirowały jak na karuzeli.
Ale jak pisałem wyżej - skręcanie plecionki jest "nieszkodliwe" dlatego, że jest ona miękka(plastyczna) w przeciwieństwie do sztywnej(sprężystej) żyłki
Napisano 10 maj 2018 - 12:12
Zakładając że obrotówka to dobra obrotówka- trochę pomoże też przerywanie pracy paletki/skrzydełka: bo ta dobra kręci się raz w jednym raz w drugim kierunku i trochę zmniejsza skręcenie.
Przy okazji często zwiększa się łowność.
Napisano 11 maj 2018 - 06:54
Mi skręcania przeszkadza tylko i wyłącznie wizualnie. Ostatnie 2m plecionki mam skręcone i przy rzutach czuję po palcach jak skręcony sznurek tworzy mini powierzchnię trącą. Przy rzutach czuje że po palcach nie idzie nic gładkiego ino trącego. Po większej serii rzutów gdy odpinam już obrotówkę i przechodzę powiedzmy na woblera widzę jak krętlik bez przynęty próbuje się odkręcić do domyślnej pozycji. Robi wtedy 2000 obrotów na sec.
Z moim obserwacji widzę że PowerPro (kupiona od polecanego na forum sprzedającego) bardziej jest podatna na skręcanie niż Dragon 4x Magnum. Obie w rozmiarze 0,10 na tych samych obrotówkach. PowerPro skręca mi się dość szybko. Czy to topowe obrotówki rękodzielników Polskich czy sklepowe leżaki.
Napisano 11 maj 2018 - 11:09
Użytkownik trolinka666 edytował ten post 11 maj 2018 - 11:11
Napisano 11 maj 2018 - 11:14
Ale jak pisałem wyżej - skręcanie plecionki jest "nieszkodliwe" dlatego, że jest ona miękka(plastyczna) w przeciwieństwie do sztywnej(sprężystej) żyłki
Napisano 11 maj 2018 - 11:28
Techron 12lb po około 30 wypadach już widzę podkład. Na innym kołowrotku gdzie nie używam obrotówek wciąż cała plecionka.
???
Napisano 11 maj 2018 - 11:58
Techron 12lb po około 30 wypadach już widzę podkład. Na innym kołowrotku gdzie nie używam obrotówek wciąż cała plecionka.
No i co ja Ci mam powiedzieć????
Chyba tego innego kołowrotka nie używasz hahaha
Gdy pisałem, że jest mało istotne skręcenie plecionki przede wszystkim miałem na myśli to, że nie tworzą się na niej takie pętelki? nie wiem jak to nazwać. Na żyłce z obrotówką to nagminne zjawisko.
Dopóki jest naprężona jest ok, ale weź przynętę w rękę i już masz kilka takich na żyłce. Potrafi się zakręcić na przelotce szczytowej i odstrzał pewny jak w banku.
Przy plecionce tego nie ma.
Fakt - na plecionce skręcenie jest widoczne z racji jej budowy - kilkukrotne przeciągnięcie przez przelotki robi z plecionki "płaską plecionkę". Na żyłce która jest okrągła tego nie widać.
Ale to chyba tylko dla estetów problem.
To są moje obserwacje i nie każdy musi się z nimi zgadzać. Jeśli ktoś ma inne - chętnie się z nimi zapoznam.
Napisano 11 maj 2018 - 13:25
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych